|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
||||
witam Jadzię ,Helenkę,Zosię,Danusię Bogusię w leśniczówce po krótkiej przerwie ,/rodzinne spotkania/
a na dzisiaj opowiadanie "dlaczego kobiety płaczą" miłego dnia życzę Dlaczego kobiety płaczą... - Dlaczego płaczesz? - młody chłopiec zapytał swą mamę. - Ponieważ jestem kobietą, odpowiedziała mu. - Nie rozumiem, odpowiedział. Ona go przytuliła i rzekła: ...i nigdy się nie dowiesz, ale nie martw się to normalne. Później chłopiec spytał swojego Ojca, dlaczego Mama płacze bez powodu? Wszystkie kobiety płaczą bez powodu. ...było to wszystko co mógł mu odpowiedzieć. Mały chłopiec urósł i stał się mężczyzną i wciąż nie wiedzą dlaczego kobiety płaczą. Nareszcie uklęknął złożył ręce i zapytał: Boże... Dlaczego kobiety płaczą (tak łatwo)? A Bóg mu odpowiedział... ...Kiedy tworzyłem kobietę postanowiłem ją uczynić wyjątkową. Stworzyłem jej ramiona na tyle silne by mogła dźwigać ciężar całego świata! Dałem jej nadzwyczajną siłę, pozwalającą jej rodzić dzieci jak również znosić odrzucenie, spowodowane czasem przez jej własne dzieci! Dałem jej stanowczość, która pozwala jej na opiekę nad rodziną i przyjaciółmi. Niestraszna jej choroba! Stworzyłem ją wrażliwą, aby kochała wszystkie dzieci, nawet wtedy, gdy jej własne ją bardzo skrzywdzą! Dałem jej siłę, aby opiekowała się swoim mężem mimo jego wad, Zrobiłem ją z żebra swego męża, tak, aby chroniła jego serce! Dałem jej mądrość, aby wiedziała, że dobry mąż nigdy nie skrzywdzi swej żony. Czasem jednak testuje jej siłę i wytrwałość żony w wierze w niego. Synu, na sam koniec... Dałem jej również łzę do wypłakania. Jest to jej jedyna słabość! Jeśli kiedyś zobaczysz, że płacze, powiedz jej jak bardzo ją kochasz i jak wiele robi dla innych. I jeśli nawet wciąż płacze, sprawiłeś, że poczuła się o wiele lepiej. Ona jest wyjątkowa! |
|
||||
Witam i pozdrawiam serdecznie wszystkich w leśniczówce
Witam Cię Eniu
Piękne i wzruszające opowiadanie dziś przyniosłaś ,ja kiedyś je czytałam w moim Kole z okazji Dnia Kobiet . Zaraz wychodzę z domu bo mam zaplanowany wyjazdowy piknik integracyjny , wszystko dopięte na ostatni guzik , autokar zamówiony , rezerwacja na agroturystyce również tylko zawiodła mnie dziś pogoda . Choć jest ciepło to pada delikatny deszcz , piknik będzie musiał być pod dachem jak tak dalej będzie . Pozdrawiam i życzę wszystkim dobrego dnia |
|
||||
Dobry wieczór leśniczanki
Sporo czasu w ostatnie dni spędzam przy robieniu musu z jabłek bo tak obrodziły na działce,że szkoda wszystko wyrzucać.Dobrze,że mąż troszkę pomoże. Czas mi tez zabrała ostatnio telewizja,bo cały czas śledziłam akcję ratowniczą w Tajlandii. Bardzo się denerwowałam i przeżywałam jakie szczęście i cud,że wszystkich uratowali. Eniu łzy to nasze emocje i radość i smutek. Ja często ze wzruszenia ,z żalu a także z radości płaczę to znaczy łzy mi lecą jak grochy. Helenko myślę,że nawet jeśli troszkę deszczu spadło to impreza była udana. Bogusiu Nic nie ma do oglądania w telewizji muszę cos ciekawego poszukać w internecie.Ostatnio zainteresowałam sie wywiadami różnych ciekawych osób. Szczególnie interesują mnie rozmowy z dziedziny psychologii. Życzę wszystkim dobrej nocki. |
|
||||
witam miłe koleżanki Helenka,Jadzia,Danusia,Bogusia Zosia
zawitała do nas wczoraj Dana,pozdrawiamy Cie serdecznie Popadało w nocy i wciąż pada ,nie wyjdę więc na działkę i dłuższy spacer a pod oknami pracuje ciężki sprzęt drogowy zrywają starą nawierzchnię ulicy ,położą nową ,zabierają spory pas trawnika ponieważ uliczka jest wąska ,samochodów dużo.Tylko ze tam są piękne jarzębiny ciekawa jestem jak sobie poradzą. Hałas maszyn zakłóca nawet własne myśli nie wiedziałam o planie remontów i nie zaplanowałam wyjazdu,trzeba to znosić ze spokojem. |
|
||||
Dzień dobry! Jestem w nowym miejscu. Muszę pochwalić się podopieczną! Sama obsługuje pralkę,sama chodzi bez balkonika. Razem robimy śniadanie i kolacje. Ja tylko gotuję obiad na 12.00 Wyspałam się dobrze bo nie ma tu grzyba. Mam nadzieję,że zmienniczka przyjedzie? W piątek! Pozdrowienia.
|
|
||||
witaj Danusiu jeśli masz teraz lepsze warunki pracy i odpoczynku to tylko się cieszyć,trzymaj sie
Niby bajka.... Dawno, dawno temu była wyspa, którą zamieszkiwały Bogactwo, Duma, Smutek i inne ludzkie uczucia: wśród nich - Miłość. Pewnego dnia mieszkańcy wyspy dowiedzieli się, że niedługo zatopi ją tsunami. Wszyscy, gorączkowo zaczęli przygotowywać swoje statki do wypłynięcia w morze, aby na zawsze opuścić wyspę. I tylko miłość postanowiła poczekać do ostatniej chwili. Gdy fala zalała wyspę i pozostał jedynie maleńki skrawek suchego lądu, miłość postanowiła poprosić o pomoc. Pierwsze przepływało opodal Bogactwo na wspaniałym statku. Miłość zawołała: - Bogactwo, czy możesz mnie uratować ? - Przykro, ale nie mogę. Pokład mam pełen złota, srebra i innych kosztowności. Nie ma tam już miejsca dla ciebie - odpowiedziało Bogactwo. Druga swoim ogromnym żaglowcem podpłynęła Duma. - Dumo, zabierz mnie ze sobą. - poprosiła Miłość. - Niestety nie mogę cię zabrać. Na moim statku wszystko jest uporządkowane, a ty mogłabyś mi to popsuć. - odpowiedziała Duma i podniosła żagle na swoim wspaniałym okręcie. Następnie na zbutwiałej łódce podpłynął Smutek. - Smutku, zabierz mnie ze sobą. - poprosiła Miłość, - Jest mi tak smutno, że wolę pozostać w samotności.- odrzekł Smutek i powiosłował w dal. I gdy wydawało się, że Miłość utonie w morskich głębinach nagle usłyszała głos: - Chodź! Zabiorę cię ze sobą ! - powiedział nieznajomy starzec. Miłość była tak szczęśliwa i wdzięczna za uratowanie życia, że zapomniała zapytać, kim był jej wybawca. Kiedy dopłynęli do stałego lądu postanowiła dowiedzieć się kto jest ją uratował. Zwróciła się więc o pomoc do Wiedzy. - Powiedz mi proszę, kim jest ten, który zabrał na pokład swojego statku ? - To był Czas - odpowiedziała Wiedza. - Czas ? - zdziwiła się Miłość - Dlaczego Czas mi pomógł ? - Tylko Czas rozumie, jak ważnym uczuciemjest miłość |
|
||||
Witam i pozdrawiam serdecznie wszystkich w leśniczówce
Witam wszystkich po kolei Enię , danusiię , Jadzię , Danę ,Bogunię szczególnie witam nową leśniczankę Danę , mam nadzieję że zostaniesz już z nami Cytat:
Tak impreza była udana mimo chłodnego dnia , deszczyk nas oszczędził i nie spadłą we wtorek ani kropelka . Gospodarz przygotował stoły w wigwamie , podejmował nas pysznym daniem nazywanym Kociołek a to rodzaj gulaszu warzywnego . Był smalczyk domowy , ogóreczki małosolne , owoce , kawa , herbata a gospodyni nawet nasmażyła nam oponek . Przy tym był rozpalony grill i każdy sobie grilował co miał . Tak jak opowiedziałam wtorek był udany za to środa i czwartek bardzo deszczowe . Dziś już od rana mamy słonko i ciepło . Eniu piękne opowiadanie przyniosłaś , niestety czysta smutna prawda , tak bywa że ważniejsza jest mamona niż wzajemna miłość i empatia . danusiiu fajnie że z nowego miejsca jesteś zadowolona , spróbuj może na dłużej tam zostać . Dano cieszymy się że do nas zawitałaś , mam nadzieję że będziesz się wśród nas leśniczanek dobrze czuła . Jadziu miło że zawsze o mnie pamiętasz Na zdjęciu tereny agroturystyki gdzie organizowałam piknik dla członków . Z prawej strony jest widoczny drewniany wigwam gdzie gospodarz ustawił nam stoły . |
|
||||
Dobry wieczór Eniu
Troszkę mnie nie było , wyłączyłam komputer bo za oknem szalała sobie burza ale już jest po . Cytat:
Bawili się świetnie jak zawsze Eniu , nie wiało a jeszcze było miejsce na balety . Następny taki piknik planuję nad naszym miejscowym zalewem w sierpniu , będzie to pierwsze zadanie w planowanym dużym projekcie wspólnie z Fundacją .Będzie to cykl zadań tematycznych realizowanych aż do pierwszego kwartału przyszłego roku . Jednym słowem szykuje się pracowita jesień i zima . A Ty Eniu już po podróży ? Czy jeszcze w drodze? |
|
||||
dzień dobry ,miłej soboty dla załogi lesniczówki
Helenko na ten moment podróże zaliczone ,juz w domu trochę tego było,ale coś jeszcze w zanadrzu się tli krótkie opowiadanie /może już było/ ale pozytywnie brzmi więc przeczytajmy z uśmiechem Po ile te piękne bukiety? - zapytałem starszej pani, która sprzedawała kwiaty w Krakowie. - 5 zł - odpowiedziała - A który Pani zdaniem jest najładniejszy? - Wszystkie sama zrywałam i układałam - No, a który Pani się najbardziej podoba? - Ten jest ładny - powiedziała wyciągając jeden z wody. - A jak ma Pani ma imię? - zapytałem z uśmiechem płacąc za bukiet - Ja? - odparła zdziwiona - Maria - Pani Mario, to dla Pani. Pisnęła ze zdziwienia i ekscytacji. - Nie, nie. Proszę Pana, ja nie mogę. - Ależ oczywiście, że Pani może. Chciałbym by Pani się uśmiechnęła i... Jak widzicie na zdjęciu, uśmiechnęła się... Pani Maria obiecała odmówić zdrowaśkę za zdrowie moje i Pani fotograf (Anetki), a ja odchodząc czułem, że w moim sercu płonie żar. Żar radości i ten jej uśmiech, który zapamiętam do końca życia. Pamiętajcie o starszych. Nie wszyscy mają godną emeryturę i niestety niektórzy mimo podeszłego wieku muszą cały czas zarabiać by wrzucić coś do garnka. |
|
||||
__________________
Zapraszam na fb "Robótki z komódki" https://www.facebook.com/robotkizkom...homepage_panel i na blog: https://kotnagalezi.home.blog/ |
|
||||
Witam lesniczanki
Troszke robie sobie przerwy od seniorka.Bo lato to u mnie okazja do róznych spotkań towarzyskich.Pogoda troszke pokrzyzowała plany,ale daje radę. Ja nie jeżdżę na wycieczki bo nie lubię chodzić a ponadto musiałabym wozić ze sobą toaletę hi hi. Helenko widać na zdjęciach,że wyjazd był udany.A ty wogole sie nie zmieniasz. Eniu to prawda że czasem uśmiech wystarczy.A już jeśli komuś mozna pomóc czy w czymś ulżyć to już wogóle super. Nasza Zosia chyba cały czas sie mebluje i urządza jak panna młoda. Wszystkim życzę ciekawego weekendu i pogody. |
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Senior Cafe | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
W Lesniczowce-przy Kominku.20-czesc. | inka-ni | Humor, zabawa - wątki archiwalne | 508 | 01-09-2009 20:50 |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|