menu

senior.pl - aktywni w każdym wieku

Wróć   Klub Senior Cafe > Generacja 50Plus > Różności
Zarejestruj się FAQ / Pomoc Szukaj Dzisiejsze Posty Oznacz Fora Jako Przeczytane

Różności ... czyli tematy, które "nie pasują" gdzie indziej

Odpowiedz
Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
  #15621  
Nieprzeczytane 25-11-2018, 18:25
Uka's Avatar
Uka Uka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2009
Miasto: B-B
Posty: 13 427
Domyślnie

Cześć.

Planowaliśmy dzisiaj wyjście do kina i na kawę, ale zadzwoniła Zuzia czy może przyjść do babci...?
No więc plany diabli wzięli bo ważniejsza wnuczka.
Poszliśmy nad zaporę,tam jest fajna ścieżka spacerowa.
Zapomniałam o kawie i dopiero w domu sobie przypomniałam,że jeszcze nie piłam.
Przed chwilą przyjechali rodzice po Zuzię, więc mogę poklikać.

Cytat:
Wszedłem, żebyście nie myślały, że umarłem.
Janusz - całe szczęście że się pokazałeś, bo można było tak pomyśleć.
Cytat:
Cieszyn poznałem jak jeszcze były granice i bardzo mi się podobał.Fajne zdjęcia robisz Ula.
Z Bielska do Cieszyna prowadzi droga ekspresowa więc mamy 15 minut i dlatego jesteśmy często.
A zdjęcia zrobione w biegu...


Cytat:
mam ochotę ( ) zwiedzić Słowenię, Chorwację ...obawiam się tylko czy damy radę

Jadziu - dasz , nie martw się.
My byliśmy nie tak dawno w Czarnogórze i w Rumuni i daliśmy radę.
Jeden nocleg zrobiliśmy sobie po drodze i było ok.

Krysiu - a na co Ci ziemia na stare lata, nie lepiej sobie pożyć raz a dobrze...?
Pojeździć, pozwiedzać, zaszaleć, spełniać marzenia...

Małgosiu - widzę,że odwiedziny brata się przeciągnęły skoro do nas nie zaglądasz ?

Z dziadkiem i babcią na spacerze...


Ostatnio edytowane przez Uka : 25-11-2018 o 22:33.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #15622  
Nieprzeczytane 25-11-2018, 19:50
maluna's Avatar
maluna maluna jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2009
Miasto: Wielkopolska
Posty: 30 855
Domyślnie Dobry wieczór!

Cześć kochani!
Moja rodzinka odjechała wieczorem, wszystko się udało,
a ja zobaczyłam dawno niewidzianego brata
W trakcie odwiedzin, kilka razy wychodziłam z domu, a byłam
w spódniczce, a nie jak zwykle, w spodniach o oczywiście
się znów przeziębiłam i niedzielę spędziłam pod kocykiem.
Ula, Zuzia jest uroczym dzieckiem, z przyjemnością
się ogląda.
Kaimo, kapuśniaku na ogół nie lubię, ale ten zachwalany
przez Ciebie, pewnie bym zjadła
Miłego wieczoru...
__________________
Małgosia


http://www.klub.senior.pl/moje/maluna/blog/
Odpowiedź z Cytowaniem
  #15623  
Nieprzeczytane 25-11-2018, 20:28
mirellka's Avatar
mirellka mirellka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2010
Posty: 5 681
Domyślnie

Dobry wieczór wszystkim
Sobotę i niedzielę spędziłam u męża w szpitalu.
Nie chciałam by sam spędzał weekend.Wraca we wtorek.
Posiedzielismy w szpitalnej kawiarni /nawet ładna/
I tak dzień zleciał.
Jadziu ja natomiast zwiedziłam całe "demoludy" jakoś wtedy było mi łatwiej jeździć.Najbardziej podobał mi się Leningrad i Budapeszt.
Krysiu ale bym pojadła kapuśniaczku i takiego na żeberkach pychotka.
Jednak na razie mogę tylko się oblizywać,ja sama dla siebie nie będę gotować a mąż jest cały czas na diecie.
Mnie to dobrze zrobiło bo schudłam 4 kg.Myślę,że jeszcze troszkę zrzucę.
Ula super wyglądasz z Zuzia,jak mama a nie babcia.A dziadka też duma rozpiera.
Małgosiu a co ci tak odporność spadła? dopiero miałaś infekcje.Choć przy tych pogodach to i różnie ze zdrowiem bywa.Bądź zdrowa.
Teraz obejrzę sobie na Netflixie serial a później mam na tvn serial "Pod powierzchnią" nawet mi się podoba.
Dobrej nocki wszystkim życzę.















Odpowiedź z Cytowaniem
  #15624  
Nieprzeczytane 25-11-2018, 20:32
ditta hop's Avatar
ditta hop ditta hop jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2010
Miasto: Mysłowice
Posty: 13 158
Domyślnie

Witajcie kochani.
Ulka w końcy zdąrzyłam zobaczyc zdjęcie Zuzi , śliczna,jakoś zawsze zaglądnęłam po czasie.
Dziś na obiedzie miałam dzieciaki, było super, głośno i wesoło.
Kaimko uwielbiam kapuśniak taki na żeberkach z wędzonką mniam, tłusty, gorący i kwaśny.
Miłego wieczoru
__________________
Grażyna

Moje ustronie
Odpowiedź z Cytowaniem
  #15625  
Nieprzeczytane 25-11-2018, 21:05
ramzes101's Avatar
ramzes101 ramzes101 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2018
Miasto: łódzkie
Posty: 2 568
Domyślnie

Ula, ojciec, matka i córka - tak wyglądacie.Piękna rodzina

Grażynka, a ja lubię karbinadel

Mirellko, nie panikuj, przecież to nie przeszczep serca, ja wiem, to z miłości ale mężowi nie okazuj zdenerwowania.

Jadzia, Słowenia nie jest za ciekawa ale są dwie rzeczy, które trzeba zobaczyć: jezioro Bled i Postojnską Jamę (jaskinię), w której sie jeździ kolejką, taka wielka.

Pozdrowienia
__________________
JanuszJanuszJanusz
Odpowiedź z Cytowaniem
  #15626  
Nieprzeczytane 25-11-2018, 21:56
ditta hop's Avatar
ditta hop ditta hop jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2010
Miasto: Mysłowice
Posty: 13 158
Domyślnie

Cytat:
Napisał ramzes101


Grażynka, a ja lubię karbinadel



Pozdrowienia

hihihihihi KARMINADLE
__________________
Grażyna

Moje ustronie
Odpowiedź z Cytowaniem
  #15627  
Nieprzeczytane 26-11-2018, 07:48
Kaima's Avatar
Kaima Kaima jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Sep 2011
Miasto: Mazowsze
Posty: 18 755
Domyślnie

Dzień dobry! Pogoda bez zmian, ale mrozu nie ma, deszczu też, więc pewnie zaliczę spacerek.
Ula, pytasz, na co mi ziemia... nie wiem, ale lubię mieć. Miałam już taką zachciankę, aby sprzedać i kupić mieszkanie w Warszawie - miałabym dwa, obecne na lato i warszawskie na zimę, ale bez pieniędzy z dzierżawy nie utrzymałabym obydwu. Za parę lat zorganizuję fikcyjną sprzedaż i przekażę pole obecnym użytkownikom. Mam dwoje siostrzeńców - rolników, ale jedna ma tyle hektarów, że nie daje rady, a drugi paskudzi, nie uprawia. W dodatku nie mają spadkobierców, bo dzieci stały się miejskie. Kuzyn- dzierżawca dba o ziemię, jest uczciwy, a wnuczek ma 20 lat i skończył technikum rolnicze. Nie podjął studiów, ale jest zainteresowany rolnictwem, a wiedzę praktyczną ma po ojcu i dziadku.
Mnie podróże już nie bawią, zresztą, starcza mi na życie i jakieś przyjemności też.
Piszę i piszę, a kawa stygnie... zapraszam!

__________________
W życiu bywają noce i bywają dnie powszednie, a czasami bywają też niedziele. (Maria Dąbrowska)
Odpowiedź z Cytowaniem
  #15628  
Nieprzeczytane 26-11-2018, 14:01
Jadzia P. Jadzia P. jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Polska
Posty: 12 324
Domyślnie

Witam
U mnie ciąg dalszy brzydkiej jesieni...kawa dobrze zrobi na podniesienie ciśnienia
Ula zdjęcia wczoraj zdążyłam zobaczyć ale nic nie pisałam bo weny nie było....Zuzia jak zwykle ślicznosci a Wy faktycznie wyglądacie jak rodzice a nie dziadkowie.
Małgosia zadowolona z wizyty rodziny , choć przysłowie mówi że z rodziną się wychodzi najlepiej na zdjęciu to jednak czym jesteśmy starsi to bardziej tęsknimy za spotkaniami z najbliższymi bo nigdy nie wiadomo czy jeszcze będzie nam dane powtórzyć takie spotkanie.
Jadziu wiesz , że będzie dobrze
Janusz, Krysia, Grażynka
A co naszą Enią i Martą
Odpowiedź z Cytowaniem
  #15629  
Nieprzeczytane 26-11-2018, 17:41
Uka's Avatar
Uka Uka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2009
Miasto: B-B
Posty: 13 427
Domyślnie

Cześć Wam.

Pogoda pod psem, nie chce się wychodzić z domu.
Przesiedziałam z kawką i przeczytałam prawie całą książkę.
Obiad miałam z wczoraj, ugotowany przez męża, więc dzisiaj luz- blues !

Małgosiu - i odchorujesz odwiedziny brata ?
Rozumiem,że chciałaś ładnie wyglądać w spódnicy,ale po co wychodziłaś na pole ?

Krysiu-
Cytat:
Za parę lat zorganizuję fikcyjną sprzedaż i przekażę pole obecnym użytkownikom
A skąd wiesz czy będą chcieli kupić...?
Mój brat, który mieszka blisko Siemiatycz, też chciał sprzedać ziemię z lasem i polem aronii.
Liczył na wielu chętnych,a okazało się że nie ma...

Grażynko

Też zawsze mówiłam karbinadle...
Dopiero dzięki Tobie wyczytałam że .....masz rację, ale my też....
Cytat:
Karminadle znane także pod nazwami karbinadle albo kardinadle

Dziękuję za miłe komentarze do zdjęć.
Cytat:
ojciec, matka i córka - tak wyglądacie.Piękna rodzina
Bez przesady... Zwykli dziadkowie z wnuczką !

Miłego wieczoru i niech by już ten śnieg nasypał,bo tak to ani jesień ani zima !

Ostatnio edytowane przez Uka : 26-11-2018 o 17:46.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #15630  
Nieprzeczytane 26-11-2018, 17:55
ditta hop's Avatar
ditta hop ditta hop jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2010
Miasto: Mysłowice
Posty: 13 158
Domyślnie

Ulka nie tacy znów zwykli - młodzi dziadkowie. Faktycznie zdjęcia rodziny cudne.
__________________
Grażyna

Moje ustronie
Odpowiedź z Cytowaniem
  #15631  
Nieprzeczytane 26-11-2018, 18:54
maluna's Avatar
maluna maluna jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2009
Miasto: Wielkopolska
Posty: 30 855
Domyślnie

Cytat:
Napisał ula
Małgosiu - i odchorujesz odwiedziny brata ?
Rozumiem,że chciałaś ładnie wyglądać w spódnicy,ale po co wychodziłaś na pole ?
U nas daleko na pole, wyszłam tylko na podjazd, zobaczyć
samochód brata, ale myślę, że to nie odwiedziny mi zaszkodziły, raczej nerwy,
bo ja wszystko przeżywam,
często niewspółmiernie do okoliczności
Dzisiaj już czuję się prawie dobrze, po tabletkach z żurawiny.
Dodatkowo, chyba się odwodniłam, bo po wypiciu kilku
szklanek wody, wróciłam do równowagi.
Pogoda okropna, ciemno i mżawka z nieba leci
Miłego wieczoru...
__________________
Małgosia


http://www.klub.senior.pl/moje/maluna/blog/
Odpowiedź z Cytowaniem
  #15632  
Nieprzeczytane 26-11-2018, 21:37
Kaima's Avatar
Kaima Kaima jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Sep 2011
Miasto: Mazowsze
Posty: 18 755
Domyślnie

Cytat:
Napisał Uka
A skąd wiesz czy będą chcieli kupić...?
Mój brat, który mieszka blisko Siemiatycz, też chciał sprzedać ziemię z lasem i polem aronii.
Liczył na wielu chętnych,a okazało się że nie ma... :hea
Ula, chętnie kupiliby już dzisiaj, ale nie sprzedaję, bo nie mam pomysłu, co zrobić z pieniędzmi. Na razie chcę pobyć jeszcze posiadaczką, jednak postanowiłam, że ziemię zostawię właśnie im i to za friko. Załatwimy wszystkie dokumenty, podatki jak przy prawdziwej sprzedaży, tylko że należność będzie symboliczna. Ziemia zostanie przy nazwisku i w dobrych rękach. U nas, jak dotąd, jest popyt na ziemię. Małe gospodarstwa przestają istnieć, ale właściciele ziemi nie sprzedają, lecz oddają w dzierżawę.
__________________
W życiu bywają noce i bywają dnie powszednie, a czasami bywają też niedziele. (Maria Dąbrowska)
Odpowiedź z Cytowaniem
  #15633  
Nieprzeczytane 26-11-2018, 21:41
Kaima's Avatar
Kaima Kaima jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Sep 2011
Miasto: Mazowsze
Posty: 18 755
Domyślnie

Pogoda była dzisiaj ładna, słoneczna i ciepła. Poszłam na spacer za miasto, ale źle obliczyłam siły i z powrotem pod wiatr ledwie przyszłam.
Czas do łóżka, dobranoc!
__________________
W życiu bywają noce i bywają dnie powszednie, a czasami bywają też niedziele. (Maria Dąbrowska)
Odpowiedź z Cytowaniem
  #15634  
Nieprzeczytane 27-11-2018, 06:57
Kaima's Avatar
Kaima Kaima jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Sep 2011
Miasto: Mazowsze
Posty: 18 755
Domyślnie

Hej, już rano! Mroźno, -4. Pewnie będzie jak wczoraj, więc i plany wczorajsze. Spacer i nic więcej.
Ale najpierw kawa...

__________________
W życiu bywają noce i bywają dnie powszednie, a czasami bywają też niedziele. (Maria Dąbrowska)
Odpowiedź z Cytowaniem
  #15635  
Nieprzeczytane 27-11-2018, 07:36
enia60's Avatar
enia60 enia60 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Aug 2007
Miasto: małopolska
Posty: 19 448
Domyślnie

Cytat:
więc i plany wczorajsze. Spacer i nic więcej.



też tak zrobię ale najpierw śniadanie,kawa dziękuję Krysiu i serdecznie pozdrawiam
po drodze zerknę do sklepów trzeba uzupełnić to i tamto przed wyjazdem około mikołajkowym



miłego dnia życzę wszystkim Paniom i Panowi
Odpowiedź z Cytowaniem
  #15636  
Nieprzeczytane 27-11-2018, 15:42
Kaima's Avatar
Kaima Kaima jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Sep 2011
Miasto: Mazowsze
Posty: 18 755
Domyślnie

Już po obiedzie i mam wolne. Spacer zaliczyłam dosyć długi, ok. 5 km. Wracając zajrzałam do sklepu i kupiłam czajnik elektryczny, taki na 2 szklanki. Stary jest jeszcze sprawny, ale już mi się znudził, a w dodatku jest duży. Uśmierciłam nową komórkę, zaraz poszukam instrukcji i będę ją reanimować.
Miłego popołudnia!
__________________
W życiu bywają noce i bywają dnie powszednie, a czasami bywają też niedziele. (Maria Dąbrowska)
Odpowiedź z Cytowaniem
  #15637  
Nieprzeczytane 27-11-2018, 19:57
Uka's Avatar
Uka Uka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2009
Miasto: B-B
Posty: 13 427
Domyślnie

Hej.

Nadal siedzę w domu i czytam, pogoda temu sprzyja.
Rozmawiałam z Zuzią przez telefon i opowiadała mi że w przedszkolu był dzisiaj Mikołaj, ale taki na niby, taki sąsiad przebrany...
Nie wiem o co chodzi,jutro mama musi zapytać.
Zaśpiewała mi 3 nowe piosenki.

Małgosiu - też tak wszystko przeżywam,ale na brata, a szczególnie bratową jestem uodporniona !

Cytat:
postanowiłam, że ziemię zostawię właśnie im i to za friko.
Krysiu - masz dobre serce.
Jak tam reanimacja ???

Widok z mojego okna...







Miłego wieczoru

Ostatnio edytowane przez Uka : 27-11-2018 o 20:02.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #15638  
Nieprzeczytane 28-11-2018, 06:36
Kaima's Avatar
Kaima Kaima jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Sep 2011
Miasto: Mazowsze
Posty: 18 755
Domyślnie

Dzień dobry! Jeszcze zupełnie ciemno, więc nie wiadomo, jak będzie. Spacer mam dzisiaj przymusowy, bo muszę zaraz lecieć do wampirek na drugi koniec miasta. I to bez śniadania, . W dodatku zapomniałam o USG tarczycy, a w poniedziałek mam wizytę u lekarza. Nie wiem, czy robią prywatnie, bo kolejka pewnie do marca.
Komórki uśmierciłam obydwie, starą też. Na moje oko zepsułam baterie, bo mimo, że są naładowane, to telefony nie reagują. A może nie umiem prawidłowo włożyć?
Ula, widoki z okien masz cudne, lubię góry z daleka.
Mirellko, mąż w domu?
Kawa czeka, zapraszam!

__________________
W życiu bywają noce i bywają dnie powszednie, a czasami bywają też niedziele. (Maria Dąbrowska)
Odpowiedź z Cytowaniem
  #15639  
Nieprzeczytane 28-11-2018, 12:05
Kaima's Avatar
Kaima Kaima jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Sep 2011
Miasto: Mazowsze
Posty: 18 755
Domyślnie

Hej! Jak dotychczas mam szczęśliwy dzień. Baterii nie można popsuć, więc ktoś bardziej pojętny ożywi komórki. W przychodni załatwiłam wszystko szybko i miło. Nawet krew udało się pobrać za jednym dziobnięciem - mam niedobre żyły i mało kiedy udaje się taka sztuka.
Pogoda słoneczna i mroźna w samo prawie. Z przychodni poszłam dookoła miasta, aby zaliczyć spacer. Teraz po śniadanku i odpoczynku zastanawiam się co dalej.
Miłego dnia!
__________________
W życiu bywają noce i bywają dnie powszednie, a czasami bywają też niedziele. (Maria Dąbrowska)
Odpowiedź z Cytowaniem
  #15640  
Nieprzeczytane 28-11-2018, 12:49
albert443 albert443 jest offline
Początkujący
 
Zarejestrowany: Nov 2018
Miasto: warszawa
Posty: 1
Domyślnie

Ten wątek jest bardzo ciekawy tak naprawdę. Czyta się go po prostu rewelacyjnie.

_______________________________________
London Escorts Agency
Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz

 



Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
Przeszukaj ten wątek:

Zaawansowane wyszukiwanie

Zasady pisania postów
Nie Możesz: tworzenie nowych wątków
Nie Możesz: odpowiadanie na posty
Nie Możesz: wysłanie załączników
Nie Możesz: edytowanie swoich postów

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Skocz do forum


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 08:31.

 
Powered by: vBulletin Version 3.5.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.