Co myślimy i jak się czujemy po pewnym czasie bycia na forum

[slava]

Haniu, witam w seniorku. Ty zawsze masz mnóstwo pomysłów.Może zaswitał Tobie pomysł, jak upamiętnić osobę Tadeusza.

[Mar-Basia]

Tytul watku - co myslimy i jak sie czujemy po pewnym czasie bycia na forum???

Pewnie lista bylaby dluga. Jedno wiem, ze niektore osoby powinny DWA RAZY CZYTAC swoje "dzielo" zanim nacisna klawisz "wyslij". Przyznam szczerze, ze mi dech zaparla ostatnia wypowiedz na watku "Do Administracji". Hihi, dostalo nam sie "po lapkach".

[hania.m]

Napisał wiesia51

Haniu, witam w seniorku. Ty zawsze masz mnóstwo pomysłów.Może zaswitał Tobie pomysł, jak upamiętnić osobę Tadeusza.

No nie mam- po prostu pamiętać

''Nie umiera ten kto trwa w pamięci żywych''
no i..
""Śpieszmy się kochać ludzi, bo tak szybko odchodzą...''



ps.a tak w ogóle nie odpisałaś...

[zosianowa]

Doczytałam się, że profil jest nie usunięcia, a autor usuniętych postów nie ma możliwości na wyjaśnienie,
czy obronę swojego zdania, bo "wg. Regulaminu "Nie przewiduje się publicznej dyskusji na temat przyczyn usuwania poszczególnych wątków
i postów lub sankcji wobec użytkowników, zaś wpisy o takiej treści będą usuwane jako niezgodne z regulaminem.""
Post umieszczony w wątku "Apel i prośba" został usunięty a był nawiązaniem do postów z tego wątku, zostały one zacytowane w tym poście.
Posty, które nikogo nie obrażały, zostały wyrzucone, mimo zawartości przydatnej użytkownikom.
Moje spostrzeżenia spotkały się z wielce nieprzychylnym przyjęciem.
O czym więc rozmawiać, przecież wymiana zdawkowych pozdrowień to nie dyskusja. Dziwne miejsce. O co tu chodzi?
Taka jest forumowa demokracja? http://www.klub.senior.pl/p-demokrac...stcount24.html
Szukałam tematu w którym można pisać bez strachu, że post zostanie usunięty z jakiejś absurdalnej, niezrozumiałej przyczyny.
Może ten wątek jest odpowiedni, ale mam wątpliwości, bo tu też usunięto wiele postów.

"Co myślimy i jak się czujemy po pewnym czasie bycia na forum"
Dobre pytanie, czuję się jak słoń w sklepie z porcelaną.
Czy tak trudno prowadzić zwyczajną rozmowę na tym forum?


"na forum jest jakos dziwnie albo sie kloca albo wszystko o podlozu erotycznym albo anatomicznie czyli o ....Maryni. "

"Nad poprawnością polityczną piszących tutaj seniorów czuwa persona kryjąca się za nickiem "Admin",
którą ślepy los wyposażył w nożyce przy pomocy których reglamentuje demokrację wg własnego gustu.
Dlatego jeśli nie znajdujesz Hypatio upodobania w strzępieniu gęby po próżnicy to
doradzam ostrożność w uzewnętrznianiu wszystkiego tego co Ci w piersiach gra,żeby za którymś razem nie dowiedzieć się,że naruszyłaś Regulamin."

Podanie autora, linka, ujęcie w cudzysłów obcego tekstu nie jest przestępstwem, to obowiązek netykiety i podstawowe minimum szacunku dla innych ludzi

Każdy użytkownik publicznych stron internetowych powinien mieć świadomość obowiązujących aktów prawnych.

Art. 141. Kto w miejscu publicznym umieszcza nieprzyzwoite ogłoszenie, napis lub rysunek albo używa słów nieprzyzwoitych,
podlega karze ograniczenia wolności, grzywny do 1.500 złotych albo karze nagany.

http://lex.pl/kodeksy/?akt=07.109.756.htm

Każdy użytkownik powinien też wiedzieć, że za to co napisze odpowiada osobiście.
Warto więc przemyśleć swoje wypowiedzi i nawet w przy odmiennym zdaniu, odpowiadać w sposób kulturalny bez wulgarnych słów, bez wyzwisk.

[danam1]

Każdy użytkownik powinien też wiedzieć, że za to co napisze odpowiada osobiście.
Warto więc przemyśleć swoje wypowiedzi i nawet w przy odmiennym zdaniu, odpowiadać w sposób kulturalny bez wulgarnych słów, bez wyzwisk.
__________________

Tu akurat sie z Pania zgadzam.Nie rozumiem tylko
co pania sklania do pisania tych tekstow ktore przynosza
wiecej szkody niz korzysci.Tu wszyscy sa na tyle dorosli i inteligentni, potrafia znalezc potrzebne im informacje.
Prosze oszczedzic sobie tych mentorskich tekstow.Meczy
Pani siebie i innych.A cytat ktory Pani przytoczyla nie byl kierowany do Pani,wiec prosze nie sciagac cudzych wypowiedzi
nawet z uzyciem cudzyslowia.

[zosianowa]

Napisał danam1

Nie rozumiem tylko
co pania sklania do pisania tych tekstow ktore przynosza
wiecej szkody niz korzysci.
Tu wszyscy sa na tyle dorosli i inteligentni wiec potrafia znalezc potrzebne im informacje.

Do pisania skłania mnie chęć poznania stanowiska innych użytkowników forum.
Wiedzy nigdy nie jest za wiele. Nie ma osoby wszystkowiedzącej.
Nie bardzo rozumiem na czym polega ta szkoda wyrządzana przez moje teksty.
Są obsceniczne?, obraźliwe?, wulgarne?, nakłaniają do występku?


Dorosłość, nawet zaawansowana w latach nie jest wyznacznikiem intelektu i wiedzy.
Skąd ta pewność, że na tym forum są sami dorośli? inteligentni i potrafiący znaleźć potrzebne informacje?
Zaglądasz każdemu w akt urodzenia? wykonujesz testy IQ? Sprawdzasz jego umiejętności?

Proszę więc nie uogólniać i pisać we własnym imieniu, bo nawet w realnym świecie nie ma takiego miejsca,
gdzie wymienione cechy gromadzą się w jednym miejscu.

Napisał danam1

Prosze oszczedzic sobie tych mentorskich tekstow.Meczy
pani siebie i innych

Forum jest miejscem do wymiany poglądów, czasem zupełnie przeciwstawnych, więc nie musisz się ze mną zgadzać.
Powinnam zastosować się do twoich i innych podobnych porad typu: "Odpuść sobie, jesli nie rozumiesz o co tutaj chodzi, wycofaj się.
Nas nie musisz pouczać".

Jeśli tobie moje teksty nie przynoszą żadnej korzyści, męczą, nadwyrężają szarą substancję, to ich nie czytaj
i nie odpowiadaj za mnie, bo mnie nie męczy rozmowa. Może znajdzie się jedna osoba która je odbierze pozytywnie
i może nawet doceni to co mam do przekazania. Nie czuję potrzeby bycia przyjacielem wszystkich spotykanych ludzi,
bo to jest niemożliwe. Przyjaciół mam niewielu, paru dobrych znajomych,
reszta to przechodnie, czasem przyjaźni, czasem złośliwi, kłopotliwi, a czasem zupełnie obojętni.
To angielskie przysłowie jest warte zapamiętania.

a friend to all is a friend to none [e frend tu ol is e frend tu nołn] (ang.)
przyjaciel wszystkich nie jest niczyim przyjacielem

http://portalwiedzy.onet.pl/114007,,...e,hasl o.html


po edycji dodano

Napisał danam1

A cytat ktory Pani przytoczyla nie byl kierowany do Pani,wiec prosze nie sciagac cudzych wypowiedzi
nawet z uzyciem cudzyslowia.

Czy o to zdanie chodziło?

Napisał danam1

"na forum jest jakos dziwnie albo sie kloca albo wszystko o podlozu erotycznym albo anatomicznie czyli o ....Maryni. "

Przepraszam za to, że nie zostałaś wymieniona jako autorka zdania zacytowanego w moim poście. Moje niedopatrzenie.
Proszę zauważyć, że na stronach każdego forum jest opcja cytuj,
więc nie ma niczego niestosownego w cytowaniu i niestety nie możesz zabronić cytowania.
Cytat powinien być oznaczony cudzysłowem, albo ujęty w ramki cytatu.
Nie trzeba biegać po całym forum by poczytać co ktoś napisał.
Można wybrać opcję pokaż posty użytkownika
i poczytać posty napisane przez tę osobę w różnych wątkach i z tego co napisał wywnioskować kim jest.

Cytowanie jest konieczne, dla zachowania ciągłości rozmowy, czy punktów odniesienia, szczególnie,
kiedy rzadko zagląda się na stronę, i po swoim poście ma się wiele innych postów różnych użytkowników
a chce się odnieść do postu użytkownika, np. z poprzedniej strony tematu.
Cytowany tekst niekoniecznie musi być skierowany bezpośrednio do osoby, która go umieszcza w swoim poście.
Często cytuje się cudze wypowiedzi, bądź ich fragmenty, bo akurat świetnie pasują do rozwijanej myśli, problemu,
trafnie określają sytuację albo są zbieżne z poglądem odpisującego.

[Alsko]

Napisał zosianowa

na czym polega ta szkoda wyrządzana przez moje teksty (...) Nie czuję potrzeby bycia przyjacielem wszystkich spotykanych ludzi, bo to jest niemożliwe.

Nie trzeba być przyjacielem, ale przydałoby się trochę wyczucia i trochę klasy.
Weszłaś ze swoim tekstem w wątek "Apel i...". Zakładam, że przeczytałaś wszystko (bo pisząc - należy znać temat), co napisała w 3 częściach wątku Marion. I bez żadnej żenady, bez znieczulenia wpisałaś swój pouczający tekst.
A Marion (żyjąca z chorobą swej córki od ponad dwu lat) powinna odebrać go jak robot nie czujący niczego? I my starający się przeżywać to z Natalką i Marion - też?

Wiesz co?
Czytając wpisy zosinowej mam nieodparte wrażenie, że przede wszystkim zależy jej na wykazaniu administracji portalu KSC, że.... (lista zarzutów jest długa, więc sobie darowałam).
A że przy okazji ktoś poczuje się jak kopnięty poniżej pasa - no cóż, znalazł się na linii ognia, jak to na froncie bywa. Zresztą tym lepiej, bo lepiej zapamięta pouczenie?

Forum jest miejscem do wymiany poglądów, czasem zupełnie przeciwstawnych, więc nie musisz się ze mną zgadzać.

Zgadza się.
Ważne jednak, jak, gdzie i po co te poglądy są głoszone.
Zadałaś sobie tyle trudu pisząc te "informacyjne" teksty, a w tym czasie mogłaś sprawdzić rzetelność Stowarzyszenia Pomocy Rodzinie "A jutro?"
Wolałaś jednak co innego, więc nie udawaj, ze dziwisz się reakcji. Udajesz, żeby ciągnąć tę grę, jak długo się da. A potem uchodzić za ofiarę cenzury itp.

Do pisania skłania mnie chęć poznania stanowiska innych użytkowników forum.

Stanowisko innych?
Moje jest takie: nie wpłacam pieniędzy, jeśli nie mam pewności, że trafią tam, gdzie powinny.
Nie sądzę, żebyś znalazła tu chętnych do dyskusji, bo nadałaś swoim wypowiedziom taki ton, że większości się nie spodoba.

[zen]

Może jestem mniej krytyczna ale po pobycie na Seniorze, już wiem co i po kim można się spodziewać.Staram się nikogo nie obrażać, rozmawiać z tymi którzy przyjęli podobną jak moja zasada.Dla mnie ważny jest język i rzeczowa argumentacja.
Moja znajoma z Seniora powiedziała, że dokąd na wątku będzie szarogęsił się pan..... ona nie będzie brała udziału w dyskusji.Aż strach pomyśleć co będzie gdy zrównoważeni wycofają się z wszelkich dyskusji.

[Jarosław II]

Od dziesięciu lat jestem na kilku forach tematycznych. Tutaj trafiłem przypadkowo trzy dni temu i stwierdziłem, że jest tu wspaniała atmosfera. Aż zazdroszczę takiego wspaniałego zżycia i wielkiej kultury. Może kiedyś i ja dołączę do grona

[Uka]

Dlaczego kiedyś? Dołączaj już dziś !

[danam1]

Witaj Jaroslawie i Uko
Uka ma racje dlaczego kiedys?Jestes juz w naszym gronie troszke potrwa zanim znajdziesz swoje ulubione watki ale bedzie dobrze.Tu jest naprawde mnostwo milych i serdecznych ludzi sam sie przekonasz

[hania.m]

Pozdrawiam wszystkie babcie.
Mnie niezbyt do śmiechu, ani rozmowy- w ogóle od pewnego czasu jestem jakby w innej rzeczywistości.....
Dzisiaj ma operację moja córka...
a za tydzień-ja.
I cóż znaczą te ''różne''dyskusje wobec prozy życia- dla mnie teraz nic.
Pozdrawiam

[ciociabisia]

Haniu,to oczywiste,że w takiej poważnej sytuacji myśli się kłębią,narasta niepokój.
Ale,żeby pomóc sobie spróbuj tzw.pozytywnej autosugestii-będzie dobrze. Uczył mnie tego przed laty mądry człowiek,trzeba sobie nieustannie to powtarzać.Pomogło.
Tego Ci Haniu życzę.

[zosianowa]

Napisał Alsko

przydałoby się trochę wyczucia i trochę klasy

???
Komu?

Weszłaś ze swoim tekstem w wątek "Apel i...". Zakładam, że przeczytałaś wszystko (bo pisząc - należy znać temat),

Mam zwyczaj czytania a jak nie mam nic do dodania to milczę.

mam nieodparte wrażenie, że przede wszystkim zależy jej na wykazaniu administracji portalu KSC, że.... (lista zarzutów jest długa, więc sobie darowałam).

Swoje nieodparte wrażenia pozostaw sobie i jeśli masz długą listę zarzutów do admina tego forum to ją przedstaw.
Mnie zdziwiło zachowanie administratora tego forum, ale to tylko człowiek ze swoim widzeniem świata, ma jakieś swoje priorytety.
Poczuł się dotknięty moim postem i zareagował bardzo emocjonalnie usuwając informacyjny post.
Mnie chodziło o to, że obowiązujący porządek prawny jest ważniejszy niż regulamin forum. Dla mnie jest to oczywiste.

przy okazji ktoś poczuje się jak kopnięty poniżej pasa - no cóż, znalazł się na linii ognia, jak to na froncie bywa

Gdzie ty widzisz tego kopniętego i na dodatek poniżej pasa? Zostały podane czytelne informacje nie wskazujące konkretnej osoby.
Jeśli ktoś je odebrał personalnie, można się jedynie zastanowić nad tym, dlaczego?

Zadałaś sobie tyle trudu pisząc te "informacyjne" teksty a w tym czasie mogłaś sprawdzić rzetelność Stowarzyszenia Pomocy Rodzinie "A jutro?"

To były teksty informacyjne, a nie "informacyjne". Po co ironia? (oznaczenie wyrazu cudzysłowem nadaje mu pejoratywne bądź prześmiewcze zabarwienie)
Nie mam zwyczaju podawania niesprawdzonych informacji.

nie wpłacam pieniędzy, jeśli nie mam pewności, że trafią tam, gdzie powinny.

Jeśli twoja wiedza o obdarowanym jest pełna i nie masz wątpliwości, to nie ma przeszkód aby datek ofiarować.
Co do wpłat na różne cele, zawsze jest wolna wola, o czym napisałam w swoich postach,
które zostały usunięte (jak dla mnie z zupełnie niezrozumiałej przyczyny – może względy ambicjonalne?).
Poprzez tę zmasowaną nagonkę, o niewielkiej kulturze, wypaczono informacje dotyczące zbiórek na internetowych stronach.
Nie zamierzam zmieniać swojego zdania, choćby dlatego, że akceptuję akty prawne, które zdaje się obowiązują wszystkich.
Pominę milczeniem i na tym forum nie napiszę co mnie skłoniło do napisania postu w wątku Apel i prośba.
Ostrożność nie jest wadą, ale łatwowierność tak.

Ale przecież na tym forum są ludzie, którzy świetnie sobie radzą, wiedzą wszystko i nie zamierzają słuchać innych.
Dzielenie się informacjami jest tutaj źle widziane.
Ktoś się oburzył, że na świecie też są przekręty fundacyjne, ale ja uważam że nie ma ich tyle co w Polsce, (te duże fundacje jak WOŚP są prześwietlane)
bo kombinowanie (jak zarobić i się nie narobić za bardzo albo wcale) jest takie oczywiste dla bardzo wielu Polaków.
Lepiej więc bujać się w obłokach, bo to jest takie przyjemne i uspokajające, chociaż czasem wirtualne obrazy są dalekie od rzeczywistości.

Nie sądzę, żebyś znalazła tu chętnych do dyskusji, bo nadałaś swoim wypowiedziom taki ton, że większości się nie spodoba.

Wcale mnie to nie smuci, ale może jednak do jakiejś jednej osoby trafi to co piszę. I to będzie sukces.
Jesteś taka pewna tego, co większości odpowiada. Czy ciebie mianowano rzecznikiem tej społeczności?
i ta funkcja daje tobie prawo do wypowiadania się w imieniu pozostałych.
Mów we własnym imieniu.
Pewnie rzeczywistość realna i wirtualna byłaby jaśniejsza,
gdyby wszyscy byli uczciwi i postępowali zgodnie z prawem, ale to moje zdanie.

Skoro twierdzisz że brakuje mi wyczucia i klasy rozmowa ze mną chluby tobie nie przyniesie. Sprawa zamknięta.

[Alsko]

Alsko:
Nie sądzę, żebyś znalazła tu chętnych do dyskusji, bo nadałaś swoim wypowiedziom taki ton, że większości się nie spodoba.

Zosianowa:
Czy ciebie mianowano rzecznikiem tej społeczności?
i ta funkcja daje tobie prawo do wypowiadania się w imieniu pozostałych.
Mów we własnym imieniu.

Skoro napisałam "nie sądzę" - to chyba jasne, że mówię we własnym imieniu?
A do napisania, co sądzę i jakie mam wrażenie, upoważnia mnie temat tego wątku.

PS
Użycie przeze mnie cudzysłowu ma uzasadnienie, ale pominę je milczeniem. Jak słusznie zauważyłaś - dalsza rozmowa nie ma sensu.

[piernatka]

Napisał zen

Może jestem mniej krytyczna ale po pobycie na Seniorze, już wiem co i po kim można się spodziewać.Staram się nikogo nie obrażać, rozmawiać z tymi którzy przyjęli podobną jak moja zasada.Dla mnie ważny jest język i rzeczowa argumentacja.
Moja znajoma z Seniora powiedziała, że dokąd na wątku będzie szarogęsił się pan..... ona nie będzie brała udziału w dyskusji.Aż strach pomyśleć co będzie gdy zrównoważeni wycofają się z wszelkich dyskusji.

Bardzo mi się podoba twoja wypowiedż Zen. Przecież jeżeli coś piszemy, często kierują nami jakieś emocje, własne przeżycia
czy doświadczenia. Każda z nas mieszka i żyje w innych warunkach.Mamy więc prawo tą samą sprawę widzieć każda ze swojego punktu widzenia.
Przyjmujmy więc wypowiedzi naszych seniorowych znajomych
bardziej tolerancyjnie.

[Uka]

Napisał angela4

Pozdrawiam wszystkie babcie.
Mnie niezbyt do śmiechu, ani rozmowy- w ogóle od pewnego czasu jestem jakby w innej rzeczywistości.....
Dzisiaj ma operację moja córka...
a za tydzień-ja.
I cóż znaczą te ''różne''dyskusje wobec prozy życia- dla mnie teraz nic.
Pozdrawiam

Haniu jestem z Tobą i z Twoją córką. Będzie dobrze, innej opcji nie bierz pod uwagę. Myśl pozytywnie.
Napisz jak się czuje córka...
Przytulam Cię mocno.

[maluna]

Napisał angela4

Pozdrawiam wszystkie babcie.
Mnie niezbyt do śmiechu, ani rozmowy- w ogóle od pewnego czasu jestem jakby w innej rzeczywistości.....
Dzisiaj ma operację moja córka...
a za tydzień-ja.
I cóż znaczą te ''różne''dyskusje wobec prozy życia- dla mnie teraz nic.
Pozdrawiam

Trzymaj się Haniu, dasz radę...

[Jolina]

Haniu, przytulam Cię. Wszystko będzie dobrze. Tylko tak masz myśleć. A jak będziesz mogła napisz do nas kilka słówek.
Myślami jestem przy Tobie i trzymam Cię za rękę. Czujesz?
Pozdrawiam i uściski zostawiam. Pa.

[slava]

Napisał Jolina

Haniu, przytulam Cię. Wszystko będzie dobrze. Tylko tak masz myśleć. A jak będziesz mogła napisz do nas kilka słówek.
Myślami jestem przy Tobie i trzymam Cię za rękę. Czujesz?
Pozdrawiam i uściski zostawiam. Pa.

Hania, dołączam do Jolinki, ponieważ tak pięknie nie umiem pisać. Wracaj jak najprędzej. Brakuje tutaj Twojej osoby i twoich aniołów. Pozdrawiam