|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
||||
Cytat:
Fakt, że jestem starszą panią nie oznacza, że mam zmienić swoje upodobania. Zawsze wolałam rock i blues od muzyki symfonicznej. To, że pesel poleciał, nie oznacza, że umarła moja dusza, wręcz przeciwnie, ma się dobrze a ulubiona muzyka daje mi niezłego kopa do życia i bardzo się z tego cieszę. Drażnią Cię piski i gwizdy? masz do tego prawo, daleka jestem od potępiania kogokolwiek. Mnie nie drażnią, to przecież koncert rockowy a nawet kiedyś zespół był określany jako grunge'owy, choć już dawno odeszli od tego rodzaju muzyki. Widzisz, dla mnie ten koncert unplugged, który zacytowałaś to jeden z ich najlepszych koncertów, jak byli jeszcze młodzi i pełni werwy. Teraz to są "starsi" panowie po 50-tce, tworzą więcej utworów spokojniejszych, ale koncerty są zawsze żywiołowe. Ale nie mam zamiaru tu nikogo przekonywać do muzyki, której słucham, podzieliłam się tylko z Wami jedną z moich pasji i radością ze zdobycia biletów. Może źle zrobiłam...miałam pewne opory, przyznaję. Słucham też zupełnie innej muzyki, nie tylko wrzasków i pisków Ostatnio zauroczył mnie Kortez, taki sobie niby zwyczajny chłopak, na którego koncercie przez 1,5 godziny była cisza jak makiem zasiał a wyszłam jak urzeczona... KORTEZ - Od Dawna Już Wiem Kortez - Z imbirem Miłego popołudnia Wam życzę |
|
||||
Witam Sz. Panie Podkarpatki.
Patriotyczna piosenka. Posłuchajcie. "Biały krzyż" - Krzysztof Klenczon : https://www.youtube.com/watch?v=W9-KYUP4_X0 "Bo nie wszystkim pomógł los wrócić z leśnych dróg, gdy kwitły bzy..." . Niejakie 2 tyg temu napisałem post. M.in. o mojej "bezsenności" i o moich "śpiewających" wnuczkach - łobuziakach. Przywitały mnie tutaj gratka i Iza. Ale nie wspomniałem wtedy, że jestem z Waszych stron, autentycznie. Nieco wcześniej, ale to już był priv, obiecałem Izabeli, że napiszę coś na ten temat. To były ciężkie lata, była wojna. Pewnie nikt (prawie) z Was ich nie zna. Lub nie pamięta. Oto linki: http://www.klub.senior.pl/milosc-prz...374-10701.html - # 7469 (i sąsied.). http://www.klub.senior.pl/roznosci/t...ge6-12624.html - ## 118-120 . Pozdrawiam Wszystkie Panie. Izo, życzę Ci ażeby te zastrzyki nie bolały, a pomogły. Bo święta tuż..tuż. S. Ostatnio edytowane przez Stefan : 09-12-2017 o 19:22. |
|
||||
Stefanie... dziękuję za kolejne odwiedziny w podkarpackich progach i za link do Twoich wypowiedzi w wątku dla samotnych.... Zapoznałam się z Twoimi wspomnieniami i... gratuluję wspaniałej matki. Cieszę się ze szczęśliwego zakończenia.... i pozdrawiam Cię serdecznie. Zaglądaj do nas - oczywiście w miarę swych możliwości i ochoty... będziesz tu zawsze mile witany.
Za życzenia poprawy zdrowia - dziękuję.... jest już lepiej, chociaż zapalenie nerwu kulszowego to nieprzyjemna i długotrwała choroba. Do świąt zamierzam ją opanować.... Miłego wieczoru dla Ciebie i wszystkich tu piszących.... Lulka....
__________________
|
|
||||
Cytat:
Ile ludzi tyle upodobań i gustów. A pamiętacie koncerty Czerwonych Gitar, Trubadurów, Beatles i innych rockowych zespołów? Na koncertach marynarki i bluzy latały w powietrzu, dziewczyny piszczały i płakały, chłopaki gwizdali, to był szał. Tylko dawniej takie występy to była rzadkość, teraz mamy więcej zespołów. I ciesz się, że dusza nie daje się peselowi, tym bardziej, że masz fajną grupę ludzi, którzy też to lubią. Poza tym atmosfera takiego koncertu jest niepowtarzalna. I ta gitara na żywo..... Co innego słuchać z płyty, a co innego brać w tym udział. Co nie znaczy Kamo, że ktoś za inne upodobania może potępić Ciebie, mnie, Lulkę czy każdego innego człowieka. Gratko, kapucha uratowana? Też sobie kiedyś bigos przypaliłam, ale zaraz dobrą część przerzuciłam do innego garnka i się uratował. Stefanie, też Cię pozdrawiam. Zaraz zajrzę w link. Stefanie, wiele przeszedłeś w dzieciństwie i cała Twoja rodzina. I tak pięknie obrazowo to opisałeś. Najważniejsze że zakończenie udręki było szczęśliwe. Izo. Ostatnio edytowane przez bogda : 09-12-2017 o 18:43. |
|
||||
Cytat:
to przecież najpiękniejsza piosenka Krzysztofa Klenczona, zawsze wywołuje we mnie wiele wzruszeń i zadumę. Przeczytałam Twoje wspomnienia, pięknie opisujesz lata tułaczki i odnalezienie Rodziców. Wzruszyłam się...i choć urodziłam się już po wojnie, pamiętam wiele opowieści mojej Mamy z tych bolesnych lat. Cytat:
Każdy dzień życia jest jak gałka lodów. Niezjedzone rozpuszczają się i wyparowują. Życie należy wylizać do ostatniej kropelki. Izo Żyj z całych sił i uśmiechaj się do ludzi..... |
|
||||
Witam niedzielnie..... WSZYSTKICH, którzy tu bywają. Dzień dobry!!!!
Niedzielę rozpoczynam wizytą na wątku, bo jakże by mogło być inaczej... Kawa... komputer.... i spotkanie z przyjaciółmi. - to jest to, co lubię. Za oknem białe leci z nieba, a że temperatura minusowa przy gruncie zamarza, tworząc ślizgawkę... trzeba uważać na drodze. Pozdrawiam.... Radosnego świętowania życzę... i niech ten dzień będzie dla wszystkich miły i dobry.... Buźka...
__________________
|
|
||||
Dzień dobry.
Jak ja nie lubię, jak ktoś usuwa posty. Izo u mnie nie pada, mam słonko i lazury i oby tak zostało. Bardzo groźnie wygląda ten łabędź. Fajne miejsce masz Docu, staw i zaraz bloki. Muszę się kiedyś wybrać i sprawdzić czy na moich jeziorkach są łabędzie. Kaczek było pełno, ale łabędzie się gdzieś wyniosły, może teraz znowu są. Jak wyjdą z wody to strach do nich podejść. Udanej niedzieli Wam życzę. |
|
||||
Cytat:
Dzień dobry dzisiaj u mnie mroźno i biało... to na ocieplenie przypomnę naszego Marka Grechutę Ile razy pomyślę o Marku Grechucie, zawsze widzę młodego chłopca z melancholijnym uśmiechem... dzisiaj miałby 72 lata. Jego piosenki zawsze już będą z nami, wrosły w ten kraj nad Wisłą... Urodził się w Zamościu. Ocalic od zapomnienia Dobrego dnia Wszyściutkim Doc, urodziwy łabądek
__________________
Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach. – Maya Angelou |
|
||||
Dzień dobry!
|
|
||||
Dobry wieczór Ludkowie!
Właśnie zakończyłam "oktawę jubileuszową" i odpoczywam w wąskim gronie.
Pytaliście o kapustę - przypaliła się dołem, góra była do odratowania. Chcialam przyjąć gości po wiejsku, a nawet po chłopsku - karkówką zapiekaną w kapuście kiszonej. https://www.przyslijprzepis.pl/przep...cie-kiszonej-3 I w czasie obróbki wstępnej zdążyłam tę kapustę przypalić. Ale miałam zapas worków z kapustą i cale danie wyszło że tylko palce lizać i ważne jest też to, że wcześniej sobie przygotowuję, a na dwie godziny przed serwowaniem zapiekam. Lulka uważam za wyróżniające Cię spośród nas w pozytywnym sensie, że tak kochasz muzykę i słuchasz utworów, które np dla mnie są zbyt awangardowe. Zresztą mnie słoń na ucho nadepnął i nie powinnam się wypowiadać w tym temacie. Lubię poezję, a lubię też piosenkę poetycką, chociaż muszę ze dwa, trzy razy odsłuchać, żeby polubić. Stefana wspomnienia poczytam inną porą, teraz nie mogę. Wszyściuchnych
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić.... |
|
||||
Pozdrawiam wszystkich z Podkarpacia i okolic,
u mnie dzisiaj było różnie.ale śnieg nie padał. Znałem osobiście Marka,często bywał w Zamościu kiedy to już był sławny bo bardzo kochał rodzinne strony. Życzę wszystkim udanego wieczoru.
__________________
_____________________ Edward |
|
||||
Lulka - źle mnie zrozumiałaś, tak to bywa ze słowem pisanym, kiedy odbiór rozmija się z intencją piszącego.Zawsze Cię chwalę , że jesteś taka młodzieżowa i zachęcam do wykorzystywania każdego dnia życia dla wszelkich wrażeń.Ja też mogłabym żałować , ze napisałam szczerze o swoich upodobaniach.Ale nie umiem inaczej , nie jestem dyplomatką .Ci co mnie dobrze znają wiedzą, ze jestem sentymentalna marzycielka .Tkwię jeszcze w latach Santor, Połomskiego Mirskiej i innych z tego okresu.Nikogo nie potępiam , nie usiłuję przekopnać do swoich racji , obie z Gratką macie rację.Kiedyś zaglądałam na wątek " co mi w duszy gra " , Doc też się tam udzielał .To była moja muzyka.Myślę , ze jak zwykle szeroko się rozpisałam , bo chcę być dobrze zrozumiana. Grechutę też słucham i lubię Jego piosenki. Wszystkich pozdrawiam i życzę spokojnych snów. https://youtu.be/jO3sY38lqFk Ostatnio edytowane przez kama5 : 10-12-2017 o 22:14. |
|
||||
Cytat:
Chociaż nie wydaje mi się, że wcześniej napisałaś niezrozumiale. Dlatego napisałam, że nikogo nie można potępić za odmienność lubienia muzyki, książki czy innych upodobań. Gratko poczytałam ten przepis na karkówkę. Ale mam pytanie, czy ta kapusta ma być surowa do tego zapiekania, czy podgotowana. Docu wiem, że łabądki same podejdą, ale na lądzie wyglądają groźniej niż na wodzie.: Edwardzie też Cię pozdrawiam i idę się rozprostować. Dobrej nocki dla Was. |
|
||||
Witam w poniedziałkowy wietrzny poranek. Wiatr duje, aż szyby dźwięczą.... a ja muszę na zastrzyk i do sklepu na zakupy - trzeba znosić świąteczne zaopatrzenie. Zięć w delegacji... córka z wysoką gorączką więc nie ma co liczyć na transport... trzeba pomału znosić w rękach. Dobrze, że rwa mniej dokucza... ciepło się omotam i w rejs. O gruntownym sprzątaniu jeszcze nie myślę... przyjdzie czas i na to.
Pozdrawiam.... Miłego dnia życzę.... Buźka.... Ps. Bogda... wprawdzie pytanie do Gratki, ale ja robiłam podobną kapuchę i nie podgotowywałam..... dawałam surową i surowe mięso.... Zobaczymy co odpowie Gratka....
__________________
|