|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
#2081
|
||||
|
||||
Bogusi Jasko wrócil do domu,latala dzis z męzem po badaniach nie będą go na razie usypiać bo muszą odciążyc serca i jakies dwa tygodnie będzie przygotowywany do zabiegu,przy znieczuleniu,musi miec odstawione jedne leki,by go przygotowac leki przeciw zakrzepowe,no i pod kontrolą anestezjologa będzie mial zabieg przy zębach,jeszcze nie wie co zadecydyją.Honorka bardzo się denerwuje i martwi się,no i koszta wiesz jak to jest chorowac.To tyle na razie.On jest po wylewie zawale.
|
#2082
|
||||
|
||||
Inko, że jest po wylewie to wiem, ale wyszedł z tego świetnie i tak szybko, a teraz znowu to się przyplątało...cholerka, że to nigdy nie może być spokojnie...
|
#2083
|
||||
|
||||
Honorka jest widzę teraz zmartwiona i jakos zle znosi te przeciwnosci,nie dziwię się,jest niespokojna o męża.
|
#2084
|
||||
|
||||
Witajcie...
pokoik przytulny wybrany, wygodny fotel przyznany, walizki rozpakowane, a w nich... Bajeczki ! Oto na początek:
blog lis1.gif......)Czer.Kapt.jpg WILK I CZERWONY KAPTUREK Wilk spotkał w lesie Czerwonego Kapturka. - Zjem cię - mowi. - Wilku, zanim mnie zjesz, pokochaj mnie trochę - prosi Czerwony Kapturek. Tak też się stało. Wilk zabiera się do zjedzenia C.K. - Wilku, było tak dobrze! Pokochaj mnie jeszcze raz! Wilk ponownie spełnia jej probę, jeszcze raz i kilka razy. Na drugi dzień nad grobem wilka nied?wied? wygłasza mowę pozegnalna: - Odszedł nasz drogi brat... A niech mi tu kto jeszcze wpuci te q*.*ę do lasu! Idzie Czerwony Kapturek przez las. Zobaczył ją wilk i woła zza krzaków: - O, idzie głupia dziwka! - Wilku nie mów tak na mnie. Ja jestem Czerwony Kapturek! Mam przecież czerwoną czapeczkę, czerwoną bluzeczkę, czerwoną spódniczkę, czerwone buciki... O, cholera!... Ja rzeczywicie wyglądam, jak głupia dziwka! Idzie Czerwony Kapturek przez las do babci i myli: - Oj, żeby tylko nie spotkać wilka, bo jak mówiła babcia pewnie mnie zgwałci... Nagle, z krzaków wyskakuje wilk. Czerwony Kapturek przerażony tym co się zaraz stanie (wg słów babci), powoli ciąga majtki, a wilk na to: - Co ty, co ty... srać tu przyszła???? Dawaj koszyczek!!!! |
#2085
|
||||
|
||||
Jolu bajeczka wesolutka.Tylko Kapturek szcześcia nie ma
|
#2086
|
||||
|
||||
piękno natury
Witajcie dziewczyny,może dla relaksu popatrzmy na piękną naturę.
http://www.voila.pl/110/vygky/?2 |
#2087
|
||||
|
||||
|
#2088
|
||||
|
||||
Dawno nie byłam, pozdrawiam. Dziś dopiero zauważyłam, że zaczynają kwitnąć bzy.)) Wybucha majem. Kilka dni ciepła i drzewa zielone...Przyleciały też jaskółki.
|
#2089
|
||||
|
||||
Nineczko przepiękny ten zakątek wybrałaś,będziemy grilować ,odpoczywać,odświeżymy nieco leśniczówkę po zimie,sądzę ,że czeka nas dużo wrażeń.
|
#2090
|
||||
|
||||
widzialam też bociany,krążą wokół zabudowań,gniazd,brodzą po łąkach
|
#2091
|
||||
|
||||
Eniu, bociany widziałam już w kwietniu nad morzem, natomiast jak widać przegapiłam rozwój bzów, albo tak szybko śmigły, prawie z dnia na dzień. Miłego dnia wszystkim.
Ostatnio edytowane przez anta2008 : 30-04-2008 o 08:29. |
#2092
|
||||
|
||||
wszystkim bywalczyniom
tego uroczego wątku zyczę wspaniałego weekendu majowego-duzo słoneczka i pobytu na łonie natury.My w podróży-2 dni w stolicy, potem grilowanie w ogrodzie u przyjaciólki,a w niedzielę imieniny teściowej!Zapowiada się ciekawie.
Uwielbiam piwonie słodko pachnące, nieco staroświeckie i zapomniane, z bujnymi czuprynkami białych, różówych lub bordowych płatków. |
#2093
|
||||
|
||||
to najpiękniejszy czas..czas kwitnących sadów,mogę patrzeć na nie bez końca
|
#2095
|
||||
|
||||
Modlitwa
Okudżawa Bułat Dopóki nam ziemia kręci się, dopóki jest tak czy siak Panie ofiaruj każdemu z nas, czego mu w życiu brak Mędrca obdaruj głową, tchórzowi dać konia chciej Sypnij grosza szczęściarzom....i mnie w opiece swej miej Dopóki ziemia obraca się, O Panie nasz, na Twój znak Tym, którzy pragną władzy, niech władza ta pójdzie w smak Daj szczodrobliwym odetchnąć, niech raz zapłacą mniej Daj Kainowi skruchę.... i mnie w opiece swej miej. Ja wiem, że Ty wszystko możesz, ja wierzę w Twą moc i gest Jak wierzy zabity żołnierz, że w siódmym niebie jest Jak zmysł każdy chłonie z wiarą, Twój ledwo słyszalny głos Jak wszyscy wierzymy w Ciebie, nie wiedząc, co niesie los. Panie zielonooki, mój Boże, Jedyny, spraw - Dopóki na ziemia toczy się, zdumiona obrotem spraw Dopóki nam czasu i prochu wciąż jeszcze wystarcza jej - Daj każdemu po trochu.....i mnie w opiece swej miej. |
#2096
|
||||
|
||||
witam,nie widzę was! w lesie zielono,drzewa,krzewy pokryte pięknymi barwami wiosny,kwitną kwiaty nie zakłócam odpoczynku,do spotkania przy kominku może w nocy?
|
#2097
|
||||
|
||||
Hej - jest tu kto?
przyniosłam wałóweczkę...1168729795_9.JPG
myślałam, że jakiś grill będzie, a tu nic to |
#2098
|
||||
|
||||
Witam...ostatnio wszyscy wyruszyli w plener i nikt nie chce grzać się przy kominku...chyba....
Jolitko...wałówka wspaniała i jaka kaloryczna, a co z naszym odchudzaniem? |
#2099
|
||||
|
||||
Inko...piękna jest ta modlitwa Okudżawy...
Ostatnio edytowane przez bogda : 02-05-2008 o 21:49. |
#2100
|
||||
|
||||
Bogdusiu
kilka rundek wokół leśniczówki i kalorie wytrzepią się, a chrupiące bułeczki to jest to!
|
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Senior Cafe | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
W Lesniczowce-przy Kominku.20-czesc. | inka-ni | Humor, zabawa - wątki archiwalne | 508 | 01-09-2009 20:50 |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|