|
Muzyka Muzyka słuchana i wykonywana - od klasycznej do tej całkiem współczesnej, od opery do "Idola" - jedym słowem wszystko o świecie dźwięków. |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
Muzyka Muzyka słuchana i wykonywana - od klasycznej do tej całkiem współczesnej, od opery do "Idola" - jedym słowem wszystko o świecie dźwięków. |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
||||
Return To Sender
13 grudnia 1962r Elvis Presley zdobył pierwsze miejsce na amerykańskiej liście swoim kolejnym przebojowym singlem „Return To Sender”. Elvis wykonał tę piosenkę także w filmie „Girls! Girls! Girls!”. W początkowych taktach utworu pojawia się saksofon barytonowy, na którym zagrał Bobby Keys, muzyk znany później ze współpracy z The Rolling Stones, Harry Nilssonem, Georgem Harrisonem oraz Erikiem Claptonem.
Elvis Presley - Return to Sender https://www25.zippyshare.com/v/UL3xxoSp/file.html Elvis Presley - Where Do You Come From https://www25.zippyshare.com/v/Zy8A41bw/file.html |
|
||||
Dzień dobry!
Mistic — Kolędy polskie
http://darkmp3.su/slushat-koledy-56378.html/7 Polska nostalgia 55+ (Vol.11) - Pastorałki, kolędy, tradycyjne i współczesne http://www.mediafire.com/file/31aa5l...lskNstlg55.zip Pozdrawiam cieplutko i do usłyszenia ...
__________________
...muzyka to najlepszy lek, ona jest jak w długiej trasie piąty bieg... (Budka Suflera) |
|
||||
Michael Jackson
14 grudnia 1991r Michael Jackson rozpoczął pierwszy z czterech tygodni przebywania na pierwszym miejscu Billboardu ósmym w dyskografii albumem „Dangerous”. Płyta sprzedała się na całym świecie w ilości ponad 32 milionów egzemplarzy. Pochodzi z niej aż dziewięć przebojowych singli między innymi „Black Or White”, „Remember The Time” oraz „Heal The World”.
Michael Jackson - Heal The World https://www69.zippyshare.com/v/XncWKSmV/file.html Michael Jackson - Who Is It https://www69.zippyshare.com/v/Pnev5I29/file.html Michael Jackson - Give In To Me https://www69.zippyshare.com/v/Yr1augwl/file.html |
|
||||
Jethro Tull
Jethro Tull – brytyjski zespół rockowy reprezentujący style: white blues, folk rock, progresywny rock i hard rock.
Nazwa zespołu pochodzi od nazwiska żyjącego na przełomie XVII i XVIII wieku angielskiego agronoma. Jethro Tull - Flying Colours https://www.youtube.com/watch?v=5o-503t8U3s |
|
||||
Dzień dobry!
Krystyna Konarska - Przy winie https://www.youtube.com/watch?time_c...&v=Cn5gltwYDe8 słowa Marek Dagnan Słońce już zeszło z oczu I wyładniały twarze Równo za kwadrans wieczór Na wahadłowym zegarze Do szklanek weszło wino Cicho i rubinowo Znów dobrze się zaczyna Więc będzie dobrze znowu Wino wydłuży oczy Noc przyjdzie jak zbawienie Zamroczy, zauroczy Przyniesie zapomnienie I może się okaże Że czas na zawsze stanął Na wahadłowym zegarze Równo za kwadrans rano. Miłego weekendu ... |
|
||||
Dzień dobry...
Janusz Popławski - W Grinzingu przy winie
https://get-tune.cc/search/f/janusz+przy+winie/ Wino samotnych w wykonaniu Lory Szafran i Michała Bajora https://get-tune.cc/search/f/wino+samotnych/ Universe - Zostań ze mną https://get-tune.cc/search/f/univers...4+ze+mn%C4%85/ Miłej soboty
__________________
You never have this day again... |
|
||||
75 rocznica urodzin Bernarda Dornowskiego
15 grudnia 1943r urodził się Bernard Dornowski – muzyk, kompozytor, wokalista, gitarzysta Czerwonych Gitar. W latach 1962–1964 był też członkiem grupy Niebiesko-Czarni. W 1999 roku ze względów zdrowotnych zaprzestał koncertowania z zespołem.
Najpierw były Pięciolinie - i to one nadały początek kultowemu polskiemu zespołowi, który swoją nazwę wziął od koloru instrumentów, na których grali muzycy. - Była alternatywna nazwa: Maskotki. Już sobie wyobrażam dzisiaj siebie jako Maskotkę... Dziękować Franciszkowi Walickiemu, że „wpadł” na „Czerwone Gitary” - wspomina perkusista Jerzy Skrzypczyk, współzałożyciel zespołu.Wszystko zaczęło się 3 stycznia 1965 roku w kultowym Cristalu - jednym z najelegantszych w tamtych czasach lokalu, otwartym we Wrzeszczu, przy ulicy Grunwaldzkiej 109 (dziś już nie istnieje). - Nie pamiętam nic z tego dnia - przyznaje perkusista, wokalista i kompozytor Jerzy Skrzypczyk, współzałożyciel zespołu, obecny w nim do dziś. - Być może dlatego, że nie interesowały mnie wtedy sprawy organizacyjne. Gdybym przewidział, że tworzy się wtedy zespół, który będzie istniał tak długo i będzie tak wiele znaczył dla polskiej muzyki rozrywkowej, przykładałbym do tego spotkania większą wagę.Pamięta natomiast, że Czerwone Gitary nie powstałyby, gdyby nie Pięciolinie - wymyślony przez gitarzystę Jerzego Kosselę i jednego z najlepszych w Polsce basistów Henryka Zomerskiego zespół, do którego zadań należało wyselekcjonowanie najlepszego składu muzyków, zebranie pieniędzy na zakup sprzętu i strojów scenicznych oraz wypracowanie repertuaru przyszłej formacji beatowej o niewiadomej jeszcze wtedy nazwie. Pięciolinie zakończyły działalność 31 grudnia 1964 roku. Zaledwie trzy dni później miało miejsce spotkanie w Cristalu, w którym wzięło udział czterech muzyków Pięciolinii: Bernard Dornowski, Krzysztof Klenczon, Jerzy Kossela i Henryk Zomerski, a także Jerzy Skrzypczyk, Seweryn Krajewski i Franciszek Walicki. To spotkanie na zawsze zapisuje się w historii polskiej muzyki.Następstwem tego wydarzenia była błyskawiczna popularność: w kwietniu 1965 roku Czerwone Gitary nagrywają po raz pierwszy dla Polskiego Radia, i jeszcze w tym samym roku występują w kultowym sopockim Non-Stopie, jedynym miejscu w Polsce, gdzie w okresie wakacji można było zobaczyć i posłuchać czołowych wykonawców rocka. Jesienią ruszają w swoją pierwszą trasę koncertową pod hasłem „Gramy i śpiewamy najgłośniej w Polsce”. Gdziekolwiek się nie pojawiają, publiczność na ich punkcie szaleje. Czerwone Gitary wzorował się na Beatlesach - przyznaje Skrzypczyk. - ubieraliśmy się tak jak oni, mieliśmy takie same instrumentarium, sami prowadziliśmy koncert, mieliśmy nieco podobne osobowości, graliśmy kilka piosenek z ich repertuaru, ale też tak jak oni śpiewaliśmy swoje piosenki. Można więc było tutaj doszukać się podobieństwa, a przecież w Gitarach z biegiem czasu powstał duet autorski Krajewski - Klenczon, tak jak u Bitlów, Lennon - McCartney. Czy wreszcie smutna analogia - śmierć Lennona i Klenczona. Nie trudno o porównania. Zresztą, być porównanym do takiej gwiazdy, to zaszczyt.W początkowej fazie popularności pojawiają się pierwsze roszady w składzie (towarzyszyć już będą przez cały okres działalności grupy). W grudniu 1965 roku z zespołu odchodzi Henryk Zomerski, a jego miejsce zajmuje wspomniany Seweryn Krajewski. Co ciekawe, na pierwszych plakatach i zdjęciach zespołu nie ma jednak sylwetek i nazwisk Krajewskiego ani Jurka Skrzypczyka, ówczesnych uczniów szkoły muzycznej. Wynikało to z tego, że ujawnienie faktu ich występów w tzw. zespole „big-bitowym” było w owym czasie równoznaczne ze skreśleniem z listy studentów. Dla bezpieczeństwa obaj muzycy występowali więc pod pseudonimami: Krajewski jako Robert Marczak, Skrzypczyk jako Jerzy Geret.Na kolejne duże sukcesy polskich Beatlesów nie trzeba było długo czekać. Kiedy niewiele ponad rok od powstania Czerwonych Gitar wychodzi ich debiutancki długogrający album, zatytułowany „To właśnie my”, rozchodzi się w nakładzie 160. tys. egzemplarzy (dziś ma status Złotej Płyty). Kilka miesięcy później druga płyta sprzedaje się w rekordowym nakładzie, 240 tys. sztuk. - Przyczyn było pewnie kilka, ale myślę, że takie najważniejsze, to olbrzymia popularność zespołu The Beatles. Każdy kraj chciał mieć wtedy swoich Beatlesów, a skład Czerwonych Gitar mógł w jakimś stopniu sprostać temu zadaniu - mówi Skrzypczyk. - Nasze piosenki po prostu były łatwo przyswajalne i mówiły o sprawach naszych rówieśników i chyba stąd te Złote Płyty. Te piosenki to m.in. „Anna Maria”, „Historia jednej znajomości”, „Takie ładne oczy”, „Nie zadzieraj nosa”, „Powiedz stary, gdzieś ty był", „Biały krzyż”. Śpiewa je cała Polska.W styczniu 1969 roku w Cannes we Francji zespół odbiera trofeum „Midem” w postaci marmurowej płyty, w nagrodę za największą ilość sprzedanych płyt w kraju, z którego pochodzi zespół. Na festiwalu taką samą nagrodę otrzymała również grupa - a jakże - The Beatles. Lata 70. muzycy spędzają koncertując w dawnym ZSRR, dawnej NRD oraz w USA. Z zespołu odchodzi Klenczon, a grupa znika z polskiej sceny na... 14 lat. Z zagranicznych występów wracają na dobre na polską estradę w 1991 roku. Kolejne zmiany w zespole i kolejne Złote Płyty - sukces fonograficzny drugiego w dorobku albumu Czerwone Gitary wielokrotnie powtarzają. W 2006 roku otrzymują Marmurowy Krążek - nagrodę „Polskich Nagrań” za największą ilość sprzedanych płyt w historii polskiej fonografii. W tamtym czasie polska grupa ma ich na koncie ponad 8 milionów.Ten sukces jest tym bardziej zaskakujący, że początki grupy przypadły na trudne czasy w Polsce. Łatwo było podpaść i stracić, w najlepszym wypadku, szansę na karierę na długie lata. - W tym czasie Czerwone Gitary tworzyły i grały muzykę określiłbym „nieprzeszkadzającą”, a więc aprobowaną przez ówczesne władze. „Takie ładne oczy” czy „Anna Maria” nikomu, niczym nie groziły. Nie mieliśmy tak zwanych „szlabanów”. A jeszcze na dodatek, i na szczęście, o popularności tych piosenek decydowała publiczność - mówi Skrzypczyk, ale przyznaje, że chyba nikt nie przewidział tak dużej popularności Czerwonych Gitar. Gitar, które o mały włos nie nosiłyby nazwy od koloru instrumentów, na których grali członkowie zespołu. - Była alternatywna nazwa: Maskotki. Już wyobrażam sobie dzisiaj siebie jako Maskotkę... Dziękować Franciszkowi Walickiemu, że „wpadł” na „Czerwone Gitary”. Bernard Dornowski Ex- Czerwone Gitary z Zespołem https://www.youtube.com/watch?v=UVSsR3g-Y1M Czerwone Gitary - Nad morzem https://www64.zippyshare.com/v/9kSr7gZF/file.html Ostatnio edytowane przez Camel 01 : 15-12-2018 o 14:56. |
|
||||
...
B. Dornowski, M. Szczepkowski, C. Wydrzycki (Niemen), Niebiesko-Czarni - Głęboka Studzienka
https://get-tune.cc/search/f/dornowski+studzienka/
__________________
You never have this day again... |
|
||||
...
P. Szczepaniak, Filipinki, Partita, D. Stankiewicz - Najpiękniejsze kolędy
https://get-tune.cc/song/17659202-p.....-stankiewicz/ Mam troszkę pracy w domu...do jutra
__________________
You never have this day again... |
|
||||
Kompozycje Bernarda Dornowskiego!
Najpierw były Pięciolinie - i to one nadały początek kultowemu polskiemu zespołowi, który swoją nazwę wziął od koloru instrumentów, na których grali muzycy. - Była alternatywna nazwa: Maskotki. Już sobie wyobrażam dzisiaj siebie jako Maskotkę... Dziękować Franciszkowi Walickiemu, że „wpadł” na „Czerwone Gitary” - wspomina perkusista Jerzy Skrzypczyk, współzałożyciel zespołu.Wszystko zaczęło się 3 stycznia 1965 roku w kultowym Cristalu - jednym z najelegantszych w tamtych czasach lokalu, otwartym we Wrzeszczu, przy ulicy Grunwaldzkiej 109 (dziś już nie istnieje).
- Nie pamiętam nic z tego dnia - przyznaje perkusista, wokalista i kompozytor Jerzy Skrzypczyk, współzałożyciel zespołu, obecny w nim do dziś. - Być może dlatego, że nie interesowały mnie wtedy sprawy organizacyjne. Gdybym przewidział, że tworzy się wtedy zespół, który będzie istniał tak długo i będzie tak wiele znaczył dla polskiej muzyki rozrywkowej, przykładałbym do tego spotkania większą wagę.Pamięta natomiast, że Czerwone Gitary nie powstałyby, gdyby nie Pięciolinie - wymyślony przez gitarzystę Jerzego Kosselę i jednego z najlepszych w Polsce basistów Henryka Zomerskiego zespół, do którego zadań należało wyselekcjonowanie najlepszego składu muzyków, zebranie pieniędzy na zakup sprzętu i strojów scenicznych oraz wypracowanie repertuaru przyszłej formacji beatowej o niewiadomej jeszcze wtedy nazwie. Pięciolinie zakończyły działalność 31 grudnia 1964 roku. Zaledwie trzy dni później miało miejsce spotkanie w Cristalu, w którym wzięło udział czterech muzyków Pięciolinii: Bernard Dornowski, Krzysztof Klenczon, Jerzy Kossela i Henryk Zomerski, a także Jerzy Skrzypczyk, Seweryn Krajewski i Franciszek Walicki. To spotkanie na zawsze zapisuje się w historii polskiej muzyki.Następstwem tego wydarzenia była błyskawiczna popularność: w kwietniu 1965 roku Czerwone Gitary nagrywają po raz pierwszy dla Polskiego Radia, i jeszcze w tym samym roku występują w kultowym sopockim Non-Stopie, jedynym miejscu w Polsce, gdzie w okresie wakacji można było zobaczyć i posłuchać czołowych wykonawców rocka. Jesienią ruszają w swoją pierwszą trasę koncertową pod hasłem „Gramy i śpiewamy najgłośniej w Polsce”. Gdziekolwiek się nie pojawiają, publiczność na ich punkcie szaleje. Czerwone Gitary wzorował się na Beatlesach - przyznaje Skrzypczyk. - ubieraliśmy się tak jak oni, mieliśmy takie same instrumentarium, sami prowadziliśmy koncert, mieliśmy nieco podobne osobowości, graliśmy kilka piosenek z ich repertuaru, ale też tak jak oni śpiewaliśmy swoje piosenki. Można więc było tutaj doszukać się podobieństwa, a przecież w Gitarach z biegiem czasu powstał duet autorski Krajewski - Klenczon, tak jak u Bitlów, Lennon - McCartney. Czy wreszcie smutna analogia - śmierć Lennona i Klenczona. Nie trudno o porównania. Zresztą, być porównanym do takiej gwiazdy, to zaszczyt.W początkowej fazie popularności pojawiają się pierwsze roszady w składzie (towarzyszyć już będą przez cały okres działalności grupy). W grudniu 1965 roku z zespołu odchodzi Henryk Zomerski, a jego miejsce zajmuje wspomniany Seweryn Krajewski. Co ciekawe, na pierwszych plakatach i zdjęciach zespołu nie ma jednak sylwetek i nazwisk Krajewskiego ani Jurka Skrzypczyka, ówczesnych uczniów szkoły muzycznej. Wynikało to z tego, że ujawnienie faktu ich występów w tzw. zespole „big-bitowym” było w owym czasie równoznaczne ze skreśleniem z listy studentów. Dla bezpieczeństwa obaj muzycy występowali więc pod pseudonimami: Krajewski jako Robert Marczak, Skrzypczyk jako Jerzy Geret.Na kolejne duże sukcesy polskich Beatlesów nie trzeba było długo czekać. Kiedy niewiele ponad rok od powstania Czerwonych Gitar wychodzi ich debiutancki długogrający album, zatytułowany „To właśnie my”, rozchodzi się w nakładzie 160. tys. egzemplarzy (dziś ma status Złotej Płyty). Kilka miesięcy później druga płyta sprzedaje się w rekordowym nakładzie, 240 tys. sztuk. - Przyczyn było pewnie kilka, ale myślę, że takie najważniejsze, to olbrzymia popularność zespołu The Beatles. Każdy kraj chciał mieć wtedy swoich Beatlesów, a skład Czerwonych Gitar mógł w jakimś stopniu sprostać temu zadaniu - mówi Skrzypczyk. - Nasze piosenki po prostu były łatwo przyswajalne i mówiły o sprawach naszych rówieśników i chyba stąd te Złote Płyty. Te piosenki to m.in. „Anna Maria”, „Historia jednej znajomości”, „Takie ładne oczy”, „Nie zadzieraj nosa”, „Powiedz stary, gdzieś ty był", „Biały krzyż”. Śpiewa je cała Polska.W styczniu 1969 roku w Cannes we Francji zespół odbiera trofeum „Midem” w postaci marmurowej płyty, w nagrodę za największą ilość sprzedanych płyt w kraju, z którego pochodzi zespół. Na festiwalu taką samą nagrodę otrzymała również grupa - a jakże - The Beatles. Lata 70. muzycy spędzają koncertując w dawnym ZSRR, dawnej NRD oraz w USA. Z zespołu odchodzi Klenczon, a grupa znika z polskiej sceny na... 14 lat. Z zagranicznych występów wracają na dobre na polską estradę w 1991 roku. Kolejne zmiany w zespole i kolejne Złote Płyty - sukces fonograficzny drugiego w dorobku albumu Czerwone Gitary wielokrotnie powtarzają. W 2006 roku otrzymują Marmurowy Krążek - nagrodę „Polskich Nagrań” za największą ilość sprzedanych płyt w historii polskiej fonografii. W tamtym czasie polska grupa ma ich na koncie ponad 8 milionów.Ten sukces jest tym bardziej zaskakujący, że początki grupy przypadły na trudne czasy w Polsce. Łatwo było podpaść i stracić, w najlepszym wypadku, szansę na karierę na długie lata. - W tym czasie Czerwone Gitary tworzyły i grały muzykę określiłbym „nieprzeszkadzającą”, a więc aprobowaną przez ówczesne władze. „Takie ładne oczy” czy „Anna Maria” nikomu, niczym nie groziły. Nie mieliśmy tak zwanych „szlabanów”. A jeszcze na dodatek, i na szczęście, o popularności tych piosenek decydowała publiczność - mówi Skrzypczyk, ale przyznaje, że chyba nikt nie przewidział tak dużej popularności Czerwonych Gitar. Gitar, które o mały włos nie nosiłyby nazwy od koloru instrumentów, na których grali członkowie zespołu. - Była alternatywna nazwa: Maskotki. Już wyobrażam sobie dzisiaj siebie jako Maskotkę... Dziękować Franciszkowi Walickiemu, że „wpadł” na „Czerwone Gitary”. Dodam do opisu 3 kompozycje Jubilata, zarejestrowane przez Polskie Radio: - Chciałbym to widzieć https://www.youtube.com/watch?v=IjxGzyJAW4U - Od jutra nie gniewaj się https://www.youtube.com/watch?v=Ov-1hvMMBHU - Pechowy chłopiec https://www.youtube.com/watch?v=wlCkeV_HoIs Pozostałe 2 kompozycje nagrane z Czerwonymi Gitarami: "Trzy po trzy" i "Na fujarce", nie są dostępne w serwisie YT. Pozdrawiam ... |
|
||||
Dzień dobry!
Kasia Sobczyk - Małe kłamstwa https://www.youtube.com/watch?v=xCm0OKRabzc słowa Andrzej Bianusz Tak wiele zalet w sobie masz Najlepszy chłopak z mego miasta Nie będzie jednak pary z nas Małe kłamstwa dzielą nas Wierzyłam ci przez krótki czas W tę miłość, która nas przerasta Lecz prawda się zdarzyła raz Kłamstwa trwają cały czas Jaki jesteś wreszcie, kto to wie Dziś już nie wiesz sam Wielka miłość wciąż nam zmienia się W tysiąc małych kłamstw A tyle zalet w sobie masz I pamięć wciąż do ciebie wraca Nie będzie jednak pary z nas Małe kłamstwa dzielą nas. Miłej niedzieli ... |
|
||||
Dzień dobry...
Alibabki - Może Cię Spotkam (1969)
https://get-tune.cc/search/f/moze+cie+spotkam/ Miłej niedzieli...
__________________
You never have this day again... |
|
||||
Anna Jantar
Witam !
16 grudnia 1968r niejaka Anna Maria Szmeterling zadebiutowała w poznańskim radiu, nagrywając utwór z repertuaru Piotra Janczerskiego i grupy No To Co „Po ten kwiat czerwony”. Później, występując już pod pseudonimem jako Anna Jantar, zdobyła wiele nagród i wyróżnień. Wylansowała też serię przebojów takich jak „Tyle słońca w całym mieście”, „Zawsze gdzieś czeka ktoś” czy „Najtrudniejszy pierwszy krok”. Anna Jantar /Szmeterling/ - Po ten kwiat czerwony https://www.youtube.com/watch?v=tXVGmBEKrc8 Anna Jantar - Moje Jedyne Marzenie https://www106.zippyshare.com/v/OS9BSAVv/file.html Anna Jantar - My Baby Waits For Rainy Days https://www106.zippyshare.com/v/DN7fp681/file.html |
|
||||
Zdenka Vučković
Zdenka Vučković - Gdje su ti dani(Those Were The Days)1968
https://get-tune.cc/search/f/zdenka+...the+days+1968/ Zdenka Vučković - Ljubav Je Divna Stvar https://get-tune.cc/search/f/ljubav+je+divna+stvar/ Zdenka Vučković - Colinda https://get-tune.cc/search/f/zdenka+colinda/ Zdenka Vučković - Pusti Taj Svijet https://get-tune.cc/search/f/zdenka+pusti+taj+svijet/ Zdenka Vučković - Mala Djevojčica (Tata, Kupi Mi Auto) https://get-tune.cc/search/f/zdenka+tata+kupi+mi+auto/ Do usłyszenia...miłego tygodnia życzę
__________________
You never have this day again... |
|
||||
Day Tripper/We Can Work It Out
16 grudnia 1965r singiel Beatlesów z piosenkami „Day Tripper” i „We Can Work It Out” stał się dziewiątym przebojem zespołu i zarazem trzecim świątecznym hitem, W Ameryce płyta dotarła na szczyt listy w styczniu następnego roku.
The Beatles - Day Tripper https://www25.zippyshare.com/v/dEfIKuto/file.html The Beatles - We Can Work It Out https://www25.zippyshare.com/v/24FBLGLf/file.html |
|
||||
"Pięć statuetek 31. Europejskich Nagród Filmowych otrzymał film „Zimna wojna” w reżyserii Pawła Pawlikowskiego. Nagrody nazywane „europejskimi Oscarami” to najważniejsze wyróżnienia filmowe na Starym Kontynencie"
Joanna Kulig - Dwa serduszka http://rgho.st/7TBNKNZHz ... |
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Senior Cafe | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Co nam w duszy gra - piosenki stare jak świat XX. | Tesa | Muzyka - wątki archiwalne | 516 | 30-06-2010 12:56 |
Co nam w duszy gra - piosenki stare jak świat cz. XI. | Tesa | Muzyka - wątki archiwalne | 503 | 17-12-2009 07:14 |
Co nam w duszy gra - piosenki stare jak świat cz.IX | Tesa | Muzyka - wątki archiwalne | 504 | 01-12-2009 19:01 |
Co nam w duszy gra - piosenki stare jak świat cz. X. | Tesa | Muzyka - wątki archiwalne | 501 | 01-12-2009 10:07 |
Co nam w duszy gra - piosenki stare jak świat | Tesa | Muzyka - wątki archiwalne | 510 | 28-04-2009 22:03 |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|