Miło, ciekawie i wesoło...

[maluna]

Napisał Jadzia P.

Też obejrzałam "Ranczo" i też jest mi szkoda...lubiłam ten serial...troszkę
głupawy a w porównaniu z innymi był w/g mnie najlepszy

Dobrze pokazali mechanizmy władzy i sposoby dochodzenia do niej,
ale ludzie nadal będą naiwni i wierzą w każdą głupotę

DOBRANOC!

[Kaima]

Pójdę już spać. Senna jestem, może na deszcz?
Dobranoc!

[Uka]

Dobranoc Dziewczyny.

[czarna]

Witajcie dziewczyny.
Wpadam pod koniec weekendu...był piękny,słoneczny... dziś nie dało się wyjść z domu...szklankę wody i do cienia.
Dopiero po 17-tej dało się wsiąść na rower i zrobić fajną przejażdżkę....
Jutro przyjeżdżają do nas wnuczki z mamą na całe 2 tygodnie...znowu będę zaganiana...i pewnie sił na kompa mi nie starczy....
Pozdrawiam Was serdecznie i życzę samych miłych dni czerwcowych...

[wietrzyk]

witajcie dziewczyny..Przyszłam po cichutku bo wszystkie jeszcze śpią..a ja już kuchnie posprzątałam..zupka się grotuje a ja z kawką relaksuję się...Ochłodziło sie..Myślałam, że już nie wydolę tych upałów..
Wczoraj sąsiad zrobił nocną imprezę musiałm o 1 wzywac polivję...
całą niedzielę źle sie czułam...byłam tylko w Kosciele a potem u rodziców na cmentarzu..

Kaimko..tez kiedys kochałam zapach akacji ale jestem na nie uczulona i jak kwitna pod moimi oknami bardzo cierpię..

Grazynka ale masz miejsca na zabawy...super ogród...trzeba Cie kiedy odwiedzić...

Eniu...ale masz biały łubin cudny...jak przekwitnie pozbieraj nasionka i wyslij mi...koniecznie maleńka...nie zapomnij...bo on zaraz juz bedzie przekwitał..

Tez szkoda mi Rancza ogladałam wszystkie odcinki..nawet kilka razy...Uważam ze to bardzo dobry serial...i ma super przesłanie nie tylko polityczne...
pozdrawiam Was wszystkie... .

[ditta hop]

Witajcie dziewczyny.
U mnie sie chmurzy i oby padało.
Alu na pewno kiedyś coś zorganizujemy myślałam nawet nad tym jak byłaś w Sosnowcu ale nie znałam tamtych dziewczyn nawet z wątków. Ale nic straconego kiedys sie umówimy.
Czy wiecie, że miałyśmy patologicznych rodziców?
poczytajcie



https://www.facebook.com/permalink.p...598568&fref=nf

[Jadzia P.]

Dzień dobry wszystkim
Ochłodziło się troszke i dobrze....mamy pogodę akurat dla emerytów ....ciepło ale nie upalnie
Alu , współczuję Ci "balang" nad głową ...dla nas utrapieniem jest grilowanie na balkonach...nawet nie wiem czy wolno ...ale są lokatorzy którzy w ten sposób umilają sobie letnie wieczory...smród rozchodzi się na całą okolicę i trzeba zamykać okna
Marta , to zapowiadają Ci się wesołe dwa tygodnie ...ale ciesz się wnukami...one tak szybko rosną a póżniej już zamiast rozmawiać z babcią wolą "grać" na telefonach lub laptopach

Pozdrawiam wszystkie i życzę udanego dnia

Małgosiu...zgadzam się z Tobą odnośnie "Rancza", ale obserwując "nowe" które u nas idzie już się obawiam czy aby będzie tolerancyjne wobec troszkę inaczej myślących

[mirellka]

Witam wszystkie dziewczyny.
Mąz miał przymusowy urlop i cały tydzień siedzieliśmy na działce.
Rowerowe wycieczki po lesie,spacery,wieczorem tv i tak tydzień trochę w przaśnych warunkach zleciał.Był jednak czas aby wiele rzeczy na działce zrobić.Był tez czas na dwa spotkanie przy grillu,ogólnie było bardzo fajnie.działka codzień podlana,więc troche odżyła.Jest ogromna susza,ziemia pęka.
Poczytałam i poogladałam o czym pisałyście,więc jestem na bieżąco.
Od rana wziełam się trochę za odkurzanie mieszkania,bo tydzień zrobił swoje.
Grazynko przeczytałam artykuł,bardzo wymowny.I sama prawda.Jak to było?
Jadziu te grille na balkonach to masakra.Prawdopodobnie jest to przez straż zakazane.
U mnie w bloku obok sąsiadka rozpoczeła walkę zobaczymy co z tego wyjdzie.
Serialu Ranczo każdemu kto oglądał to szkoda,tyle prawdy w nim i trafnych spostrzeżeń.
Ide do swoich obowiazków.
Pozdrawiam wszystkich i zyczę miłego popołudnia.

[Uka]

Witajcie.

Byłam dzisiaj w ZUS-ie złożyć wniosek o przeliczenie emerytury.
Załatwiłam wszystko w 10 minut.
Podobno rano padało i burza przeszła jak spałam.
A na działce nie spadła ani kropla.

Nie wolno robić grilla na balkonach,dlaczego nie dzwonicie na Straż Miejską...?
Są duże kary.
Idę do Grabiny.
Miłego wieczoru.

[Kaima]

Dzień dobry! Wczoraj się nie pokazałam, ale za to dzisiaj zgłaszam się pierwsza.Wczoraj miałam tak zajęty dzień, że normalnie starczyłoby na dwa. Najpierw odwiedzali mnie dawno niewidziani ludzie, potem pojechałam z koleżanką do lasu szukać macierzanki - moja na działce wyschła, jeszcze potem skorzystałam z zaproszenia na czereśnie. Wróciłam późno ubawiona na maksa, że nawet na Lisa nie poczekałam. Dzisiaj już przed szóstą wstałam wyspana i wesolutka, czego i Wam życzę.
Dobrego dnia!

[ditta hop]

Witajcie.
Napisałam post i zabrakło internetu więc mi wcięło.
Miłego dnia.

[ditta hop]

Wychodzi słoneczko więc chyba deszczu nie będzie szkoda.

[Jadzia P.]

Dzień dobry Krysiu i Grażynko ...witam wszystkie co przyjdą póżniej
Miało padać i nie padało...jest szaro i chłodno...jaka pogoda będzie w ciągu dnia zobaczymy ...dziś mam mieć wnuczków więc zapowiada się "pracowity " dzień

Grażynko, u mnie też coś ostatnio fiksuje internet...laptopa mam po porządnym czyszczeniu a pomimo to, nieraz wklejenie zdjęcia trwa bardzo długo...muszę zadzwonić do UPC bo od czasu jak podpisaliśmy nową umowę i internet miał być znacznie szybszy , jest dokładnie odwrotnie

Pozdrawiam wszystkie i życzę miłego dnia

[wietrzyk]

witam dziewczyny..Kaimkę, Grażynkę i Jadzię P...
u mnie dzisiaj pada wczoraj tak sobie choć było pochmurnie...

Jadziu absolutnie nie wolno grilować na balkonie...dzwoń po Straż..nie czekaj

Grażynko...no szkoda...bo było tak blisko...Ja tez nie znałam tamtych dziewczyn poza Mirą Dziewiątką i Danik...ale tylko razem byłysmy na części zwiedzającej potem po 14 juz byłyśmy we trzy a i Mireczka i Danik sa tu znane - to bardzo sympatyczne dziewczyny...ja tez nie gryzę..
następnym razem przyjedź

zbliża się mój wyjazd ale jakoś pogoda nie jest pewna...chyba się zapłaczę jak bedzie padało...

[ditta hop]

Lekkie chmurki, dosyc ciepło, słoneczko sie przebija to dzisiejsza pogoda. Nie chce m i sie wychodzić do ogrodu więc przy okazji naprawiłam 3 pary spodni Natanowi a zwlekałam 2 tygodnie hihihi. Chciałabym dzisiaj wyciągnąć Magdę gdzieś na ciuchy bo zięcia nie ma jest na Targach Poznańkich. Zależy jak sie bedzie czuła bo ostatnio chodzi bardzo zmęczona - jest w ciąży. Myślałam, że już skończylismy z pieluchami a tu znowu sie zacznie.

[mirellka]

Witajcie
Dzień pochmurny dość chłodno.Troszkę jednak połaziłam,zakupy
zrobiłam.Obiad przygotowany,dziś zupa pieczarkowa i fasolka.
A teraz moge troche poczytać.Mam ciekawą ksiązke,biografia
Wisławy Szymborskiej,tylko trudno się czyta bo drobniutki druk,więc czytam tylko w dzień.
Krysiu ale ranny ptaszek jesteś.
Ja odwrotnie długo oglądam telewizję a nad ranem najlepiej mi się śpi.
Grazynko no gratulacje !!!!
będziesz znowu babcią.Razem mieszkacie to i więcej obowiązków na ciebie spadnie.
JadziuP ja mam od 8 lat komputer stacjonarny,najszybszy nie jest,nam wystarczy,ale właściwie to jest niezawodny.
Ala nie martw się prognozy mówią,że zapowiada się piękna pogoda,więc na wyjazd będziesz ją miała.
Wszystkim zycze fajnego popołudnia.

[Kaima]

I już popołudnie. Długo byłam w mieście, chciałam kupić jakąś białą, ale nieuroczystą bluzkę - lubię mieć taką w szafie. Najlepszą spaliłam żelazkiem przed wyjazdem do Krakowa, a pozostałe są przyszarzałe. Nie kupiłam - sklepów bez liku, a kupić nie ma co. Spotkałam za to koleżanki z pracy i urządziłyśmy sobie na rogu (latarni nie było) radę pedagogiczną. Okazuje się, że żadna nie tęskni do pracy.

[Kaima]

Grażynko, świetna nowina, gratulacje dla Mamy i Babci. Tata też miał swój udział, więc i dla niego...

[Jadzia P.]

Grażynko gratulacje ...wychodzi na to, że wkrótce powiększy się nam grono babć ...uściskaj córkę od nas
Alu...dzwoniłam dziś do straży miejskiej z pytaniem czy wolno robić grillowanie i odpowiedzieli mi , że to są wewnętrzne ustalenia spółdzielni mieszkaniowej....zadzwoniłam do spółdzielni i odpowiedzieli mi, że w regulaminie jest napisane, że nie ...więc poprosiłam aby stosowny komunikat zamieścili na tablicach ogłoszeń na klatkach schodowych, bo wiele mieszkań jest wynajmowanych i wynajmujący być może nie znają regulaminu...a zresztą to może i znają a i tak robią tak jak im pasuje ... Dla mnie to trochę przypomina walkę z wiatrakami

Krysiu...na pogaduszki każde miejsce jest dobre...może być rogatka a może być i "pod latarnią "...też mam problem z kupnem ładnej białej bluzki...a bardzo by mi się przydała

Jadziu...wczoraj jechaliśmy przez Twoją Retkinię...bardzo ładnie się rozbudowuje

[jakempa]

[size="3"][color="Navy"]Dobry wieczór,,,,

weekend minął, trochę na działce, trochę na rozjazdach,,,
byliśmy u Ziutka siostry na wsi i w moim ukochanym miejscu, gdzie muszę być przynajmniej raz w roku ,,w Książu,,
mam takie 2 miejsca,,to Książ i Zagórze Śl,
/które jak widzę odwiedziła Ala,,,,a ja na pewno w tym roku też tam będę,./
Od lat ciągnie mnie w te miejsca,,,tam ładują mi się życiowe akumulatory i przyjeżdżam stamtąd pełna siły i chęci do życia,,,

Podobno każdy ma takie swoje miejsca,,,tylko musi je odkryć,,

ja te miejsca odwiedzam od lat 60-tych,,,i jak dłużej tam nie jadę, to mi czegoś brakuje,,

Dzisiaj padało, wczoraj też podlało działki,,,odrazu wszystko odetchnęło,,,bo podlewanie nie daje tego co naturalny deszcz,,,

Grażynko,,,to znów będziesz miała maleństwo obok,,,,
gratuluję ,,,ale nie zazdroszczę,,,,bo zapewne roboty Ci przybędzie,,,

Jadziu, u nas nigdy nie widziałam, żeby ktoś na balkonach grillował,,,mieszkam w moim osiedlu od 1973 roku , prawie wszyscy mają balkony, ale takiego zwyczaju nigdy nie było,,,
na pewno jest przepis zabraniający tego,,,tylko trzeba się zapoznać z przepisami,,,
myślę, ze jest to obowiązujące w całym kraju,,,bo osobiście nie widziałam grillowania na balkonach nigdzie.

Marta, JadziaP, Grażynka, babcie na całego,,,,a kiedy będziecie miały całkowity luz???
Podziwiam Was, bo osobiście to nie miałabym już cierpliwości do dzieci,,,,lubię już spokój , niezależność i dogadzanie sobie,,,

po prostu stałam się egoistką i nareszcie jest mi z tym cudownie,,,,wyłączyłam się z prac społecznych, nie interesuje mnie czyjeś życie i niczyje problemy,,,
za długo tym się zajmowałam i nie obywało się bez czerpania złej energii która często mnie dołowała,,,

teraz cieszę się wszystkim, żyję własnym rytmem i zachłystuję się
wspaniałym, beztroskim życiem emerytów,,,

W sobotę jadę na ślub i wesele mojej chrzestnicy,,,
będzie rodzinne spotkanie, przednia zabawa w pięknej scenerii
bo wesele będzie w jakimś pensjonacie , w restauracji niedaleko Walimia,,,w czwartek przylatuje córcia z wnuczką Ewą, bo zięć nie dostał urlopu, a starsza wnuczka ma egzaminy,,

coś zaczyna mi fiksować ,,,,litery uciekają,,,

SIZE]