Województwo podkarpackie, powitanie i "lista obecnośći " część druga.

[Lulka]

Napisał gratka

I pytanie - A po co wietrzysz pokoje? Od smrodu jeszcze nikt nie umarł, a od świeżego powietrza padła armia Napoleona.
Ja nie wietrzę, bo boję się afrykańskiego pomoru świń

Jak zaczęłam wietrzyć, to mi powiedziała uczona znajoma, że nie nada, bo smog i wszystkie dobowe dawki przekroczone...
spacerować też się nie powinno nadmiernie,
to sobie wzięłam do serca i teraz sprawdzam.
A we wogóle to mi się nie chce wychodzić, dobrze mi w domowych pieleszach.
Od smrodu jeszcze nikt nie umarł...zgadzam się , a od smogu tak.
To się kiszę
Marynowane dłużej trzyma

[bogda]

Dzień dobry.
Mam szron za oknem - - 3 stopni, ale jest fajnie.
Tylko jedno ale, bo nie ma czym oddychać, tak cuchnie i dusi dym z kominów.
Może jak porozpalają to przestaną dymić.
Byłam nakarmić ptaki i szybko uciekałam do domu, masakra.

o się kiszę
Marynowane dłużej trzyma

O widzisz, to ja też zacznę się bardziej kisić.
Chociaż wczoraj wietrzyłam chałupki, ale nie cuchnęło w powietrzu.
A teraz muszę do sklepu.
Wszystkiego dobrego Wam życze.

[gratka]

To się kiszę
Marynowane dłużej trzyma

Lulko
Kiszone też dłużej poleży i zdrowsze jest
Mi się leżenie podoba, też się będę kisić

Dziś u nas świat czyściutki, bielutki, lecz temperatura na plusie i się topi.
Śnieg ciężki, superowy na lepienie bałwana. Obiecują dalsze opady.
Zakupy mam zrobione nie muszę wychodzić do centruma.
Bogda by rzekła do city
Przyjdą do mnie młodzi ( 6 i 12 lat) sąsiedzi na wspólne malowanie.
Może bałwana mi postawią za oknem po tym malowaniu?

Najlepszego dzionka!


Bogda przeleciała mi nad głową, ino świst usłyszałam.

[bogda]

Bogda przeleciała mi nad głową, ino świst usłyszałam.

Bo ja ciurkiem biegiem.
Słyszałam przed chwilą, że Podkarpacie zasypane tym białym okropnie i u niektórych nie ma prądu.
Najgorzej w okolicach Sanoka i Krosna podobno.

Przyjdą do mnie młodzi ( 6 i 12 lat) sąsiedzi na wspólne malowanie.
Może bałwana mi postawią za oknem po tym malowaniu?

Fajnie że masz pod bokiem takich pasjonatów malowania.

[Lulka]

Napisał gratka

Lulko
Kiszone też dłużej poleży i zdrowsze jest
Mi się leżenie podoba, też się będę kisić

Dziś u nas świat czyściutki, bielutki, lecz temperatura na plusie i się topi.
Śnieg ciężki, superowy na lepienie bałwana.

Dzisiaj u nas zanieczyszczenie średnie, wskaźnik 71 ale już w Katowicach na czerwono (154), a u Bogdy gorzej, bo 103
http://aqicn.org/city/poland/slaski/...ynskiego-2/pl/
To może jednak na trochę wyjdę, bo mam mus.
Śniegu nie ma ani deka, zielono i świeci żółte
Dzisiaj jeszcze kiszonka, ale jutro na koncert tralala
Czekam już jak kania na deszcz!

https://youtu.be/vEHgPE8AchU

Ray Wilson | Song For A Friend

Dobrego dnia dla Was

[kama5]

U mnie wczoraj napadało puchu , jest bielutko i chyba ślisko - to z obserwacji z okna .
Coś mi się przesunęło w kręgosłupie, bo dźga przy każdym ruchu, nawet oddechu.Tabletki już nie mają tej mocy co dawniej, a czas się wlecze...

Gratka mówi o skróconym dniu przez wydłużony sen.
Kochana - ja mam tylko pół dnia, bo zasypiam po północy . budzę się co godzinę i dlatego wstaję między 10 a 12.

W nocy słucham radia i rozmarzyłam się po usłyszanej piosence.Wiadomo - tęsknota za wiosną , a to pora milości.
Lulka ma inne upodobania muzyczne , ona bardziej nowoczesna , ja ze starego kalendarza i z innej epoki.

Gratko - kot Major dziękuje za pozdrowienia , coś nnagadał jeszcze , ale nie zrozumiałam, jest przekomiczny jak jest wkurzony i nagaduje na mnie pod nosem- babu , i coś na g - chyba to " głupia babo "
Jest zły , bo ma zabronione włazić mi do łóżka.

No i wysmarowałam post, muszę się gdzieś wygadać , kot za mało.

Dla Wszystkich

https://youtu.be/F7GLuH1c-pc Walentynki tuą , tuż ..

[Iza_bella]

Ogarnęłam się z pracami porządkowymi i kulinarnymi na dzisiaj i przyszłam powiedzieć Wam DZIEŃ DOBRY!!! Fajnie, że taki ruch na wątku.... aż przyjemnie spotkać się z Wami wszystkimi.
Bogda... za życzenia dla kuzynki dziękuję - przekazałam. To miłe, że przekazujesz życzenia nie znając osoby. Gratka i Kama poznały Marysię w realu, spotkały się już kilkakrotnie, więc wiedzą do kogo kierują życzenia....Jeszcze raz więc wszystkim dziękujemy....
Za oknem śnieg leży... ciężki i mokry. Rano miałam zaprawę z łopatą. Młodzi w górach też mają śnieżną pogodę. Dzieciaczki dziś mieli zawody w zjeździe z górki na czas. Obaj dostali puchary, medale i dyplomy. Jutro wracają. Pewnie od poniedziałku będę miała ich pod opieką.

Pozdrawiam.... Miłego dnia życzę.... Buźka....

[gratka]

Jeden młody przyszedł, ten 13 letni. Bardzo ładny obraz namalował,
musiałam dzwonić do mamy z zapewnieniem, że to jego praca, bo rodzina by nie uwierzyła.
Młody taki szczęśliwy, jakby w totolotka wygrał.
Po obiedzie mam przymiarkę do pisania wniosku na konkurs grantowy dla UTW.
Nie lubię tego, ale cóż, jak trza to trza

Izuniu Twój narciarz bardzo skupiony

[bogda]

Witam wieczorkiem.
Byłam na urodzinach kuzyna.
Od jutra zaczynam dietę.
To urodziny, to święta, jakieś świąteczne dni, zima i słodkiego się chce i nie powiem co rośnie.
Najukochańsze spodnie mi sie skurczyły.

za życzenia dla kuzynki dziękuję - przekazałam. To miłe, że przekazujesz życzenia nie znając osoby.

Izo, no prawie jakbym znała.
Nie osobiście, ale z relacji, a to dla Ciebie bliska osoba, no to jak inaczej, no jak.
Fajnego masz narciarza.
Gratko, nie zrobiłaś czasem fotki tego obrazu?
Też byśmy nacieszyły oko.
Kamo, powinnaś uważać na ten swój kręgosłup.
Organizm już przyzwyczajony do tabletek, to i nie reaguje jak powinien.
Koty są śmieszne, a jak "gadają" to można się uśmiać.
Dziś usłyszałam taką historię.
Znajomi mają kota, na pewien czas przywiozła im na przechowanie córka swojego.
Koci rezydent nie zauważył tego, a jak wszedł do pokoju, to tak okropnie zaczął płakać, takie dziwne dźwięki wydobywał z siebie, że oni normalnie zamarli.
Myśleli że mu się coś stało, podobno beczał jak baran.
Tak że nie dziw się Majorowi, że czuje się obrażony i pokrzywdzony, jak go z piernatów pogoniłaś.
Dobrej nocki Wam życzę.

[Iza_bella]

Witam niedzielnie... WSZYSTKICH sympatyków wątku.... Dzień dobry!!!
Od rana miałam zaprawę z łopatą.... znowu napadało tego białego.... ślicznie za oknem, tak czyściutko... Na termometrze maleńki minus.... i ślisko...
Pozdrawiam.... Miłego dnia życzę....

[bogda]

Dzień dobry.
Hej Izo.
U mnie też zrobiło się biało i dalej sypie, ale łopaty jeszcze nie muszę uruchamiać.
Temperatura na plusie, to pewnie wszystko stopnieje.
Zapowiada mi się dziś dzień leniwca, może się uda.
Dobrego dnia Wam życzę.

[gratka]

U mnie podobnie jak u Izuni - białego calkiem sporo, ale temperatura w okolicy zera.
Odśnieżałam całe podwórko, tzn podjazd, przy tej robocie zapomniałam o ptakach.
Musialam w połowie własnego śniadania lecieć pod świerki ze słonecznikiem,
bo bractwo czekało przy pustym karmniku.Widzę karmnik przez okno
i trudno by mi było szamać maślane bułeczki z kawą, a tam za oknem
skrzydlaci o pustych dziobach Jeszcze na jutro mi karmy starczy,
ale muszę pamiętać o zakupie nowej.

Miłej niedzieli Kochani!

[Lulka]

Napisał gratka

Musialam w połowie własnego śniadania lecieć pod świerki ze słonecznikiem,
bo bractwo czekało przy pustym karmniku

U mnie sikorki zaglądają do okna, powiesiłam im słoninkę, jednak wolą bardziej niż słonecznik
Popudrowało tylko w nocy, śniegu mam mało i dobrze.
Bogda, też muszę się przypilnować, choć ciężko mi przychodzi...
Izo, fajny narciarz

Pogodnej i spokojnej niedzieli Wszyściutkim

[bogda]

Gratko, no nie da się jeść, jak głodne ptaki za oknem czekają.
U mnie też trochę przysypało, nawet z wnusią wyprowadziłyśmy łopaty.
Lulka, co to za kwiatek?

Odszedł Wojciech Pokora.
Żal, był wielkim mistrzem komedii.

[kama5]

Zeby nie było , ze mnie nie było. .

U mnie tyle śniegu napadało, ze samochodów nie widać.Drzewa - że dech zapiera ich piękno, ale mrozu nie ma , może minusek rano, ale na ulicy breja.Nie lubię takiego widoku.Wody pełno i buty mokną.Mnie właściwie nic nie przeszkadza, bo nie wychodzę.

jutro pewnie będzie mus po wyniki, ale koleżanka bedzie służyć za podpórkę.

O czym pisać , , zeby ta " twórczość " nie była nudna ?

Lulka nadal wprowadza wiosnę i pięknie

Jak nasza gratka kocha ptaszęta, porzuca śniadanie, by one nie czekały.

Iza - ruch to zdrowie , jeszcze na świeżym powietrzu.

Bogusia też przygotowana łopatowo.

Edzio walczy z wirusami, Ela chyba całkiem zrezygnowała z naszego towarzystwa .Czekamy na Doca.

Dobrej nocy życzę .

[bogda]

O czym pisać , , zeby ta " twórczość " nie była nudna ?

Oto jest pytanie.
U mnie trochę popadało, ale zrobiło się czyściutko.
Kamo, dobrze że masz taką koleżankę pod ręką i pod rękę można iść.
Grałam z wnusią i córką w "monopol".
Puściły mnie z torbami.
Dobrej nocki Wam życzę, do jutra.

[Iza_bella]

Witam o poranku... Dzień dobry!!!
Nie mam żadnych planów na dzisiaj... myślałam, że będę miała wnuki pod opieką, ale - nie... córka ma inne plany.... oszczędza babcię... młodszy chce do przedszkola bo zatęsknił za kolegami, a starszy zostaje w domu pod opieką dziadka. Będę miała więc luz.....
Za oknem mały minus i biało...dobrze, że nie ma tych szarości.... serce się raduje.
Bogda.. nie martw się przegraną....taki już nas los.... ja też zawsze przegrywam w gry logiczne. Wprawdzie nigdy za bardzo się nie staram, ale mam to już wkalkulowane w grę.
Pozdrawiam.... Miłego dnia życzę.... WSZYSTKIM....

[bogda]

Dzień dobry.
Hej Iza.
Przegraną się nie martwię, chociaż czasem staram się wygrać, ale rzadko mi się udaje.
Dzieciaki szybciej myślą i są sprytniejsze.
Mam trochę luzu, bo córka ma urlop.
Za oknem też mam biało i -1.
Muszę dziś do city się wybrać.
Dobrego dnia dla Wszystkich.

[kama5]

" mało nas "......nie" do pieczenia chleba ", ale do pogadania

Nic nie wyszło z mojego wyjścia, mimo że koleżanka była chętna.Kościotrup dał dzisiaj taki popis w parze z nogą, że ledwie doczłapałam do drzwi , by je otworzyć.Już o czwartej rano trułam go przeciwbólowymi...Podziwiam swoją cierpliwość i pogodne znoszenie bólu.Dłuży się tylko termin.

Bogusiu - pytałaś Lulki co to za kwiat, myślę, ze to sasanka . Może się mylę , bo w botanice nie jestem " mocna

Mam dwie przyjaciółki, które dbają o moje obiady, choć ja tego nie potrzebujęJedna z Nich urodziła się dokładnie w mojej dacie :Mam więc biźniaczkę, bo nawet ma takie samo imię.

Pewnie nic dziś mądrego nie wymyślę, a więc do jutra

Dla późniejszych przyjściowych

[bogda]

..Podziwiam swoją cierpliwość i pogodne znoszenie bólu.Dłuży się tylko termin.

Kamo też Cię podziwiam i zarazem współczuję.
Tak długo już cierpisz.
Mogłaś napisać upoważnienie dla koleżanki i wtedy mogła sama odebrać wyniki.
Faktycznie, może to jest sasanka.
Zmylił mnie ten meszek na liściach.
Wróciłam z city, załatwiłam co chciałam i teraz się rozgrzewam.
Słonko mi świeci, ale mrozik trzyma, trochę zmarzłam.