Województwo podkarpackie, powitanie i "lista obecnośći " część druga.

[gratka]

Znowu miałam ekscesy z nadciśnieniem. Jak go już opanowałam, zdecydowałam się pojechać na zakupy.
W pół minuty po moim powrocie przyjechała córka, to chwilę siadłyśmy sobie
przy herbacie na pogaduszki, potem wpadł pan od ścinania drzew,
zrobiliśmy wspólnie przegląd starodrzewu.
No i w końcu dotarłam na wątek.

Pogoda piękna; lekko na plusie, słoneczko świeci i sikorki śpiewają od rana.

Napisał hutkow

Życzę wszystkim by te szczepionki były skuteczne,
by jak najszybciej wszystko wróciło do normy,
by znów się spotkać np.w Horyńcu

Edziu mnie skończą szczepić dopiero w kwietniu.
Mam nadzieję, że się spotkamy, tylko będzie problem z kierowcą.
Kazik by mnie z Izą i Kamą powiózł do Horyńca, jeszcze by się cieszył,
ale on już jest leciwy i refleks ma jak szachista. Trochę strach...

Nie zapomnę Twojego ajerkoniaku w Horyńcu
Jak obiecasz postawić taki sam to nawet ja jestem skłonna powozić,
chociaż strach jeszcze większy ...

Do lata się wszystko wyklaruje.

[tar-ninka]

[quote]

Napisał gratka

Lulka nas na Podkarpaciu pozostało w tej chwili zaledwie dwie: Izunia i ja ponieważ
Kama z Kobrą milczą
Ratują nas Przychodźcy

A o takiej jednej co jest jedą nogą w Małopolsce a drugą na Podkarpaciu to zapomnieli

. . . . .

. . . . . .
widok Tarnowa z Góry św. Marcina
jak się obrócę w lewo przy dobrej pogodzie widać Karpaty
to Wam mogę pomachać


“Gdzie Sandomierski Niż się zaczyna,
Góra Świętego stoi Marcina.
Tu u północnych Karpat rubieży,
Na małym wzgórzu nasz Tarnów leży.”
/Stefan Otwinowski/

[bogda]

Cześć Podkarpatki
U mnie wiadomo co jest, nic ciekawego się nie dzieje.
Zabiegi, spacery i tak w kółko.
Źle mi się pisze i co chwile internet ucieka, ale od czasu do czasu wpadnę
Dobrze, że u Was dobrze...
Jeszcze żeby Kobra dała jakiś znak...
Pozdrawiam wszystkich

[Iza_bella]

Hejka wieczorkiem....
Mam wiadomość od Kamy....niestety nie wraca dziś do siebie. Musi zostać jeszcze kilkanaście dni, bo jak wcześniej sygnalizowała została zakwalifikowana do programu okulistycznego i dzisiaj była na kontroli wzroku. Po pierwszym zastrzyku jest poprawa i za tydzień ma mieć robiony drugi, więc nie ma sensu jeździć tam i z powrotem....musi zostać więc we Wrocławiu. Cieszę się wraz z Nią z dobrych wieści i cierpliwie czekam na Jej powrót.
Gratko....myślałam dziś o Tobie i o Kaziu właśnie w kontekście takiego wyjazdu integracyjnego...podejrzewałam że refleks już nie ten...szkoda. Ktoś młodszy by nam się przydał, a nie znajduję takiego.
Tarninko... nikt o Tobie nie zapomina....jesteś w naszych sercach i umyśle....piękne fotki przytargałaś.
Bogda....jak fajnie, że się pokazujesz i coś tam wydziubdziasz. Wiadomo...dni sanatoryjne podobne do siebie....nie piszesz, czy jakaś poprawa jest, bo to najważniejsze.
Też myślę o Kobrze i Jej stanie zdrowia...martwię się, że się nie odzywa....chyba wirus Ją bardzo sponiewierał, że nie otwiera kompa.
Miłego wieczoru....

[gratka]

Izunia myślę, że Bogusi może się poprawić za kilka tygodni, a nie po kilku dniach zabiegów.
Tarninko powtarzam za Izą - piękne fotki przytargałaś.
Nie przypuszczałam, że ten pagórek. który nazywacie szumnie Górą św. Marcina
tak wyraźnie góruje nad miastem. A na tej górze o ile mnie pamięć nie myli resztki zamczyska Spytka z Melsztyna.
Pamiętam tego Spytka bo myśmy też mieli ongiś Spytka - Spytka z Ligenzy,
który toczył wojny z naszym Diabłem Łańcuckim - Stadnickim.
A osiadł on był na zamku w Rzeszowie, który wcześniej zbudował.
Zdaje mi się, że imię Spytek albo Spytko nie zachowało się wśród ludzi do teraz,
bo nie widzę jego zapisu w kalendarzu. A ładnie by brzmiało np Spytko z Gratkowa...

Dobranoc Wam

[gynek66]

Mamy prawdziwą zimę od nowa. Sypie śnieg jak cholera. Bielusieńko jet u nas za oknem. Temp.. minusowa .
Pozdrawiam was .
Dobrej kawy życzę z rana ..

[gratka]

Gynku u nas też chłodno, na minusie jest, ale tak niewiele tych minusów
Jeszcze nie sypie, chociaż pochmurno.
Do nas przychodzi pogoda najczęściej z zachodu, czyli od Was.

Może kobrę zamknęli gdzie na kwarantannie bez laptopa? A może jest w szpitalu?
Naprawdę odczuwam strach co się z nią dzieje.

Robiącym sobotnie porządki miłego dnia! Nudzącym się też miłego dnia!

[Lulka]

Cześć wszystkim
Popudrowało lekko w nocy, niewiele tego ale biało.
Kawy już nie powinnam pić może czas przejść na bezkofeinową, całkiem się nie da odzwyczaić.
Odblokowują hotele od 12 lutego, może da się gdzieś wyskoczyć na dwa dni...tylko mrozy zapowiadają.

Poczytałam o tym Spytku z Melsztyna, sporo tego
https://przeglad.olkuski.pl/spytek-z...a-i-rabsztyna/

Spycimir, Spyćmier, Spyćmir, Spyćmierz - zdrobniale Spytko.
Spycimir imieniny obchodzi 26 kwietnia.
Jednak jest w kalendarzu

Dobrego spędzenia soboty

[gynek66]

Już, topnieje to co napadało nad ranem , następna bydzie dostawa wieczorem , bo jest niż. Mrozy ,mają być cholerne duże chyba u was w Gratkowie Przemyśl.
Słonko świeci temp, w plusie + 2.

Bogusia to rzeczywiście musi być chora. A jak leży może w szpitalu, to jak da cynk. W żadnym wypadku nie da..
Różne rzeczy się dzieją w tych czasach. Ten czas jest nie pewny., lepiej siedzieć na dupie w domu jak biegać pieron wie gdzie. Nachytać można szybko byle czego..i byle gdzie. Trzeba być ostrożnym na każdym kroku,i przemyśleć najprzód. Czy iść czy raczej nie...
Pozdrawiam miłej soboty..

[Iza_bella]

Dzień dobry mówię w ślad za Gratką, Lulką i Gienkiem.
U mnie dziś robocza sobota....Najpierw sprzątanie chałupki, a później działanie w plenerze...pod naporem śniegu zawaliło się jedno przęsło przegniłego płotu u sąsiadów, a że działka niezamieszkała, trzeba było coś podziałać we własnym zakresie....Przyszedł brat Marysi i naprawił. A później trzeba było uprzątnąć, to co zostało i było zajęcie na zewnątrz pomieszczeń. Dobrze, że pogoda dopisywała...nie padało i nie wiało.
Na jutro prognozują opady....śnieżna zima powraca....znowu będzie zabawa z szuflą.
Pozdrawiam....Miłego dnia WSZYSTKIM życzę....

[tar-ninka]

Dzień dobry
Lulko ,Gratko ,Izuniu, Gienku
Pozdrowić Was tylko przyszłam , gadaczka mi zardzewiała

O naszą Kobrę to się na prawde martwię

[Siri]

U mnie minus 8 ... odczuwalna minus 14

[gynek66]

Też jest - 4 już,i wiatry dmuchają cholernie. Coś w nocy będzie się działo. Do 24 ,00 siedzę to zobaczę ,..Co tam za oknem się dzieje.Przed chwilą przyszedłem z podwórka to wieje jak cholera, śnieg leży od rana . Który padał w nocy.Pozdrawiam was miło...
Dobrej Niedzieli , uważajcie co wam śnieg Chaty nie zasypie.

[Iza_bella]

Dobry wieczór wszystkim....
Hej Tarninko...Siri...Gienku....
Tarninko...tak to jest, że czasem gadaczka się zatnie i nie ma o czym pisać...zaglądnij wtedy chociaż z krótkim dzień dobry lub dobry wieczór. Też się martwię o Kobrę....
Siri...u mnie też mroźnie....na termometrze minus 6 i leci w dół.
Gienku...długo siedzisz po nocy...ja o 22 jestem już w łóżku. Za życzenia miłej niedzieli - dziękuję w imieniu wszystkich.
A teraz życzę już miłego wieczoru i dobrej, spokojnej i przespanej nocki. Do jutra....

[gratka]

Hej Ludkowie życzę dobrej nocki i żeby nas nie wywiało i nie wymroziło.
Przeczekać mroza łatwiej niż przeczekać zaraza.


https://www.youtube.com/watch?v=HMFiv1xCNDc

[Iza_bella]

Dzień dobry niedzielnie.
Gratka serwuje naleśniki z serem na śniadanie, a ja zjadłam kromkę chleba z białym serkiem i kiełbasą swojską...no i garść tabletek na deser.
Przez noc umiarkowany mróz...tylko minus 9 stopni...i prószy drobnym śnieżkiem. Gienku...chat nam nie zasypie - jak narazie - bo nie wiadomo co będzie potem. Meteorolodzy prognozują cztery dni z opadami śniegu...będzie znowu robota z odśnieżaniem.
Pozdrawiam.... Miłego świętowania życzę....

[Lulka]

Dzień dobry wszystkim
Hej, Izo

Napisał Iza_bella

Gratka serwuje naleśniki z serem na śniadanie

Gratkowe zielone naleśniki ze szpinakiem wyglądają na zdrowe i pyszne.
Przy okazji oglądania gratkowej propozycji, trafiłam na taki placek, mnóstwo warzyw i wygląda pysznie.
Gdyby go trochę zmodyfikować, byłoby wege.

Dlaczego nie znałem wcześniej tego przepisu? zdrowe i tanie jedzenie / w 5 minut

Pozdrowić Was tylko przyszłam , gadaczka mi zardzewiała
O naszą Kobrę to się na prawde martwię

Tarninko, też tak mam, trzeba przetrzymać.
Wracaj szybko do nas

O kobrę się nie martwcie, żyje i trochę Jej lepiej, dała znać, widziałam wpis
jednej z seniorek na innym wątku.
Pewnie niedługo sama napisze.

U mnie napadało nowe na biało i szuflowania czas zacząć.
Dobrego dzionka wszyściutkim

[Lulka]

Wreszcie zaczynają pisać po ludzku, że cukrzykom
węglowodany szkodzą.
Ile to lat trzeba było, żeby do tego doszli.

Pół roku ograniczania węglowodanów może przyczynić się do remisji cukrzycy typu drugiego.
Wyniki nowych badań

https://businessinsider.com.pl/lifes...cc=ucs&utm_v=2

[gynek66]

WITAM WAS MIŁO, przy śnieżnej pogodzie . Fajnie ze sypie śnieg, tylko ten cholerny wiatr nie potrzebny jest. Pochmurno lekko, i - rano było - 9 stopni. Teraz jest - 7 stopni. Idzie wytrzymać , bo w domu mam +22 stopnie ale ciepła.Najgorzej ma Izabella , myśla że jeszcze nie szufluje śniegu . Dziś jest święto na takie roboty, ja łopaty nie ruszam dzisiaj. Niech sobie sypie ile wlezie. Tylko do pieca przykładam lekko, aby utrzymać temperaturę na piecu

stopni.
Pozdrawiam , dobrej ciepłej niedzieli. Smacznego obiadu...

[gratka]

Nie jest dla mnie fajnie, że sypie i jeszcze gorzej,że ciągle ma sypać.
Mamy ogłoszony alert trzeciego ( najwyższego!) stopnia, a ja jutro rano powinnam
dojechać do kardiologa na badania, które miały się odbyć tydzień temu,
ale mi przełożyli z powodu akumulatora. Niepokoję się.
O kulinariach:
Myślę, że do naleśników można zastosować szpinak z torebki po rozmrożeniu i też będą dobre.
Izunia jadłam śniadanie podobne do Twojego, tylko bez kiełbasy a z pomidorem
i kikutem ogórca

Lulka ważne jest to stwierdzenie z podanego przez Ciebie artykułu
o diecie nisko węglowodanowej:
"Krótkoterminowe zalety diety są dobrym prognostykiem dla osób ją stosujących,
jednakże w dłuższej perspektywie wszystko zależy od samodyscypliny danej osoby".

Niech dla Was śnieżyce będą lekkie. Ja idę po łopatę