Różności!!!!!!

[Iza_bella]

Miłego wieczoru WSZYSTKIM....
Kolejny, pracowity dzień mija, jutro rankiem sprzątanie chałupki, potem obiad i przychodzi masażystka na masaż kręgosłupa. A potem pewnie trochę trzeba popracować w ogródku.
Nie wiem więc kiedy jutro zajrzę, ale zajrzę.
Do jutra więc....

[barteczek]

ZAJRZYSZ KOCHANIE, ZAJRZYSZ...
Nie jestem pewna, czy dzisiaj są imieniny Helenki ? Ostatnio nas omija....
Helenko, pamiętam o Tobie... DUŻO ZDROWIA W TYM DNIU I W KAŻDY NASTĘPNY!
Jak mylę się, to i tak Ci zdrowia i szczęścia życzę...
Teraz zbieram się lulu...chociaż poleżę...maluszek śpi już na kolanach... zobaczyła że tutaj siadłam, już płacz! Jest na kolankach...
Dobrej nocy Rodzinko!

[gynek66]

Przynajmniej macie się z czego wyżalić jedna drugiej, a ja się naczytałem waszych postów. Nawet się uśmiałem bo płakać nie ma z czego.
Fajnie macie koło domu, ale trzeba robić. Ja nie umie fotek rzucać. Jakoś mnie do tego nie ciągnie.
Było fajnie cieplutko, po zabiegach siedzieliśmy na tarasie pod balkonem. W słoneczku się dogrzewałem, wiaterek w miarę możliwości lekko powiewał z lekkim cieniem bo rośnie drzewko, ale zapominam jak się nazywa. Kwitnie dwa razy w roku, czerwone ma różyczki, liście duże są. Jak pod nim usiądziemy to mamy zupełny cień. O to: MAGNOLIA jest.
Nalewek trochę zrobiłem np.. z czarnej porzeczki , z czerwonej porzeczki, nagietku, agrestowej z dodatkiem imbru korzeń. Z mniszka tez dobra nalewka. Do każdej nalewki cukier trzcinowy i miód spadziowy najlepszy jest. Dobra jest nalewka miód i spirytus plus cytryny. Na jesienne dni. Nie ma lepszej. Ile miodu tyle spirytusu i sok z cytryn.
Pozdrawiam dobrej nocy. Tylko prysznic i, do wyra wskakuję, i śpię do 4,00 6,00 rana
Zakupy zrobione . Wczoraj wieczorem zamówione przez telefon , a dzisiaj zakupy były pod drzwiami o godz 8,50. Łącznie ze spirytusem, wódką rumem, wanilia laska i inne.

[barteczek]

Teraz to ja się śmiałam z tego... bo z czego masz Ty płakać ? Wszystko dobrze, że nas strzyka tu i tam , to i Ciebie pewnie też pobolewa. Słoneczko dobrze robi na obolałe kości to je wygrzewamy... i nie płaczemy. U mnie to tylko sunia płacze bo jest nauczona od maleńkiego - na rączki - i tego kategorycznie wymaga!
Ta nalewka z miodu i cytryny to mi pasuje! Obym tylko zapamiętała... jak nie to poproszę jeszcze raz o przepis.
Dobrej nocy Gienio i buziak dla Lubej Twojej...

[Jolina]

Zapewne wszyscy już jesteście w objęciach Morfeusza.
Ja też zaraz wyląduję pod kołderką..
Znowu trochę działo się u mnie.
Zepsuła się kuchenka tzn. Płyta ceramiczna.
Spodziewałam się tego... ale żeby wieczorem?
Po 19.00 zięć jechał po nową do Bydgoszczy a o 21.00 już
była zamontowana.
Nie jest sterowana dotykowo jak stara tylko na pokrętła.
Jestem z niej bardzo zadowolona.
Bardzo szybko się rozgrzewa i łatwiejsza w obsłudze,
co bardzo sobie chwali moja Bożenka.
Jestem zmęczona.
Wiec życzę słodko śpiącym pięknych snów i do jutra.
Pa.

[barteczek]

Witam Rodzinkę.... witam Jolinkę!
To miałaś mały problem, Halu... masz szczęście bo każdy Jarek jest super mężem, ojcem i dla rodziny wspaniałym człowiekiem. Ważne, że zawsze jest DOBRZE!
Witam Rodzinkę, witam zaglądających....
Helenka nie dała znać o imieninach - trudno.... wyparła się nas... tego się nie spodziewałam... owszem, zrobić sobie przerwę - odpocząć...ale i Mira, Basia, Kobra? nie bedę roztrząsać tematu....jest jak jest!
Zajrzę dopiero wieczorem.. mam pralkę załączoną... i pasuje mi wyjść do warzywniaka...zobaczę co mi się uda wykonać.. .

[Iza_bella]

Dzień dobry...
Już się trochę ogarnęłam, ale następna w kolejce robota czeka - plewienie trawy w przydomowym lesie i grabienie szyszek. Nie ma to jak mieszkać w bloku i nie mieć takich problemów....z dużą działką roboty sporo. I na okrągło. No to ponarzekałam, a teraz życzę miłego dnia...I radości.
Jeszcze wpadnę.....

[Wandula]

Witam Cię Ninko i Wszystkie koleżanki i kolegów .
rano napisałam i nic nie ma- chyba post poszedł w ni coś.

nie było mnie dawno,leżałam w szpitalu/ mnie zawsze się coś musi przyplątać/ wypadł mi dyski i wyrostki tzw narośla uciskały nerwy.Przeszłam wiele poważnych operacji i rwę kulszową ale takiego bólu nie pamiętam .
Jestem już w domu i biorę leki,dopiero po rezonansie wiem ,w jakim stanie mam kręgosłup.

ale dosyć smutków- jest pełnia lata,więc malujcie domy, remontujcie , jesienią będzie przyjemnie a jeszcze są przetwory ,u mnie w tym roku bida- nie mam siły.

Wszystkim życzę przyjemnego po południa i dużo wrażeń w niedzielę

laluni długiego spaceru z Pancią....

oczywiście przesyłam Wam bukiet kwiatów zogródka
PACHNĄ OBŁEDNIE.

ł

[barteczek]

Izabel narobiona, wykończona.... a ja odpoczywam. Nie mam nic i nic mnie nie cieszy....
Pozdrawiam Izabel - jak wpadniesz to zobaczysz, że BUZIAK na Ciebie czeka!
Wandeczko, nie wiedziałam co o Tobie myśleć... czułam, że tylko choroba może Ciebie powstrzymać przed RODZINKĄ... ale, czekałam na telefon...Bardzo mnie zmartwiła Twoja choroba i ten ból...znam to, kochanie. Byłam okropnie chora, mąż mnie na plecach zanosił do łazienki, potem Córka przyjechała na kilka dni bo tylko tyle dostała urlopu... wyprowadziła mnie na prostą, stanęłam na nogi.
Pozdrawiam L i Ciebie przytulam do serducha... nie martw się przetworami... też nic nie mam i pewnie przeżyję zimę... jak nie, to będę żebrać..
Do potem...

[Iza_bella]

Ninko...dziękuję za buziaka...faktycznie czekał na mnie. Odwzajemniam....
Pracowite popołudnie mnie porwało...popracowałam w lesie, tylko komary gryzły, mimo popryskania się olejkiem lawendowym. Nie wiem co te zarazy we mnie widzą, że tak tną i fruwają w pobliżu...pchają się do oczu, uszu, nosa, mimo zapachu jaki roznoszę.
Wandziu...współczuję... Myślałam dziś o Tobie, że długo Cię nie ma, a tu taka niespodzianka. Zdrowia życzę...i poprawy formy.
Miłego wieczoru WSZYSTKIM niewymienionym życzę....

[barteczek]

Izunia, żal mi Ciebie z tymi krwiopijcami...Wandeczka powoli dojdzie do siebie...Jutro zadzwonię do Niej...
Tak mi źle pisać z sunią na biurku - do tego chce pisać... bruździ mi na klawiaturze... to znowu płacze jak jej nie pozwalam... mają rację jak mówią, że takiego rozpieszczonego psa jeszcze nikt nie widział!
Nawet nie szukam fotki kochani...DOBREJ NOCY!!!

[Omi]

[gynek66]

Zauważyłem nową seniorkę . Dobrze, nie się cieszy życiem bo czas ucieka a, zegar tyka.
fajno pogoda dzis była słoneczna ciepła sama radość jak posiedziałem lekko w pół cieniu. A po południu kosiłem trawę, rów mam długi 80 metrów, trochę przed i obok budynku 1/6 wykoszona jest trawa. Reszta po niedzieli. Ale jak sucho jest to fajnie się kosi. Najgorzej jak trawa mokra . Przy koszeniu wypiłem sobie 2 piwka i lampka winka swojej roboty.Lekki odpoczynek był przy kawie na tarasie.
Jak szybko minął mi dzień.
Jest taka piosenka:
Jak szybko mija czas,lubię jej słuchać.
Dobrego wieczoru oraz dobrego wypoczynku , ale w nocy

[Iza_bella]

Dzień dobry niedzielnie....
Noc minęła spokojnie, czuję się wyspana i wypoczęta, chociaż wstałam wcześnie, bo o 5-tej i poszłam na poranną mszę. Będę miała dłuuugi dzień.
Jestem już po kawie...zaraz jakieś śniadanko przygotuję sobie i będę czekać na masażystkę...ma przyjść dziś na kolejny masaż. A potem szybki obiad i niedzielne lenistwo z książką w fotelu lub w altance.
Pogoda zapowiada się słoneczna, więc będzie ładny dzień.
Pozdrawiam....Dobrego dnia WSZYSTKIM życzę....

[gynek66]

Tak wcześnie ty wstałaś. O tej godz, to byłem w toalecie, i dalej w kimono do 7,30.Śniadanie o 8,30 kawę kończę pić.
Lekki odpoczynek po śniadaniu i zwiedzanie ogrodu , cukinie kurkom urwać , strasznie lubią surową tak jak Zosia. Do Kościoła na razie nie chodzimy. Bo to różnie bywa. Mało ludzi chodzi koło mnie.
Pogoda wyjątkowa piękna jak na drugi dzień Sierpnia. Będzie upalnie dziś.Ja zasiądę pod Magnolią bo jest duża, ma duże liście obfite w tlen w dodatku drugi raz kwitnie.Zapach kwiatów jest fajny. A posadziłem ją obok tarasu, tak że jesteśmy zadowoleni z niej. Kiedyś w tym miejscu rósł orzech włoski, i korzeniami mi wysadził taras.Był piękny duży, gałęzie miał do samej ziemi. Rósł jak na drożdżach , bo mu dałem odpowiednie podłoże. Musiałem go wyciąć , i taras od nowa robić. Za dwa lata na tym miejscu posadziłem tą Magnolię spodobało jej się i też rośnie jak na drożdżach.
Pozdrawiam spokojnej miłej Niedzieli.

[Jolina]

Miłej , słonecznej niedzieli dla wszystkich bywalców Różności a
szczególnie już goszczących Izuni i Eugeniusza.
Smacznego obiadku życzę. Pozdrowienia i zostawiam.

[Magdalila]

Dzień dobry wszystkim.
Wróciłam z kościoła I siedzę sobie na balkonie, piszę z komórki. Mam nową z dużym ekranem, więc lepiej się pisze. Ale zdjęć to raczej nie wkleję. Gienio pisał, że jest nowa seniorka, nie wiem kogo miał na myśli, bo ja tutaj już przecież nie jestem nowa.
Nino, czemu nie usprawnisz sobie życia, przecież masz laptop to używaj go. Można go zabrać do łóżka, na kanapę, pracować w wygodnej pozycji z nogami wyprostowanymi. Rzadko siedzę przy kompie przy biurku lub stole.
Ja zdjęcia robię komórką, bo wychodzą znacznie lepiej niż z aparatu. A ta nowa komórka ma jeszcze lepszy apart- cztery obiektywy. Nie wiem po co ale tak ma. Sama wybiera odpowiedni obiektyw do zdjęć twarzy, przyrody, jedzenia, panorama itd. Potem te zdjęcia można jeszcze obrobić, rozjaśnić, przyciemnić, wykadrować, wygładzić zmarszczki itd. Ale najważniejsze, że jak robię zdjęcia to one idą do chmury i na komputerze już są, ściągam je z tej chmury do obrazów. Mogę wejść do nich z każdego urządzenia. No taki bajer.
A propos komarów: u nas są ale tylko wieczorem. W dzień nie ma z nimi problemu.
Pozdrawiam wszystkich, odpoczywajcie.
Liliana

[Wandula]

Witam CałąRodzinkę.

Mamy miłe popołudnie ja sobie siedzę na balkonie wśród balkonowych pelargonii i nie tylko i wypoczywam.

Nina Dzięki że ,myślałaś o mnie .

wczoraj nie przywitałam się z Kolegą Gynkiem co robię dzisiaj
-mam nadzieje że się dobrze czujesz w naszym babińcu,
chociaż my mamy kolegów którzy czasem nas odwiedzają.

Nina nie rozpieszczaj tak -laluni- bo sobie nie dasz póżniej rady.

Izuniu dzięki za dobre słowo -masz dyskopatię to mnie rozumiesz tak jak Nina , chyba dzisiaj są u Ciebie dobre jagodzianki po wczorajszych zbiorach.

.Magdalila -pisze że można sobie usprawnić pisanie na leżąco ,może i fajnie ale ja to ani ksiażki nie umiem czytać na leżąco nie mówiąc już o pisaniu na laptopie...

brak Helenki i jej wpisów porannych,może też zachorowała a my nie wiemy?.

pozdrawiam wszystkich i życzę miłego nowego tygodnia bez komarów....


wyrosła na 2,5 metra --niech Wam pachnie do kawusi.





h

[gynek66]

Toć, się dobrze czuja przy was. zawsze coś nowego się od was dowiem . Coś dopiszę z mojej strony . Lepiej się czujecie,odpoczywejcie.Bo fajno pogoda jest
Pozdrawiam.

[Iza_bella]

Odpoczywam, jak na niedzielę przystało.
Wandziu...ja w lesie sprzątałam...wyrywałam trawę samosiejkę, która panoszy się w przydomowym lesie, tak, że jagodzianek nie ma i nie będzie, no, chyba, że kupię jagody i upiekę. W zasadzie ograniczyłam słodkie, bo mam podwyższony cukier, więc pewnie z pieczenia całkowicie zrezygnuję.
Lilu...ja podobnie jak Wandzia nie potrafię pisać z laptopem na brzuchu, na leżąco...książek też nie potrafię tak czytać.
Jolinko...Ninko...Gieniu...odpoczywajcie wraz ze mną....
Do miłego.....