|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
#161
|
||||
|
||||
Romualdzie!
|
#162
|
||||
|
||||
Stracic kogos bliskiego - wielki zal.
Wspolczuje Ci.
__________________
Kazdy przezyty dzien - to dar od serca. |
#163
|
||||
|
||||
Romualdzie - wyrazy współczucia
|
#164
|
||||
|
||||
Romualdzie
strasznie mi przykro z powodu śmierci Twojego Brata, składam kondolencje.
|
#165
|
||||
|
||||
Szczerze Ci współczuję z powodu śmierci brata. To bardzo smutne i żadne słowa tego wyrazić nie potrafią.
__________________
"Miłość nie jest słaba. Miłość nie jest ślepa". -Phil Bosmans |
#166
|
||||
|
||||
Romualdzie bardzo współczuję.
|
#167
|
||||
|
||||
Nie mówmy o patosie,
kiedy w grę wchodzą sprawy ostateczne... Śmierć , poczucie osamotnienia... To trudne i smutne. Dobrze, że jest obok ciebie ktoś bliski Romualdzie! Jestem z tobą!
__________________
Myślę, więc jestem... (Kartezjusz) |
#168
|
||||
|
||||
Romualdzie
|
#169
|
||||
|
||||
Romualdzie
__________________
|
#170
|
||||
|
||||
wuere"le
bardzo,bardzo współczuje i przytulam was oboje bardzo serdecznie
|
#171
|
||||
|
||||
Romualdzie, przyjmij ode mnie wyrazy szczerego współczucia.
|
#172
|
||||
|
||||
Romualdzie, szczerze Ci współczuję.
|
#173
|
||||
|
||||
Romualdzie - wuere`le
Współczuję i życzę siły do powrotu, do wyrwania się ze smutku i przygnębienia. Trudne chwile, przed Tobą, które będą Cię nękać, jeszcze długo. Nie daj się, choć to trudne.
W każdy poniedziałek goliłem brata i mimo że upłynęły już dwa poniedziałki, ja, ciągle pomiętam, że muszę iść.... Dlaczego to takie trudne? Pozdrawiam, w żalu i smutku.
__________________
Błądzi człowiek, póki dąży. > Goethe < |
#174
|
||||
|
||||
Piszesz Feliksie o swoim bracie i o tym jakchodziłeś go golić.
Od niedawna uczyłem brata posługiwania się komputerem i zamierzałem go tu, na nasze forum wprowadzić, nie zdążyłem. Słowa tu właściwie niczego nie załatwią. Dziękuję wszystkim za słowa współczucia, nie spodziewałem się takiej reakcji i tylu wpisów. Napisałem, bo chciałem komuś o tym powiedzieć, a gdzie, jak nie na naszym forum i wcale nie spodziewałem sie jakiejś reakcji. Jeszcze raz z serca dziękuję. |
#175
|
||||
|
||||
Romualdzie....
szczerze Ci współczuję....ale cóż takie jest życie, jedni odchodzą...drudzy zostają w smutku i żalu......
|
#176
|
||||
|
||||
Serdecznie Ci współczuję Romualdzie, wiem,że boli.
|
#177
|
||||
|
||||
Omijalam ten watek,bo jestem pograzona w nieustajacej zalobie,ale musze zsiegnac rady ,jesli ktos wie ,kto ma prawo przeprowadzic ekshumacje i przeniesc prochy do innego grobu i co z placem pozostalym po grobie?
Jesli ktos moze mi wyjasnic prosze o kontakt na prywatna poczte-dziekuje |
#178
|
||||
|
||||
Wybaczcie, że zaprzątam tym Waszą uwagę, ale dziś odbył się pogrzeb mojego brata. Piszę o tym dlatego. że po raz pierwszy uczestniczyłem w pogrzebie, nie z trumną, a z urną. Brat życzył sobie aby go skremowano. Tak też się stało. Podczas mszy św. patrzyłem na to niewielkie naczynie i z ogromnym żalem skonstatowałem, że tylko tyle zostało z człowieka, tylko tyle z brata. Zmaterializowało się tu biblijne powiedzenie: "Z prochu powstałeś, w proch sie obrócisz". Kiedy zmarły jest w trumnie, człowiek wyobraża sobie jego postać, wygląd i ma wrażenie, ze do niego mówi, a tu, do kogo, do czego było odnieść swoje mysli? Garść prochu i to wszystko, tyle zostaje z człowieka.
|
#179
|
||||
|
||||
Wuere'le dlaczego mamy ci wybaczyć ,
Własnie poto jest ten watek abysmy mogli być razem z kimś ,kto przechodzi trudne chwile żegnajac się z najblizszymi . Całym sercem jestem z Tobą , rozumiem twój ból. |
#180
|
||||
|
||||
Przeżywałam to trzy lata temu...
Też urna i garść prochu pozostała z kogoś, kto był całym moim światem. Ale może tak jest lepiej? Pamiętać będziesz żywego brata, nigdy ci się nie skojarzy z zamkniętym wiekiem... Jestem z tobą całym sercem!
__________________
Myślę, więc jestem... (Kartezjusz) |