menu

senior.pl - aktywni w każdym wieku

Wróć   Klub Senior Cafe > Generacja 50Plus > Humor, zabawa
Zarejestruj się FAQ / Pomoc Szukaj Dzisiejsze Posty Oznacz Fora Jako Przeczytane

Odpowiedz
Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
  #2481  
Nieprzeczytane 10-01-2024, 17:53
basia2002's Avatar
basia2002 basia2002 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Sep 2012
Miasto: Wrocław,dolnośląskie
Posty: 105 807
Domyślnie



Witam Was kochane Pszczółki Krysię, Bogusię, Zosie, Janine, Grażynkę
i naszego obecnego rodzynka - Gucia Gienka i tych nieobecnych czytających.
Hania jest zajęta ustawieniami swojego Profilu zaprosiłam ją do moich
znajomych widzę , że Janina ją też ma na liście. Nie długo Hania idzie
do Szpitala trzymajmy za nią kciuki. Poczytałam sobie co piszecie ,
pośmiałam się tak jak uśmiechnięta Pszczółka Krysia.
Ja też przesyłam Wam ładny obrazeczek z Pszczółkami przy choince.
Jak nie mogę spać w nocy to bawię się Grafiką i sama dodaję na obrazki
różne elementy z Pszczółkami i różnymi elementami na tym dodałam
choinkę na innych jeszcze inne Pszczółki itp. Jutro wkleję taki obrazek
zrobiona grafika prze ze mnie na Programie PhotoScape do obróbki zdjęć.
Grażynko popieram Twojego męża , że odmawia wyjazdu w góry o tej porze
to nie takie proste o tej porze wybierać się samochodem w góry raz,
że zimą jest niebezpiecznie i trzeba być dobrze przygotowanym.
Jako kierowca wiem co to znaczy bo jeździłam samochodem tam są bardzo
kręte serpentyny , niebezpieczne wjazdy, zjazdy z duszą na ramieniu ,
a pasażer to tylko wycieczkowiec. Nie zawsze uda się wszędzie podjechać ,
ani gdzie postawić samochodu. Po co jechać w góry samochodem tym
bardziej , że na narty się nie wybierasz, gdzie teraz się pchać , wszędzie
ślisko obsypane wszędzie śniegiem , drożyzna w Hotelach w Restauracjach,
latem to nie powiem sama przyjemność jechać w góry , połazić , pozwiedzać .
Odłóż ten wyjazd na potem może na pogodną wiosnę też Ci dobrze radzę.
A jak tak bardzo chcesz to jedźcie pociągiem i tez tak samo pozwiedzasz ,
ale będzie bezpieczniej. Zosiu jak najbardziej , przypomniałaś nam
o fartuszkach szkolnych , wszystkich nas obowiązywały mundurki szkolne
przypominamy sobie i mamy takich dużo wspomnień z naszych minionych lat .
Ja założyłam specjalnie taki wątek . Starocie z lat PRL-u -Przypomnienie.
Na tym wątku dodawałam i wyszukiwałam stare zdjęcia mebli, urządzeń,
przedmiotów i wszelkich drobiazgów z lat 50-tych- 80-tych.
Dla przypomnienia i wspomnień jak żyliśmy i z czego korzystaliśmy w tamtych
latach. Wkleję Wam Link żeby sobie powspominać i sami jak chcecie to
tam możecie też coś od siebie jakiś wyszukane wspomnienie dodać.
Wkleję Wam link.
http://www.klub.senior.pl/roznosci/t...ia.-17093.html
Janina link na pisaniem różnymi drukami wysłałam Ci , ale nie próbowałaś
jak czegoś nie rozumiesz to pytaj podpowiem. Jak chcecie to Wam
podam takie linki na pisanie różnym drukiem na przykład tytułu
jak ja piszę nad obrazkami w tytule powitania.
Dzisiaj jak się obudziłam to za oknem była piękna biała - szadź , która
przyozdabiała gałązki krzewów , gałązki drzew były cudowne, a dzień był
słoneczny jest zimno w tej chwili jest -4°C .
Gienek kto wie czy Ci się nie przyda przy takiej zimnicy kufajka jak będziesz
odśnieżał i wyjmiesz ją jeszcze z kąta. Ja nie pojechałam odebrać dowodu osb,
pojadę jak zrobi się cieplej. Trzymajcie się ciepło Pszczółki. Z miłymi
pozdrowieniami dla wszystkich obecnych i nie obecnych.


Data 10.01.-2024r. Strona 105. # 2099
Grudzień - 2023r.



________
Krysiu masz rację , czas biegnie nie ubłagalnie i najważniejsze żeby być ze sobą jak najdłużej i dopóki żyjemy zawsze się pozdrowić być chociaż wirtualnie i codziennie razem spotkać się tu na Pszczółkowym wątku. Trzymajmy się razem , wspierajmy , doradzajmy sobie jak taka zajdzie potrzeba i przede wszystkim oddajmy sobie wzajemny szacunek i pozdrowienia . Krysiu masz rację najlepszym prezentem jest nasz obecność na tym wątku , a czas szybko przemija i bądźmy z sobą jak najdłużej.

Ten link co Wam podałam z obrazkami jest dopiero z obrazkami od strony 20-tej
Dużo obrazków zniknęło z powodu że Hosting Tynipic odmówił współpracy.
Jestem podłamana że tyle zniknęło mi stron z tego wątku. Przykro mi się zrobiło ale tu nie ma mojej winy za co Was i tak przepraszam.
http://www.klub.senior.pl/roznosci/t...e21-17093.html





Data 10.01.-2024r. Strona 106. # 2101
Grudzień - 2023r.


_______
Miło mi jeszcze przywitać Bogusię i Hanię późną wieczorową porą.
Haniu miło mi że nas odwiedziłaś, Powiedzcie Pszczółki jak tu nie zajrzeć
do Was jak tu spotykam zawsze takie miłe życzliwe osoby jak Pszczółki.
Mam nadzieję, że jak wrócisz Haniu ze Szpitala to częściej nas odwiedzisz.
Miło mi , że podoba Ci się wątek Pszczółek.Zapraszałam do nas dużo ludzi ,
ale miałam i taką odpowiedź , że boją się ukąszenia. Tu nikt nikogo nie kąsa
wręcz odwrotnie tu sobie słodzimy, ale były tu takie osoby co mąciły,
ale się same na szczęście wyeliminowały, ale nikt im tu krzywdy nie robił ,
a jak się chce Psa uderzyć to kij się znajdzie...
Jakoś nigdy nie uderzył mnie ten kij bo we mnie jest bardzo trudno trafić...
Haniu ważne żebyś się z nami dobrze czuła i częściej nas odwiedzała...
Bogusiu dziękuję za piękne zdjęcia , cudowny na nich Pejzaż zimowy
cała aleja drzew w zimowej szadzi jak to pięknie wygląda.
Jak jeszcze jeździłam do córki samochodem to już za Strzelinem zaczynały
się wzniesienia i pagórki tak jest droga położona i mniej odśnieżana
i uczęszczana, a na drodze do córki na jej Latyfundia zjeżdżało się w dół
i skręcając z góry już w dół lekko przyhamowałam i jak mnie zarzuciło
i obróciło z powrotem do kierunku jazdy to dobrze , że się nie znalazłam
w rowie tylko obróciło mnie z powrotem do góry. Jazda w zimie wymaga
dużej sprawności wiedzy i umiejętności i wyobraźni kierowcy. Na drodze
pod śniegiem są różne niespodzianki oblodzenia drogi i każdy odcinek jest
różny. Innym razem zimą też jechaliśmy do córki na święta i za Wrocławiem
koło Krajkowa jest tam dwupasmowa jezdnia , ale z lekkim przechyleniem
na łuku i pod katem na prawym pasie do lewego. Jest tak specjalnie
zrobiona dla bezpieczeństwa żeby w czasie jazdy na zakręcie była bezpieczna
za to zimą miałam przyjemność podczas gołoledzi zjechać samochodem
ślizgając się właśnie na tym lekkim pochyleniu z prawego pasa zsuwało mnie
na lewy pas i tylko prosiłam Boga , żeby nikt z naprzeciwka nie jechał bo ani
hamować , ani dodać gazu na tej ślizgawicy nie dało rady jechałam może
z szybkością 30km /godz.jak zaczęło mną rzucać i na szczęście był zjazd
mostek na łąkę i tam wjechaliśmy. Z prawego pasa znalazłam się na lewym,
a potem zjechałam w przetokę na mostek i na łąkę . W samochodzie miałam
dużo jedzonka, prezenty tak jak to rodzice jadą i wiozą do dzieci pojemniki
z mięsiwem, sałatki, ciasto itp. Całe pudło jedzenia. Mąż mnie pociesza
i mówi;- Basiu z głodu nie umrzemy mamy jedzenie tylko kawy nie mamy.
Za chwilę za nami samochody w poślizgu stają w poprzek, dojeżdżają
następne i najgorzej jak nadjeżdżały z góry i z naprzeciwka to jedynie
mogli się zatrzymać na poręczy przy jezdni bo zero hamowania ,
albo walić w stojące już samochody. Myśmy mieli szczęście że w tym
poślizgu był zaraz mostek i zjazd na łąkę przynajmniej nie byliśmy narażeni
na uderzenia przez inne samochody. Był taki odcinek zalodzonej drogi,
że nikt tego się nie spodziewał. Zadzwonili zaraz z Hotelu w Krajkowie
do Zarządu Dróg Publicznych i zaraz przyjechali z Piaskarką . Kazali chwilę
odczekać zanim ruszyliśmy w dalszą drogę . Dojechałam do Borka
Strzelińskiego , a tam drogi już czarne bez problemu się jechało ,
a jak opowiadaliśmy o naszej przygodzie to wręcz było nie wiarygodne.
Koło Wrocławia w Krajkowie w tym odcinku są najczęściej wypadki,
a tym bardziej zimą w tym odcinku jest zawsze mgła coś tam nie tak
jest w tym odcinku z ta droga, często się skarżą i opowiadają kierowcy.
Bogusiu akuratnie nie muszę Ci tego tłumaczyć powinnaś zrozumieć
o czym piszę , Jesteś Instruktorem Prawa Jazdy to znasz dobrze zasady
na oblodzonych drogach. Rozpisałam się , ale oglądając zdjęcia Bogusi
ożyły mi wspomnienia z okresu jak jeździłam zimą samochodem.

Zamykam na dzisiejszą noc nasz Ul jutro go ktoś znów otworzy.
Życzę Wam wszystkim dobrze przespanej , zdrowej i spokojnej nocy.
Śpijcie słodko , miłych snów D O B R A N O C.


Wspominałam Wam wcześniej że moja wnusia Malwa jest zaproszona
i śpiewa na scenie WOŚP w Strzelinie i są już rozwieszone Plakaty,
którego kopię mi przesłała i Wam pokazuję. Jest wpisana na Plakacie WOŚP.
Malwa Pierożek. Śmieszne nazwisko .




Data 11.01.-2024r. Strona 105. # 2106
Grudzień - 2023r.
__________________
Moje obrazy, pochodzą z dostępnych stron w internecie.

Ostatnio edytowane przez basia2002 : 11-01-2024 o 01:07.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #2482  
Nieprzeczytane 11-01-2024, 06:19
basia2002's Avatar
basia2002 basia2002 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Sep 2012
Miasto: Wrocław,dolnośląskie
Posty: 105 807
Domyślnie




Dzień dobry. Wczoraj Ul zamknęłam , dzisiaj znów otwieram i tak tu w tym Ulu
Wam się przetwieram. Wczesnym rankiem Ul otworzyłam, śniadanie
przyrządziłam i czekam na Was ze sniadankiem i kawką aż się wyśpicie.
Na dworze zimno to z chęcią do stołu zasiądziecie coś dobrego zjecie
i cieplutkim napojem organizm rozgrzejecie. Zapraszam smacznego.
Cytat:
Pisze Krysia ;- „Obecność jest jednym z najwspanialszych prezentów, jaki możesz podarować drugiemu człowiekowi. Nie musisz nie wiadomo czego robić, wystarczy, że jesteś.”/Marcin Wójcik/
Krysiu wczoraj bardzo ładnego użyłaś cytatu interpretując ważny temat
odnośnie porównania prezentów i obecności człowieka to fakt, że prezent
nie jest tak ważny jak obok nas obecność drugiego człowieka.
Porównuję do tego w tym sensie, że my wszyscy tu dla siebie jesteśmy
prezentami i nasza obecność tu na tym wątku jest ważna i niech będzie
jak najdłużej. Z miłymi pozdrowieniami dla wszystkich obecnych
i nieobecnych, miłego i szczęśliwego dnia dla wszystkich.
__________



Data 11.01.-2024r. Strona 105. # 2107
Grudzień - 2023r.





Grażynka♥- wczoraj nas dobranocką pożegnała do snu ululała
i drzwi w Ulu pozamykała , a ja dzisiaj Nasz Ul otworzyłam i raniutko Was witam. Czekam na Was ze smacznym śniadankiem , aż się wyśpicie. Na śniadanie dzisiaj zrobiłam Paprykę nadziewaną sałatkę z warzyw z pomidorkami koktajlowymi
i żółtym serkiem , makrelę wędzoną z oliwkami , wędlina , ogórek zielony
i pomidory , grzybki, chlebuś, herbatka z cytryną , kawka i ciasto .
Zapraszam do stołu. Mam nadzieję , że będzie dzisiaj smakowało bo ostatnio
Gienek nie był zadowolony ze śniadania bo było nastawiane za dużo na stole
może dzisiaj coś każdy dla siebie wybierze na stole wszystkiego jest po dwa
talerze. Smacznego. Pozdrawiam kawkę zostawiam szczęśliwego , pogodnego piątku.
____
____



Data 12.01.-2024r. Strona 107. # 2121
Grudzień - 2023r.
__________________
Moje obrazy, pochodzą z dostępnych stron w internecie.

Ostatnio edytowane przez basia2002 : 12-01-2024 o 07:20.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #2483  
Nieprzeczytane 12-01-2024, 18:53
basia2002's Avatar
basia2002 basia2002 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Sep 2012
Miasto: Wrocław,dolnośląskie
Posty: 105 807
Domyślnie


______
Witam nasze miłe grono, aż miło się wchodzi na wątek
jak tu tak gwarnie w naszym Ulu u Pszczółek. Nadmieniałam już Wam,
że jak w nocy nie śpię to robię sobie " Grafikę ", dodaję Pszczółki
na pobrane kopie obrazków. Jak Wam się podobają Pszczółki prze ze mnie
zrobione i posadzone na fotelach?... Będę Wam takie różne grafiki
z Pszczółkami seryjnie wklejać na naszym wątku " Pszczółki".
Cieszę się , że śniadanko Wam smakowało, ale jak o smakach
obiadowych wspominaliście to na wszystko przychodziła mi ochota.
Ja dzisiaj miałam barszcz czerwony do przybrania z ziemniakami
i pierogi z kapustą i grzybami i jutro będzie podobny obiad bo
barszczyk i pierogów zostało na jutro.
Janina ja mam stół okrągły o średnicy 1,20cm dość duży, siedząc
nie zawsze się sięgnie na drugi brzeg stołu. Od dawna jak mam
gości to zawsze szykuję takie same potrawy na dwa, a nawet trzy
talerze takich samych kąsek tak, żeby każdemu było wygodnie sięgnąć
i przenieść na swój talerzyk. Po za tym na stole wszystko jest ładnie
rozłożone. Tyle i aż o jedzeniu. Janina nie przemęczaj rak i rób w miarę
swoich możliwości , a Ty jesteś też taka Zosia samosia, która nie dała
sobie pomóc bo tak jak Ty zrobisz to nikt nie potrafi. Trochę Cię znam
a teraz żeby dłużej ręce były sprawne to je oszczędzaj.
Poczytałam Wasze wspomnienia tez mam dużo takich wspomnień
podobnych , ale nie chcę się rozpisywać bo w pisaniu nie mam umiaru
jak już zauważyliście, a było by o czym pisać , że Ho!!!ho !!! Ho!!!.
Mam co wspominać bo w moim życiu było wesoło zabawnie.
Wycieczki zabawy, balangi, wesoło było. Jedynie to nie znam przepalanki
którą się zabarwiało wódkę. Pamiętam, że mamusia robiła karmel z cukru
i wlewała do wódki, którą rozrabiała ze spirytusu dla gości i na święta.
Haniu, trudno odwyknąć od gotowania większych porcji jak teraz gotujesz
tylko dla siebie. Termin przyjęcia Ciebie do Szpitala jest coraz bliżej,
okres nerwówki bo to jest nieuniknione , ale jak będziesz miała to za sobą
to przyjdzie znowu czas ulgi, że jest to za Tobą inaczej się nie da.
Nasz Kuzyn z męża strony w tym samym dniu idzie do Szpitala ma
zdrowotne problemy urologiczne też przeżywa, dzwonił do nas.
Każdy z nas przeżywa taki stan;-strach i lęk przed Szpitalem, wiadomo.
Haniu trzymamy kciuki ma być wszystko dobrze i innej opcji nie
przyjmuję. Podjąć trzeba leczenie by być zdrową i to co trapi zaleczyć.
Haniu Twój Profil odżył w szybkim tempie tylko brak jeszcze jednego
Bloku- FORUM, jeszcze powinnaś go wstawić. Forum to Twoja wizytówka
Profilu. - Jak znajdziesz czas to jeszcze dodaj nowy Blok - FORUM
jest w tabeli - dodaj nowe Bloki chyba jest drugi , albo trzeci w spisie.
Fajnie , że zajrzałaś. Haniu Ty na tym wątku byłaś jako jedna z pierwszych
Pszczółek kilka lat temu , pamiętam Cię i tam Cie chyba spotkałam
po raz pierwszy. Bądź zdrowa nie wychodź jak nie potrzeba z domu,
żeby się nie przeziębić przed Szpitalem. Miłego wieczoru dla Was serdeczne
uściski, kawka i ciacha - Pierniczki od Grażynki z pudełka dla wszystkich .
______




Data 12.01.-2024r. Strona 107. # 2131
Grudzień - 2023r.



____________
Odwiedzam Was po północy, oglądam do późna telewizję czas szybko upływa ,
a spać wcale mi się nie chce.
Cytat:
Pisze Gienek ;- Wyniki odebrałem z ośrodka naszego , siostry mi powiedziały ,że super mam wyniki na mój wiek, cholesterol mam 190 to w normie chyba. Co wy na to kobitki.
Gienek wynika z tego , że masz dobry cholesterol. Cholesterol całkowity
u zdrowego człowieka nie powinien przekraczać 200 mg/dl.
Zaleca się, aby stężenie dobrego cholesterolu (HDL) było większe od 40 mg/dl
natomiast frakcji LDL nie może przekraczać 115 mg/dl.
Poziom trójglicerydów nie powinien być większy od 150 mg/dl.
Dieta cholesterolowa ;- zaleca ograniczenie spożycia cukru i słodyczy.
Należy spożywać produkty zawierające dużo błonnika, ponieważ
ogranicza on wchłanianie cholesterolu z przewodu pokarmowego.
Należą do nich płatki owsiane, pieczywo pełnoziarniste, warzywa
(strączkowe, brokuły, kapusta, pomidory, jarmuż, czosnek), orzechy
oraz nasiona (np. pestki dyni czy siemię lniane) i owoce (jabłka, dynia,
porzeczki, gruszki, pigwa). Tłuste mięso i tłuszcze zwierzęce należy
zastąpić mięsem chudym oraz oliwą z oliwek i olejem rzepakowym.
Zaleca się również włączenie do jadłospisu tłustych ryb morskich,
ponieważ stanowią one bogate źródło kwasów omega 3, które pomagają
utrzymać prawidłowy poziom cholesterolu we krwi. Jeśli jego poziom jest
za wysoki, może doprowadzić do miażdżycy, udaru mózgu, a nawet zawału
serca. Gienek to dobrze, że masz dobre wyniki, ale trzeba już się badać
i kontrolować w naszym wieku, odżywiać się zdrowo i się wysypiać dużo
ruchu , którego Ci nie brakuje bo codziennie masz obowiązek już od
samego rana zadbać o swoja trzodę , a zimą musisz odśnieżyć ścieżkę
do Bramy. Uważaj teraz bo łatwo o poślizg i można się przewrócić i zrobić
sobie jakąś krzywdę . Z kolei ja bardzo późno chodzę spać i budzę się
wcześniej, zrobiłam się leniwa nie chce mi się wychodzić z domu jak nie
muszę bo nie lubię zimy przez co mam mniej ruchu .
Życzę wszystkim Pszczółkom dobrej, spokojnej nocy dobrego odpoczynku
i słodkich snów.
Gaszę światło , zamykam Ul do jutra . D O B R A N O C.Dobranoc.
________


Data 13.01.-2024r. Strona 107. # 2133
Grudzień - 2023r.
__________________
Moje obrazy, pochodzą z dostępnych stron w internecie.

Ostatnio edytowane przez basia2002 : 13-01-2024 o 13:07.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #2484  
Nieprzeczytane 13-01-2024, 01:46
basia2002's Avatar
basia2002 basia2002 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Sep 2012
Miasto: Wrocław,dolnośląskie
Posty: 105 807
Domyślnie




Miło mi przywitać obecne Pszczółki Krysię i Grażynkę i Gienka.
Krysia nas Kawka i miodzikiem przywitała Grażynka swoja z serduszkiem
doniosła więc i ja dosiadam do Was na wspólną kawkę.
Krysiu, Bogusia obchodziła imieniny 20 Grudnia. Pomimo , że późno
poszłam spać to wcześnie wstałam , pościerałam kurze , zmyłam podłogi ,
obiad mam od wczoraj tylko z cztery ziemniaczki obrać i ugotować,
praktycznie to przy sobocie już po robocie. Mąż wrócił ze sklepu z zakupami
i teraz można sobie uskuteczniać sofing przed telewizorem.
Na dworze zimno na spacer i na wyjście z domu jestem jak na razie za leniwa.
Janina jak nie możesz pisać to się nie zmuszaj, wystarczy jak wkleisz
obrazek i dasz znak, że jesteś z nami. Nie przemęczaj na siłę rąk.
Smaruj ręce maścią i zakładaj rękawice, współczuję.
Grażynko jak wnuki były młodsze i rodzinka była większa z którą się
spędzało święta to bardzo dużo piekłam ciasta, a na święta to po kilka
blach się piekło. Teraz rodzina się wykruszyła , dużo osób umarło
to już tak nie piekę. Pierniczki też piekłam i te ciasteczka wnuki jak były
małe zawieszały na choince, kupowało się takie specjalne foremki
do ciasteczek w kształcie choinki, gwiazdka , serduszko , mikołaj , grzybki itp,
do dzisiaj mam te foremki, ale minął mi zapał do pieczenia tych ciasteczek.
Czasami piernik na korzennej przyprawie to sobie upiekę, ale rzadko.
Całkowicie się zmieniłam i dużo rzeczy zaniechałam tych czego już nie robię.
Człowiek był młodszy to i zapał był do wszystkiego. Grażynko widziałam
te Twoje lukrowe ciasteczka . Takie pierniczki jak się upiecze to maja smak,
aromat piękny i bardzo takie smakują. Piecz do póki masz na to chęci
i wnuki masz jeszcze młode to masz dla kogo. Moje maja ponad 30 lat.
Malwa unika słodyczy nie namówisz do kawałka ciasta bo ciałka jej
nie brakuje i cały czas odchudza się. Ciałka mi też nie brakuje i zawsze
mam go za dużo, ale ja jestem łasuchem na słodycze i sobie nie umie
odmówić. Szczęśliwego i udanego dnia 13-tego życzę i dużo zdrówka
dla Was kochani bo to jest najważniejsze. Reszta się ułozy. Pozdrawiam.




Data 13.01.-2024r. Strona 107. # 2137
Grudzień - 2023r.



______
Zajrzałam do Was na chwilę i widzę , że nasza Zosia
bardzo wcześnie nas pożegnała dobranocką ja tak wcześnie nie chodzę
spać , ale dziękuje za życzenia może od Ciebie Zosiu się spełnia i będę
w nocy spać. Krysia z Janina poważne życiowe tematy poruszyły ,
ale szczerze mówiąc my wszystkie takie będziemy do samej śmierci
że nie będziemy chcieli pomocy, ale na szczęście nie wiadomo jak to będzie .
Powiem Wam szczerze , że córka dzwoni do mnie co dziennie , pyta
w czym mi pomóc , że przyjadą z Malwą pomyć mi oka , to ja im na to ,
że już pomyłam to co Ci mamy pomóc , odpowiadam , że nic bo sobie
na razie radzę. Wnusia mówi na to , babciu nie dasz sobie pomóc itp...
Ciekawa jestem jak będzie wyglądać ich pomoc jak rzeczywiście będzie
mi potrzebna ich pomoc. Nie liczę na nikogo i jak mówi przysłowie.
Nie licz na nikogo licz na siebie. Krysiu tak przeważnie jest , że nawet
na starsze i niedołężne lata nie chcemy pomocy. Strasznie boję się
zależności od osób drugich, ale nigdy nie wiemy jak może być z nami.
Córka zawsze mi mówi , że jak będę niedołężna to ona mnie zabierze do siebie. Odpowiadam, że ja do końca swojego życia mam być we własnym domu
i proszę mnie nigdzie z mojego domu nie zabierać. Jak nie znajdziecie
czasu dla mnie to sobie wynajmę kogoś do opieki. Z moim mieszkaniem
mogę się pożegnać dopiero wtedy jak umrę i kropka... Nie wiemy jaki
nam los scenariusz napisze. Z moją sąsiadka postąpili tak synowie ,
że oddali ja do Domu Opieki, a ona sprowadziła sobie przedstawiciela,
pośrednika z Biura Nieruchomości Mieszkań. Synowie nic o tym nawet
nie wiedzieli, założyła sprawę spadkową przez Notariusza , wypłaciła
synom po ich części spadek , a resztę wpłaciła sobie na konto i ma swoje
pieniądze na opłaty Domu Opieki + dostaje emeryturę na konto.
Jeden syn mieszka w Niemczech , drugi we Wrocławiu, a mieszkanie
sprzedała z meblami tak jak opuściła , ładnie urządzone miała nowe meble
co dopiero po remoncie , łazienkę przystosowała do swoich potrzeb w Kabinę
natryskową itp. Teraz widzę , że tam mieszkają jacyś młodzi ludzie.
Synowie ze Szpitala oddali ją do Domu Opieki bo była niedołężna przy tym
jeździła na wózku i oni by sobie nie dali z nią radę to była moja sąsiadka ,
czasami robiłam jej zakupy bardzo przyjemna kulturalna i zadbana Pani
w domu pyłku się nie znalazło wystarczyło tylko , że się rozchorowała
i nie było się komu nią zająć. Mam z nią kontakt telefoniczny , dzwonimy
do siebie i długo nieraz rozmawiamy. Jest bardzo rozżalona i ma pretensje
do synów , że musiała się tam znaleźć . Za Dom Opieki miesięcznie płaci
ponad 6 tysięcy złotych + swoje musi mieć leki, Pampersy. Płaci tylko
za pobyt opiekę i żywność. Jest w pokoju 2-osobowym. Ma swój telefon ,
telewizor w pokoju.
Podjęłyśmy temat od choroby Janiny, a ja zajechałam aż do smętów.
Strasznie boję się starości i zależności.
Póki co to masz Krysiu rację i nie myślmy o tym bo wpadniemy w depresje
i bawmy się fajnymi programami i zajmujmy się tym co nas cieszy .
Jeszcze do Hani napisze może zajrzy , albo będzie nas czytać .
Bardzo fajnie poradziłaś sobie z odzyskaniem Profilu tylko trzeba jeszcze
poustawiać go w/g kolejności. Haniu jak zajrzysz to mam dla Ciebie
link opisałam Ci tam dokładnie co trzeba jeszcze zrobić. Zobacz sobie.
Moje Pszczółki jak podoba się Wam mój następny obrazek Pszczółek?
ten jest w innym stylu i pokoju naszego Ula.

Haniu to link dla Ciebie.
http://www.klub.senior.pl/dom-wnetrz...post1329962189





Data 13.01.-2024r. Strona 108. # 2142
Grudzień - 2023r.
__________________
Moje obrazy, pochodzą z dostępnych stron w internecie.

Ostatnio edytowane przez basia2002 : 13-01-2024 o 22:18.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #2485  
Nieprzeczytane 14-01-2024, 16:40
basia2002's Avatar
basia2002 basia2002 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Sep 2012
Miasto: Wrocław,dolnośląskie
Posty: 105 807
Domyślnie



Zajrzałam do Was w niedzielne popołudnie. Odpoczynek
na Sofach przy choince daje dużo relaksu. Krysia nasz Ul otworzyła ,
smaczne śniadanko nam zrobiła i kawkę , gdzie nam będzie tak
dobrze jak nie razem z Pszczółkami.
Cytat:
Pisze Grażynka;-Wiem, że nie zawsze człowiek jest w stanie zająć się chorym bliskim, z różnych powodów. Ale uważam, że takie trudne decyzje powinny być mądrze przemyślane i oby nas nie doświadczyły.
Grażynko zgadzam się w zupełnością z Twoja wypowiedzią.
Czasami są takie sytuacje, gdzie nie może się rodzina zająć matką
czy ojcem bo np. sami nie maja zdrowia itp. Co innego jak się takie
sprawy ustali wspólnie z osobą, która na to sama wyrazi zgodę.
W przypadku mojej sąsiadki to było nachalna decyzja jej synów,
ona nawet nie wiedziała , że już nie wróci do domu ze Szpitala,
przewieźli ją do Domu Opieki bez jej wiedzy. Potem jak ją synowie
odwiedzili w ośrodku to przy niej zaczęli rozmawiać , że nikt by się nią
nie mógł zająć bo jest za tęga i kto by sobie z nią poradził podczas
higieny jak ich żony są bardzo wątłe i to dla niej jest ta wersja opieki
najlepsza. Syn z Niemiec nie przyjedzie bo ma tam Firmę.
Zaczęli przy niej ustalać co zrobić z jej mieszkaniem, czy wynajmować ?
czy sprzedać bo pieniądze przecież potrzebne na Ośrodek.
Sąsiadka nic się nie odzywała do nich tylko cierpliwie słuchała co mówią
i jakie mają plany, a jak padły słowa o pieniądzach to się odezwała ;
- Nie daliście mi jak dotąd, ani 1 zł. Wiedzieli , że miała na koncie
oszczędności bo jeszcze jak żył jej mąż to odkładali sobie na konto
i jeden z synów jest upoważniony na jej koncie. Syn który ma Firmę
w Niemczech odważył się powiedzieć do niej , że my też po śmierci ojca
nie dostali spadku . Tu pękła jej żółć goryczy, matka nie spodziewała się ,
że za jej życia , synowie domagają się od niej części spadku po ich ojcu.
Dlatego chcieli sprzedać mieszkanie , podzielić się co ich, a resztę oddać
matce na opiekę. Zdenerwowała się i natychmiast kazała im wyjść i więcej
się u niej nie pokazywać. Zwierzyła mi się jak bardzo to przeżyła ,
chciała się w nocy otruć tabletkami nasennymi , które odkładała,
ale się bała , że jak ją odratują to może być jeszcze większa kaleką ,
nie spała po nocach płakała i zwierzyła się o swoich problemach do Pana
Prawnika, który jest w Ośrodku bo też tam leży jest po wypadku nie ma
nóg i ręki nie miał też swoich dzieci i nie miał się kto nim zająć.
Zna Prawo i doradził sąsiadce jak ma się uporać z tymi problemami.
Zadzwonili do Notariusza , przyjechał na miejscu, sprzedaż mieszkanie
zgłosili do Biura nieruchomości i oddana została sprawa do Sadu
o podział spadku po zmarłym mężu . Trochę długo to trwało , ale
mieszkanie sprzedała za 450 tys, zł . Sprawa spadku i podział
odbyła się zaocznie i poprzez Rzeczników powiadomiono synów ,
wypłacili im na ich konto po 175 tys. zł.
Teraz chyba są usatysfakcjonowani, że odebrali swoje ... Matka sobie
teraz musi sama poradzić za tą resztę + jej emeryturę, która ma
w miarę wysoką musi opłacić sobie Dom Opieki. Musiała się pogodzić
z losem , że mieszkania swojego już nie ma , ani nadziei , że do niego
wróci. Jak z nią rozmawiałam to powiedziała mi , że jest bezdomna
i może tylko przeżyć tyle na ile starczy jej grosza na opłatę Ośrodka.
Jest podłamana. Odpowiedziałam jej , że ja na jej miejscu to pozwałabym
synów o alimenty. Bardzo mądra , wykształcona kobieta , pracowała
i wychowywała , kształciła synów na dobrych ludzi zawsze się o nich
troszczyła , pomagała życiowo , zjeżdżali się do niej na każde święta ,
cieszyła się wnukami , a jak trzeba było jej pomóc to oni nie mieli
na to ani czasu , ani siły. Nigdy by nie powiedziała , że ją taki los spotka ,
albo synowie ją tak potraktują. Zadzwonił do niej jej syn z Niemiec
po wszystkich św. i zapytała czy ktoś był na grobie jej męża.
Syn odpowiedział po co sprzedałaś mieszkanie mam przyjeżdżać
na Cmentarz i wynajmować Hotel? nie ma już innych z rodziny
we Wrocławiu?, ale brat chyba był. Sąsiadka mu na to , to ty
nie wiesz , że twój brat miał operacje na nerki był u córki i leży
w Szpitalu w Gdańsku. Dowiedziała się , że pogniewali się ze sobą
i się do siebie nie odzywają. Powiedział jej syn również , że spadek
dostał za mieszkanie , a ojciec miał oszczędności i zawsze mówił ,
że do grobu nie zabierze i jak zostanie to się podzielą. Sąsiadka mu
na to ;- Czy ty synu chcesz mnie dobić ? bezczelny jesteś !!!!,
Jak ja umrę to weźmiecie sobie resztę i rozłączyła mu rozmowę.
Teraz w drugi dzień świąt w Domu Opieki odwiedził ją ten 2-gi syn
po operacji nerki z Wrocławia był u niej z żoną i wnuczką z Gdańska.
Znam jej syna osobiście nigdy bym na niego nie powiedziała złego
słowa , a teraz jak tyle wiem to zbulwersowana jestem jego postawą.
Sąsiadka jak mi nic nie opowiada , to ja nie wypytuję. Czasami są
takie niepotrzebne sytuacje w rodzinie jak się szczerze nie rozmawia
z dziećmi co zrobić w razie " W ". Na naszym miejscu to musimy się
zabezpieczać trzeba sobie odkładać pieniądze i mieć swoje i nie liczyć
na czyjąś finansową pomoc. Rodzina i dzieci są różni dopiero się
okazuje jak jesteśmy od nich zależni, a chciwość pieniądza gubi ludzi
i za pieniądze godni są sprzedać nawet miłość do rodziców.
Rozpisałam się , ale tematy życiowe same stawiają palce na klawiaturę,
oby nikt z nas nie znalazł się w podobnej sytuacji mając kochaną rodzinę.
Są jeszcze gorsze dramaty w rodzinach jeśli chodzi o starszych
schorowanych ludzi.
Miłej niedzieli , dobrego odpoczynku takiego jak Pszczółki na obrazku,
zróbcie sobie sofing i leżing na resztę niedzieli , smacznej kawusi
przy zapalonej choince , szczęśliwego dnia i wieczoru.
Z miłymi pozdrowieniami dla wszystkich.



Data 14.01.-2024r. Strona 108. # 2149
Grudzień - 2023r.
__________________
Moje obrazy, pochodzą z dostępnych stron w internecie.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #2486  
Nieprzeczytane 15-01-2024, 00:45
basia2002's Avatar
basia2002 basia2002 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Sep 2012
Miasto: Wrocław,dolnośląskie
Posty: 105 807
Domyślnie



Zjawiam się po raz drugi by napisać Wam kilka słów i życzyć Wam dobrze przespanej i spokojnej nocy, Baśniowych snów , dobrego wypoczynku, dobrego spania , a jutro ochoczego wstawania by spotkać się tu znów. D O B R A N O C.

Gienek sam doznałeś przykrości jak piszesz krótko po śmierci Twojej żony ze strony rodziny, która uznała , że nie potrzebny będzie dla Ciebie cały dom, który budowałeś własnymi rękoma i chcieli żebyś wyprowadził się do jednego pokoju na dole , a oni zamieszkają w Twoim domu na pozostałej części. Kto wie jak by to się skończyło dla Ciebie , gdybyś się na to zgodził, skoro jeszcze nie zamieszkali , a już wyznaczali Ci Twoje miejsce, gdzie będziesz przebywał. Z takim podejściem jakie mieli w stosunku do Ciebie to dobrze zrobiłeś , że się nie zgodziłeś. Dopóki sobie sam radzisz to dobrze , ale powinieneś sobie zdać z tego sprawę , że kiedyś będzie Ci potrzebna pomoc i musisz zabezpieczyć się na przyszłość rozważ dobrze kto to mógłby być i porozmawiać nigdy nie zaszkodzi porozmawiać z tymi komu chciałbyś powierzyć swój spadek bo jak pisałeś dzieci nie masz musisz pomyśleć o sobie.
Mogę Ci jedynie doradzić bo na Twoim miejscu tak bym zrobiła. Napisz już teraz podanie jak najszybciej i zanieś do Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej przy swojej Gminie . Tam się czeka na takie miejsce kilka lat . Zapewnioną będziesz miał na przyszłość opiekę z całodziennym wyżywieniem, opieką lekarską , upiorą, pościel przebiorą co tydzień , dach nad głową i ciepło. Dlatego trzeba napisać do Gminnego GOPS-u bo oni mogą udzielić dla Ciebie dotacji i za Dom Opieki byś płacił tylko 70% z emerytury , a resztę gmina dopłaca. Prywatnie kosztuje bardzo drogo ponad 6 tysięcy złotych , a nawet i więcej.
Napisz że ubiegasz się i uprzejmie prosisz o miejsce w Domu Opieki Społecznej ponieważ masz wiek podlegający opieki z pierwszą grupą niesprawności. Nie posiadasz dzieci i bliższej rodziny.
Gienek wiem , że bardzo trudno załatwić sobie taki Dom Opieki bo trzeba czasami długo czekać na miejsce. Jedź do Gminy do działu GOPS i porozmawiaj i już teraz załatwiaj sobie opiekę na niedołężną starość . Jak złożysz podanie to spokojnie będziesz czekał. Gienek ja naprawdę dobrze Ci radzę. Będziesz sobie spokojnie czekał zapewniając swoją przyszłość. Dzieci nie masz rodziny nie masz , a tam nie zginiesz i będziesz miał opiekę .
Dom zawsze możesz sprzedać tak jak moja sąsiadka i pieniądze sobie wpłacić na konto , albo komuś przekażesz dom w spadku. Gienek ja tak od serca i bardzo szczerze Ci radzę , że dla Ciebie to najlepsze wyjście na starość . Na razie sobie radzisz, ale podanie z wnioskiem zanieś już teraz do Gminy to nie zaszkodzi niech sobie tam leży i czeka w kolejce bo długo się czeka na miejsce tym bardziej , że to jest taniej i potrącają za pobyt z Twojej emerytury tylko 70% resztę płaci Gmina.Tobie zostanie parę groszy na coś sobie dokupić. Nie ma co liczyć na pomoc rodziny bo starym człowiekiem nikt nie chce się zajmować. Nie muszę Ci tego tłumaczyć chyba sam wiesz jak jest. Własne dzieci odmawiają pomocy rodzicom , a co dopiero ktoś z dalszej rodziny. W Domu Opieki znajdziesz najlepszą pomoc , posiłek zadbają o Twoje zdrowie , wyżywienie , higienę , będziesz wśród rówieśników będziesz mógł wychodzić latem na dwór na spacery. Zawsze ze starszymi ludźmi tak jest , że jeszcze dopóki się czujemy dobrze to nie martwimy się o przyszłość , każdy gra kozaka , ale pora o to już zadbać. Gienek skorzystaj z mojej dobrej rady.
Rozpisałam się znowu , ale ja już taka jestem , że nie tylko myślę o sobie wiedząc , że obok mnie jest ktoś kto kiedyś będzie potrzebował takiej opieki. Kto wie , a może i ja się w takim Domu znajdę i może się spotkamy w życiu jest różnie. Sąsiadka mi mówiła , że się spotkała w Domu Opieki ze znajomym z Wrocławia i kiedyś razem pracowali bo tam mieszkają też mężczyźni i kobiety, razem chodzą na stołówkę i rehabilitację . Mieli wspólną Wigilię , mikołaja w święta śpiewali kolędy na dużej sali maja Sale telewizyjna i różne zajęcia i nie można się nudzić . Porozmawiają sobie wspólnie Sąsiadka przyzwyczaiła się i nawet chwali sobie bo jakie ma wyjście , mieszka w pokoju 2- osobowym ma swoje wygodne łóżko szafę na ubrania , szafkę nocną , stoliczek i dwa fotele mają w pokoju ma swój telewizor i swój telefon, 5 posiłków dziennie ,śniadanie , obiad , kawa , ciasto , owoce podwieczorek i kolacja, nie do przejedzenia , zaopiekowana tylko dzieci , wnuków swoich bliskich jej brakuje , ale mogą ją odwiedzać. Pogodziła się z losem bo jakie ma wyjście jak nie chcieli się nią opiekować ma do nich wielki żal , że musiała sprzedać mieszkanie bo płaci za pobyt 6 tysięcy za miesiąc , a Tobie radzę , żebyś się starał o miejsce w GOPS, taniej i z dotacją z Gminy. Jak zrobisz to już Twoja sprawa , ale to było by dla Ciebie najlepsze bo nie masz dzieci i bliskich to tym bardziej pójdą Ci na rękę i załatwią Twoja prośbę w Gminie. Musze kończyć bo późno. Gienek przemyśl to co Ci radzę ,spij dobrze . Dobranoc.


Data 14.01.-2024r. Strona 108. # 2151
Grudzień - 2023r.





Witam Was Pszczółki i Gucia, chociaż jest bardzo późno to jeszcze do Was zajrzałam życzyć Wam dobrze przespanej i spokojnej nocy i miłych snów. Spijcie słodko Pszczółki do samego rana , a jutro życzę ochoczego z łóżeczka wstawania. Przyszłam cichutko na paluszkach , zgasić światło zamknąć nasz Ul, a jutro ktoś nasz Ul otworzy i spotkamy się tu znów.



Data 15.01.-2024r. Strona 108. # 2156
Grudzień - 2023r.
__________________
Moje obrazy, pochodzą z dostępnych stron w internecie.

Ostatnio edytowane przez basia2002 : 16-01-2024 o 15:15.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #2487  
Nieprzeczytane 16-01-2024, 14:26
basia2002's Avatar
basia2002 basia2002 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Sep 2012
Miasto: Wrocław,dolnośląskie
Posty: 105 807
Domyślnie



Odwiedzam Was kochane Pszczółki z zaśnieżonego Wrocławia
z cieplutka kawka i ciasteczkami. Krysiu obrazeczek "git" bardzo fajny
bardzo mi się podoba . Gucio może miodzik zlewa kto wie co trzyma
w ręce której nie widać , a może jakiś dzban bo przeważnie na obrazkach
to Gucio lata z dzbanem, a my możemy się tylko domyślać
co on takiego przelewa. Tam jest napis trzeba przez tłumacza i sprawa
będzie jasna. Krysiu obrazeczek super , Pszczółki są urocze na tych obrazkach .
W naszym bloku od wczoraj z rana jest poważna awaria gazu i nam
gaz wyłączyli. Musi być poważna awaria ponieważ nie mogą naprawić ,
zjechała już druga Ekipa naprawcza i bez rezultatu. Dzisiaj też nie mamy
gazu , więc przez dwa dni jesteśmy bez obiadu tylko na suchym
prowiancie czyli chleb, kanapki. Miałam dwupłytową kuchenkę
elektryczną to wywiozłam ją na wieś. W czajniku elektrycznym gotujemy
wodę na kawę , herbatę. Rano zalałam wrzątkiem Płatki błyskawiczne ,
suche śliwki, wkroiłam banany i taki posiłek nam musi wystarczyć .
Czekamy na rozwój wypadku może już dzisiaj uda im się tą awarię
usunąć . Mam jakieś prorocze przewidywania, że tu będzie inna
kombinacja , będą się z tą awaria ociągać i przyzwyczają nas do tego ,
że nie ma gazu, a potem każą nam sobie pozakładać płyty indukcyjne
na prąd. Wszędzie już w nowych blokach odchodzą od gazu i tych
niebezpiecznych kuchenek gazowych i nie zakładają gazu i może u nas
chcą odłączyć gaz w bloku. Jak tu mieszkam od 81roku to takiej awarii
nigdy nie było najwyżej było mniejsze ciśnienie gazu , ale gaz był zawsze.
Musi to być poważna awaria skoro już drugi dzień nie mogą tej awarii
gazu usunąć. Mam związane ręce. Mięsko z sosem zjadamy z chlebkiem
zupę zamroziłam, obrane surowe ziemniaki na obiad bez wody wstawiłam
w miseczce do lodówki mam w słoikach zagotowane mięsko do chlebka,
wędlinę , owoce płatki , można zalać wrzątkiem kaszkę Kuskus i taki
będzie dzisiaj obiad sos zmieszany z gorącą kaszką Kuskus.
Może jakoś ten kryzys przetrzymamy. Muszę iść do sklepu i kupić jakąś
maszynkę elektryczną. Kuchenki mikrofalowej nie mażemy używać
ze względu na męża Kardiowerter - nie wolno nam jej używać.
Coś okropnego na dłuższą metę tak żyć. Teraz zalałam kaszkę wrzątkiem
wyjęłam mięsko jakiś ogórek , albo surówka z kapusty ze słoika do
przybrania i taki będzie dzisiaj obiad. U mnie w nocy i z rana śniegiem
sypnęło na dworze biało , dobrze, że wczoraj byłam odebrać dowód osobisty.
Na razie tyle idę zajrzeć do mojej kaszki czy już napęczniała.
Życzę Wam smacznego obiadu z miłymi pozdrowieniami dla wszystkich.
Jeszcze pisze do nas Hania . Haneczko serdeczne uściski dla Ciebie ,
trzymam mocno kciuki , myślami będę z Tobą , wracaj do nas ze Szpitala
z podreperowanym zdrowiem, pozytywnego leczenia i pobytu .
Nie bój się wszystko dla Twojego zdrowia, pozdrawiam i czekam
na Twoją wiadomość. Trzymaj się dzielnie.




Data 16.01.-2024r. Strona 109. # 2165
Grudzień - 2023r.





Przyszłam cichutko na paluszkach by Was nie obudzić i zgasić światło,
patrzę a tu Hania jeszcze nie śpi tak samo jak ja nie mogę spać.
Cytat:
Pisze Hania;- Nie mogę spać to zajrzałam jeszcze. Dziękuję za dobre słowa wsparcia. Dziewczyny nie chcę robić tajemnicy z choroby bo po co? - mam guz na pęcherzu i będę miała usuwany, nie wiadomo teraz jeszcze czy to nowotworowy, przyznam że się boję...ale nie mam wyjścia. Przepraszam że zasmucam,ale tak się dzieje w moim życiu i takie są teraz fakty. Ale mimo wszystko nadzieja mnie nie opuszcza
Haniu bardzo Cię rozumie co przeżywasz, ale dzisiaj medycyna czyni cuda.
Jak byś tego nie zoperowała mogło by być gorzej, guz nie musi mieć
komórek nowotworowych, skoro lekarze będą operować, urosła sobie
jakaś narośl trzeba to usunąć. W Szpitalu znieczulą zoperują pod narkozą.
Haniu jak się obudzisz z narkozy będzie już po wszystkim, a teraz mają
takie środki, że po operacji nie będzie bolało. Sama wiesz, że musisz
się tego pozbyć. Bądź dzielna i silna bo o swoje zdrowie trzeba zawalczyć. Zobaczysz , ze wszystko będzie dobrze. Dopiero skończyłam rozmawiać
przez telefon z kuzynką też nie śpią bo Kuzyn nasz też idzie jutro
do Szpitala ma się zgłosić na godz.8:00 rano na planowe przyjęcie.
Też bardzo przeżywa. Haniu trzymamy wszyscy za Ciebie kciuki.
Połóż się może uśniesz nie trać sił bo będą Ci potrzebne, wiem jak to
jest, Ciebie wysyłam spać, a sama nie śpię nawet jak się położę to nie zasnę.
Dobrej , spokojnie przespanej nocy, odpoczywajcie i wypoczęci rano wstawajcie.



Data 16.01.-2024r. Strona 109. # 2169
Grudzień - 2023r.
__________________
Moje obrazy, pochodzą z dostępnych stron w internecie.

Ostatnio edytowane przez basia2002 : 17-01-2024 o 02:30.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #2488  
Nieprzeczytane 17-01-2024, 21:21
basia2002's Avatar
basia2002 basia2002 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Sep 2012
Miasto: Wrocław,dolnośląskie
Posty: 105 807
Domyślnie



Witam obecne Pszczółki Krysię , Gienka , Zosię Janinę, Grażynkę ,
Bogusię. Krysi dziękuję za smaczne śniadanko. Wczoraj Krysiu
przepraszałaś za rysunek na którym można było mieć inne skojarzenie,
ale ja od razu wiedziałam, że pracowita Pszczółka coś przelewa.
Sprawdziłam i w języku międzynarodowym "mesi", znaczy bałagan.
Natomiast w języku Fińskim - Mesi to znaczy NEKTAR. Więc Gucio
porządkuje i zlewa do dzbana Nektar tzn.- Mesi. Nawet z obrazków
można się dużo dowiedzieć. Gienek jak u Ciebie mroźno to trzymaj się
w cieple i bez potrzeby nie wychodź z domu. Zosiu też Cie witam
serdecznie. Janina , dziękuje , że Ci się podoba moja grafika i muszę Ci
napisać , że na ten sam koncert na którym byłaś, dostałam zaproszenie
z Uniwersytetu na Koncert Karnawałowy. Muzyka Taneczna na Chór
A Capppella z towarzyszeniem Fortepianu i Perkusji w Wykonaniu Chóru
Akademickiego UEW ARS CANTANDI pod Dyrekcją Anny Grabowskiej-Borys.
W Auli CKU na Uniwersytecie Ekonomicznym - Dnia 13 Lutego na godz.14-tą
mam potwierdzić swoją obecność telefonicznie w celu ustalenia miejsc
bo na tym spotkaniu będzie potem poczęstunek.
Wiem, że Ty byłaś w Operze na tym koncercie i Ci się podobało.
Zastanawiam się jeszcze czy pójdę do Lutego jeszcze czas, a 20 lutego
znowu mamy jechać do Zabrza do Kliniki i tak zawsze coś ...
Grażynko pytasz jak tam u mnie awaria gazu, Miło mi, że pytasz
i się o nas troszczysz to bardzo mile. Dzisiaj mąż poszedł do Carrafour
i tam jest "Jadłodajnia Słomiński" obiady domowe , mąż dzisiaj kupił
na gorąco dania obiadowe do domu w opakowaniach jako katering.
Przyniósł w styropianowych opakowaniach gorące dania na wynos.
Reszta jakoś sobie musimy radzić. Kupił wiaderko sałatki jarzynowej ,
Makrele. Grażynko mam duży Market Carrefour blisko domu to z głodu
nie zginiemy bo tam są Jadłodajnie, Bary, Pizza itp., ale na dłuższa metę
to bym tak nie chciała nie ma to jak sobie sama ugotujesz wiesz co jesz.
Wczoraj wieczorem zadzwonili do naszych drzwi dwóch Panów ,
w żółtych Kombinezonach odblaskowych z plakietkami i z urządzeniem
do sprawdzania kuchenki gazowej. Zaskoczyło mnie to bo nie dawno
Spółdzielnia sprawdzała. Wpuściłam i pytam tych Panów czy macie poważną
awarię? Jeden z nich odpowiedział ;-, że oni nie mają tylko my mamy tzn.
nasz Blok a sprawdzają u wszystkich. Na ta chwilę był włączony gaz
bo zapalał u mnie wszystkie kurki i sprawdzał całą kuchenkę .
U mnie było wszystko dobrze . Prosił , żeby nie używać dzisiaj gazu
bo włączyli tylko na czas sprawdzania. Pytam jak to długo potrwa.
Panowie byli małomówni , ale odpowiedzieli, że Awarię mamy na czas
aż do odwołania . Dzisiaj znowu jest wyłączony gaz i mamy cierpliwie
czekać. Spółdzielnia nie odbiera telefonów , albo za chwile jest sygnał
zajętości i tyle się dowiesz.
Bogusiu to przeżyłaś traumę jadąc w zaspach nie wiedząc czy to droga
czy rów, współczuję takiej jazdy. Dobrze , że byłaś z mężem to zawsze
miałaś pomoc. Rejony Dróg Publicznych ciągle są zaskoczeni zimą,
a ludzie nie mają jak do pracy dojechać.
Bogusiu ja mam kuchenkę gazową i piekarnik też na gaz. Mam tani gaz.
Za gaz miesięcznie płacę 16zł na 2 osoby i mogę używać gazu do woli
to po co mi piekarnik na prąd. Przez przeszło 40 lat nigdy nie mieliśmy
takiej awarii gazu. Kuchenkę gazowa mam super i bardzo dobrze mi
piecze piekarnik. Jeśli chodzi o płytę indukcyjną i Kuchenki Mikrofale
nie możemy używać ze względu na męża, który ma Kardiowerter
i nie wolno używać takich urządzeń. Córka ma płytę indukcyjną na nowym
mieszkaniu i mąż musi zawsze uważać jak tam jesteśmy by omijać
Indukcję i Mikrofale i od nich jak najdalej. Jak będę zmieniała meble
w kuchni to mogę sobie wstawić piekarnik elektryczny, ale to tylko
w razie "W" Mam czajnik elektryczny to teraz używam biedy nie ma.
Jakoś trzeba sobie radzić i przeżyć tą awarię. Bogusiu trzymaj się
dzielnie bo Ty jeszcze opiekujesz się tą Panią Zosią do której musisz
jakoś dojechać. Dzwonić i zawracać głowę o zaśnieżonych drogach
Radnemu i Sołtysowi niech pilnują swoich obowiązków bo za to biorą
pieniądze i mają mieć baczne spojrzenie na drogi i nadzór. Mój zięć jest
Sołtysem to zaraz dzwoni do Władz, żeby ludzie mogli dojechać
samochodami do pracy i z pracy do domu.
Hania jest już dzisiaj na Sali Szpitalnej myślami jesteśmy z Tobą ,
pomyślnego przebiegu operacji i pobytu w Szpitalu.Pozdrawiam.
Szczęśliwego dnia dla wszystkich z miłymi pozdrowieniami.




Data 17.01.-2024r. Strona 109. # 2178
Grudzień - 2023r.



Przepis dla Gienka .
Żurek. Przepis z obrazkami - krok po kroku.

Żurek! Jest idealny, pachnący zakwasem, czosnkiem i majerankiem.
Żurek podany z dodatkiem aromatycznej kiełbasy i jajka na twardo
to kwintesencja zbliżających się świąt Wielkiejnocy.
Żurek

Żurek – Przepis krok po kroku
Składniki:

1,5 l wywaru lub wody
4 liście laurowe
6 ziaren ziela angielskiego
łyżeczka majeranku
400 g kiełbasy białej surowej
150 g boczku wędzonego
1 cebula
4 ząbki czosnku
3 -4 ziemniaki
300 – 500 ml zakwasu na żur (w zależności od kwaśności)
1-2 łyżki chrzanu
125 ml śmietanki 30%
2 łyżki oleju roślinnego np. rzepakowego
sól, pieprz czarny
jajka na twardo do podania.

Sposób przygotowania: Żurek

Krok 1:

Białą kiełbasę nakłuj widelcem lub np. wykałaczką, dzięki temu podczas
obróbki termicznej nie popęka. Delikatnie gotuj w wywarze lub wodzie
z liśćmi laurowymi, zielem angielskim oraz odkrojoną skórą z boczku
(doda ładny wędzony aromat). Płyn powinien delikatnie mrugać,
nie gotować burzliwie. Następnie kiełbasę wyjmij po około 20 minutach,
kiedy nie będzie już surowa, odłóż na bok do wystudzenia.

Krok 2:


Następnie na patelni rozgrzej olej i podsmaż boczek pokrojony w słupki.
Kiedy mięso się zrumieni dodaj cebulę pokrojoną w kostkę.
Pamiętaj aby pod koniec smażenia dodać posiekany czosnek oraz
majeranek, pieprz , smaż jeszcze 1 minutę na małym ogniu.

Krok 3:
Ostudzoną kiełbasę pokrój w plastry lub pół plastry, w zależności
od twoich upodobań.

Krok 4:


Do gotującego się wywaru dodaj podsmażoną zawartość patelni,
pokrojoną kiełbasę oraz ziemniaki pokrojone w kostkę.

Krok 5:

Po około 15 minutach kiedy ziemniaki zmiękną dodaj ok. 300 ml zakwasu
na żur, możesz dodać więcej jeśli zupa wyda Ci się za mało
kwaśna.
Ja jak nie mam zakwasu to dodaję łyżkę maki rozmieszaną z wodą
i pół łyżki octu tak do smaku.
Dodaj jeszcze chrzan i śmietankę. Podgrzej żurek aż zacznie mrugać,
ale już nie gotuj. Podawaj z jajkiem na twardo.

Data 18.01.-2024r. Strona 110. # 2185
Grudzień - 2023r.
__________________
Moje obrazy, pochodzą z dostępnych stron w internecie.

Ostatnio edytowane przez basia2002 : 18-01-2024 o 23:42.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #2489  
Nieprzeczytane 18-01-2024, 23:36
basia2002's Avatar
basia2002 basia2002 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Sep 2012
Miasto: Wrocław,dolnośląskie
Posty: 105 807
Domyślnie



Witam Was Pszczółki z czwartko-ludkiem krasnoludkiem.
Bogusi dziękuje za otworzenie drzwi naszego Ula za życzenia przesłane
w kolorach błękitu -wiary, zieleni - nadziei i złota - radości.
Z wzajemnością Bogusiu dla Ciebie niech się nam wszystkim dobrze szczęści.
Gienek tak się domyślałam , że byłeś na zakupach.
Przesłałam Ci przepis na Żurek bo zgubiłeś swój przepis . Może Ci w ten
sposób pomogę i podpowiem jak ugotować Żurek. Dołączyłam zdjęcia
mogą być pomocne. Powodzenia w gotowaniu. Ja też byłam w sklepie
duże zakupy zrobiłam, kupiłam cieplutki obiadek na wynos , pokażę Wam
link jak smacznie można zjeść domowe obiady i tam kupowałam obiady
na wynos .
https://www.google.pl/search?q=Jad%C... =gws-wiz-serp
Jak wróciłam do domu zadzwonił domofon, powiadomieni zostaliśmy
od gazowników , że mamy już włączony gaz i można już używać.
Wzięłam się do odgrzewania zamrożonej zupy, niepotrzebnie kupowałam
dzisiaj porcje obiadowe, ale kto to wiedział. Od razu odmroziłam mięsko,
ugotowałam od razu galaretę trochę mi czasu zajęło to, ale z uciechy ,
że mamy gaz to i chęć była do gotowania. Podawali dzisiaj w Tv ,
że w Szczecinie tylko nie zapamiętałam na jakim osiedlu , Szczecinianie
nie będą mieli ogrzewania przez cały weekend. Od razu pomyślałam
o naszej Grażynce. Możecie sobie wyobrazić co to znaczy jak nie można
ugotować obiadu ale jak zimno w domu to też sobie nie wyobrażam.
Haniu jestem myślę , że już jesteś po operacji. Teraz dużo odpoczywaj
niech się wszystko goi i zbieraj siły. Jesteś dzielna i masz to już za sobą.
Opiekunki w Szpitalu masz bliskie sercu i ja Haniu przesyłam Ci dobre
Fluidy, żebyś jak najszybciej dochodziła do zdrowia .
Zosia już choinkę rozebrała , a moja sztuczna będzie świeciła do lutego.
Krysia z Zosią dostarczyły na muzycznych nutek , Zosia to całą biesiadną
wiązankę, które odsłuchałam.
Muszę kończyć bo zaczął się mój Serial idę oglądać , miłego wieczoru,
pozdrawiam dla wszystkich kawkę zostawiam.




Data 18.01.-2024r. Strona 110. # 2186
Grudzień - 2023r.
__________________
Moje obrazy, pochodzą z dostępnych stron w internecie.

Ostatnio edytowane przez basia2002 : 18-01-2024 o 23:41.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #2490  
Nieprzeczytane 18-01-2024, 23:41
basia2002's Avatar
basia2002 basia2002 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Sep 2012
Miasto: Wrocław,dolnośląskie
Posty: 105 807
Domyślnie

____________

Witam Was Pszczółki z czwartko-ludkiem jeszcze zajrzałam ,
a nasze Pszczółki Krysia z Zosią muzyki słuchają i linkami się wymieniają
mamy Karnawał lubię tańczyć fajnych nagrań też lubię sobie posłuchać .
Grażynko zapewne Ci było wiadomo o awarii ogrzewania w Szczecinie
i dobrze, że Cię nie dotyczy. Ja mam rodzinę w dzielnicy Szczecin
-Żydowce. Grażynko dobrze, że wyjazd w góry przełożyłaś na wiosnę
jak usłyszałam o cenach to aż mnie zmroziło. Gienkowi podałam dobry
przepis na Żurek z internetu ja taki podobny gotuję na śniadanie
wielkanocne z kiełbaską, szynką , czosnek, chrzan, na końcu dodaje jajka itp.
zresztą każdy gotuje jak lubi. Gienek ugotuj sobie taki Żurek jak Ty
lubisz, chciałam Ci tylko pomóc , a jak Tobie nie odpowiada ten przepis
to weź sobie przepis od kolegi. Oglądałam jeszcze Szkło Kontaktowe
i dopiero teraz piszę do Was. Myślę, że Hania już po operacji.
Wszystkim życzę dobrze przespanej nocy , miłych snów. , dobrego
wypoczynku. Niech Was i waszych snów strzeże Anioł stróż . Dobranoc.



Data 18.01.-2024r. Strona 110. # 2192
Grudzień - 2023r.
__________________
Moje obrazy, pochodzą z dostępnych stron w internecie.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #2491  
Nieprzeczytane 19-01-2024, 06:49
basia2002's Avatar
basia2002 basia2002 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Sep 2012
Miasto: Wrocław,dolnośląskie
Posty: 105 807
Domyślnie


____

Otwieram nasz Ul świtem bladym na dworze dopiero zaczyna budzić się
dzień. Witam Was Pszczółki wczesnym rankiem, będę czekać na Was ze smacznym śniadankiem, potem jeszcze herbatki zaparzę i kawki dostawię może jajka usmażę ,
albo też ugotuję bo na twardo jajka do kanapek lepiej smakują. W tą noc krótko
spałam jak się obudziłam o naszych chorowitych cały czas myślałam .
Plądrowałam po internecie i naszą Pszczółkę Krysię z daleka widziałam może
do nas wnet doleci i swoją obecnością zaszczyci. Jeszcze Wam kawki dostawię ,
muszę się spieszyć bo już godz.6-ta na zegarze Pszczółki powoli się budzą .
Zapraszam wszystkich do stołu , proszę się częstować i wszystkiego próbować . Smacznego. Miłego dnia szczęśliwego Wam życzę i pogody ducha bo na dworze
dzisiaj jest zimno.
____
______



Data 19.01.-2024r. Strona 110. # 2193
Grudzień - 2023r.
__________________
Moje obrazy, pochodzą z dostępnych stron w internecie.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #2492  
Nieprzeczytane 19-01-2024, 17:54
basia2002's Avatar
basia2002 basia2002 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Sep 2012
Miasto: Wrocław,dolnośląskie
Posty: 105 807
Domyślnie



Odwiedzam Was ponownie. Pszczółki się wszystkie zleciały z ciepłą kawką , dosiadam do Was bo tu zawsze jest przytulnie i miło . Dzisiaj zimno jest na dworze
może lampka naleweczki nam pomoże , albo herbatka z cytryną lub cieplutka kawka
do tego coś słodkiego i dobrego, lampkę naleweczki dla zdrowotności i lepszego
krążenia nie zaszkodzi... Haniu♥- jeśli nas czytasz to pozdrawiam Cie serdecznie.
Miłego popołudnia i wieczoru wszystkim życzę.
____________




Data 19.01.-2024r. Strona 110. # 2200
Grudzień - 2023r.
__________________
Moje obrazy, pochodzą z dostępnych stron w internecie.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #2493  
Nieprzeczytane 20-01-2024, 00:14
basia2002's Avatar
basia2002 basia2002 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Sep 2012
Miasto: Wrocław,dolnośląskie
Posty: 105 807
Domyślnie



Życzę dobrze przespanej nocy, miłych snów, dobrego odpoczywania ,
a raniutko wyspani i wypoczęci, ochoczego wstawania.
Dzisiaj zamykam już Ul, a jutro spotkamy się tu znów. Dobranoc .
________




Data 20.01.-2024r. Strona 111. # 2202
Grudzień - 2023r.




__________
__________
Witam nasze obecne Pszczółki. Krysię , Gienka i Janinę i tych
co do nas dołączą. Krysi dziękuję za śniadanko , Janina dosiadam do Was
z kawką. Witam Was Pszczółki w sobotni pracowity dzień bo żeby się
z relaksować. musimy najpierw odkurzyć , posprzątać tak sobotni zwyczaj
nakazuje każdy swój kącik dokładnie porządkuje w domu i w zagrodzie.
Dopiero przy sobocie po robocie można usiąść by napić się z Wami kawki.
Na dworze wszędzie biało śniegu dość dużo napadało. U mnie świeci słońce
jest piękna pogoda, śnieg topnieje. udanego popołudnia na resztę dnia.
Haniu jeśli nas czytasz to pozdrawiam Cię serdecznie , odpoczywaj i regeneruj
siły miłego pobytu w Szpitalu.
__________



Data 20.01.-2024r. Strona 111. # 2206
Grudzień - 2023r.
__________________
Moje obrazy, pochodzą z dostępnych stron w internecie.

Ostatnio edytowane przez basia2002 : 20-01-2024 o 16:40.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #2494  
Nieprzeczytane 20-01-2024, 23:24
basia2002's Avatar
basia2002 basia2002 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Sep 2012
Miasto: Wrocław,dolnośląskie
Posty: 105 807
Domyślnie

______

Spokojnej dobrze przespanej nocy dobrego wypoczynku. Dobranoc.

Data 20.01.-2024r. Strona 111. # 2208
Grudzień - 2023r.



__________

Witam Was serdecznie w Dzień naszego święta " Dzień Babci ".
Krysia rozpoczęła dzień zapoznania się ze zdjęć to najwyższy czas byśmy
chociaż się ze zdjęcia wirtualnie zapoznały. Jestem Babcią dorosłych już
wnuków 34 i 35 lat. Wnuki życzenia złożyły i to miłe że o mnie pamiętają
i połechczą serdecznym i miłym słowem. A to ja w całej odsłonie z moją
starszą siostrą Alą. Ostatnio zdjęcie zrobiła nam córka jak byłam odwiedzić
moją najstarszą siostrę jadąc po drodze przed wszystkimi świętami na grób
rodziców i bliskich. Zdjęcie córka nam zrobiła z zaskoczenia jak żegnałyśmy
się z siostrą u niej na Ganku, ale córka stwierdziła, że takie bez ustawień
zdjęcia są najlepsze. Zdjęcie robione 3-miesiace temu na obecną chwilę
tak wygląda - " Babcia Basia". Niektórzy już mnie poznali ze zdjęcia
na Seniorku, Janina zna mnie osobiście w realu. Miło mi było zapoznać
ze zdjęcia ;- Krysię i Grażynkę. Zosię , Bogusię, Gienka , Martynkę, Hanię
zapoznałam ze zdjęć już wcześniej. Teraz nasze całe grono już się zna
i wiemy jak wyglądają nasze twarze tym samym mamy o sobie większą
wyobraźnię jak sie do siebie zwracamy. Miłego spędzenia czasu z wnukami,
przyjemnego niedzielnego wieczoru.


Data 20.01.-2024r. Strona 111. # 2217
Grudzień - 2023r.


____

Krysiu, Grażynko, Gienku. Wy też wszyscy bardzo ładnie wyglądacie na zdjęciach.
Gienek i Zosia to wiem że są w podobnym wieku jak ja. Latka nam lecą każdemu
i każdy rok jest zmianą dla nas. Często piszę, że kozaka już nie ma w naszym wieku.
Ostatnio zniedołężniałam na czym się często łapię i wszystko mnie zaskakuje
bo robię już wszystko w zwolnionym tempie. Lata i wiek przypomina o sobie czego
nie zdołamy niestety ani ukryć ani powstrzymać. Jedynie możemy podtrzymywać
się na duchu bo lat niestety nie ubędzie, ani już nie zatrzymamy czasu.
Na zdjęciach wszyscy ładnie wyglądamy i najważniejsze , żeby się nie poddawać
i brać wszystko od życia ile nam jeszcze daje i niczego sobie nie żałować.
Najważniejsze jest zdrowie i nawet w chorobie się nie należy podłamywać .
Dlatego wspierajmy się wzajemnie. Jesteście kochani i cieszę się że się tu
wszyscy szanujemy wzajemnie. Miłego, przyjemnego niedzielnego wieczoru.



Data 20.01.-2024r. Strona 111. # 2220
Grudzień - 2023r.






Odwiedziłam Was późnym wieczorkiem po Szkle Kontaktowym i zastałam miłą niespodziankę. Hania już ze Szpitala wróciła i nas odwiedziła. Witamy Hanię.
Cytat:
Pisze Hania;- jestem po wszystkim, wypuścili mnie na dzień babci, więc
w domu dochodzę do siebie, jestem "słabowita" na razie i czekam na wynik histopatologiczny
Haniu cieszę się , że wszystko poszło składnie, tak się bałaś , a tu poszło
wszystko błyskawicznie jest już po operacji masz to już za sobą teraz
czekanie na wynik histopatologiczny. Wiem jak to z tym jest następna
niepotrzebna nerwówka, ale będzie wszystko dobrze jak Cię do domu
wypuścili. Teraz odpoczywaj i zbieraj utracone siły. Mój kuzyn jeszcze
leży w Szpitalu zrobili mu wszystkie badania i Rezonans Magnetyczny
leży na Endokrynologii i nie wie co dalej. W poniedziałek się okaże jak
lekarz odczyta wynik Rezonansu.
Cytat:
Pisze Bogusia;- załączam swoje zdjęcie z łyżką którą powinnam używać
Bogusiu ja używam takiej łyżki cedzakowej znakomita , rzadkie przeleci,
a geste na niej zostanie... Bardzo ładnie wyglądasz. Zosia nam swoje
zdjęcia z wnukami przesłała dopisali i odwiedzili Babcię.
Grażynko same Babcie i Dziadkowie tak nauczyli swoje wnuki , że dają
im pieniążki do skarbonki. Owszem ja też czasami wrzucałam wnukom
jak mieli skarbonki, sama im kupiłam domki które potem się stłukło
by wyjąć pieniążki, wnuki wtedy były małe zbierały na wakacje jak
pojadą nad morze, uczyły się w ten sposób oszczędności, ale nigdy
nie dawałam wnukom pieniędzy tym bardziej wtedy jak przychodziły
z życzeniami czy to do Babci czy do Dziadka.
Zosiu za niedługo czeka Cię rodzinna impreza bo są Twoje urodziny 1- Lutego
i znowu zapowiada Ci się zjazd rodzinny. Hania ma urodziny 4 -Lutego
, a ja 20 lutego. Same Rybki w Lutym z pod znaku zodiaku.
Trzeba zmykać do łóżeczka . Dobrze i słodko śpijcie i odpoczywajcie ,
jutro chętnie dzień przywitajcie . Dobranoc. Gaszę światło zamykam Ul
jutro ktoś otworzy jak się obudzi. Dobranoc.


Data 20.01.-2024r. Strona 111. # 2223
Grudzień - 2023r.
__________________
Moje obrazy, pochodzą z dostępnych stron w internecie.

Ostatnio edytowane przez basia2002 : 22-01-2024 o 01:37.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #2495  
Nieprzeczytane 22-01-2024, 23:33
basia2002's Avatar
basia2002 basia2002 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Sep 2012
Miasto: Wrocław,dolnośląskie
Posty: 105 807
Domyślnie



Witam Was wszystkich serdecznie w święto Babci i Dziadka
niech to święto będzie dla nas uroczystym dniem. Niech pamięć o nas będzie
zawsze miła, miejmy do siebie wzajemny szacunek i miłość w nas niech trwa
jak najdłużej. Spędzajmy dzień Babci i Dziadka nie tylko z wnukami,
ale ze sobą wzajemnie niech czas upływa nam zawsze przyjemnie.
Miłego świętowania Dnia Babci i dziadka. Przepraszam muszę kończyć
napiszę później, mamy wnuki na wizji... Z miłymi pozdrowieniami dla wszystkich.

1./ http://www.dobrysennik.pl/energia-dnia
http://www.dobrysennik.pl/tajemnice/medycyna-naturalna
2./ http://www.czary.pl/
3./ http://www.ksiegaimion.com/

Data 22.01.-2024r. Strona 112. # 2232
Grudzień - 2023r.



________
Jeszcze zajrzałam do Was na chwilką by życzyć Wam dobrze przespanej nocki.
Haniu , odpoczywaj i wracaj do szybkiego zdrowia.Pozdrawiam.
Wnuki do nas dzwoniły jak wrócili z pracy , składali Dziadkowi
i jeszcze raz dla Babci życzenia z okazji naszego święta.
Poczytałam sobie wszystkie posty wstecz czy czegoś nie pominęłam.
Grażynko wrócę do Twojego zdjęcia. Teraz już wiem, że lubisz wędrówki
po górach, kto nie lubi pod warunkiem , że nogi noszą . Dla nas już
takie wyprawy się skończyły ze względu na stan zdrowia i wiek.
W swoim czasie też dużo zwiedzaliśmy jak tylko nadarzyła się okazja.
Grażynko dopóki siły i zdrowie pozwala nie odmawiaj sobie tych wypraw,
przyjemności potem będziesz miała co wspominać.
Cytat:
pisze Grażynka;- Nie byłam nigdy sportowcem,nie brałam udziału w olimpiadach,zawodach czy zmaganiach sportowych a dostałam taki ładny medal i jaki smaczny.
Grażynko kto wie czy za wyprawy w góry nie macie tych medali, szkoda tylko,
że te Medale są zjadliwe bo są bardzo ładne i w dodatku od wnuków,
a jeszcze były słodkie i smaczne. Super upominki Wam wnuki zrobiły...
Jakie to miłe odznaczenie od wnuków - Medal dla najlepszej Babci
i Medal dla najlepszego Dziadka...Kiedyś od wnuków dostaliśmy takie
garnuszki z podobnymi napisami kupili jako pamiątkę jak byli nad morzem.
Cieszmy się , że o nas nasze wnuki pamiętają i jeszcze odwiedzają.
Rozpisuję się znowu , a chciałam napisać tylko , żeby noc była Wam
przychylna do snu i wypoczynku. Dobranoc. Gaszę światło zamykam Ul
jutro ktoś otworzy jak się obudzi. Dobranoc.



Data 22.01.-2024r. Strona 112. # 2234
Grudzień - 2023r.
__________________
Moje obrazy, pochodzą z dostępnych stron w internecie.

Ostatnio edytowane przez basia2002 : 22-01-2024 o 23:39.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #2496  
Nieprzeczytane 23-01-2024, 16:05
basia2002's Avatar
basia2002 basia2002 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Sep 2012
Miasto: Wrocław,dolnośląskie
Posty: 105 807
Domyślnie



Witam obecną Grażynkę , Krysię , Janinę, Gienka, wszystkich
kto do nas dosiądzie . Zapraszamy przylatujcie dosiadajcie do nas na
popołudniową kawkę, smaczny serniczek i miodzik...
Grażynko chyba wszystkie Babcie tak mają , zbierają laurki , pamiątki
od wnuków ja mam tego od groma. Muszę kiedyś zawieźć i pokazać
wnukom po latach niech zobaczą jak malowali, pisali jak byli mali.
Oglądając bardziej to dla nich teraz będzie ciekawe i dla nich teraz będą
miały znaczenie te ich prace niech zobaczą jak w dzieciństwie robili laurki ,
żeby dziadkom sprawić przyjemność. Ja tego nie mam gdzie trzymać,
Albumy ze zdjęciami też przechowuję i nieraz sobie zdjęcia oglądam.
Książek, które mi zalegały nie wiadomo po co już się pozbyłam.
Powoli robię czystkę i czyszczę dom z przydasiów i ciągle jest ich dużo,
a może jeszcze przyda się , które latami na nic się zdały... Laurki itp.
od wnuków upchałam w reklamówkach i trzymam upchane w pawlaczu
nie wiadomo po co. Mąż chciał już to powyrzucać, a ja na to żeby
jeszcze zostawić i teraz jak są już dorośli to zawiozę wnukom niech
zobaczą swoje dzieła przeznaczone dla Dziadków na różne okazje,
uważam, że będą zaskoczeni z ciekawością sobie obejrzą swoje dzieła ,
a nazbierało się tego dużo i niech z tym zrobią potem co chcą
bo przecież do grobu tego nie zabiorę.
U mnie nic szczególnego, dzień pochmurny, odpoczywamy po obiedzie.
Miłego szczęśliwego dnia dla wszystkich.




Data 23.01.-2024r. Strona 112. # 2239
Grudzień - 2023r.



________________

________
Późno wchodzę jeszcze na wątek by napisać i życzyć Wam spokojnej nocy i dobrego wypoczynku. Śpijcie słodko , miłe sny miejcie a rano wypoczęci
wyspani i zdrowi wstańcie . Dobranoc.
Cytat:
Pisze Bogusia;- Byliśmy zaproszeni do super kawiarni z widokiem na góry.Dostaliśmy też własnoręcznie przez wnuków i córkę zrobione wypieki oraz prezenty (skarbonkę na wyjazdy dziadek i skarbonkę na przyjemności babcia) Pyszne ciasta ,kawa i lody..no i ja miałam... wyrzuty sumienia-dziadek zgagę
Bogusiu fajnie spędziliście Dzień Babci i Dziadka.
Wnukom się nie odmawia poczęstunku chociażby miało się wyrzuty sumienia z powodu nadmiernych kalorii czy zgagę. Najważniejsze ,
że wszyscy byliście zadowoleni i przyjemnie spędziliście czas. Naszym chorującym, którym zdrowie nie domaga , życzę poprawy zdrowia.
Gaszę światło zamykam Ul jutro ktoś otworzy jak się obudzi. Dobranoc.

Data 23.01.-2024r. Strona 113. # 2241
Grudzień - 2023r.
__________________
Moje obrazy, pochodzą z dostępnych stron w internecie.

Ostatnio edytowane przez basia2002 : 23-01-2024 o 23:49.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #2497  
Nieprzeczytane 24-01-2024, 16:50
basia2002's Avatar
basia2002 basia2002 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Sep 2012
Miasto: Wrocław,dolnośląskie
Posty: 105 807
Domyślnie


____
Witam serdecznie nasze miłe i zwinne Pszczółki. Bogusia dzisiaj
pierwsza Ul otworzyła i śniadanko nam zrobiła i dostarczyła tym razem
nie przyleciała tylko przyjechała na łyżwach. Bogusiu u Ciebie gołoledź
i ślizgawica, a u nas roztopy pada deszcz i momentami nawet świeci słonce.
Z poboczy i dachów śnieg całkowicie znika - odwilż. U Krysi, Zosi, Gienka
podobna pogoda jak u mnie. Minęła już druga dekada miesiąca - Styczeń
ma się już ku końcowi. Jutro mamy znowu wyprawę do Szpitala
na Stabłowice do Kardiologa i dzień szybko nam minie .
Zosiu dbaj o zdrowie i lecz jeszcze to co da się uratować. Dobrze że masz
skierowanie do Specjalisty na dalsze leczenie. Zosiu ja prawie odwykłam
od chodzenia w sukienkach , przyzwyczaiłam się do spodni i jest mi w nich
wygodnie. Rajstopy to nie pamiętam kiedy ubierałam. Jeśli chodzi o nogi
to czasami mnie też łapią skurcze łydek. Zaraz po operacji serca miałam
skurcze łydek i wylewy naczynek krwionośnych. Lekarz dął mi skierowanie
do Angiologa bo oprócz skurczy łydek miałam na nogach małe wylewy
naczynek krwionośnych, ale nie miałam i nie mam żylaków.
Angiolog przepisał mi Diosminex brałam codziennie 1x1 i zalecił mi noszenie
rajstop uciskowych ze specjalnego włókna, dał mi skierowanie imiennie
z nazwą Sklepu medycznego na ul. Krasińskiego, gdzie miałam tylko tam
zamówić rajstopy ze specjalnego włókna. W tym sklepie porano mi
pomiary , musiałam wpłacić 200zł kaucji, a resztę jak przyjdę po odbiór.
Byłam zamówić te rajstopy razem z moją siostrą , która była świadkiem ,
że za te rajstopy zapłaciłam prawie 400 zł. bo chyba nikt by mi nie uwierzył.
Za takie pieniądze siostra stwierdziła , że mogłabym sobie kupić elegancki
kostium, a nie tylko rajstopy. Dostałam też skierowanie do Chirurga
naczyniowego i moja wizyta u tego specjalisty opierała się tylko na
przepisywaniu do kartoteki mojej historii chorób , po chwili zapytał
czy kupiłam rajstopy i mam je nosić nawet latem, objaśniał mi ,
że te rajstopy mają specjalne włókno odpowiednie do temperatur,
które podczas upałów chłodzi , blee , blee , blee, blee - nosić rajstopy
i nie dopuścić do wypuklenia żył. Przejrzał tylko moją dokumentację
medyczną i cały czas sobie z nich przepisywał do kartoteki , moimi
nogami nie był zainteresowany w ogóle to takie były moje wizyty
u Angiologa i u Chirurga Naczyniowego. Następna wizyta niczym się
nie różniła tylko pytanie jak się czuję czy nosze rajstopy i jaka jest
tolerancja leku. Kazał w dalszym ciągu nosić rajstopy i brać Diosminex.
Poczułam się jak odhaczona w kolejce jako Pacjent.
Diosminex kupowałam w Aptece bez recepty. Zorientowałam się ,
że szkoda mojego czasu na tych lekarzy bo raczej mi nie pomagają
i przestałam do nich chodzić. Można nazwać to moją głupotą bo
wypadłam z kolejki , a trudno na nowo się teraz do nich dostać ,
albo trzeba czekać latami. W Szpitalu gdzie chodziłam do Angiologa
jest Sklep Medyczny, gdzie takie same rajstopy mogłam kupić za 150zł ,
a nie za 400 zł. Porozmawiałam z tą sprzedawczynią i powiedziała ,
że u niej w/g. mojego rozmiaru też by mi znalazła rajstopy wystarczyło
tylko się wymierzyć. Stwierdziliśmy obie z tą Panią ze Sklepu medycznego ,
że ktoś ma w tym niezły interes i kieruje do swojego znajomego dać mu
zarobić , a chory zapłaci za wszystko , żeby tylko być zdrowym.
Okazało się , że takie same rajstopy były w Sklepie za dużo mniejsze
pieniądze. Za jakiś czas jak przechodziłam na ul , Krasińskiego to tego
sklepu medycznego już nie było. Zbulwersowało mnie to całkowicie.
Rajstopy uciskowe też przestałam nosić bo bardzo ciężko się je ubierało
były dla mnie uciążliwe i przez noszenie ich tak sobie obrzydziłam rajstopy,
że do dzisiaj nie ubieram żadnych. Rajstopy uciskowe nie noszę do dzisiaj
leżą w pudełku. Biorę tylko Magnez. Chodzę w spodniach i skarpetach
bezuciskowych , a jak jest zimno na dworze , ubieram jeszcze cienkie getry.
Słoneczko się rozświeciło na dworze na króciutko i do mieszkań zagląda,
aż się zrobiło jaśniej i weselej.
Pogodnego popołudnia . Z miłymi pozdrowieniami dla wszystkich.


Data 24.01.-2024r. Strona 113. # 2248
Grudzień - 2023r.



__________
_________
________


Data 24.01.-2024r. Strona 113. # 2250
Grudzień - 2023r.



______________

_____

Witam Nasze miłe grono;- Janinę, Bogusię, Krysię, Grażynkę, Hanię,
Zosię, Gienka. Bogusi i Krysi dziękuję za śniadanie, Janinie za kawę
zdążyłam zjeść z rana w locie i wypić kawę przed wyjazdem do Szpitala.
Wróciliśmy zmęczeni bo w drodze powrotnej wstąpiłam z marszu do Banku
w celu weryfikacji nowo wyrobionego dowodu osobistego, weszłam do
sklepu po mleko itp. i z ledwością doszłam do domu bo nogi ustają
od dłuższego chodzenia. Krysiu tak jak opisałaś ta choroba bardzo szybko
postępuje. Grażynko masz niezawodną pamięć i dziękuję , że oczekiwałaś
dzisiaj moich odwiedzin z Krasnalem, który trzyma straż nad zdrowiem,
wszystkich pacjentów i pracowników Szpitala. Nie można przejść koło
niego obojętnie jak szłam rano to był w samej pelerynie ponoć wiatr
mu zwiał czapkę bo dzisiaj był silnie porywisty wiatr i wiało jak w.......,
ale jak wracaliśmy ze Szpitala to Krasnal już był przyodziany w nową
ładną czapę z pomponem i szalem do kompletu jak widać świeżo
dzierganych na drutach przez dzieci.
HaniuTy też bardzo ładnie wyglądasz cieszę się , że zdrowiejesz
i z każdym dniem nabierasz powoli sił po operacji. Bardzo się cieszę ,
że mogłam Was wszystkich poznać chociaż ze zdjęcia i każdy z nas bardzo
ładnie wygląda , a najważniejsze , że dobrze się czujemy w swoim
towarzystwie i miło się tu spędza czas.
Zosiu Acenocumarol jest bezpłatny dla seniorów po+65 roku, jednak tylko
wtedy, gdy senior ma wskazania do refundacji leku, a Ty ją masz bo Ci
lekarz zapisuje. Gienek też był u lekarza , cieszę się , że się leczysz
i pilnujesz swojego stanu zdrowia jesteśmy w takim wieku , że musimy dbać
o siebie i nasze zdrowie.
Dobrej Nocy. Słodko śpijcie o samych miłych i przyjemnych rzeczach śnijcie.
Dobrze przespanej nocy. D O B R A N O C.



Data 25.01.-2024r. Strona 113. # 2259
Grudzień - 2023r.
__________________
Moje obrazy, pochodzą z dostępnych stron w internecie.

Ostatnio edytowane przez basia2002 : 26-01-2024 o 01:19.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #2498  
Nieprzeczytane 26-01-2024, 21:41
basia2002's Avatar
basia2002 basia2002 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Sep 2012
Miasto: Wrocław,dolnośląskie
Posty: 105 807
Domyślnie


________

Miło mi przywitać obecne Pszczółki w ostatni już piątek miesiąca Styczeń. Krysia dzisiaj nasz Ul otworzyła, dziękuję za kawkę.
Cytat:
Pisze Krysia;- - czy pamiętasz może ceres ? Moja mama piekła pączki i chrust właśnie na ceresie.Czy upiekłaś (eś) może już pączki lub chrust, bo zbliżają się zapusty??.
Krysiu pamiętam Ceres jest mi znany nawet ze smaku na kromce chleba, mamusia też piekła wtedy chrusty i pączki na Ceresie , ale potem zastąpiła go margaryna. Tłusty czwartek mamy za dwa tygodnie 8-mego lutego, ale ja nie piekę tylko kupuję pączki i chrusty dla nas dwoje to się nie opłaca piec można kupić bardzo smaczne.
Cytat:
Pisze Zosia;-Basiu dzisiaj acenokumarol wnuk otrzymał bezpłatnie, i na pewien czas wystarczy.
Zosiu pisałam Ci wczoraj , że ten lek masz za darmo i potwierdziło się. Zosiu Ty jeszcze kręcisz na rowerku ja jakoś się zaniechałam i swój rowerek, wstawiłam go w pokoju za Stor firan i nawet go nie widać, a jak minie zima to wstawię go na Balkon. Zosiu cieszę się , że Krasnala wdzianka Ci się podobają. Chwała dla Pań Nauczycielek , że tak wychowują dzieci.
Cytat:
Pisze Janina;- Zosia już po wypiciu kawki popedałowała sobie, gimnastyka na sprawność nóg ja mam rowerek stacjonarny i jakoś brak nim zainteresowania. Czasem jego kierownica zastępuje mi chwilowy wieszak i też jest przydatny i nawet w tej chwili się z tego roześmiałam, ale może się zmuszę, żeby sobie popedałować na moim rowerku.
Janino nic śmiesznego tak samo u mnie jak mój rowerek stał przed wejściem do pokoju bo często zasiadałam na nim i oglądałam film to też dużo razy coś zawiesiłam na kierownicy, albo sweterek czy torebkę itp. kierownica służyła jak wieszak. Znalazłam mu miejsce i wstawiłam za stor bo tam ma dużo miejsca. Zosia ma - "Rotor" to co innego niż rowerek i może go wsunąć pod Sofę czy Fotel, a nasze rowerki to kolubryny, ale są wygodne i ćwiczą całą sylwetkę, biodra łącznie z kręgosłupem i mięśniami pleców. Grażynko my jeździmy na rowerkach treningowych magnetycznych w pomieszczeniu. Zaniedbałam się w ćwiczeniach, ale na wiosnę może wrócę na swój stacjonarny rowerek.
Cytat:
Pisze Grażynka;- Basia mnie nie zawiodła.Pokazała ubranych na zimowo krasnali szpitalników. Jestem pod ogromnym wrażeniem przedszkolaków i ich Pań nauczycielek iż nie zapominają o krasnalach i uczą od najmłodszych lat dzieci jak można w fajny sposób wywołać uśmiech na twarzy wszystkich zmierzających do szpitala.
Grażynko miło mi , ze podoba Ci się Krasnal w przyodzieniach robionych przez dzieciaczki to naprawdę jest piękne. Moja uwaga była by taka , że nie przyjdzie nikomu do głowy Krasnala przeczyścić i trochę rozjaśnić bo jego stal robi się coraz ciemniejsza. Krasnal jest zrobiony ze stali chirurgicznej i chyba by dał się wyczyścić, czytałam na Google że robiony jest ze stali chirurgicznej i tyle wiem, ale nie mnie mieć takie uwagi... Grażynko -Nadałaś mi apetytu i mam zachcianki na placki ziemniaczane, kto wie czy jutro sobie nie upiekę.
Cytat:
Pisze Gienek;- Byłem w Gliwicach aparaty słuchowe mi ustawiała, bo nowe mam. To nowoczesne są, do tego kupię telefon głośno mówiący taka marka.Cena do 3 tysięcy zł. na abonament. W salonie w Gliwicach.Kazała nowy kupić nie używany pani z aparatów słuch...i do nich się zgłosić z tym telefonem.
Model telefonu J phone. z jabłuszkiem.. Model 10, 11, lub 12 PRO.
Gienek pochwalam Twoją decyzję , że zadbałeś o lepszy słuch i chcesz zakupić sobie telefon komórkowy. Ja bym Ci jeszcze zaproponowała , żebyś sobie zmienił telefon stacjonarny i zakupił sobie telefon bez kabla .
Ja taki mam . Zdejmujesz telefon z Bazy i możesz z nim wyjść na ogród , sad do sąsiada oddalić się z nim do 500metrów. Podłączasz tylko tą czarną podstawę - Bazę tak to się nazywa . Zdejmujesz słuchawkę ma jak ktoś dzwoni to widzisz numer i odbierasz naciskając zielona słuchawkę w aparacie . Na samym dole w lewym rogu jest klawisz z takim dzwonkiem . Naciskasz sobie ten klawisz i masz -Głośno mówiący, kładziesz sobie telefon na stole i swobodnie chodzisz po mieszkaniu i możesz rozmawiać nie trzymając słuchawki przy uchu. Jak kończysz rozmowę naciskasz na czerwoną słuchawkę. Ten telefon domowy wygląda jak komórkowy i można z nim swobodnie wyjść na ogród czy do sąsiada do 500metrów można się z nim oddalić. Pokażę Ci jak wygląda mój telefon domowy stacjonarny. Pokazuje Ci numer jaki do Ciebie dzwonił. Zobacz tak wygląda jak telefon komórkowy i jest głośno mówiący.
Na Bazie tej czarnej podstawy na którą odkładasz telefon po rozmowie jest taki okrągły duży przycisk który jak przyciśniesz to telefon będzie dzwonił i wskaże Ci gdzie zostawiłeś słuchawkę jak zapomnisz ją postawić na Bazę.
Oprócz tego telefonu domowego mąż ma telefon komórkowy i ja mam też swój telefon komórkowy.
Gienek pochwalam Twoja decyzję o zakupieniu sobie telefonu komórkowego. W naszym wieku trzeba mieć przy sobie telefon ,ale ten domowy aparat telefoniczny to tez bardzo fajna rzecz i można z nim wyjść z mieszkania bo ma w sobie akumulatorki i jak stawiasz go na Bazę to ona sama ładuje te akumulatorki , a telefon komórkowy też trzeba ładować ładowarką na kabelku.
Haniu Tobie dużo , dużo zdrówka , cieszę się że do nas napisałam.
Musze kończyć bo mąż odebrał telefon od siostry , muszę z nią też porozmawiać . Serdecznie Was wszystkich pozdrawiam.



Data 26.01.-2024r. Strona 114. # 2268
Grudzień - 2023r.



_________________

Witam serdecznie Bogusię.
Cytat:
Pisze Bogusia;- Krysiu ceres pamiętam a mój chłopina prosił by zapytać Was kto pamięta margarynę czekoladową?.. Ja nic takiego nie przypominam sobie ale ja od męża młodsza o 5 lat A on mówi że jako dziecko uwielbiał posmarowany nią chleb.
Bogusiu pisałam wcześniej , że jadłam w dzieciństwie chleb z Ceresem , biegało się po dworze i jak się wpadło do mieszkania to zjadałam pajdę chleba z Ceresem , a potem Ceres z Rynku zginął i zastąpiła go Margaryna.Była też Margaryna czekoladowa. Jadłam chleb z Margaryna czekoladową i jej smak jest mi znany możesz powiedzieć Twojemu mężowi , że też byłam smakoszem Margaryny czekoladowej i jadłam ją z chlebem albo z bułką. Czasami się nią smarowało Andruty - Wafle na kilka warstw dodawało się do tej Margaryny cukier waniliowy, olejek zapachowy, ugotowany i wystudzony budyń rozcierało się z margaryną na masę i smarowało się kilka warstw wafli . Potem kroiło się na wiele porcji jako wafelki. Pychotka. Podaję link może i inni sobie przypomną tą Margarynę czekoladową?


https://www.google.pl/search?q=marga...1 255&bih=532

https://www.google.pl/search?q=prl+m...w=1255&bih=515

https://www.google.pl/search?sca_esv...h=532&dpr=1.25


Data 26.01.-2024r. Strona 114. # 2270
Grudzień - 2023r.




______
Życzę dobrze przespanej nocy, miłych snów, dobrego spania i dobrego wypoczynku.
Dobranoc Pszczółki, śpijcie słodko. DOBRANOC.



Data 26.01.-2024r. Strona 114. # 2273
Grudzień - 2023r.
__________________
Moje obrazy, pochodzą z dostępnych stron w internecie.

Ostatnio edytowane przez basia2002 : 27-01-2024 o 16:31.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #2499  
Nieprzeczytane 27-01-2024, 16:31
basia2002's Avatar
basia2002 basia2002 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Sep 2012
Miasto: Wrocław,dolnośląskie
Posty: 105 807
Domyślnie



Odwiedzam Was kochane Pszczółki w ostatnią sobotę m-ca Styczeń.
Krysi dziękuję za otwarcie Ula i śniadanko, Grażynce za kawkę.
Zosiu na pewno jadłaś ceres i używało się w Twoim domu przecież jesteśmy
z jednego roku wtedy tylko w Sklepach był Ceres jak byłyśmy dorastające
dziewczyny. Ceres w sklepach był w kostkach, a smalec w sklepach kroili
nam na wagę z dużego opakowania ze skrzynek tak samo jak marmoladę.
Wtedy tylko Ceres królował w kuchni tylko nie pamiętasz. Bardziej zapamiętałaś
słodki smak margaryny. Janina czasami chce się komuś doradzić bardzo dobrze ,
ale nie zdawałam sobie z tego sprawy, że Gienek ma tak bardzo uszkodzony słuch. Chciałam mu polecić taki telefon jak my mamy i sama przyznajesz, że jest bardzo
fajny w użytkowaniu. Ja mogłam dokupić drugą słuchawkę, ale zrezygnowałam .
Córce kupiłam taki sam jak ja mam są zadowoleni. Gienek chciałam doradzić Ci
dobrze , ale jak się okazuje to nie służy to dla wszystkich. Sam musisz sobie
dopasować do swojego słuchu. Krysiu szczęśliwej podróży uważaj na siebie
i wracaj zdrowa. Hani życzę szybkiego powrotu do dobrego zdrowia.
Pozdrawiam wszystkich obecnych i nieobecnych.



Data 27.01.-2024r. Strona 114. # 2278
Grudzień - 2023r.




____________
Spokojnej , zdrowej i dobrze przespanej nocy, dobrego wypoczynku
i miłych snów . Dobranoc.



Data 27.01.-2024r. Strona 114. # 2279
Grudzień - 2023r.
__________________
Moje obrazy, pochodzą z dostępnych stron w internecie.

Ostatnio edytowane przez basia2002 : 28-01-2024 o 07:16.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #2500  
Nieprzeczytane 28-01-2024, 07:13
basia2002's Avatar
basia2002 basia2002 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Sep 2012
Miasto: Wrocław,dolnośląskie
Posty: 105 807
Domyślnie




Witam serdecznie nasze miłe grono. Dzisiaj w ostatnią niedzielę
m-ca Styczeń - Gra Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy.
Dzisiaj nie powinno nikomu z nas zabraknąć serduszka w ten 32-gi FINAŁ WOŚP
jest przeznaczony na leczenie chorych na Płuca po Pandemii dla Dzieci i Dorosłych. Wyruszamy z mężem najpierw do Carrefoura tam zawsze stoją Wolontariusze WOŚP
z Puszkami, a potem pojedziemy w Miasto na Wrocławski Rynek.
Dlatego szykujcie ciepłe kurtki, dobre humory i hojne, gorące serca by wesprzeć
swoim datkiem wrzucając odmierzoną kwotę do puszki Wolontariuszom WOŚP.
Nasza wnusia Malwa będzie śpiewać na scenie WOŚP w dwóch miejscach w Strzelinie
i w Prusach Gm. Kondratowice. Dzisiaj wszyscy gramy z Wielką Orkiestrą Świątecznej Pomocy. Z miłymi pozdrowieniami dla wszystkich , przyjemnie spędzonej niedzieli.



Data 28.01.-2024r. Strona 114. # 2280
Grudzień - 2023r.
__________________
Moje obrazy, pochodzą z dostępnych stron w internecie.
Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz

 



Podobne wątki
Wątek Autor wątku Senior Cafe Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
Wrocławianie, Wrocławianko zaznacz obecność na 2-gim wątku, wpisz swoje notatki.. basia2002 Wrocław 1050 18-10-2017 00:07
Piosenki Archiwalne cz. III Tesa Muzyka - wątki archiwalne 507 08-09-2008 12:59
Piosenki archiwalne - Cz II. Tesa Muzyka - wątki archiwalne 519 03-06-2008 15:46
Piosenki archiwalne Jan Sobolewski Muzyka - wątki archiwalne 499 24-03-2008 02:15

Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
Przeszukaj ten wątek:

Zaawansowane wyszukiwanie

Zasady pisania postów
Nie Możesz: tworzenie nowych wątków
Nie Możesz: odpowiadanie na posty
Nie Możesz: wysłanie załączników
Nie Możesz: edytowanie swoich postów

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Skocz do forum


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 12:56.

 
Powered by: vBulletin Version 3.5.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.