Rozmowy lekkie, przyjemne i to, co nam na sercu leży.

[ramzes101]

A jednak...

Infantylna to za mało. Starasz się być złośliwa. Wychodzi ci to średnio. Starasz się też udawać Greka, co jest komplementem, bo jeśli wierzysz w to co napisałaś to szkoda czasu na rozmowę. Rzecz w tym, że nikt nie jest przeciw referendum ale chodzi o termin i robienie z Polaków debilli poprzez idiotyczne pytania. To jest tak jakby zrobić ankietę
czy ankietowany woli być a)zdrowy i bogaty czy też b) biedny i chory a potem ogłaszać sukces, że wygrała pierwsza wersja.

To wszystko, przepraszam koleżanki, że moja interlokutorka troszcząc się o moje zdrowie was porzuca i nie zobaczycie już Chojnika czy Kamieńczyka, ale już raz Krystyna dała jej czerwoną kartkę a ona wróciła, więc wszystko możliwe...

Pozdrowienia

[szuanka]

Dobry wieczór.
Ufffff, no i proszę, polityka to brudna sprawa, nie łączy tylko dzieli. Spuśćmy na to zasłonę milczenia, każdy ma prawo do własnych sympatii i przemyśleń.
Miałam dziś miłych gości, męża kuzynka ze swoim mężem było dużo radości, opowiadań i śmiechu a ja po raz drugi stwierdziłam że jestem szczęśliwa.
Odpukałam już w niemalowane drzewo aby nie zapeszyć.
Pozdrowienia zostawiam wszystkim a do Ali mam pytanie: Ala, mimozą jesteś???
Spokojnej nocy.

[maluna]

Cześć kochani!
Zabiegana jestem, ciągle z czymś zalegam,
do tego chciałam przedłużyć Profil zaufany Jurka, a tu
same błędy, nawet nie wiem , czy moje, bo kod który
podali nie chciał się zatwierdzić i w końcu przesłali go
na pocztę męża, a on nie pamiętał hasła, bo dawno
nie używał komputera
Rezultat był taki, że nic nie zrobiłam i jestem wściekła
Mój profil przedłużyłam w kilka minut, a z Jurka, nie wiem
co zrobić
Może, córka coś wymyśli, jak będzie u mnie.
Pogoda do kitu, niby nie za zimno, ale pada i szybko
robi się ciemno.
Janusz, widać że czytasz nasze wpisy, pewnie Ci się
nudzi bez Eni?
Mnie, zbyt szybko czas ucieka, ale na to nie ma rady.
Aniu, każdy szczęśliwy dzień się liczy, oby było ich
jak najwięcej
Dobranoc!

[Pamira]

Pomyślałam , zajrzę tutaj jeszcze. Chociaż dzień dobiegł końca,
lecz na spanie mi się niema. Po kąpieli czuję się ciut odmłodzona.
Jeszcze nie tak dawno to ubywało mi co najmniej 10 lat, a teraz ?
Dziś dzień był piękny, wyszłam do ogródka wykopałam mieczyki i galtonie.
Rzuciłam na trawę i miałam dosyć, rozbolały mi się plecy i był koniec pracy.
Mam cichą nadzieję, że w lutym mi pomogą chociaż trochę.
Za Anką powtórzę :"polityka to brudna sprawa, nie łączy tylko dzieli.
Spuśćmy na to zasłonę milczenia, każdy ma prawo do własnych sympatii"
I to tyle w tym temacie - "bo milczenie jest złotem"

Dobrej nocy.

[enia60]

Dobry wieczór kochani


Właśnie wróciłam z kina, dopiero dzisiaj obejrzałam film "Chłopi" .

Sądzę że to jeden z najlepszych dzieł polskiego kina. Zarówno nietypowa forma obrazu, piękna zresztą (kto nie lubi obrazów Chełmońskiego, Ruszczyca,Wyczółkowskiego ), gra aktorska a także muzyka chwyciła mnie za serce.
Kilkoma scenami jestem zauroczona, ale jak to w polskich filmach bywa trzeba bardzo skupić się na dźwięku wiele dialogów nie do odszyfrowania.Słowem kto lubi wiejskie klimaty, kto lubi książkę Reymonta, film zdecydowanie wart obejrzenia.Ale chyba jestem ostatnia która obejrzała ten film dopiero teraz.



A co do poruszanych tematów dzisiaj na wątku uważam że każdy ma prawo do swoich poglądów, ale nie o to chodziło w dyskusji, co dobitnie podkreślił Janusz .

A jak mam prawo do swojego zdania, to dlaczego mam być pouczana że to przywilej itp....
Spokojnej nocy,myślę że emocje powoli wyciszamy.

[Irenna]

Dzień dobry,witam wszystkich w ponurą i deszczową niedzielę,
przynajmniej tak jest u mnie.Rano mgły ścieliły się gęsto,nic nie było
widać za oknem...teraz siąpi kapuśniaczek...byle jak,choć nie zimno...

Eniu,"Chłopów" nie oglądałam i zapewne już nie obejrzę,chyba,
że w tv będzie...
Mircia,dobrze,że już wiesz,gdzie pojedziesz do lekarza,miejmy nadzieję,
że pomoże Ci,tylko jeszcze musisz trochę poczekać...
Aniu,dobre są takie chwile szczęśliwości,człowiek czuje się naładowany
dobrą energią...oby takie chwile trafiały się często,świat byłby piękniejszy...
Małgosiu,ja nie mam takich obowiązków jak Ty,ale czas także mi ucieka...
za chwilę czas będzie przestawiany na zimowy,oj,jak ja tego nie lubię!
A Monika cieszy się,bo pośpi dłużej...

Pozdrawiam wszystkich cieplutko,miłej niedzieli!

[maluna]

Cześć kochani, witam Was serdecznie w deszczową
niedzielę Irenko, pozdrawiam...
Eniu, nie jesteś ostatnia odnośnie obejrzenia Chłopów,
bo ja jeszcze nie widziałam i pewnie nie pójdę do kina
Poczekam, aż pokaże na platformie w necie.
Chłopów uwielbiałam, ale książkę, zobaczę jak będzie z filmem
Mirko, piszesz, że polityka to brudna sprawa, a ja uważam,
że brudne są chwyty stosowane przez naszych
rządzących, ale nie chce ciągnąć tematu
W ogródku, na szczęście, nie mam niczego, co trzeba wykopywać na zimę
Leje równo, więc poczekam na bardziej sprzyjające warunki,
żeby obciąć maliny i skończyć jesienne prace.
W domu mam pięknego skrzydłokwiata, wielkie zielone liście, ale nie kwitnie
Musze poszukać w necie, jak go odżywiać, żeby zakwitł
Miłej niedzieli, trzymajcie się ciepło, bo łatwo o przeziębienie

[szuanka]

Dzień dobry.
Witam wszystkich serdecznie w tą "zapłakaną" niedzielę.
Szaro, buro i ponuro, nic nowego.
Rosołek delikatnie "mruga", jeszcze tylko makaron ugotuję i wystarczy, jakoś od pewnego czasu nie "wchodzą" mi dwa dania.
Ja również nie oglądałam Chłopów, nowej wersji oczywiście, być może, jak będę u córki, obejrzę na dużym ekranie, mam nadzieję że jeszcze trochę atrakcji przed nami.
Małgosiu, ja mam maleńkiego skrzydłokwiata jakiś czas temu podsypałam mu fusy od kawy, w krótkim czasie wypuścił 3 liście no ale teraz jesień i nie chce się już rozrastać.
Teraz muszę podkarmić mój żołądek bo już się dopomina o jedzonko.
Pozdrawiam cieplutko....

[milac]

Dzień dobry wszystkim.

Niedzielne przedpołudnie mgliste,deszczowe
i jakże odmienne od wczorajszego dnia.

Ze spaceru z Melą wróciłyśmy mokre i ubłocone.

Filmu jak na razie nie oglądałam i podobnie
jak Irenka poczekam jak w telewizji pokażą.

Kawkę wypiłam.Teraz może jakaś prasa.

Miłego dnia wszystkim i do potem

[ditta hop]

Dzień dobry kochani.
U mnie tez pada od wieczora.
Chłopow nie oglądałam /nowej wersji/ i tez liczę, że oglądnę w telewizji. Do kina mam daleko i po prostu mi sie nie chce jeżdzic autobusami.
Małgosiu ja sie tez troche namęczyłam z tymi kodami na eU...
wpisywałam kod z telefonu który przychodził i ciagle nie było dobrze, Przyszła Magda i pobrała kod z poczty i siadł za pierwszym razem, tłumaczyła mi dlaczego tak jest ale zapomniałam. Najważniejsze, że mam załatwione.
Miłego dnia

[mirellka]

Witajcie kochani.
Przykro mi, nie chciałam,żeby tak wyszło
pewnie niepotrzebnie te kilka zdań napisałam.
Bo przecież wiem /przez tyle lat można się poznać/
że Ali i moje poglądy polityczne,czy ocena rzeczywistości
są na innych biegunach i nie powinnam tego komentować.
Jednak emocje są silniejsze i dałam temu upust.
Szkoda,przepraszam.

Wczoraj u mnie była cudowna złota jesień.
Byliśmy na działce,najważniejsze rzeczy zwieźliśmy
do domu.Niespodziewanie nasza miła sąsiadka zaprosiła
nas na imieninowa kawę i ciacho.Zapomniałam,że
w piątek były imieniny Ireny. I sobie myślę
Czy przypadkiem to nie były imieniny naszej Irenki?
Jeśli tak to Irenko!
Wszystkiego najlepszego.
100 lat w zdrowiu i szczęściu.
A jeśli nie to przyjmij te jesienne pozdrowienia.





Wszystkim życzę na dziś pogody ducha w sercach.

[Pamira]

Dzieńdoberek
Niedziela zapłakana umknęła mi nie wiem jak i kiedy. Cały czas
od wczesnego ranka padało sobie równo. Jednak zimno nie było.
Przed chwilą przestało i mój Walenty wyszedł na nocne wędrówki.
Ani Znachora, ani Chłopów w nowej wersji nie oglądałam, a chciałabym.
Może uda mi się w najbliższym czasie obejrzeć, a jak nie to poczekam aż w tv poleci.
U nas kina już nie ma, tylko takie z małe Za rogiem
Mirelko podoba mi się bardzo twój jesienny kolaż.
"Irenko" nie wiem czy masz imieniny
Ale dobrych życzeń i kwiatów nigdy nie za wiele.
Życzę ci zdrowia i wszystkiego dobrego -

[enia60]

Dzień dobry kochani
"Tańcz ze mną moje życie" o poranku w poniedziałek
bez kawy? czy to wypada....niektórzy muszą mieć kawę

wypada, wypada wszystko po to by dobrze zacząć nowy tydzień.
Ja czekam już kolejny poniedziałek na wizytę u reumatologa /od paru tygodni nie przyjmuje,była chora/.
Potrzebuję zaświadczenie -zgodę na przeprowadzenie zabiegu ortopedycznego.Czy dzisiaj się uda? zobaczymy , no to "Komu w drogę, temu czas"
Wszystkim życzę pięknego dnia







https://youtu.be/Qi3g6f4amy4?si=7LE7CVOwiIAJXjnS

kawa jest ,proszę bardzo

[szuanka]

Dzień dobry Eniu, dzień dobry wszystkim którzy choć na chwilę zatrzymają się na naszym wątku.
O tak, kawa z rana jest pożądana i właśnie zostało mi już tylko kilka łyków, takiej jak zawsze robię rano - z przyprawami.
Ja planuję na dziś wyjście do ubezpieczyciela w sprawie przedłużenia ubezpieczenia mieszkania, ciekawe o ile znów wzrośnie kwota ubezpieczenia.
Słonko świeci a ja czuję się wyspana to dobry początek tygodnia.
Wszystkim życzę dobrego początku tygodnia, słonecznej pogody, dobrego humoru i przede wszystkim dobrego zdrowia.

[ditta hop]

Witaj Eniu i Aniu i reszta dziewczyn która zaglądnie tutaj.
Tez pije kawę, pogoda teraz sie wyklarowała i świeci sloneczko. W ogrodzie piekne kolory, cudnie wybarwił sie klon na czerwono. Roboty sporo ale nie będę sie wysilała jhak młodym to nie przeszkadza to ja nie będę wychodziła przed szereg.
Mam nadzieję Eniu, że załapiesz się do reumatologa, nie ma nic gorszego jak czekanie.



cześć moich terenów za budynkami



cos na wesoło

[szuanka]

No i proszę, można bez leków? Można.
Ubezpieczenie odnowione, tak jak się spodziewałam , znów drożej.
Jestem głodna jak diabli ale to dobry znak, organizm dopomina się o swoje.
Jest ciepło, założyłam kurteczkę z cieniutkim ociepleniem, pot się ze mnie lał aż było mi głupio bo robiłam jeszcze małe zakupy. Z powodzeniem wystarczył cienki sweterek.

[maluna]

Cześć Eniu, Aniu, Grażynko!
Jak jak zwykle w rozjazdach, dobrze że tylko autem.
Rano byłam w Lidlu, były ładne, tanie kurtki damskie,
ale nie potrzebuje, były też sweterki, ale za małe
na moją figurę.
Zaopatrzyłam się żywnościowo,
a potem jeszcze pojechałam po pieczywo.
Też ubezpieczyłam dom,
ale facet przyjechał do mnie, podrzucił polisę,
a zapłacę przelewem.
Aniu, w naszym wieku, ubezpieczyciel mógłby pofatygować się do Ciebie.
Potem pojechałam do znajomej Urszulki na kawę,
a jak zaczęła narzekać na Tuska, to wyszłam.
Kobieta nie ogląda telewizji, nie czyta niczego w necie,
tylko powtarza zasłyszane plotki.
Po powrocie wzięłam się za moje maliny i wreszcie obcięłam.
Eniu, z tymi lekarzami to istny cyrk, żeby tak czekać
na głupie zaświadczenie.
Grażynko, dobra ta medycyna naturalna, u mnie na bank
byłaby skuteczna
Idę bo mam krupnik na gazie, a on lubi się przypalić...

[Irenna]

Dzień dobry Eniu,Aniu,Grażynko,Małgosiu!
Słonecznie u mnie dziś,przyjemnie się zrobiło i zachciało się żyć.
Jesień kolorków nabiera,pięknie się robi,oby tak jak najdłużej...

Eniu,za kawusię i nutkę dziękuję ,z przyjemnością odsłuchałam...
Aniu,dobrze,że się wyspałaś,o dobry sen często trudno...
i poczułaś głód,znaczy zdrówko ma się nieźle...
Grażynko,za budynkami to tereny Twoje własne?Czy też miejskie?
Mirellko ,Mircia ,dziewczyny kochane,składałyście mi
życzenia we wrześniu,ale że dobrych życzeń nigdy dość,
dziękuję i za te serdecznie!
Małgosiu

Miłego popołudnia,wszystkich pozdrawiam!
Gdzieś w trasie...fotka od Moniki

[Pamira]

Dzień dobry Eniu, Anko, Małgosiu, Irenko, Grażynko,
Dzień dziś po wczorajszym deszczowym piękny ciepły i słoneczny.
Irenko piękne fotki, nie tylko górskie widoki są piękne.
Niziny z jeziorami tak samo potrafią człeka zauroczyć.
Tak więc piękna nasza Polska cała...
Małgosiu czytając twój post odniosłam wrażenie
jakbyś o mojej szwagierce pisała.
O ile dobrze pamiętam, to te hektary zostałyGrażynce w spadku po mężu.
a metoda tybetańska dobra tylko dla tych co cierpią na lęk wysokości.;
Byłam dziś trochę w ogródku i pospacerowałam o kijkach.
Pooddychałam świeżym powietrzem.
Potem na chwile przyszła córka w odwiedziny i nie wiem kiedy dzień się skończył.
Czas szykować się do snu. Nie wcale nie za szybko,
bo mam takie tempo, że prędzej jak o 22 godz
do łóżka nie wejdę. A w łóżku jeszcze mam jeszcze do poczytania.
to przystań żeglarska w jesieni...

[Pamira]