Rozmowy lekkie, przyjemne i to, co nam na sercu leży.

[ditta hop]

Alu super relacja. Ty masz kondycję, sama sobie ja wyrobiłaś brawo.
Ja tez zawsze lubie ugotowac więcej, często dzieci dostana
a reszte chowam na zaś.
Magda pojechała na zakupy ja jej dałam listę potrzebnych
artykułów.
W sobote zawiezie mnie do Janowa na cmentarz gdzie są
groby siostry, szwagra no i ciotek wujków. Każdego roku
zawoziłam dąbki na każdy grob ale sie wkurzyłam bo moim
kuzynom zawsze jest za daleko aby postawic znicz na grobie.Maja taka sama drogę jak ja i maja samochody.
Kazika i mamę mam pod ręką więc nie ma problemu.
Małgosiu ten Twoj zięć to naprawdę zdolny fotograf, no
i sprzęt musi miec odpowiedni bo komórką by tego nie
zrobił.
Miłego wieczoru.

[wiesia.]

Napisał ramzes101

Teraz ona jedzie do siebie, a ja niebawem dołączę.
I tak toczy się światek...

Januszku pozdrawiam Ciebie i Enię.

Małgosiu
mój Franek nie stoi w kuchni,
gdyby stał to oddałabym mu pałeczkę.

Małgosiu
ja sprawdzam w necie recepty
jaka odpłatność i ile sztuk.

[lebuj]

Kochani , nie mam za dużo czasu na pisanie .

Dzisiaj dzień zakręcony , zakupy wyjazd po córkę do Rumii .
Potem z nią (cały czas w maseczkach ) na badanie Covid
na drugi koniec Gdyni . W drodze powrotnej na dwa cmentarze.
Przed chwilą córka dzwoniła , że sprawdzała wynik i niestety
ma Covida .Jestem nerwowy , bo teraz pakowanie i jutro rano
do Szpitala .
Cały czas w samochodzie i poza nim kiedy córka była z nami
mieliśmy maseczki , to chyba my nie mamy tego diabelstwa.
Rano na izbie przyjęć będę miał robiony test . Jestem nerwowy.

Pozdrawiam .

[wiesia.]

Napisał lebuj

Rano na izbie przyjęć będę miał robiony test . Jestem nerwowy.

Jurek życzę, abyś nie miał,
bo inaczej nie przyjmą Cię do szpitala.
Kciuki trzymamy.

[Pamira]

Alu gratuluję i podziwiam, ale też się zastanawiam, czy ty masz
jakiś związek z Arkadym słynnym podróżnikiem i pisarzem z Puszczykowa?
Janusz, Eniu fajny tandem tworzycie. Przy takim układzie
nie znudzicie się sobie wzajemnie. Anko wszystkiego na zapas
nie da się zrobić, ale zupy jak najbardziej. Po za tym zupa gotowana
w małej ilości tak nie smakuje. Schabowego nie robię na zapas.
Jednak mielone zamrażam i dziś zamroziłam 10 sztuk.
Bigos też jest smaczniejszy przyrządzony w większej ilości.
Dziś kupiłam 3kg kiszonej kapusty. Więc w najbliższym czasie
pomyślę o bigosie. Małgosiu a ty masz bigos z receptami.
Faktycznie musisz im powiedzieć do słuchu. A się porobiło...
Jurek no to macie zagwozdkę nie zazdroszczę.
Miejmy nadzieję, że ostatecznie wszystko dobrze się skończy.

[Pamira]

[wiesia.]

Mirka
pożegnała nas przed 20,00
i żadnej duszy nie widać

[Pamira]

A ja jestem gaduła i co ? jestem kompletnie pozbawiona inteligencji?

"... a przecież gadulstwo nie jest dowodem
na inteligencję - wręcz odwrotnie... "

Więc już nic nie powiem, nie odezwę się, tylko zaszyję się w piórach.

Dobrej nocy.

[wiesia.]

Napisał Pamira

Więc już nic nie powiem, nie odezwę się, tylko zaszyję się w piórach.

Mirko
my uwielbiamy Ciebie i Twoje wpisy.

[maluna]

Napisał wiesia.

Mirko
my uwielbiamy Ciebie i Twoje wpisy.

Podpisuje się pod zdaniem Wiesi, lubimy czytać Twoje
wynurzenia
Obejrzałam, jakiś durny film, napisałam maila do kuzynki,
a teraz zbieram się do spania, bo jutro rano do fryzjerki
skrócić fryzurę, a potem dużo roboty w kuchni
Dobranoc!

[wietrzyk]

witam tych co niebawem przyjdą

Mireczko...a co Ty opowiadasz
ja bardzo lubię Ciebie czytać
stąd wiem, ze mamy dużo podobieństw
ludzie powinni się uzupełniać
jedni piszą drudzy czytają..
ja poczytałam trochę wstecz..
i wiem co w trawie piszczy...

z rodziną Fiedlerów nie mam
nic wspólnego
ale poznałam syna Arkadego-Marka
w Muzeum w Puszczykowie
bardzo sympatyczny człowiek
Wiesiu kupiłam aparat bazowy Vitberg
do masażu wibracyjnego



dzisiaj w planie Cmentarz
a jak się uda to na chwilkę na działkę
Jesień jest piękna
ale spadającoliściasta

zostawiam sniadanko i zyczę smacznego

[Irenna]

Dzień dobry w piątek,weekendu początek!
Cześć Alutka,za kawusię bardzo dziękuję
Wczoraj maglowano mnie przez 2 godziny,po wyjściu miałam
duże luzy w ciele...to ,co ja robiłam w domu,to pryszcz w
porównaniu do ćwiczeń z terapeutką...
Wróciła do mnie nadzieja,że może jeszcze coś da się ze mną
zrobić...jak na razie jestem zadowolona...ale po przyjeździe
do domu padłam...
Jureczku,trzymam kciuki,niech Wam wszystko się poukłada...
J&E,pozdrawiam,życzę wszystkiego dobrego!
Wszystkie zdjęcia są piękne,dziękuję za nie!
Pozdrawiam i życzę dobrego dnia!Dziś jadę o 12-tej...

Widoczek z trasy...

[Krycha.]

Dzień dobry Alu i Irenko.
Dzięki za śniadanko i ładny widoczek.
Mirko, nie chwytaj się każdego słowa ,
nie bierz do siebie uwag innych dotyczących.
Trzeba z dystansem traktować wpisy,
bo często mają różne znaczenie.
Inaczej sami sobie pozamykamy możliwości pisania!!

Za moim oknem pokazuje się słoneczko,
mam dzisiaj wyjazd do dwóch cmentarzy,
potem w niedzielę odświeżę lampki
i wystarczy do 2 listopada.

Nie korzystam z rehabilitacji,
bardziej męczą mnie dojazdy ,
niż pomagają zabiegi, widać to nie dla mnie.

Miłego , pogodnego weekendu!

[Pamira]

Dzieńdoberek kochaniutkie.
Alu nasza szkoła podstawowa jest imienia Arkadego Fiedlera.
Na uroczystość nadania przyjechał syn Arkadego i chyba
drugi syn i żona, ale tego dokładnie nie pamiętam.
Piękne słońce się ukazało za oknem. Chyba wybiorę się na cmentarz.
Jak wrócę, to pewnie już będą wieści od Jurka.
Słonka wesołego i ciepłego życzę wszystkim.

[Irenna]

Dzień dobry Krysiu i Mirko!
U mnie też już jest słoneczko ,ma być 15 st,więc będzie
fajnie...podobno tak ma być przez najbliższe dni.
W niedzielę zmiana czasu na zimowy,tego to ja nie lubię...
moja córka bardzo to lubi i już się cieszy...

[ditta hop]

Dzień dobry
Pogoda u mnie tez cudowna.
Wróciłam ze sklepu. Poszłam wcześniej aby kupić chleby.
Mamy bardzo dobry chleb /prywatny piekarz/ ale cena to mnie zszokowała - 11 zł. za duzy bochenek. Sprzedawczyni powiedziała mi, Ze
coraz mniej chleba jej schodzi bo ludzie zaczynaja sobie sami piec. Bułka 1.50 zł.
Chyba sie zdrzemnę albo robie kawy. Miałam trochę bessenną nockę.
Miłego dnia

[alodia1949]

MIRO - miałam na myśli egocentryczne gadulstwo
i niezwracanie uwagi na innych

"wszyscy chcą być wysłuchani
a nikt nie chce słuchać"

czy znacie serial "Co ludzie powiedzą?"
tam główna bohaterka właśnie tak
się zachowuje - nie słucha co mówią
inni

zjadłam śniadanie z deserem w postaci leków:

- flonidan
- betaserc
- neurovit

w środku dnia:

- cavinton

wieczorem:
- betaserc

pyyyszny deserek to jest
szczególnie cenowo

[wiesia.]

Alu

Aluś muszę przeczytać co to cudo robi
i ile kosztuje.
Byłam chyba 3x w muzeum.
Puszczykowo jest niedaleko Poznania.
Poznałam synów, bo kręcą się po wystawie.

Irenko,
cieszę się, że rehabilitacja pomaga.
Zmiana czasu to dla mnie koszmar.
Dzisiaj spałam 0d 24,00 do 8,00
bez pobudek.
Zaraz mam pozytywne myślenie.

Krysiu
masz rację, słońca nie zazdroszczę,
bo mam swoje

Mirko
też czekam z duszą na ramieniu
na wpis Jurka.

Grażynko
11 zł chleb to już przesada.
Co to za tłumaczenie,
że mniej im schodzi,
to Ty masz pokryć straty.

cdn.

[szuanka]

Dzień dobry.
Koniec października nas rozpieszcza, ciepło, słonecznie.
Ja już po cmentarzu, nagrobek umyty, liście posprzątane, w niedzielę świeże kwiatki i długo palące się znicze postawię a w poniedziałek odwiedziny cmentarza sobie odpuszczę. Nigdy nie lubiłam tłumów a teraz przy tej pandemii nie jest to wskazane.
Zmiana czasu zbytnio mnie nie rusza bo do pracy nie muszę więc wstaję kiedy mam na to ochotę. Gorzej, bo chyba w moim zegarku w sypialni wyczerpała się bateria i zegarek stoi.
Miłego dnia...

[wiesia.]

Alodio
to masz podobny do mnie deserek,
tylko inny skład.

Aniu
Ty to masz parę, aby wszystko oblecieć
i do tego umyć grób.

Franek przed chwilką podniósł mi ciśnienie,
rzekomo zepsułam pokrętło przy kaloryferach.
Cały czas narzeka,
ze coś nie tak z tym badziewiem,
a teraz znalazł winnego.

Miłego dnia i do potem.