Województwo zachodniopomorskie: powitanie i "lista obecności"

[Setunia]

Dzień dobry ! wróciłam z miasta na tzw.ostatnich nogach z powodu ciśnienia 123/60. Czekam teraz na lepszy czas, bo zakupy jedzeniowe jakieś trzeba zrobić. Placki ziemniaczane chętnie bym spożyła, ale......chyba w zastępstwie zrobię sobie omlet. Ale póki co zalegnę na kanapie.
Pozdrawiam !

[szuanka]

Dzień dobry miłe koleżanki.
Po raz pierwszy od niepamiętnych czasów ciśnienie mam w normie ale za to czuję się jak na karuzeli. Organizm przyzwyczajony do podwyższonego ciśnienia widocznie tak reaguje.
Za oknem dość chłodno 16 stopni w cieniu i to widać też ma wpływ bo jeszcze wczoraj było 25.
Nockę miałam paskudną, zasnęłam przed północą chyba na kilka minut, przyśnił mi się koszmar, na szczęście szybko się obudziłam i nie męczyłam się ale to był koniec spanka i to pewnie też się przyczynia do karuzeli w mojej głowie.
Ech, chyba się starzeję...
Pozdrawiam i miłego dnia życzę.

[Setunia]

I ja witam miłe Koleżanki ! z rana samego wyskoczyłam po świeży chleb, teraz siedzę i myślę od czego zacząć sobotę...
chyba od włączenia odkurzacza .
Aniu, co za nierozsądny pomysł z tym starzeniem się ; przecież nas to nie dotyczy, my się nie starzejemy, tylko lat nam w papierach przybywa .
Pozdrawiam !

[szuanka]

Miłe moje koleżanki, chciałam Was powitać w drugim tygodniu lipca.
No tak, mamy drugą połowę roku a ja nie lubię lipca z wielu względów ale przede wszystkim dlatego że w tym miesiącu, poczynając od pierwszego lipca a kończąc na trzydziestym same uroczystości rodzinne. Prawdę powiedziawszy teraz już nieco uszczuplone wszak od dwunastu lat obchodzimy rocznicę śmierci a nie urodzin, mojego małżonka, ale pozostało ich jeszcze 5.
Jutro 52 lata kończy moje młodsze dziecko. O rany!!!! Znów ciśnie mi się pod palce słowo s.... końcówka ....ra.
Werciu, nie krzycz na mnie no zobacz, moje dziecko się starzeje!!!!
Poprałam dziś swoje spodnie i bluzeczki, suszą się na balkonie a ja odgrzałam co tam było w lodówce, pojadłam i teraz pójdę pod kołderkę poczytać. Przykrywać się kołderką chyba nie będę bo na termometrze 27 stopni ale poleżę i poczytam.
A Wam życzę miłego dnia.
Danusiu, zaglądasz czasem na seniorka???

[Setunia]

Aniu, stwierdzam prawie naukowo, że z tym starzeniem się własnym, a nawet dziecka ( ! ) popadłaś w małą obsesyjkę .
Lipca też za bardzo nie lubię, bo po pierwsze dni się wymiernie skracają, po drugie "od Hanki....itd. "
Coś mnie podkusiło i kupiłam nieco wiśni w celu przetworzenia ich na sok i dżem. Właśnie jestem w trakcie drylowania, ale muszę odpocząć....
Dzisiaj zupełnie niespodziewanie udało mi się zaliczyć fryzjerkę, poszłam tylko zapytać, a okazało się, że jest okienko czasowe w sam raz dla mnie . Z tych dwóch powodów - wiśnie + fryz. - odłożyłam na jutro jazdę do biblioteki.
Jarzębina przed moim blokiem ma już bardzo czerwone owocki czyli chyba właśnie jest szczyt lata .
Idę znęcać się dalej nad wisienkami.
Pozdrowienia dla wszystkich zostawiam !

[szuanka]

Dzień dobry.
Smutno mi bo wygląda na to że nasze koleżanki nie chcą z nami rozmawiać, jest lato więc mają inne przyjemności niż komputerek.
Dziś pochmurno i chłodno, może wybiorę się troszkę na rowerek?
Chyba w dołek wpadam bo jakoś na nic nie mam ochoty.
Pozdrawiam Was moje miłe i przyjemnego dnia życzę.

[Setunia]

Dzień dobry ! Aniu, chyba masz rację, nasze Koleżanki są aktywne na innych wątkach i co poradzisz ?
W pogodzie chyba przełom nastąpił, wygląda "deszczowo", ale czy coś mokrego z góry na nas poleci ? myślę, że wątpię . Wykorzystam to, że jest czym oddychać i pojadę do biblioteki.
Pozdrawiam !

[helena62]

Heh, hej dziewczyny jestem,podczytuję i podglądam i też u mnie doły....samo zycie...Dobrze że dzis chłodniej ale gdzie to się podziewa zapowiadany deszcz? pewnie zjawi się w najmniej spodziewanym momencie i...pozdrawiam a Danusia i Cecylka może na urlopach?

[Setunia]

Hej, hej Helenko ! jak to "podczytuję i podglądam " ?
a napisać to co ? jak tam Twój kocurek ?
Pozdrawiam !

[helena62]

Werciu jesli chodzi o mojego...kocurka to na razie ma się dobrze...domniemam że żwirek skaleczył mu łapkę i gryzł ja by usunąć...pożyjemy zobaczymy jak to bedzie

[szuanka]

No proszę, jest Helenka.
Witaj...
A u mnie pada deszcz, taki spokojny, nie ulewny, taki może padać do jutra.

[Setunia]

U mnie nic nie pada, ani kropla .
Do biblioteki się nie wybrałam z przyczyn bynajmniej nie pogodowych, tylko medycznych . Może jutro będę miała lepszy dzień.
Helenko, no popatrz, z powodu żwirku taki kłopot, silikonowy faktycznie może zawierać jakieś ostre elementy.

[helena62]

Ja używam benka ale ten też tak może mieć ...na razie spokoj i jak tylko tak domniemam ...wszystko się okaże ...oby nie najgorsze...pozdrawiam pogoda? no wlaśnie gdzie ten deszcz?

[Setunia]

Podejrzewam, że cały deszcz zatrzymała Ania u siebie , a dla nas już zabrakło .

[Kasandra1]

Witam "dziewczyny" wieczorem.
Trwa mecz między Francją a Belgią,
ale ze mnie żaden kibic, dowiem się wieczór,
jaki wynik i kto wygrał, niech lepszy wygra.
Werciu, myślę że deszcz wraz z lekką burzą do
nas przyszedł, trochę mało go było, ale był.
Od jutra znowu zapowiadają ciepło i słońce.
Pozdrawiam wieczorkiem; Anię, Helcię i Wercię;

[helena62]

No to leje i zrobiło się ciemno...jak sie ubrać? to problem Werciu macham światełko widzę ...Aniu, DANUSIU, CECYLKO MIŁEGO DNIA...

[szuanka]

Dzień dobry.
Jak miło Helenko że powróciłaś do tradycyjnego serwowania kawy jak my jeszcze śpimy.
Deszcz padał wczoraj kilka godzin, padało też w nocy a teraz wiszą ciemne chmury i nie wiem jechać czy nie jechać do miasta. Kiedyś potrafiłam jeździć pod parasolką, teraz ręce już z słabe a swoją drogą, fajnie to musiało wyglądać: pani w średnim wieku na rowerku pod parasolką.
No ale żart żartem a jeśli będzie padać to ja jestem bez warzywek.
Pozdrawiam i dobrego samopoczucia życzę.

[helena62]

Aniu miło że jesteś ale...nie zawsze jak wiesz ma sie ochotę...Teraz pada....zawsze lubiłam taką pogodę i lubiłam wtedy chodzić na dłłłłługieee spacery lubię taka pogodę bo cieplo , jest dużo wilgoci.Tylko okulary nie mają ...wycieraczek dziewczyny pozdrawiam

[Setunia]

O, jakże się cieszę bardzo, że udało nam się zebrać w prawie pełnym składzie, bo i Cecylka wczoraj się zgłosiła .
Noc miałam okropną, na zegarze była 5,oo godz. a ja
nie śpię ! no tragedia ! . 6,oo nie pamiętam, chyba zasnęłam, a obudziłam się o 9,oo. Szkoda, że nie mam możliwości zatrudnić się jako nocny stróż .
Ania to szczera koleżanka, odstąpiła trochę deszczu ,zaczęło padać wieczorem i jeszcze kropi, drobniutko ale lepsze to niż zero !
Poczytałam u wujka g. o leczniczych właściwościach wrotycza, pospolitego ziela. Jak tylko nastanie sucha pogoda wybieram się na zbiory, zrobię nalewkę i miksturę na włosy.
Do biblioteki to już mus dzisiaj jechać bez względu na pogodę.
Udanego dnia Koleżankom życzę !

[helena62]

Danusiu !!! nie ma Cię przyjdż proszę