Rozmowy lekkie, przyjemne i to, co nam na sercu leży.

[ramzes101]

Z tym ciśnieniem też mam dziwne sprawy. W lipcu ub. roku jak byłem na rehabilitacji codziennie rano mierzyli mi ciśnienie i było bez zarzutu. Teraz mam różnie, do 150/100 i mnie to wkurza.Dziś była posprzątać p. Urszula (61 l.) i też zaczęła od tego, że ma skaczące. Ja myślę, że to po części wina pogody - organizm głupieje.
Wiesiu, przecież miałaś być faraonową, nie wyszło, ale herbata należy ci się dożywotnio.
Małgosiu, twój Jurek to typowy mężczyzna: boi się, żebyś nie była za atrakcyjna, a nie zdaje sobie sprawy, że ty już jesteś atrakcyjna.Może to i dobrze, zazdrość by mu mogła zaszkodzić. Zresztą jemu jest potrzebna pielęgniarka, a nie kobieta. Jak dojdzie do siebie to zobaczymy co mu tam siedzi w głowie,
Bogusiu i co, przyjęłabyś taki weksel jakby wrócił bo mu się ta druga znudziła? Wątpię, nie wyglądasz mi na siostrę miłosierdzia.
Aniu Szu, ja jestem specjalistą od miłych gestów. Od wczesnej młodości zauważyłem pewną prawidłowość jeśli chodzi o kobiety: zdobądź duszę, a ciało samo przyjdzie. Teraz boję się zdobywać dusze, bo jakby ciała przyszły to musiałbym chyba uciekać, żeby się nie skompromitować.
Z Irenką i Krychą łączy mnie miłość do grochówki na wędzonce. Niestety, muszę pomniejszyć "masę ciała", bo jakbym teraz kopnął w kalendarz, to by się popiół w urnie nie zmieścił. Jurek zapisz się na operację, a Enia zdrowiej. Za parę miesięcy pozostaną tylko złe wspomnienia o bólu. Pozdrawiam wszystkich

[Pamira]

Dobry wieczór
Od rana próbowałam dostać się na seniorka i ciągle nie działała klawiatura.
Kilka razy resetowałam , w końcu wyłączyłam, a teraz pomyślałam , że sprawdzę i jest ok.
Doszłam do wniosku, że to nie wina laptopa tylko netu, tz słaby sygnał przekazu.
Eniu bidulko przez to kolano się nacierpisz, życzę Ci szybszego dochodzenia do zdrowia.
Małgosiu też jutro kupię sobie ze dwa, trzy kolory pierwiosnków. Bardzo lubię te kwiatki.
Moja mama miała tego dużo, ja kilka razy próbowałam posadzić, ale mi nie wychodziło.
Anko też muszę sprawić sobie nowe okulary, do czytania, bo te co mam jakoś mi nie pasują.
Kobro super wklejki, aż się uśmiechnęłam, a Krysi bliźnięta jeszcze śmieszniejsze.
Ciekawe czy za kilka, kilkanaście lat też tak będą ze sobą dyskutować,
czy raczej będą siedzieć z nosami w smartfonach...
Narobiłyście mi apetytu na grochówkę, więc jutro gotuję, chyba, że nie kupię wędzonki
Kończę już to bazgranie, pozdrawiam koleżanki i kolegów
i życzę Spokojnej nocy

[szuanka]

Napisał ramzes101

zdobądź duszę, a ciało samo przyjdzie. Teraz boję się zdobywać dusze, bo jakby ciała przyszły to musiałbym chyba uciekać, żeby się nie skompromitować.

Tu pewnie masz rację.
Czy wiesz jaka jest różnica między kobietą a mężczyzną?
Kobieta zawsze może ale nie zawsze chce, mężczyzna
odwrotnie, zawsze chce a nie zawsze może. Hihihi
Grochówkę to ja sobie ugotuję za 10 dni.
Z moim ciśnieniem to jest tak: nad morzem skacze pod sufit 220/100 i więcej a w górach jest książkowe. Zawsze kochałam góry, morze owszem, ale na 2 lub 3 dni.
Jurek, to może z Twoim ciśnieniem jest podobnie?
A teraz wszystkim pięknie mówię dobranoc i życzę pogodnych snów.
toast hampstead

[maluna]

Małgosiu też jutro kupię sobie ze dwa, trzy kolory pierwiosnków. Bardzo lubię te kwiatki.
Moja mama miała tego dużo, ja kilka razy próbowałam posadzić, ale mi nie wychodziło.

Mirka, dopiero czytałam w necie, że te pierwiosnki kupowane
w doniczkach, nie nadają się do ziemi, bo nie przetrwają
zimy.
Można je teraz, nawet wystawić na balkon, ale tylko w dzień
jak jest cieplej.
Janusz, wyszykuj się na wyjazd, to jakąś kobitkę poderwiesz
chociaż na czas kuracji, nie będziesz się nudził
Idę w pióra, dobranoc!

[kobra5]

Witam Was wszystkich ...chorych chorszych i tych w miarę
Kochani NIE DAJEMY SIĘ !!!
Januszku czy ja wiem z tym powrotem ?/...człek na starość jakby mniej zawzięty się robił ..ale co tam gdybanie jak mój małż widzi mnie taką jak byłam 30 lat temu...czasem aż się dziwię...ale to miłe (nawet jak się bulga .."co ten facet chciał od Ciebie?"- facet o makaron w sklepie pytał
)No i śmieszno i straszno..
Aniu u nas mówią prostym ludowym powiedzeniem ..Dłużej dołka jak kołka ... Sorry ale to nie ja to mądrość ludowa..
Z Janusza to musiało być ziółko niezłe...takie trafne obserwacje poczynił o kobietach..no jakem zawodowo znawca od dusz ..bałabym się
Małgosiu Wiesiu Jureczku Mirko Gieniu

[wietrzyk]

witaj Kobro...
przyniosłam kawę...

[szuanka]

Dzień dobry.
Alu, to coś dla mnie, musi jednak poczekac bo ja jeszcze w betach to bym nabałaganiła i tuż przed wyjazdem trzeba by było pościel zmieniać.
Pozdrawiam wszystkich w sobotni poranek.
Miłego dnia

[kobra5]

Alu czuć zapach tej kawy już jak się patrzy... Ja to gaduła to zamiast poszukać coś fajnego dla oczu piszę i piszę Rehabilituję się i niosę kanapeczki

[szuanka]

No nie, jeszcze lepiej, wiosna na stole.
Już wstaję bo zrobiłam się głodna od samego patrzenia.

[szuanka]

Mirka, piszesz o zablokowanej klawiaturze, to nie jest wina internetu, to wina laptopa, niektóre tak mają że po aktualizacji trzeba je wyłączyć i ponownie włączyć aby odblokować klawiaturę. Mój tak ma i w poprzednim też tak było.

[maluna]

Witam Alę, Anię i Bogusię od kanapeczek!
U na brzydko, po śniadaniu wysłałam pięknego po pieczywo,
niech trenuje, a co..
Aniu, Twoje ciśnienie bywa za wysokie, to fakt i musisz uważać,
ale Januszek, ze swoim 150 niech się nie martwi,
bo ludzie w naszym wieku, tak mają i gorsze jest zbyt niskie
ciśnienie, to opinia specjalisty od ciśnienia.
Jak masz 70- kę na karku, to 140-150 jest normalnym ciśnieniem i zbijanie nie ma sensu.
Ciekawe, że mnie się nigdy nie blokowała klawiatura w żadnym komputerze
Ten ostatni chodzi bez zarzutu, odkąd wyrzuciłam poprzedniego antywirusa,
który ciągle, coś miał za złe
i hamował komputer.
Teraz mam Eseta i wszystko śmiga
Bawcie się dobrze, jeszcze się odezwę, bo muszę swój
pokój ogarnąć..

[Krycha.]

Dzień dobry miłe panie.
Za oknem słoneczna pogoda , wiosna już puka do drzwi.
Pokićkało się aurze z porami roku, pewnie już tak zostanie.

Od wielu lat biorę Bisocard 0,5 mg na nadciśnienie,
od pewnego czasu mam je podwyższone jak pisze Małgosia.
Czyli to siedemdziesiątka + robi swoje.

Z klawiaturą nigdy kłopotów nie miałam , nie wiem od czego to się psuje.

Pozdrawiam całe towarzystwo , miłej soboty!!

[eledand]

Witajcie.

Od kiedy,przeniosłam się na moje nowe "legowisko"śpię jak opętana.Może przechodziła żyła wodna w tym dużym pokoju i stąd taki wieczny niepokój u mnie.Stary miał w porzą...
Wstałam około 9,oo tfu,ale kociary były nakarmione wcześniej.Czyli domostwo odbyte..Przedwczoraj malowałam a wczoraj polazłam do sklepu bo koty miały by za mało puszek,które one już nie kcą.ZARAZY...
Suchy futer i to Whiskas lub Kite..Do chałupy szłam łącznie 1,50 minut.
Nie wiem co się dzieje ze mną.
Pulmonologa mam na pażdziernik tego roku....

No cóż kawa się kończy w domu ciepło.Napiekę racuchów i obiad z głowy.Zupka siedzi w garnku.Muszę ją podzielić by,znależć miejsce w Zamrażąrce...Pozdrawiam miło.

[BeciaK]

Dzień dobry wszystkim!
Słonko fest blinduje, jakby to Gienek powiedział...
Wiosna tuż, tuż... ja już po zakupach, biorę się za gotowanie
obiadu i za ogarnięcie chałupy.

Za kawkę i kanapeczki dziękuję, sama nie mogę zrobić, bo na
tablecie nie potrafię tak pokroić jajeczek, ani pomidorków.

Mnie też nigdy nie szwankowała klawiatura na lapku, coś jest nie tak,
może trzeba ją odkurzyć, bo coś blokuje pod spodem klawiszy....
W moim lapku siadł monitor, czas na nowy lapek.

Pozdrawiam serdecznie, miłej soboty i słoneczka życzę.

[ditta hop]

Witajcie kochani.
Pogoda wstretna, rano mróz i białe dachu teraz buro i ponuro.
Głowa boli cisnienie skacze, pozwoliłam sobie rano na małą słabą kawke bo od kilku dni nie piłam. Może głowa boli bo kawe odstawiłam,.
Kanapeczki przednie chętnie bym sie do niech dosiadła, lubie takie tylko robic hihihihi nie.
Ewka miejsce usytuowania łóżka ma znaczenie, może ja też powinnam o tym pomysleć, jednak nie mam specjalnie wielkiej mozliwości.
Miłej soboty kochani.

[Pamira]

Dzień dobry
Pozdrawiam i dużo słonka życzę. U mnie niestety nie blinduje, chociaż bardzo chciałabym.
Jest szaro i chyba będzie padać. A wydaje mi się, że już dość napadało.
Z zakupów wróciłam i na kolorowe śniadanko kobry trafiłam.
Ja dziś na obiad otworzę tylko słoik z kapuśniakiem.
Drugiego dania nie będzie, bo wczoraj sobie za bardzo pozwoliłam.
Małgosiu teraz wszystkie wieloletnie roślin są krótkoletnie. Do dziś mam tulipany sadzone przez mamę ,
a te holenderskie, które dała mi sąsiadka kwitły i były piękne tylko dwa lata.
Efka a może te twoje dolegliwości brały się właśnie, że w złym miejscu miałaś spanie ?
A może pora wywołać Basię, żeby nam jakiś wierszyk okolicznościowy zadedykowała?
Bo Iręnka ma pannę jesienną i tam możemy zajrzeć.
Grażynko mój syn pije kawę gdy boli go głowa, więc spróbuj, może będzie lepiej
Trzymajcie się dzielnie

[maluna]

Cześć Grażynko i Mirko
Na ból głowy biorę małą doretę (jest i silniejsza)
nie szkodzi mi na żołądek i łagodzi wszelkie bóle.
Żyć wiecznie nie będę, a trochę komfortu w życiu się należy
Na spanie biorę 1/2 tabletki i nie pętam się po nocach w każdym razie,
nie za często.
Mirka, mam identyczne doświadczenia z cebulkami,
te stare
są wieloletnie, nowe szybko giną.
Co do prymulek, to te sprzedawane w doniczkach nie nadają
się do gruntu i koniec.
Moje łóżko, też niezbyt fortunnie jest usytuowane, ale nie
mam gdzie przestawić, bo na jednej ścianie jest okno
i drzwi balkonowe, na drugiej szafa komandor, a na trzeciej
znów drzwi i graniczy z kuchnią.
Chyba pokój zmienię, może kiedyś, bo teraz nie mam weny.
Ewcia, współczuję Ci tego chodzenia, może kup sobie
takie rower na trzech kołach, u nas takie są modne
szczególnie , jak masz większe zakupy
Na Allegro, około 1200 zł, a jak wygoda!

...............

[eledand]

Kochana.
Jest taka sprawa;mam od lat sprawy z błędnikiem,poza tym na lewe oko wcale nie widzę.
Ten odruch szybki,powoduje u mnie strach.
Wczoraj nie miałam dużych zakupków.3 puszki i 2 tytki kite.2 pączki i trochę szynki...

Muszę kupować wszystko na raty,ale idzie ku dobremu..Powiadam....

Sklepy są zamknięte jutro Pizdowska zaraza.

[Pamira]

Efka wydaje mi się, że na trzykółku błędnik nie przeszkadza.???
Nie ma chyba szansy na wywrotkę. Sama się zastanawiam nad kupnem takiego rowerka,
bo coraz bardziej obawiam się "wsiadać i wysiadać" Sama jazda jest bezproblemowa.

[maluna]

Mirka, mnie też się taki rower bardzo podoba,
nie trzeba szukać miejsca do parkowania i miejsce na bagaż jest
U nas, widziałam osoby na takich rowerkach, moja sąsiadka
kupiła na Allegro za niewielkie pieniądze.
W końcu na normalnym rowerze, łatwo o wywrotkę, a teraz
coraz więcej tras rowerowych i miejsc, gdzie można rower
zostawić.
Jak przestanę być kierowcą, to sobie kupię, bo ode mnie do miasta,
jest szeroka ścieżka rowerowa.
Tylko, kiedy ja zrezygnuję z auta, tego nie wiem
Jesteśmy po obiedzie, były gołąbki + pyrki i kompot z truskawek.
Idę odpocząć...