|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|||
|
|
|||
Posyłajmy sobie ciepłe słowa, wszak powinniśmy się szanować, życie to jedna chwila, warto je każdym gestem umilać. Nosić uśmiech na twarzy, niech każdy go zauważy. Warto się dzielić nim szczerze, zaowocuje nim miną dwa pacierze. peterek2 |
|
||||
Znalazłam w necie taki wierszyk
i bardzo mi się spodobał Jaka jestem? Jak anioł kobiecą duszę mam. Jak demon, zło od środka znam. Jestem dobrem, jestem złem. Fatamorganą, jawą i snem. Jak anioł sięgam chmur. Jak demon spadam w dół. Daję mało, lecz chcę dużo. Jestem słońcem, jestem burzą. Wszelkie żywioły w sobie mam. Anioła i demona znam. Jestem słońcem i pragnieniem. Wirem wody i zwątpieniem. Żarem swych ust spalam. Nałogiem groźnym staję się. Kocham szalenie i aż do cna. Czy ktoś taką mnie zna? |
|
||||
Wtajcie mile skrzaciki i skrzat Only jedyny rodzynek.Milo,ze wieczorkiem troszkę więcej mamy czasu.Helenko no ty masz niespożytą energię.Tak trzymaj.Melunia to nie nowa lesnicznka ona z nami byla jak Ciebie jeszcze nie bylo.Zawsze częstowala nas bajkami.Miala urlop od kompa bo tego wymagala jej praca.Myslę,że teraz częsciej będzie z nami.Teraz rozpalę w kominku bo juz zaczynają się zimna minusowe.U nas w dzien byla pogoda sloneczna.
|
|
||||
Soorrrrki dla Meluni
Nie wiedziałam Ineczko ale przepraszam
w takim razie. "Żaden dzień nie jest podobny do drugiego, każde jutro kryje w sobie cud, magiczną chwilę, która burzy stare światy i tworzy nowe gwiazdy." - Paulo Coelho, "Na brzegu rzeki Piedry..." Uśmiechem witam,szeptem pozdrawiam, radosny nastrój na dziś zostawiam |
|
||||
Jan Brzechwa
Jeż Autor : Admin Idzie jeż, idzie jeż, Może ciebie pokłuć też! Pyta wróbel: "Panie jeżu, Co to pan ma na kołnierzu?" "Mam ja igły, ostre igły, Bo mnie wróble nie ostrzygły!" Idzie jeż, idzie jeż, Może ciebie pokłuć też! Zoczył jeża młody szczygieł: "Po co panu tyle igieł?" "Mam ja igły, ostre igły, Żeby kłuć niegrzeczne szczygły!" Sroka też ma kłopot świeży: "Po co pan się tak najeżył?" "Mam ja igły, ostre igły, Będę z igieł robił widły!" Wzięła sroka nogi za pas: "Tyle wideł! Taki zapas!" W dziesięć chwil już była na wsi: "Ludzie moi najłaskawsi, Otwierajcie drzwi sosnowe, Dostaniecie widły nowe!" |
|
||||
Znalazłam w necie taki wiersz
niestety anonimowy bez podpisu ale mnie zauroczył Widziałem miłość prawdziwą Tak po prostu na ulicy Staruszek o lasce, z bukietem róż W dzień zakochanych Czekał na swoją wybrankę Na damę swego serca Na miejsce spotkania Przybyła poczciwa staruszka W oczach ich obojgu Pojawił się młodzieńczy blask On podarował jej bukiet, Ona złapała go za rękę i poszli... Poszli razem szczęśliwi Jak wtedy gdy mieli po 20 lat Jak wtedy gdy pierwszy raz Wyznawali sobie miłość Wtedy pewnie jeszcze nie wiedzieli, że ich miłość będzie tak trwała Podarowali sobie wtedy swoje serca Wzajemnie do końca... Taka zwykła prawdziwa miłość, a jak z bajki.. |
|
||||
Nowoczesna babcia
Nie założy kapcia Woli getry od spódnicy Gdy zje ciastko zaraz ćwiczy. Zamiast kremu z czekoladą Jabłka i sałatę zjada. Kiedy proszę przebrać lalę Babcia mówi po serialu. Zamiast robótki na drucie Woli gumy „Orbit” żucie. Gdy spać kładę się wieczorem Marzę: o bajce z humorem O piosence do podusi - bo zasypiam w kolebusi... A muzyka z płyty gra Śpijcie dzieci a a a...
__________________
Kawusia |
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Senior Cafe | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
W Lesniczowce-przy Kominku.20-czesc. | inka-ni | Humor, zabawa - wątki archiwalne | 508 | 01-09-2009 20:50 |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|