menu

senior.pl - aktywni w każdym wieku

Wróć   Klub Senior Cafe > Rodzina, bliscy > Miłość, przyjaźń, związki, samotność
Zarejestruj się FAQ / Pomoc Szukaj Dzisiejsze Posty Oznacz Fora Jako Przeczytane

Odpowiedz
Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
  #81  
Nieprzeczytane 04-04-2008, 18:16
Pani Slowikowa Pani Slowikowa jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: May 2007
Posty: 7 080
Domyślnie

Malgosiu, musisz zbilansowac twoje podejscie do zycia po latach i przyznac sama przed soba czy zbudowalas sobie w ten sposob szczescie , czy nie.. Kazdy czlowiek ma inne pojecie szczescia ..i niektorzy " po zabawie" zaczynaja czuc brak terenu pod stopami.. Ja tak mam i w ten sposob ( bez wpadania w przesade) wychowalam moje dzieci.. bo myslalam ze one beda podobne do mnie.. W czym sie nie omylilam na szczescie..

Ostatnio edytowane przez Pani Slowikowa : 04-04-2008 o 18:45.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #82  
Nieprzeczytane 04-04-2008, 19:21
Malgorzata 50 Malgorzata 50 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Apr 2007
Miasto: Warszawa
Posty: 9 624
Domyślnie

Asiu niczego nie zamierzam bilansować .Moje zycie nie bylo "zabawą" zapewniam cię . .....I nie zamierzam się z niczego tłumaczyc .Tak się ułożylo i tyle.A moje dzieci są super i nie wnikam w to czy są podobne do mnie czy nie -są sobą a to jest dla mnie najważniejsze!!!!
__________________
Bo jesli kochac to nie indywidualnie

Ostatnio edytowane przez Malgorzata 50 : 04-04-2008 o 19:25.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #83  
Nieprzeczytane 04-04-2008, 19:38
Pani Slowikowa Pani Slowikowa jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: May 2007
Posty: 7 080
Domyślnie Malgosiu

Cytat:
Napisał Malgorzata 50
Asiu niczego nie zamierzam bilansować .Moje zycie nie bylo "zabawą" zapewniam cię . .....I nie zamierzam się z niczego tłumaczyc .Tak się ułożylo i tyle.A moje dzieci są super i nie wnikam w to czy są podobne do mnie czy nie -są sobą a to jest dla mnie najważniejsze!!!!

wiec ty jestes lepsza matka ode mnie.. na pewno.. Ja wciaz mysle ze to co ja nazywam szczesciem ... musi byc tym szczesciem dla moich dzieci.. Kurcze... taka ze mnie slepa kobita.. i nic na to nie poradze..
Jak widze ze cos zle robia to sie okropnie denerwuje.. bo boje sie ze psuja sobie zycie...
Mysle ze matki tez maja prawo byc soba..

Jezeli chodzi o "zabawe" to nie mialam na mysli bilansu niczyjego zycia... tylko beztroskie zachowanie mlodych o ktorym wspominalas.. Nie myslenie o potomstwie ..a tylko wylacznie o przyjemnosciach bycia para..
Odpowiedź z Cytowaniem
  #84  
Nieprzeczytane 04-04-2008, 19:48
Malgorzata 50 Malgorzata 50 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Apr 2007
Miasto: Warszawa
Posty: 9 624
Domyślnie

Asiu wydaje mi się ,że to jest naprawdę bardzo indywidualne i bardzo prywatne .A ze nie każdy ma chęć przywolywac do zycia nastepnych ...coz wolno mu...nie mam poczucia ,ze prokreacja to obowiazek i ,ze kobieta i mezczyzna moga osiągnąć pelnie i sprawdzic się tylko i wylacznie w rodzicielstwie .Al;e moim zdaniem to jest bardzo zlozony problem -bo patrzac na to z jednej strony jest tak,ale zaraz sie nasuwa mysl ,ze z drugiej strony to..wiec mysle ,że kazdy ma tak jak mu najbardziej odpowiada i to nie poddaje się ocenie.Dodam tylko już prywatnie - oczywiscie ,ze masz rację ,ze nigdy nie przestajemy martwic się i denerwować naszymi dziećmi.Ja po prostu staram sie pracowac nad tym ,ze na nic moje gadanie bo i tak życie moich dzieci potoczy sie tak jak ONE a nie ja nim zadysponuje .Kocham wiec i akceptuję -bo jakie mam inne wyjscie????
__________________
Bo jesli kochac to nie indywidualnie

Ostatnio edytowane przez Malgorzata 50 : 04-04-2008 o 19:50.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #85  
Nieprzeczytane 04-04-2008, 20:06
Basia.'s Avatar
Basia. Basia. jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jun 2006
Miasto: Polska
Posty: 13 157
Domyślnie No dobra

jestem matką jedynaka jak wiecie, kiedy mieszkaliśmy pod jednym dachem musiał stosować się do zwyczajów i zasad jakie panowały w naszym domu. Obiecałam mu, że jak będzie samodzielnym, dorosłym człowiekiem nigdy nie będę ingerowała w jego życie. Obietnicy dotrzymałam i szczerze mówiąc teraz nie potrafiłabym się martwić, że zniszczy sobie życie bo jest to jego osobiste życie. W duchu zastanawiam się nieraz czy ze mną jest coś nie tak, bo moje koleżanki stale się martwią o swoje dzieci, wnuki a ja nie. Może jestem pozbawiona uczuć wyższych?
Odpowiedź z Cytowaniem
  #86  
Nieprzeczytane 04-04-2008, 20:47
BUNIA's Avatar
BUNIA BUNIA jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Polska poludniowa
Posty: 3 066
Domyślnie

Basiu - mieszkacie osobno ale w poblizu czyli i tak na codzien /prawie/ wiesz co sie dzieje u nich - a ze jest wszystko w porzadku to Twoje obawy o
Cytat:
Może jestem pozbawiona uczuć wyższych?
sa nieuzasadnione .
__________________
BUNIEWO zaprasza
http://www.bialyjednorozec.waw.pl/st...y_Buniewo.html
[url]__________________

"Przyjaciele sa jak ciche anioly ,ktore podnosza nas,gdy skrzydla zapomnialy jak latac"
Odpowiedź z Cytowaniem
  #87  
Nieprzeczytane 04-04-2008, 21:11
Malgorzata 50 Malgorzata 50 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Apr 2007
Miasto: Warszawa
Posty: 9 624
Domyślnie

Buniu ja chyba jestem w ogole jakims potworem -mieszkamy niedaleko ,ale prawdę mowiąc nie dowiaduję się codziennie co u moich starych dzieci.Jestesmy oczywiscie w kontakcie ...ale jakoś sie nie zamartwiam....robi to za mnie babcia czyli moja mama czym doprowadza wszystkich do wscieklizny
__________________
Bo jesli kochac to nie indywidualnie

Ostatnio edytowane przez Malgorzata 50 : 04-04-2008 o 21:11.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #88  
Nieprzeczytane 04-04-2008, 21:16
BUNIA's Avatar
BUNIA BUNIA jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Polska poludniowa
Posty: 3 066
Domyślnie

A ja taka kwoka wszystkie piskleta kolo siebie pod skrzydelka .
Tereaz tak mi sie porobilo - synowi takze .Moze to wynika z naszej sytuacji rodzinnej ?? ze mamy tylko siebie ??
__________________
BUNIEWO zaprasza
http://www.bialyjednorozec.waw.pl/st...y_Buniewo.html
[url]__________________

"Przyjaciele sa jak ciche anioly ,ktore podnosza nas,gdy skrzydla zapomnialy jak latac"
Odpowiedź z Cytowaniem
  #89  
Nieprzeczytane 04-04-2008, 21:21
Malgorzata 50 Malgorzata 50 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Apr 2007
Miasto: Warszawa
Posty: 9 624
Domyślnie

Pewnie tak....My też w gruncie rzeczy tak mamy ,ale wiem ,że im jest dobrze w ich związkach ,jesteśmy blisko ,ąle staram się nie przesadzać z troskliwoscią
__________________
Bo jesli kochac to nie indywidualnie
Odpowiedź z Cytowaniem
  #90  
Nieprzeczytane 04-04-2008, 21:34
jakempa's Avatar
jakempa jakempa jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2008
Miasto: Wrocław
Posty: 10 302
Post

Basiu wydaje mi się, że to Ty jesteś mądrą matką,bo dawno odcięłaś pępowinę i pozwalasz przeżyć dziecku życie tak jak ono chce,bo przecież nikt za nikogo życia nie przeżyje,i każdy musi być kowalem swego losu... ja mam 2 dzieci/syna i corke/ i 4 wnukow i też wg ciebie jestem pozbawiona uczuc wyższych,ale tak ma byc,bo taka jest kolej zycia,że dziecko jest do pewnego wieku pod opieką,a póżniej samo musi odpowiadac za siebie i interesowac się rodzicami,a nie odwrotnie, Przecież my jesteśmy w takim wieku,że powinnismy odcinac kupony z przeżytych lat i od dzieci oczekiwać minimum nagrody za ich dziecinstwo i młodość.którą im dalismy,
Odpowiedź z Cytowaniem
  #91  
Nieprzeczytane 04-04-2008, 22:08
Basia.'s Avatar
Basia. Basia. jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jun 2006
Miasto: Polska
Posty: 13 157
Domyślnie Reniu

Cytat:
Napisał BUNIA
Basiu - mieszkacie osobno ale w poblizu czyli i tak na codzien /prawie/ wiesz co sie dzieje u nich - a ze jest wszystko w porzadku to Twoje obawy o sa nieuzasadnione .
dzieli nas 35 km, nie kontaktuję się z nimi codziennie i nie dzwonię do nich pierwsza.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #92  
Nieprzeczytane 04-04-2008, 23:00
emka46's Avatar
emka46 emka46 jest offline
Stały bywalec
Moderator
 
Zarejestrowany: Dec 2006
Miasto: Trójmiasto
Posty: 3 030
Domyślnie

Cytat:
Napisał Basia
j W duchu zastanawiam się nieraz czy ze mną jest coś nie tak, bo moje koleżanki stale się martwią o swoje dzieci, wnuki a ja nie. Może jestem pozbawiona uczuć wyższych?

Basiu,ze mną jest tak samo.
__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #93  
Nieprzeczytane 05-04-2008, 00:05
Pani Slowikowa Pani Slowikowa jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: May 2007
Posty: 7 080
Domyślnie Noooo Malgosia

Cytat:
Napisał Malgorzata 50
Buniu ja chyba jestem w ogole jakims potworem -mieszkamy niedaleko ,ale prawdę mowiąc nie dowiaduję się codziennie co u moich starych dzieci.Jestesmy oczywiscie w kontakcie ...ale jakoś sie nie zamartwiam....robi to za mnie babcia czyli moja mama czym doprowadza wszystkich do wscieklizny


To ty po prostu masz kogos kto za ciebie czarna robote odwala..i juz

A tak to ja tez sie nie udzielam specjalnie.. Wychowalam juz je na tyle zeby mogly same sie soba zajmowac.. One do mnie czesciej dzwonia niz ja do nich.. Jedna bidulka to nawet na mnie krzyczy ze udzielam sie wiecej na internecie niz z nia..
TO WSZYSTKO NIE ZNACZY ZE GDYBY ZALSZLA POTRZEBA TO W MINUTE ZDJELABYM Z SIEBIE SKORE I IM ODDALA..
Odpowiedź z Cytowaniem
  #94  
Nieprzeczytane 05-04-2008, 00:50
Malgorzata 50 Malgorzata 50 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Apr 2007
Miasto: Warszawa
Posty: 9 624
Domyślnie

To się rozumie samo przez się....
__________________
Bo jesli kochac to nie indywidualnie
Odpowiedź z Cytowaniem
  #95  
Nieprzeczytane 05-04-2008, 17:33
Gadacz Gadacz jest offline
Początkujący
 
Zarejestrowany: Apr 2008
Posty: 17
Domyślnie

Dawno, dawno temu żył sobie pewien człowiek, który mawiał:
Znaj proporcjum, mocium panie.
Dyskusja o modzie na singli, bez uwzględniania praw natury – istoty i sensu naszego istnienia – może być tylko próbą obejścia – wymigania się - od powinności.
Stanowczo i zdecydowanie odrzucam i potępiam modę na singli wśród osobników młodych, płci obojga. Tylko młode organizmy, zdrowe fizycznie i psychicznie, są zdolne do przedłużania gatunku najlepszego jakościowo.
Uważam to za jedyny cel, który uświęca środki.
Przy takim założeniu, środkami stają się wszelkie działania wychowawcze, opiekuńcze, doradcze, nadzorcze, czy nawet, represyjne, zachodzące w relacjach; rodzice dzieci - dzieci rodzice a także w relacjach społecznych.
Niezwykle zróżnicowany stopień dojrzałości emocjonalnej, poszczególnych osób, zarówno dzieci jak i rodziców, onieśmiela mnie w stawianiu ocen; czy , kiedy, w jakiej formie, uznać pełną samodzielność – zdolność i chęć – do pełnej samodzielności tych, za których byliśmy odpowiedzialni przez wiele lat.
Jako zupełnie inny temat, traktuję singli po spełnieniu powinności i jest on złożony, choćby w kontekście; single z wyboru i single ze zrządzenia losu.
W tym temacie można będzie sporo powiedzieć o motywacjach, sytuacjach bez wyjścia czy formach przymusu.
Upatruję, w temacie, ciekawą dyskusję. Może przy kominku?
Odpowiedź z Cytowaniem
  #96  
Nieprzeczytane 05-04-2008, 18:17
Lila's Avatar
Lila Lila jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Polska
Posty: 57 017
Domyślnie

Cel uświęca środki ?
Prokreacja ,czyli przedłużenie gatunku?
Jestem za !!!
Proponuje wszystkie single kierować na prace przymusowe na oddziałach noworodków,gdzie są wakaty.Oczywiście w weekendy.A co !! Może kosztem pracy w tych korporacjach,kancelariach czy bankach ?

Nie ! Niech nie latają na weekendy do Paryża !!
Niech nie ciątają po klubach czy domówkach !! Powinni odpracować określoną liczbę godzin w miesiącu,karmiąc niemowlęta.Oczywiście nie własną ,singielską piersią,tylko butelkami.
No i niech zmieniają pieluchy w czynie społecznym.Bo a nuż obudzi się w nich instykt macierzyński i ojcowski ,i pobiegną do swych apartamentów na strzeżonych osiedlach w celach wyłącznie prokreacyjnych ??? !!!!
Odpowiedź z Cytowaniem
  #97  
Nieprzeczytane 05-04-2008, 18:19
kufa86 kufa86 jest offline
Użytownik moderowany
 
Zarejestrowany: Oct 2007
Posty: 2 996
Domyślnie

25-letni rodzic życzy sobie pociechy z dziecka.
50-letni rodzic życzy sobie dziecka z pociechy.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #98  
Nieprzeczytane 05-04-2008, 18:27
Basia.'s Avatar
Basia. Basia. jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jun 2006
Miasto: Polska
Posty: 13 157
Domyślnie

Cytat:
Napisał kufa86
25-letni rodzic życzy sobie pociechy z dziecka.
50-letni rodzic życzy sobie dziecka z pociechy.
50-letni rodzic /piszę o swoich osobistych odczuciach/ chce sobie pożyć swoim osobistym życiem a dziecko niech się upaja swoim szczęściem. Z wielką niecierpliwością czekałam na moment kiedy "pępowina odpadnie raz na zawsze" i będę mogła wreszcie robić to co mi się podoba.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #99  
Nieprzeczytane 05-04-2008, 20:49
Boga Boga jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2007
Miasto: Poznań
Posty: 1 102
Domyślnie

Cytat:
Napisał kufa86
25-letni rodzic życzy sobie pociechy z dziecka.
50-letni rodzic życzy sobie dziecka z pociechy.
Dobre; podoba mi się to. Ja nie mam i nigdy nie miałam problemów z pępowiną, a wnuki i ich rozpieszczanie i przytulanie ( nie mylić z wychowywaniem, bo to robota rodziców), to czysta przyjemność. Pozdrawiam wszystkie babcie i dziadków też - myślących podobnie.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #100  
Nieprzeczytane 05-04-2008, 20:57
Pani Slowikowa Pani Slowikowa jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: May 2007
Posty: 7 080
Domyślnie Wiecie co??

Ja tam nigdy nie przepadalam za dziecmi i wcale mi sie do ich robienia nie spieszylo... Urodzily sie ... i fajnie. Kocham je nad zycie.. i chce ich szczescia.. Chialam zeby sie rozmnozyly bo w przeciwienstwie do mnie te moje dzieci az piszczaly zeby zalozyc rodzine... W tym widzialy swoje spelnienie i szczescie.. Wiec ja JAKO MATKA musialam tez tego chciec . Teraz jak mam wnuki.. te malutkie sliczne "brzdaczki" moj stosunek do dzieci sie zmienil i lubie je bardzo.
Moze nareszcze dojrzalam do macierzynstwa??

Ale widzocznie musialam miec juz w zarodku to poczucie waznosci tradycyjnej rodziny bo wlasnie tak moje dzieci wychowalam

Ostatnio edytowane przez Pani Slowikowa : 05-04-2008 o 21:07.
Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz

 



Podobne wątki
Wątek Autor wątku Senior Cafe Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
Moda dla seniora Nika Moda i styl 395 21-09-2021 08:45
Moda na Domy Seniora - komentarze ja2977 Ogólny 46 04-03-2020 14:45
Wraz z wiosną - moda na sałatki - komentarze Basia. Ogólny 15 24-03-2015 09:30
Moda - bądźmy trendy :) destiny Moda i styl 502 05-10-2009 09:46

Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
Przeszukaj ten wątek:

Zaawansowane wyszukiwanie

Zasady pisania postów
Nie Możesz: tworzenie nowych wątków
Nie Możesz: odpowiadanie na posty
Nie Możesz: wysłanie załączników
Nie Możesz: edytowanie swoich postów

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Skocz do forum


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 08:30.

 
Powered by: vBulletin Version 3.5.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.