|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
||||
Witam Rozmówkowo
Irenko,
Ty zazdrościsz Kaimie i Mirce roweru, a mnie gniecie, jak Małgosia mówi o aucie. Janusz słoniki mają trąby do góry, jeden minus, że trąb za dużo. Irenko, dzisiaj miałam Biedronkowe pierogi na obiad. Wrrrrrrrr zjeść może, ale co to za obiad. Dzisiaj byłam pracowita, jak pyrecka-mrówecka. Odkurzyłam, zmyłam podłogi i do tego umyłam okna w ogrodzie zimowym. Dzisiaj był szambiarz, więc od jutra pranie będę uskuteczniać. Wszystkim życzę zdrówka z okazji naszego święta. Miłego i do potem. |
|
||||
Cytat:
__________________
W życiu bywają noce i bywają dnie powszednie, a czasami bywają też niedziele. (Maria Dąbrowska) |
|
||||
Cytat:
To sobie popracowałaś,moje pranie już schnie... |
|
||||
Cytat:
|
|
||||
Witajcie.
Wiesia nie Szambiarz.ale weselej Szambo Nurek. Pozdrawiam miło.
__________________
http://ewefew.blogspot.com/ |
|
||||
Witam chłodnym wieczorkiem
Irena, myślałem, że poetki jedzą wyrafinowane dania a nie kartofle ze skwarkami - takie to nieromantyczne, ale ja to lubię. Małgosiu, dobrze że mi przypomniałaś - kupiłem słoik flaków Wiem, że panienka z dobrego domu takich rzeczy nie jada, ale lubię flaki, a robienie ich samemu nie wchodzi w grę. Moja żona to miała dopiero gust: idąc ze szkoły (była nauczycielką) kupowała górę takich małych wędzonych szprotek i w domu nawet nie wyjmowała ich z papieru tylko rozkładała na stole i zjadała je całe, z głową i ogonem i to rękoma, bez żadnych sztućców. Ja jadałem obiady w pracy. Wiesia, gratuluję odwagi z tymi biedronkowymi pierogami. W sam raz na twój agrafkowy żołądek. A prawa jazdy dlaczego nie masz? Podziwiam was, moje pszczółki za pracowitość, ja przespałem całe popołudnie przy dźwiękach TV. Pozdrowienia
__________________
JanuszJanuszJanusz |
|
||||
Cytat:
pierogi nie zaszkodziły, ale nie powalały na ziemię smakiem. Nie mam prawka, bo pierwszy raz na pojechałam z mężem, ten stwierdził, ze się nie nadaję, a ja zestresowana zrezygnowałam. Zrobiłam błąd, ale to już było i nie wróci. |
|
||||
Dobry wieczór...
Wracam po krótkim urlopie cała zestresowana. Ciemnota/niemota jestem i już, przy aktualizacji telefonu zlikwidował mi się mój ulubiony i jedyny w swoim rodzaju dzwonek - most na rzece Kwai i choć córka na messengerze prowadzi mię "za rączkę" nie umiem tego pobrać, zawsze jest coś nie tak. Wrrrrr. Inny telefon, inne aplikacje i oznakowania a w końcu informacja po angielsku. Eeeee, poczekam, uspokoję się i od nowa bo jestem uparta. Pozdrawiam i miłego wieczoru....
__________________
W sercu zawsze noś pogodę... Anna |
|
||||
Cytat:
__________________
W życiu bywają noce i bywają dnie powszednie, a czasami bywają też niedziele. (Maria Dąbrowska) |
|
||||
Mam dwa te klawiszowe i wcale nie takie najprostrze jak ta starsza pani chciała ale chyba bym nie chciała do nich powrócić, może tylko ze względu na rozmiary i wytrzymałość baterii a sprzedaż tamtych telefonów wzrosła w krajach rozwijających się ze względu na mały zasięg internetu.
__________________
W sercu zawsze noś pogodę... Anna Ostatnio edytowane przez szuanka : 21-08-2018 o 21:20. |
|
||||
Janusz, nie wiem dlaczego, mam nie jeść flaków,
przeciwnie, bardzo je lubię, ale unikam wszelkich konserw, a sama, tylko raz gotowałam i pamiętam, że było mnóstwo roboty. Najlepsze są z Pudliszek, tak myślę Osobiście wolę ugotować jakąkolwiek zupę, jest bezpieczniejsza Przyzwyczaiłam się do smartfona, chociaż jeszcze wielu rzeczy nie potrafię wykorzystać. Wolę mojego laptopa i pewniej się w nim poruszam. Mam jeszcze kilka telefonów starszego typu, na chodzie, ale do nich nie wracam. Wiesia, gdybym słuchała męża, nigdy bym nie miała prawa jazdy. Kiedyś, instruktor, który mnie uczył, powiedział, żebym nigdy nie siadała za kierownicą, jak mąż jest na drugim fotelu, bo nigdy się nie nauczę i miał rację. Jak wygoniłam męża z auta, zaczęłam jeździć, bez problemu i tak jest do dzisiaj Czasem, wyjątkowo, jak wracaliśmy z imprezy, to odwoziłam go do domu, ale się nie odzywał. |
|
||||
Cytat:
wiem, to powiedział mąż siostry. Szkoda, że po, a nie przed. Aniu, wróciłam do telefonu klawiszowe, ze względu na rozmiar, ładowanie baterii i po skasowaniu ważnego telefonu. Kupiłam za ca 90 zł na Allegro, za rok wyrzucę i kupię nowy. Kaimo, wolę mój klawiszowy, bo bateria trzyma tydzień. |
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Senior Cafe | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Rozmowy... o religiach | ostatek | Społeczeństwo | 1896 | 02-07-2021 13:36 |
rodzina o dobrym sercu | rodzinka1980 | Różne | 3 | 01-06-2021 00:48 |
Grillowanie przyjazne sercu - komentarze | sabinkaa | Ogólny | 0 | 23-01-2012 10:54 |
Pomóż Sercu. | inka-ni | Ogólny | 1 | 16-02-2011 17:40 |
Czy w Polsce zyja jeszcze ludzie o sercu czlowieka ? | senior A.P. | Społeczeństwo - wątki archiwalne | 70 | 03-05-2008 15:28 |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|