|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
#5761
|
||||
|
||||
Witam!
Dzień dobry!
Dziekuję Izo za przywitanie Dnia.Nie wiem ,co sie, dzieje.IZO ,tez obudziłam sie po trzeciej.Nie moglam spac,pomimo tego,że wzięlam podwójna dawke na sen.Rano,nie bardzo mam się za cos brać.Jestem zbyt slaba.IZO ,podziwiam Ciebie,chociaż masz dolegliwosci zabierasz sie do pracy. Helenko nie przejmuj sie sie tym,że narzekasz.Iza ma racje, .Od tego jestesmy ,żeby wzajemnie sie wysluchcać. Dzisiaj tez ma być slonecznie,bez deszczu. Więc życze Wam Wszystkim milego dnia z sloneczkiem w sercu.
__________________
Jan Twardowski Śpieszmy się kochać ludzi tak szybko odchodzą |
#5762
|
|||
|
|||
Witam Izo,Marysiu Mam podobnie z tym snem,budzeniem, a potem funkcjonowanie w ciągu dnia...,
niestety,brak mi Waszego optymizmu. Wszystko się wciąż komplikuje i pogarsza...Zbliża się Święto, smutkiem i lękiem napawa mnie nawet komfortowa jazda samochodem,komfortowa,bo dawniej trzeba było autobusem....,spotkania z dawno nie widzianą rodziną...... Przepraszam,mało się odzywam,bo zawsze wyrwie mi się słowo skargi......... Pozdrawiam wszystkich serdecznie . Ciepełka życzę,bo u mnie już mróz,nawet teraz mimo że mgła już opadła i słońce wyjrzało.
__________________
"Rany się zabliźniają, ale blizny rosną wraz z nami''.St.Jerzy Lec http://www.okruszek.org.pl/ https://www.pajacyk.pl/ https://polskieserce.pl/ |
#5763
|
||||
|
||||
Witam przyszłam tylko powiedzieć dobrego dnia oj no tak nawet ponarzekać nie mam czasu ale myślę że dam radę
__________________
“Szczęście pojawia się, gdy to, co myślisz, mówisz i robisz jest w harmonii.”...Gandhi |
#5764
|
||||
|
||||
Witam!
Dzień dobry Wszystkim!
Beniu,Helenko,narzekajcie,narzekajcie.Przeciez ja to robię codziennie.I dzisiaj tez to zrobię.Co sie dzieje,kolejną noc śpię 2-3 godziny i koniec.A gdzie dzień .Bede znowu nieprzytomna.Ale jakosmusze wytrzymac,bo w ciągi dnia sie nie położe,nie potrafię zasnac. Oj coś czuje ,że prawie wszytkie duszki mmaja podobne dolegliwosci ze snem(chyba tylko oprócz Jagódki). A teraz pomimo tych wszystkich klopotów życzę Wszystkim dobrego dnia.
__________________
Jan Twardowski Śpieszmy się kochać ludzi tak szybko odchodzą |
#5765
|
||||
|
||||
zginał moj obrazek z kawka ,wiec teraz zlota jesien
__________________
Jan Twardowski Śpieszmy się kochać ludzi tak szybko odchodzą |
#5766
|
||||
|
||||
WITAM w "Witam".... ciepło i serdecznie chociaż za oknem 3 stopnie mrozu. Ciekawa jestem jak przetrwały chryzantemy zakupione wczoraj i pozostawione na grobach??? Szkoda by było, aby umarzły.
Marysiu... to i ja ponarzekam... Noc miałam też ciężką... o 1-szej 45 wybudziłam się i do rana nie mogłam zasnąć. Ciężki dzień będę miała, bo muszę przygotować świąteczny obiad i przyjęcie dla gości...może coś upiec. Ale ja potrafię odespać w południe... kładę się, zasypiam na godzinkę i budzę się rześka. To wielka zaleta. Za kawę dziękuję... Nogi bolą, bo wczoraj wracałam z cmentarza pieszo, a to prawie 4 km... w jedną stronę jechałam samochodem z córką kuzynki, z powrotem musiałam zasuwać nogami, bo znajomy taksiarz nie odpowiadał. Witajcie obecne na wątku Helenko i Beniu... Pozdrawiam...Dobrego dnia życzę... Buźka....
__________________
|
#5767
|
|||
|
|||
Witam i pozdrawiam w wigilię Wszystkich Świętych.....
*** Zawsze . zawsze za wcześnie odchodzą ludzie ogień miłości nie gaśnie w obrazach wspomnień w chwilach zadumy i serce choć uśpione na chwilę uwierzyć nie chce że - dokonało się - zostaje bolesna pamięć . realny człowiek z krwi i kości z całym bagażem swego wnętrza staje się z czasem dźwiękiem nazwiska i imienia wzmianką w kronice czy monografii które nie potrafią lub nie mogą - z natury swojej - ukazać całej człowieka złożoności zalet charakteru usposobienia bogactwa myśli dokonań zwątpień rozterek iskier nadziei . i tak – po kolei – odchodzimy - z czasem - w niepamięć bo ludzi którzy nas znali też – z czasem – ubywa . śmierć i życie - dwie strony - prawda znana - świadomość konieczności odejścia zapomnienia - mimo wszystko - boli . Krystyna Kermel
__________________
"Rany się zabliźniają, ale blizny rosną wraz z nami''.St.Jerzy Lec http://www.okruszek.org.pl/ https://www.pajacyk.pl/ https://polskieserce.pl/ |
#5768
|
||||
|
||||
__________________
“Szczęście pojawia się, gdy to, co myślisz, mówisz i robisz jest w harmonii.”...Gandhi |
#5769
|
||||
|
||||
Witam!
Dzien dobry Wszystkim!
Dzis Wszystkich Świetych! Dzisiaj moja Mama miałaby urodziny.Zawsze po odwiedzeniu cmentarza przychodziło do nas mnóstwo gości.A teraz....teraz to nawet ja nie mogę pójśc na grób moich Rodziców.To dla mnie bardzo smutny dzien.Wszystko sie komplikuje przez moją niesprawność.Tak bardzo chciałam pojechać do Bydgoszczy.Nic z tego.Tylko wyprosiłam tyle,żeby mój Rysiu pojechał tam sam.Ja zostanę z synem w Wejherowie.Mam nadzieję,że po południu pójdę na cmentarz w Wejherowie.Tutaj też są groby moich krewnych. Beniu przepiękny wiersz przytoczyłas.Masz taka wrażliwą duszę. Helenko,Izo,Aniu ,Janku,Jagódko ,Beniu-niech ten dzien Wam upłynie w spokoju i zadumie.
__________________
Jan Twardowski Śpieszmy się kochać ludzi tak szybko odchodzą |
#5770
|
||||
|
||||
Witam!
Jeszcze raz Was witam ,bo chcialam zostawić wiersze
"Dla tych, którzy odeszli" - Gellnerowa Danuta Dla tych którzy odeszli w nieznany świat, płomień na wietrze kołysze wiatr. Dla nich tyle kwiatów pod cmentarnym murem i niebo jesienne u góry Dla nich harcerskie warty i chorągiewek gromada, i dla nich ten dzień - pierwszy dzień listopada. Jan Twardowski "Żal" [fragm.] Żal że się za mało kochało Że się myślało o sobie Że się już nie zdążyło Że było za późno
__________________
Jan Twardowski Śpieszmy się kochać ludzi tak szybko odchodzą |
#5771
|
||||
|
||||
Witam w ten smutny dzień, pełen bolesnych wspomnień, żalu i tęsknoty. Siedziałam długo przy grobach, świeciło słońce...aż żal było odchodzić...do pustego domu i przytłaczającego smutku. Mam zamiar czytać listy, pisane do mnie...od Tych, których już nie ma (dobrze, że przechowuję korespondencję). Wszystkie jesteśmy w podobnej sytuacji...dlatego przytulam się do Was... i przytulam całe nasze Miłe Grono. Marysiu, Izo, Helenko, Jagódko, Beniu, Janku - pozdrawiam serdecznie.
Najgłębiej patrzą te oczy które najwięcej płakały Najbardziej kochają te serca które najmocniej cierpiały. |
#5772
|
|||
|
|||
Witam ponownie i przytulam do serca...Tak mi przykro
Marysiu,że nie mogłaś odwiedzić grobu Mamy...,ale to nic moja miła...Tam są doczesne szczątki,a Mama jest teraz pewnie przy Tobie,w Twoim sercu,w Twoich myślach i czuwa nad Tobą,wyprasza tak potrzebne łaski Aniu kochana,pewnie czytasz jeszcze te listy i płaczesz...., nie trzeba,nie dziś...Także sięgam do listów gdy mi ciężko i znam to uczucie,ten ból przejmujący do głębi Wróciliśmy z jednego cmentarza,spotkaliśmy rodzinę nad mogiłami bliskich sercu.....,i jeszcze większy smutek mnie ogarnął....Zapominamy o żyjących,bo czasu wciąż nie ma.........,a potem kwiaty,znicze ,może łza w oku ,szkoda że tak mało...,że już za póżno..... Jutro ,drugi ,bardziej odległy cmentarz,będzie trudno,ale trzeba..... ''Najcenniejszą rzeczą,jaką możemy podarować drugiemu człowiekowi jest czas............'' Pozdrawiam serdecznie Zostawiam piękne sentencje z muzyką w tle'; https://www.youtube.com/watch?v=c1xU...&feature=share
__________________
"Rany się zabliźniają, ale blizny rosną wraz z nami''.St.Jerzy Lec http://www.okruszek.org.pl/ https://www.pajacyk.pl/ https://polskieserce.pl/ |
#5773
|
||||
|
||||
Po jednodniowej przerwie WITAM się z Wami ciepło i serdecznie.
Dziś Zaduszki, a więc okolicznościowy wiersz z netu pt "Zaduszki" autorstwa Gregcema: Jest tylko jeden taki dzień w roku gdzie przy mogiłach stoimy do zmroku, w złocie chryzantem, przy blasku zniczy biegnących godzin nikt z nas nie liczy. Przejrzysta mgiełka grobami się snuje mistyczny nastrój dokoła panuje obecność czyjąś czujemy w okół kochanych osób przybyłych z obłoków. Z odległych do nas przybyli światów by pobyć z nami wśród zniczy i kwiatów, by w ciche się nasze słuchać rozmowy, zatęsknić za życiem straconym tak młodym. Grobowa cisza panuje dokoła nikt głośno nie mówi ani nie woła i nawet dzieci ucichły krzyki, wpatrzonych w na wietrze tańczące płomyki. A każdy z ludzi poważny skupiony w swej księdze życia przewraca strony, radości i smutki przeżywa na nowo w tęsknocie za bliską straconą osobą. I choćby nam lat upłynęło tysiąc, wydaje się wszystkim jak by to był miesiąc, w smutku, tęsknocie błądzą wspomnienia, tak bardzo daleko od śmierci, cierpienia. Przeszłości cienie wśród mogił się snują w powrotną drogę w zaświaty szykują, tysiące światełek im drogę oświeca, w gorących modlitwach Bogu poleca Bo oprócz modlitwy im więcej nie trzeba by mogły stanąć u progu Nieba. Marysiu... jak miło, że powróciłaś do tradycji wątku... Aniu...Beniu...Helenko... miło, że byłyście w tym dniu wraz z Marysią. Ja, niestety nie mogłam. Pozdrawiam... Miłego dnia WSZYSTKIM życzę...
__________________
|
#5774
|
||||
|
||||
Witam!
Witam Wszystkich w Dzien Zadusznych!
Dziękuję ,że byliscie ze mna(IZO -Tobie też,bo przeciez jestes zawsze ze mna).Wczoraj nie zagladalam na watek.I dobrze i żle.Byloby mi jeszcze smutniej.Ale tez szkoda ,bo przytoczyliście takie piękne slowa,,wiersze ,sentencje i muzykę.jeszcze raz bardzo dziękuje. Wczoraj od poludnia spędzilam dzień z synem.Zrobil obiad ,a potem kawke.PO czwartej poszlismy na cmentarz w Wejherowie.Mam tam ciocie ,wujków,i znajomych.Byla piękna pogoda.Potem zrobil mi kolację i pojechał do siebie,boo dzisiaj musiał iść do pracy. I tak mi minął dzień.Jeśli dam radę pójdę na mszę św.A teraz zyczę Wszystkim dobrego dnia.
__________________
Jan Twardowski Śpieszmy się kochać ludzi tak szybko odchodzą |
#5775
|
||||
|
||||
Witam!
Dzień dobry po raz drugi,bo bałąm sie,ze ucieknie mi gdzies post ,który napisalam..Izo,masz racje,wierszę ,ktore umieszczalismy tworzyly fajna atmosferę.Więc dzisiaj tez przynioslam.
ZADUSZKI Za was zmarli się dziś modlimy Będących w raju lub w mękach Idziemy groby wam ustroić Garść świec niesiemy w rękach Od świec zapłonie pożarem Cmentarz i wieczór jesienny Wieczór jak wielki karawan Smutny, głęboki... trumienny Kapią nam łzy na groby Jesiennego deszczu kroplami Klęcząc gorąco się modlimy Dawno pomarli – za Wami Dzisiaj my w groby wpatrzeni Nie dumni z naszej wielkości Wiemy, że i po nas pozostanie Proch tylko kiedyś i kości autor Yeja
__________________
Jan Twardowski Śpieszmy się kochać ludzi tak szybko odchodzą |
#5776
|
||||
|
||||
Witam!
Dobry wieczór!
Dzisiaj cały dzień siedze w domu.Niestety nie dałam rady wyjść. Aniu ,myślalam o tym co napisalas.Wiesz pięknie ,że masz listy,że je zachowalas.Jednak po przeczytaniu wpadlaś chyba w jeszcze wiekszy dolek,bylo Ci smutno i zle.Nie zamartwiaj tak się Aniu,może znajdziesz cos na poprawienie Twojego nastroju.Tak bym chciała ,żebyś się usmiechnęła.Beniu widzę ,ze w czasie tych swiat czekała Ciebie wedrowka na cmentarze,wiec moze na chwile zmieniły się Twoje smutne myśli. Izo-masz bardzo daleko do grobów Twoich bliskich.To udręka,tym bardziej,ze bola cię nogi.Mam blisko,ale i tak nie poszłam odwiedzic moich zmarlych.Moze jutro mi się uda. Helenko czy bylas u swojej rodzinki? Janku,jak spędziles te dni zadumy? Pozdrawiam Wszystkich i życzę spokojnego wieczoru i dobrej nocy!
__________________
Jan Twardowski Śpieszmy się kochać ludzi tak szybko odchodzą |
#5777
|
|||
|
|||
Witam. Już wieczór.....
Witam.Marysiu,podobnie jak Ty,cały dzień w domu,skwierczałam jak dusza..... W dodatku otrzymałam wiadomość,że ktoś z bliskiej rodziny odszedł kilka miesięcy temu, nie mieliśmy kontaktu,nie powiadomiono ... B.mnie to przygnębiło Teraz już lepiej się czuję,ale nie na tyle by pójść do kościoła....Pomodliłam się w domu..... Pozdrawiam wszystkich
__________________
"Rany się zabliźniają, ale blizny rosną wraz z nami''.St.Jerzy Lec http://www.okruszek.org.pl/ https://www.pajacyk.pl/ https://polskieserce.pl/ Ostatnio edytowane przez Vika : 02-11-2019 o 23:29. |
#5778
|
||||
|
||||
Witam Marysiu, było tak.
Byliśmy z Edytką jeszcze ostatni raz na "ranczo". To kilkanaście km od Kartuz. W Kartuzach są groby najbliższych mojej żony - matki, brata i bratanicy. Na dwóch cmentarzach położyliśmy im kwiaty i znicze i powspominaliśmy. A 1.XI jak co roku odwiedziliśmy w Gdańsku mojego tatę. On leży sobie na Cm. Łostowickim, już od 15.XI.81 roku. To już 38 lat. Przedtem trzy i pół roku był u nas, częściowo/połowicznie sparaliżowany. Zabrałem go do siebie z domu starców pod Jasłem. Tam pojechaliśmy po niego i u nas opiekowaliśmy się nim. I właśnie ten dzień 1.XI jest m.in. dobrą chwilą, żeby sobie wspomnieć jak dobrze żeśmy zrobili. Tato miał u nas nie tylko dobre rodzinne warunki, ale i godną śmierć. W domu, wśród bliskich. Często było tak, że gdy tato chciał zapalić papieroska, (do końca życia popalał i kazał sobie kroić papierosa na 2 lub 3 części), a miał tylko jedną rękę i to słabo sprawną, - to stukał w ścianę, a wtedy chłopcy, (Mirek miał wtedy 6, a Wojtek 3 lata), pędzili do niego na wyścigi, i jeden wydłubywał mu niedopałek ze szklanej lufki i zakładał nowego papieroska, a drugi zapalał zapalniczką. Tatę trzeba było karmić (częściowo), kąpać, golić. To było głównie moje zadanie. Ale do toalety sam dawał radę, z pomocą laski. Edytka wcześnie wychodziła do pracy, ja mając w uczelni nienormowany czas pracy wychodziłem po śniadaniu taty i wracałem wcześniej. Ale gdy Edytka wracała o 16-17tej, to pierwsze kroki kierowała do pokoju taty. A wtedy na jej widok tato zawsze witał ją słowami: "oo!, przyszło moje słoneczko". Bo bardzo ją lubił. Ona siadała przy nim i pytała jak się czuje. Bo Edyta taka jest, jak wiecie, dobrym człowiekiem. Ale się rozpisałem, matko! No więc. Odchodząc od grobu taty, jak każdego roku, żegnam się z nim słowami: "śpij spokojnie tato, niedługo tam się spotkamy". Marysiu wybacz, tak się rozpisałem. Ale Ty sobie poczytałaś, a ja sobie powspominałem. No bo kiedy. Już tak niewiele mi/nam zostało. To dobra okazja, przyznasz. Pozdrawiam Ciebie. I wierne Tobie Babki-towarzyszki. PS. Świadomie nie powiększam tekstu. Byłby zbyt rozwlekły. Tak się lepiej czyta. A jeżeli dla kogoś za drobny, to potrafi sobie powiększyć, (pisałem nieraz jak). Ostatnio edytowane przez Stefan : 02-11-2019 o 20:01. |
#5779
|
||||
|
||||
Witam!
Powiedzialąm juz dobranoc,ale gdy zobaczyłam wpisy Beni i Janka ,to musze odpowiedziec.
Dzisiejszy dzien to dzien refleksji i wspomnień. Jaki ten świat jest rózny. Benia mówi o smutnych sprawach.O ludzkiej zlosci i zawzietosci.Takich ludzi nie jestem w stanie zrozumiec.jestesmy tu na ziemi tylko przez chwile.Dlaczego wiec ludzie sa zlosliwi i zawzieci. A Janek opisuje piekne wspomnienia o ojcu.Janku Twój Ojciec mial szczęście ,ze mial Ciebie i Twoją zonę.Jakoś wcale mnie nie dziwi,ze nazywał ją "słoneczkiem:.Po tym jak piszesz o swojej zonie,to ona jest SLONECZKIEM! Oboje jesteście dobrymi ludżmi( a ja mam szczęscie,że Ciebie poznalam). Ciesze sie,ze tyle napisales.Dziekuję. Beniu dziekuje za wiersz i twoje smutne slowa.Pomimo wszystko spij spokojnie. Dobranoc Wszystkim!
__________________
Jan Twardowski Śpieszmy się kochać ludzi tak szybko odchodzą |
#5780
|
||||
|
||||
Witam!
Dzień dobry dobre duszki!
Dzisiejsza noc była straszna. Spałam niewiele,nawet mikstura Stefana nie pomogła.Jak przeżyć ten dzień,bo nie potrafię spać w ciągu dnia.Ale jakoś muszę. Miłego dnia życzę Wszystkim!
__________________
Jan Twardowski Śpieszmy się kochać ludzi tak szybko odchodzą |
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Senior Cafe | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Witam! | agatka jmj | małopolskie | 29 | 20-07-2011 09:33 |
Witam. | Dusia | mazowieckie | 9 | 06-11-2010 16:32 |
Witam wszystkich. | Gaja60 | Dom, wnętrza, ogród | 0 | 22-04-2010 22:39 |
Witam. | Dusia | Uzależnienia | 31 | 22-04-2010 15:40 |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|