Osobowy wkufionych połajbowych cz. 79

[zula]

Borówki amerykańskie też lubię.
Śpijcie dobrze!

[bogda]

Zula, to u mnie aż tak źle jeszcze nie jest...
Mam trochę krajowych (zabytki) rzeczy, to nagość mi nie grozi.

[Jarosław II]

Napisał bogda

A ja tam lubię borówkę amerykańską, pierogi z tą borówką i ze śmietaną, a zupę kurkową uwielbiam, ale kurek nimam....
A może są gdzieś mrożone...ktoś coś wie?

W Dino są zawsze.

[pluto37]

Napisał Jarosław II

W Dino są zawsze.

U nas chyba niczego takiego jak Dino nie wynaleźli.

A pierogi???? BYLE NIE RUSKIE!!!!!

[bogda]

U nas chyba niczego takiego jak Dino nie wynaleźli.

Niestety, u nas takowego nie ma.
Ale pewnie w innych marketach tez są.
A ja "ruskie" tez lubię.

[pluto37]

Napisał zula

to wypisz-wymaluj jak:
dwa górole chleją na umór
i jeden mówi
Jasiek! Zabijem cie...
Jasiek nic...
ten znowu Jasiek ....zabijem cie
Jasiek nic
i trzeci raz Jasiek zabijem cie...

A Jasiek ...... no! Zabiej! Ino z kim bedzies PIĆ?????

Sie miejcie ..... może jaki
brunet wieczorową porą przybędzie
calutki i tylko w lawendzie

[bogda]

Sie miejcie ..... może jaki
brunet wieczorową porą przybędzie
calutki i tylko w lawendzie

Za długo by czekać na tego bruneta.
Dobranoc Wszyściuchnym.

[Siri]

Ponury ranek, tylko wrony kracza....

Spać mi się chce i nie wiem.czy spać dalej czy robić kawę?

[Bachorek]

Napisał Siri

Ponury ranek, tylko wrony kracza....

Spać mi się chce i nie wiem.czy spać dalej czy robić kawę?

Witam cię serdecznie... .. wiadomo że kawę to wypijemy razem.

Ponuro i przyszedł luty i załóż dobre buty czyli u mnie kalosze.

Synowa już w galerii może ciastko doniesie ale na razie cisza i spokój...

Pozdrawiam...

https://www.youtube.com/watch?v=RdJwJ238jDM

[Jarosław II]

Witam wszystkich. Dzisiaj nie ma szans na taki poranek.



[IMG][/IMG]

[Bachorek]

Napisał Jarosław II

Witam wszystkich. Dzisiaj nie ma szans na taki poranek.



[IMG][/IMG]

Będzie inny oby lepszy ...


https://www.youtube.com/watch?v=wfPz...TBDIUM&index=4

[pluto37]

ależ zeszło Wam na marudzenie
Ciepło, nie pada, chmury wysoko, ale jasno i dzień coraz dłuższy..
I .....jest sobota

Ciut optymizmu proszę!!!

[elik13]

Dzień dobry

Za oknem szaruga,
ustrojstwo mojej padło I dziergam
namaluśkim takim.
Nie jest dla mnie dobry dzień.

To dobrego dnia mimo wszystko

[bogda]

Dzień dobry.
Hejka Wszyściuchnym.
Motylko, a u mnie tak jak Pluto gadał, 8 stopni, nie pada....i tak sobie myślę, ża jak zjem śniadanko, wypiję kawkę, to pójdę w ogród, może maliny zetnę.
O ile nic się nie zmieni.
Siri, jak już jesteś wstana, to kawa i coś robić, czytać, czy co tam chcesz.
I Doktorek już Ci towarzystwa dotrzymuje przy kawie.
Tylko czeka na Synową i ciasteczko.
Ja to kawę później.
Jeszcze pomyślę co i gdzie....
Dobrego dnia

[gratka]

Poszłam rano do ogródka pogadać z kwiatkami,
że kilka ciepłych nocy i dni wiosny nie czyni
i żeby jeszcze wstrzymały się z kwitnieniem.
Stokrotki kwitną przez całą zimę, też prosiłam
je o wstrzymanie mimo ciepłych powiewów.

Miłego weekendu Wam życzę.
Może spacer gdyby nie padało, albo co?

[bogda]

Hej Gratko.
Też wybieram się przejść w ogród, może te maliny zetnę.
Kwiatki mogłyby jeszcze się nie wyrywać, bo straszą dużym ochłodzeniem, co prawda krótkim, ale może im zaszkodzić.
Przed chwilą wylazłam na trochę, ptaki szaleją, śpiewają i trele miłosne uskuteczniają.
Też by się mogły wstrzymać, ale natura pewnie już je wzywa do działania.

[gratka]

Napisał bogda

Hej Gratko.
Też wybieram się przejść w ogród, może te maliny zetnę.
Kwiatki mogłyby jeszcze się nie wyrywać, bo straszą dużym ochłodzeniem, co prawda krótkim, ale może im zaszkodzić.
Przed chwilą wylazłam na trochę, ptaki szaleją, śpiewają i trele miłosne uskuteczniają.
Też by się mogły wstrzymać, ale natura pewnie już je wzywa do działania.

Ja sprawdziłam co robią bobry.
Nie szkodzą tak jak w śnieżne i mroźne zimy, bo żywią się zieleniną,
ale młodą nadrzeczną wierzbę upiłowały i jeszcze młodego jesiona,
którego wcześniej miałam zamiar usunąć, bo zacieniał maliny.
Maliny mi zcięli chłopcy jeszcze w jesieni.

[bogda]

To bobry trochę Ci pomogły w usuwaniu drzew.
Jesienią nie zdążyłam zrobić porządku z malinami.
Zaczęłam trochę z wnusią, ale jeszcze miały pełno liści i źle się było w nich poruszać.
I powoli się za nie będę zabierać.

[Siri]

Dalej się dobudzam bo spać już nie mogę....

Gotuję fasolę ....
będzie do barszczu...

Trzeba się wybrać na dwór....
Pod blokiem kwitną przebiśniegi...

[zula]

Dzień dobry!
Wstałam jak Siri,ale jak popatrzyłam na ten świato,to s powrotem do łóżeczka się wtuliłam i teraz się obudziłam.
No chyba wiosna już w ogródkach,jak Bogusia i Gratka robią rozeznanie.
U mnie raczej jak u Motylki ,ponuro i wiuwa.

Za bobrami latał Bobek przez całą noc,przyleciał rano i cały śmierdział mułem.
Maliny też bym musiała ściąć ze ślubnym,ale on we wtorek do specjalisty,synek nie dostał urlopu i ja muszę z nim jechać,żeby pomóc się pozbierać po badaniu,bo prowadzić nie będę.
W dodatku drogi pozamykane i korki okropne .
Trzeba to przeżyć we wtorek.
Doktorek ma fajnie,zjadłabym cuś słodkiego.
Pluto optymistyczny a Jarek to nie wiem czy żałuje,czy się cieszy że nie ma szans na taki poranek.
Bo żałować to nie ma czego.