|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
||||
O, Hania się pokazała.
Latałam po yt. i znalazłam naszą śpiewającą forumowiczkę z Seniorka. https://youtu.be/0EJynQ6PF34 Ciekawe czy zgadniecie kto śpiewa. |
|
||||
Czy to jest może p. Malwina ?
Nie znam ale mi się kojarzy ze śpiewem... Osiedle Przyjaźń - pamiątka po budowniczych Pałacu Kultury ... https://www.youtube.com/watch?v=bgvOhIPJkE8 |
|
|||
Cytat:
|
|
|||
Cytat:
Ważne że od rana do popołudnia było OK I niebiesko od miejskich gleb aż do nieb. |
|
||||
Fajnie że mi miasto grzeje!!!
W chacie cieplutko. Łapki i nogencje gołe. Też rozpoznałam Malwinę. Podróżowała. Widziałam ją na fotkach Pomorzanek , Dolnoślazaczek i Małopolanek. Przebojowa kobieta, ale sympatyczna i empatyczna. Nigdy się jednak nie spotkałyśmy tak twarzą, w twarz. W innym czasie na spotkankach bywałyśmy. Teraz całkiem zapyziałam. Nawet nie wiem, czy takie spotkania jak dawniej są dalej organizowane. I znowu przypomina mi się Mataxia, vel Malagania, vel inne inności. Cuś trwale zniknęła. Jeszcze ze dwa lata temu posyłała mi linki do swojej kamerki w ptasich karmikach, a teraz ani mru ru. A przypomniała mi się, bo zapamiętałam jej opinię,, że takie spotkania "twarz w twarz" są rozczarowujące. Przenigdy się z tą opinia nie zgodzę. Moje spotkania były ekstra!!! Mogłabym nudzić na ten temat, ale już przestanę, by osobowych nie zanudzić. I jeszcze powiem, że ostatnie spotkanie miałam z Norką. W Olsztynie. W nadupał! Ale przegadałyśmy w klimatyzowanej kawiarni. |
|
||||
Cytat:
Tęsknię za nimi, ale Żaba wyjechała, a była super organizatorką. |
|
||||
Ja byłam u Pomorzanek. Dwa raz. Zaprzyjaźniłam się z Anielką. Kilka razy spotykałam się z Dolnoślązaczkami. Ile razy jechałam do dziecków, one organizowały spotkanie. Tam też poznałam Mimozę. Super kobitka, nie da się ukryć. Myślę, że Babki Seniorkowe są pozytywnie zakręcone. I to je zbliża i pozwala znaleźć wspólne tematy.
|
|
||||
Ja nie pod kocykiem.
Zamarzło mi wszystko. Dobry nastrój, gadulstwo. Optymizm mi skostniał, tylko melancholia ma się dobrze No i dobrze, bo to zaraźliwe jest, jeszcze bym epidemię w ciuchci rozsiała. Cytat:
Szkoda, że nagranie zrobiło jej krzywdeńkę, jak mawia Motylka. Pogłos, zagłuszający akompaniament... To wina fatalnej akustyki prawdopodobnie. Takie pułapki ominęłoby jakieś sprytne nagranie wprost z mikrofonu, ale do tego trza mieć sprzęt. Nie znam się na tym, a się mądrzę Cytat:
A gajowy Marucha o tym wie? Dobrej nocy! Nauszniki szykujcie i ciepłe gacie. Żaba kiedyś wymyśliła spodnie z golfem. By się nadały. Dobranockuję się. Szukałam czegoś rozweselającego, ale i to mi dziś nie wychodzi. Starocie znalazłam https://www.youtube.com/watch?v=SHcKzsxwhi0 Wg dzieci powinnam iść do psycholika |
|
||||
I jeszcze cuś
https://www.youtube.com/watch?v=NqLp2ToxkFs |
|
||||
Cytat:
Do duszy jestem. Ty też nie zrozumiałeś. Miałam na myśli, że ktoś mówi "lubię przyrodę" ale bez tego i tego i tamtego. Że lubi ludzi ale rudych i kulawych to nie... No i wtedy to lubi czy nie, jak z wyjątkami? Pięknie u Was też, tylko nie chce Wam się pstrykać i pokazywać. Ja spotkałam w ruinach domostwa dziko rosnące już teraz kalie. Jak myślicie? Zerwałam czy nie? Ogromne są, na zdjęciu jakoś nie. ................. |
|
||||
No jak to, co zrobiłaś.
Masz te kalie w domu! Zerwałaś, nie udało się wykopać? Może ja Ci na urodziny saperkę kupię? Taką ze składaną rączką? Cytat:
Nie jestem zategoten, oczy mam zielone, ale nie widzę na zielono. Sami siebie stwarzają... Hmm... No fakt. Boguśka, muszę o sejmie jeszcze raz posłuchać, bo chyba tam dzieciaki mówią, że im wcale nie o kraj chodzi, tylko o forsę. |
|
||||
Alcia! Co Cie tak dołuje? Nieustający remont? Mnie też czeka zniszczenie uporządkowanego. Ale życiowy optymizm zawsze górą. Może się ociepli i z Fredzią na łonie Sajgon przetrwamy? A jak nie to do innych ludziów się wprowadzimy. Rozmawiałam (po raz pierwszy) z sąsiadem z parteru. Te remontowcy są jak hieny. Pion kanalizacyjny zakafelkowany, proszę bardzo, usuniemy płytki. 50 zł za godzinę. Gdybym się zaczęła tym przejmować, to bym wyblakła i wyłysiała.
A ja się szykuję na mega pyskowanie. Kiedyś mi wychodziło. Dziś muszę sobie przypomieć. |
|
||||
Cytat:
Mam trzy krzaki już w ogrodzie od ubiegłego roku. Ale kiedy zakwitną, to.... Te rosły w takim podmokłym miejscu, były wyższe niż ja. Za to kupiłam sobie żółtego rododendrona i kamelię w paski i białą azalię co to kwiaty ma ogromne. A co ja się będę martwić, jak za kilka lat będzie będzie wyglądał ogród. Nie moja broszka . |
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Senior Cafe | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Osobowy wkufionych połajbowych cz. 78 | Alsko | Humor, zabawa - wątki archiwalne | 19146 | 12-06-2012 13:21 |
Osobowy wkufionych połajbowych...cz. 56 | tar-ninka | Humor, zabawa - wątki archiwalne | 515 | 13-01-2010 08:46 |
. . . Osobowy wkufionych połajbowych . . .cz.55 . . . | tar-ninka | Humor, zabawa - wątki archiwalne | 521 | 03-01-2010 08:31 |
... Osobowy wkufionych połajbowych . . . cz. 54 . . . | tar-ninka | Humor, zabawa - wątki archiwalne | 516 | 23-12-2009 20:21 |
. . . Osobowy wkufionych połajbowych . . . cz .52 | tar-ninka | Humor, zabawa - wątki archiwalne | 531 | 30-11-2009 08:56 |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|