|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
||||
Witam wszystkich a szczególnie serdecznie Kamę ...wieści z tych najgorszych Myślę jednak ,że zabiegi sanatoryjne polepszą choć odrobinę samopoczucie ...)
Już dziś wpraszam się do Krynicy ... a jako prawie tubylec zapraszam na pyszną kawę z ciachem (wiem gdzie )3maj się!!! Fajne zdjęcia zamieszczacie ...często przewija się motyw golasa na słupie ...trzyma chyba łuk ..to Kupidyn ???bo najczęściej widać jego tyłek ... a ogródek Izuni po tych próbach "wyśliczniania" w fotoshopie wygląda jak celebrytka po liftingu ... (czasem udanym czasem nie ..) Babciaela ...hej niech skansen jeszcze zostanie po tej waszej wycieczce Gratko to nie Paryż ..tylko lokalny ryneczek a że świtem ??/..a bo potem auta nie wcisnę a zakupy ciężkie ... z Tarninki linka skorzystam bo zabieram się do uporządkowania zdjęć i może troszkę poobrabiam ...jak złapię chwilkę... i jak będzie mi sie chcieć ...Miłego dnia ..u mnie gołąbki narobione na parę dni z młodej kapustki ..będę tylko zmieniać sosik.. |
|
||||
Też się zamelduję.
Dobrego dnia pożyczę i udanego świętowania na jutro. Róże Doca pięknościowe, prawie czuć ich zapach. Iza jutro balanguje, Ela znowu wędruje, a Kobra jak zwykle zakręcona i zalatana. Też już dziś obleciałam co się dało, bo później to będą tłumy w sklepach. Gratka też pewnie znowu gdzieś na wybiegu. Za Kamę kciuki trzymam musi być lepiej. |
|
||||
Gratka ma dziś taki zapieprz, że dwa razy do powiatu musi jeździć....
Rano bylam na kółku fotograficznym, potem zakupy, potem powrót na zastrzyk, teraz chałupę ogarniam po łebkach, za chwilę na grafikę a potem jeszcze do doktora... W międzyczasie coś na ruszt wrzucić... A jutro u mnie też grill z pelnym obiadem dla kilku przyjaciół. Myślałam jeszcze, żeby trawę od frontu skrócić, ale chyba nie będzie kiedy kosiarki wyciągnąć. Zależy czy w przychodni będzie tłum. Pozdrawiam na trzecim biegu Róże Docowe przecudne są Kama - wypocznij w tym Wrocławiu
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić.... |
|
||||
Zakupy zrobiłam rankiem, kiedy jeszcze nie było dzikich tłumów po sklepach... potem upiekłam rogaliki drożdżowe i nazrywałam córce sąsiadki róż na jutrzejszą procesję. Zmęczyłam się... więc przyszłam odsapnąć do kompa.
Też przyszłam z różami.... Ps. Gratko... nie zasap się.... kiedy Ty to wszystko ogarniesz?
__________________
|
|
||||
Cytat:
by pokazać "Kupidyna" z przodźku, dreptałem za słońcem po południu i co nieco zasłoniłem... https://pl.wikipedia.org/wiki/%C5%81..._w_Bydgoszczy) Miłego wieczoru, Wszyściutkim... |
|
||||
Trochę ogarnęłam gary i nawet wykosilam co nieco, bo doktora nie było.
Ponoć dzwonili z recepcji z zawiadomieniem, ale oczywiście mnie nie zastali. Pokażę Wam jak bzowa nalewka dojrzewa w słoneczku pod czujnym okiem kocicy. Trza iść spać , Dobranoc
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić.... |
|
||||
Witam i pozdrawiam świątecznie.... Wszyściutkich....
Gratka kusi nalewką bzową.... pamiętam jej smak... pychotka była... Psota pilnuje, coby dobra wyszła a moja Kicia wyleguje się w łóżku - nie ma takich obowiązków. Ps. Kobra... Przyjemnego maszerowania.... Miłego dnia życzę.... Gratko... Kamo... Elu... Bogusiu... Kobro... Tarninko... Edwardzie... Docu...
__________________
|
|
||||
Psota coraz częściej noce spędza na tarasie. Zrobiłam jej posłanie w fotelu bujanym i rano przez okno podpatruję.
Dziwne, że jej komary nie przeszkadzają. Może specyfik przeciwdzialający kleszczom je odstrasza? Izunia - nalewka na kwiatkach bzu będzie gotowa najwcześniej w sierpniu. Teraz zapraszam na zeszłoroczną pigwówkę. A kicia słodziak jest. Kochani - ładny dzień się zapowiada. Najlepszego Wszyściuchnym!
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić.... |
|
||||
Dzień dobry.
Pozazdrościłam Gratce nalewki bzowej i dziś poleciałam zerwać ostatnie nieprzekwitnięte kiście. Jeszcze pare dni i już bym nie miała co zbierać. W tym roku pokuszę się jeszcze na zrobienie nalewki na owocach bzu. Pogoda piękna, nie za gorąco, trzeba świąteczny dzień wykorzystać. Wszystkich pozdrawiam i życzę dobrego świętowani. Izo, śliczna Twoja kicia. |
|
||||
No i już po procesji... pogoda dopisała... tylko przebyte kilometry i boląca stopa dały mi się we znaki... teraz szybki, lekki obiad i oczekiwanie na gości. Będzie nas sporo - 4 rodziny.
Macie rację - Kicia jest słodziak... - tylko okropny dzikus... nie daje się głaskać... nie łasi się, nie mruczy... chodzi własnymi ścieżkami. Cały dzień śpi na łóżku a wieczorem wyrusza na łowy... wraca nad ranem. Rzadko spędza noc w domu... no, chyba że w zimie.... wtedy nie wychodzi zupełnie na zewnątrz. Myślałam, że będę miała kocią przytulankę... a to indywidualistka... Miłego popołudnia życzę....
__________________
|
|
||||
Dziś ja zaskowronię...
Dzień dobry! Cytat:
Coraz rzadziej się spotykamy, coraz dalej nam do siebie. Kiedyś obiadki świąteczne dla trzech rodzin (plus samotni) były bardzo popularne i lubiane, bo jechał człowiek na gotowe i dobre jedzonko, a sam wydawał u siebie raz na miesiąc. Cytat:
Bogusia - najlepsze są kwiatki takie z pyłkiem, nie przekwitnięte, wtedy nalewka ma piękny słomkowy kolor. U mnie już bez opada. Ponadto ani jednej czeresienki nie ma; szpaki i drozdy głodne. Rozgadałam się ... Do potem!
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić.... |