|
Różności ... czyli tematy, które "nie pasują" gdzie indziej |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
Różności ... czyli tematy, które "nie pasują" gdzie indziej |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
||||
Dobry wieczór wszystkim
Dziękuje za ciepłe słowa.To prawda jestem zdołowana, szczególnie,że na konkretne decyzje trzeba jeszcze czekać. Przed nami jeszcze bardzo dużo.Operacja,która męża czeka to bardzo rzadki przypadek a więc i specjalistów od niej jak na lekarstwo.W Łodzi prawdopodobnie nikogo dobrego możemy nie znaleźć.Jednak na razie nie ma co wybiegać. Dziś mnie mąż nawet rozbroił,on teraz się martwi,że nie pójdzie na wybory a są wyjątkowo ważne. Śmiałam się,że może załatwimy przepustkę. Cieszcie się kochani piękną jesienią bo zbliża się ona do końca.Ja ostatnio nic nie widzę. Eniu bardzo ci współczuję i przytulam do serducha. Pozdrawiam wszystkich i zyczę zdrowia bo ono najważniejsze. |
|
||||
Dzień dobry! Nie wiadomo, jaki będzie, bo jeszcze ciemno, ale chyba pogoda jeszcze będzie względna.
Mirellko, wybory u Was zapowiadają się ciekawie. Cały kraj jest zainteresowany. Na kawę zapraszam!
__________________
W życiu bywają noce i bywają dnie powszednie, a czasami bywają też niedziele. (Maria Dąbrowska) |
|
|||
Witaj Krysiu .... wielkie dzięki za pięknie podaną kawę
U mnie już jesiennie...chłodno i jakoś tak, szaro i brzydko....słońca brak Jadziu współczuję Wam i trzymam kciuka za pomyślne zakończenie problemu ze zdrowiem. Napisz mi czy Twój mąż będzie leżał w Koperniku i na jakim oddziale bo jeśli na tym samym co ja leżałam to.....mam o nim nie najlepszą opinię Janusz , otworzyłam link i popatrzyłam i posłuchałam....podkład muzyczny super do tego piękne zdjęcia...film można wysłać na konkurs Grażynko, co u Ciebie....czy już jesteście zdrowi ? Małgosiu, Ula, Enia, Marta, Krysia, Janusz....dla wszystkich Ostatnio edytowane przez Jadzia P. : 19-10-2018 o 16:58. |
|
||||
Hej.
U mnie dzisiaj pogoda jesienna, mgły, szaro- buro i tylko 12 st. Czyżby skończyła się złota polska jesień...? Nieeeeee ! Januszu - jeszcze raz dziękuję ślicznie za slajdzik. Przykro mi bardzo,że Enia znowu musi przeżywać śmierć bliskiej osoby. U Krysi też złe wieści i u Mirellki. Współczuję i przytulam Was , tylko tyle mogę. U mnie córka chora,Zuzia kaszle już drugi miesiąc , Jej tatę też coś zbiera... Tylko ja jak na razie trzymam się....odpukać ! Miłego dnia , mimo wszystko... |
|
||||
Cześć babeczki i Januszku!
Powoli dochodzę do siebie, ale to było długie przeziębienie Chyba z wiekiem, człowiek, coraz trudniej przechodzi, byle infekcję Miałam paskudny kaszel, szczególnie męczący w nocy. Teraz zaległości domowe trzeba odrobić, bo mąż raczej zwija ogródek, czyli rozkręcał stolik na zimę i sprzątał inne rupiecie i grabi liście. Uzupełniłam zapasy domowe, trochę ugotowałam, bo jutro idę na imieniny znajomej Irenki. Mirellko, bądź dobrej myśli, a wszystko dobrze się skończy, taką mam nadzieję... Dla Ciebie, Kaimki i Eni, to trudny okres, trzymajcie się dziewczyny... .................................... Ula, uważaj na siebie.. |
|
||||
U nas było ładnie. Rano lekkie zachmurzenie, a potem wyjrzało słońce. Akurat byłam na pogrzebie ziomalki. Szybko, bo zmarła nie wczoraj, ale prawdopodobnie we wtorek. Wczoraj znalazł ją syn. Na cmentarzu podeszła do mnie znajoma i powiedziała prawie ze złością: Ach, ta Kazia! Narobiła nam takiego bałaganu we wsi, że wszyscy chodzą jak zaczadzeni.
I to chyba najbardziej wymowne epitafium. A jutro znowu na cmentarz...
__________________
W życiu bywają noce i bywają dnie powszednie, a czasami bywają też niedziele. (Maria Dąbrowska) |
|
||||
Witajcie.
Ze zdrowiem juz lepiej, jeszcze kaszel sie utrzymuje. Zięć kaszle okropnie ale nie ma czasu na wychorowanie sie bo dopiero co sie skończyły targi a zaczęło sie zawodowe piekiełko w firmie, dużo zapytań ofertowych. Mam problem z internetem, a właściwie to z routerem. Kochani jeśli nie piszę to nie znaczy, że o Was zapomniałam ale cos innego było przeszkodą. Mirelko trzymaj sie, wszystko będzie dobrze. Eniu, Kaimko moje wyrazy współczucia. |
|
|||
Dzień dobry Krysiu i Grażynko ....dzień dobry wszystkim pozostałym
U mnie już prawdziwa jesień....szaro , buro i pada... Przy tych skokach ciśnienia kawa od Krysi dobrze nam zrobi . Sezon grypowy dopiero przed nami więc dziewczyny nie dajcie się bo każda choroba "wchodzi" szybko , gorzej z wyleczeniem jej... Janusz czytałam u sąsiadek , że robiłeś RM głowy...czy mógłbyś mi napisać gdzie ?... czy w Pab czy w Łodzi ? Pozdrawiam wszystkich i idę do kuchni...do garnków |
|
||||
Cześć,witam Was .
Trochę smutno się zrobiło..jesień słoneczna ucieka w siną dal..dużo smutnych wieści nadeszło........och ,życie.... Chciałoby się, aby tak pięknie było przez cały czas,a tu się nie daje. Jutro mam rocznicę ślubu..40-tą....ale NFOZ postanowił nas rozdzielić na tę okoliczność i wysłał męża do sanatorium...i doopa....świętujemy każdy sobie..... |
|
||||
Nawet mi dobrze idzie to świętowanie bo wstałam dzisiaj o 9-tej godzinie...poleciałam na targ po kaszę ,a kupiłam sobie torebeczkę..obiad zjadłam na mieście i nigdzie się nie śpieszyłam.Za to jak dotarłam do domu wzięłam się za pigwę co mi znajomy dostarczył(pewnie abym się nie nudziła)i zaczęłam sporządzać dżem.I tyle narazie.
Skoro jutro chce padać to nie będę nic planować poza wyjściem na wybory.... |
|
||||
Dzień dobry!
Witam radośnie Krysię i Martę!
Też byłam zagłosować, a potem kawka z Jurkiem Po drodze kupiłam fajne kozaczki na małym koturnie, bardzo wygodne i ciepłe. Nic nie planuję, bo jeszcze jestem słabowita po chorobie, ale dochodzę do siebie. Na obiad mam mielone, dla mnie gotowane, dla Jurka smażone i buraczki, plus pyrki Wszystko zrobiłam wczoraj, dzisiaj będzie odgrzane Nic nie piekłam, bo na słodkie straciłam ochotę. Mam ciekawe filmy do obejrzenia z netu, więc nudzić się nie będę. Miłej niedzieli życzę wszystkim! |
|
|||
Witam miłe koleżanki
U mnie dziś piękna pogoda, my już po obiedzie troszkę odpoczynku i spacerkiem na głosowanie...przenieśli nam głosowanie w inne niż dotychczas miejsce i dobrze, że znalazłam w necie gdzie bo byśmy szukali. Małgosiu u mnie dokładnie taki sam obiad, no prawie, bo ja mielony , buraczki i kopytka a małżonek z kaszą gryczaną. Marta o tej porze to mało kiedy zaglądasz więc miło mi Ciebie powitać Pozdrów męża od nas i życz mu powrotu do zdrowia....w końcu po to pojechał do sanatorium Krysiu, dzięki za kawę |
|
|||
Witam po raz drugi....wróciliśmy z głosowania, ludzi bardzo dużo nawet trzeba było czekać w kolejce. Pogoda dopisała więc była okazja zaliczyć spacer i lody
|