Przy kominku w lesniczówce

[gynek66]

Jak stary kot , też szuka starych miejsc. Długo już nie pociągnie u ciebie . Może tak ze trzy lata to góra. Lilio.
Pozdrawiam W leśniczówce bywalców, tych co za firan zaglądają też.
Śnieg sypie , niech sobie sypie powoli.

[Wodniczka]

Witajcie w Leśniczówce Lilu i Geniu, ja nie zaglądam za firanki, tylko bywam z Wam.
Lilu jaka miła ta mordka tego pupila psiaka,a kotek przyjemniaczek biało -czarny to zwiedza swoje tereny, moja Kotka,czarna,lubi u mnie leżeć pod stołem



I jest nasza Daga, znalazłam ją w jednym ze swoich albumów do zdjęć, to fotki ze starego mieszkania w bloku.
My też przez siedem lat mieliśmy pieska... Bokserka, bardzo się do niej przywiązaliśmy..ale niestety odeszła po siedmiu latach nie dało się już jej wyleczyć,a na 3 piętro było jej trudno wchodzić po schodach,zjadło ją raczysko, więc weterynarz zalecił jej uśpienie.)
Każdy z nas ma jakieś wspomnienia o swoich pupilach.
Zostawiam serdeczne pozdrowienia dla Lily i Genka.
Jestem już po spotkaniu rodzinnym u siostry Barbary.
Bywajcie zdrowi a zaraza niech was omija dalekim łukiem.

[gynek66]

Pochmurno , śnieg sobie pada - 1 jest .

Fajnie Zosiu że weszłaś ,i coś pokazałaś; Fajne fotki i pies który żył.
Mój ma 8 lat , mały gruby z kotem urzęduje .
Pozdrawiam was

Miłego dnia. Pozdrawiam Słynną Lilię też.

[Lila]

Wszyscy Święci ratujcie mnie!
Gdzie słynną?
Gienku, kiedyś byłam słynna na Bagnie o2,
a sławę zapewniło mi koleżeństwo z KSC z cykorem w herbie,
ale Bagno zamknięte?
To gdzież niby moja sława mołojecka?
Skończyłam się marnie.

Serdeczności z balkonu mojej sypialni, widok na ulicę.
Tyle jej właśnie widzę.

[Wodniczka]

Witajcie wszyscy, wróciłam ze spotkania klubu seniora,gdzie ubierałyśmy naszą klubową choinkę, wysoka.
Każdy z nas obecnych zobowiązany był zawiesić bombkę, by przyszły rok przyniósł nam szczęście.
Na wieczerzy wigilijnej z dyrekcją szpitala zrobię fotkę klubowej choince.

Pozdrawiam wszystkich bywalców,leśniczówki.

[gynek66]

Zosiu, choinka ładna . Ale ty jesteś najładniejsza z tego klubu waszego To żywa choinka , tak mi się wydaje. Ciągle w ruchu jesteś ,jak Lilia w pisaniu postów. Coś za dużo napisałaś i skrócili ci . Lepiej pomyśl, jak masz głupoty pisać.
Bo nie jeden sądzi,
Ze posiada dobre serce, a ma tylko słabe nerwy.


Pozdrawiam w leśniczówce słynną Lilię i Zosię. Oraz inne seniorki.
Dobrego jutra.

[gynek66]

Pozdrawiam , w pochmurny dzień. Lekko padał śnieg. Mroźno jest o tej porze -4 już.BR, br,.
dobrego wieczora w leśniczówce.

[Wodniczka]

[font="Georgia"][size="4"][color="DarkGreen"]
Pozdrawiam leśniczówkę i jej bywalców.
Wczoraj nie zaglądałam miałam spotkanie rodzinne, ustalaliśmy potrawy na wieczerzę wigilijną, tego
Roku będzie u nas, trzeba okna przystroić,zięć kupi wysoką choinkę żywe drzewko, zrobimy stroik świąteczny, bo gotowe w sklepie córce się nie podobają.(ona z mężem robią zakupy.)
Mieliśmy gościa sarenkę zrobiłam jej fotkę z pomieszczenia,wychodząc na taras mogłabym ją spłoszyć.

Wczoraj kupili mi słodycze do paczek dla trójki wnucząt.
Miłego i spokojnego dnia życzę wszystkim nas odwiedzającym.

[gynek66]

Ja tam nigdy paczki nie dostałem od babci czy dziadka. Po co ja mam dawać. Nie jestem taki bogaty i rozrzutny.


Trzeba się tak kochać jak słońce świeci-- Zosiu.
pozdr..

[Wodniczka]

Oj Geniu ja tam paczkę świąteczną dostaję co roku, a że razem mieszkamy to i się kochamyyy.. jak piszesz.Nikt z nas nie jest rozrzutny,ale drobny upominek zawsze cieszy.Ja pamiętam,że zawsze na święta otrzymywaliśmy jako dzieci paczki,a było nas w domu czwórka.
Ale każdy robi tak jak uważa.
Znowu śnieg poprószył.

Nawet w klubie seniora mamy otrzymujemy paczki.. w zależności od otrzymanych pieniędzy od naszej dyrekcji szpitala.

[Wodniczka]

Genku czy ten wpis dotyczył mnie..
Coś za dużo napisałaś i skrócili ci

[Wodniczka]

Witajcie .. pusto jeszcze w leśniczówce?
Ja przyjechałam ze szczepienia (3 dawka),i teraz piję kawę.
Pozdrawiam wszystkich, którzy nas odwiedzą, śniegu dosypało, ale na dworzu jest dzisiaj plusowa pogoda.

[gynek66]

LEŚNICZÓWKA WITA.


No cóż , się stało że ty napisałaś Wczoraj i dziś dwa posty Czasami ja piszę trzy dni za kupą sam i dobrze jest.
Jak tam po szczepieniu se czujesz, po 3 dawce jesteś . ja dopiero dwie mam ,a 3 to w Maju dopiero. Robotę miałem na dworze, dopiero co siadłem na chwilkę tutaj. Potem dopiero wieczorem lub w nocy.
Śniegu nasypało , musiałem odganiać ścieżki i tretuar. Teraz jest odwilż.

Tylko Lilia się zgubiła od nas , to polityk duży . lubi klachać nom stop. Co jej na język przyniesie. Wszędzie jej pełno, wesoła kobita jest. I za to jej pszaja.
Pozdrawiam leśniczówkę , może ktoś wejdzie jeszcze przed świętami po zakupy do nas.

[Lila]

Gieniu, gdzie mnie tak wszędzie pełno,
jak piszę tylko na Polityce?
Czasem tylko coś niecoś poczytam w wątkach - jak ja to mówię- o życiu.
O sobie nie lubię pisać, choć też mam problemy,
ale pobyt tutaj tzn, na tym portalu,
nauczył mnie ostrożności.

Szczepionek zero. Nikt mnie nie namówi,
choć oczywiście nie jestem jakimś oszalałym antyszczepionkowcem, lub raczej antyszczepionkowszczynią.
Liczę się z zachorowaniem,
na wszelki wypadek mam amantadynę,
ale także w nią nie wierzę.
Dawno, dawno temu jak już pisałam, przeżyłam cholerę.
W Stambule.
Może mam jakie cholerne przeciwciała, które zeżrą Covida?
A jeśli nie?

Trudno, i tak czas na mnie.

Serdeczności, Zosiu sarenka cudo.
Koło mnie też są całe stada saren i ...łosi.

[gynek66]

Lilio, jak ja coś napiszę o ciebie, natychmiast jesteś tutaj.Brawo. Jak to mówią: Bóg zawsze podnosi słuchawkę,
beż względu na to,
ole czasu upłynęło od ostatniej rozmowy.
Lepiej nie gadaj tylko się zaszczep , to ci lepiej wyjdzie na zdrowie.

Z resztą ty decydujesz swoim ciałem , i Twoja sprawa.Pozdrawiam miło
Z LEŚNICZÓWKI i ZOSIĘ też.

[Wodniczka]

Zosia się też już melduje, dopiero siadłam do kompa..stroiliśmy
duże okno w holu, a ja zrobiłam do siebie stroik, nic więcej świątecznego u siebie nie planuję.
Jak pisałam na szczepienie dojechałam transportem, który dowozi seniorów, starszych mających grupę
Troszkę pobolewa mnie ręka,ale nie myślę o szczepieniu.

[gynek66]

Pozdrawiam was, dobrej nocy . Obszerny post napisałem i ucikł w kosmos .
Dobranoc do jutra.

[Wodniczka]

Leśniczówka witaj,a w nim stali bywalcy.
Genku pytasz jak się czuje po szczepieniu..odpukać w niemalowane..dobrze, nawet spokojnie noc przespałam obracając się w łóżku.
Dużo słyszałam negatywnych opini
o 3 dawce..ale każdy organizm jest inny i różnie ją znosi.
Dzisiaj sobota, trzeba ogarnąć trochę mieszkanko.
Pooglądałam swoje obrusy, serwety świąteczne. Nie muszę nic dokupywać, na bieżąco się przecież sprząta.

Życzę spokojnego dnia w zdrowiu.

[gynek66]

Ciekawa sprawa ,że ty w domu siedzisz . Może ta sobota jest, i ty po szczepieniu jesteś. Taka szczepionka zaczyna działać do 16 dni. Na jakieś inne odczynniki niepożądane. Dobrze jak się dobrze czujesz.
Pogoda w leśniczówce zamglona , i - trzy jest. będzie śnieg padał .
Pozdrawiam dobrego dnia.

[Lila]

Faktycznie zamglona, ale śnieg nie pada.
Tak jest u mnie.



....

Mam w domu szaleństwo; córka wzięła sprawy w swoje ręce
i zamówiła ukraińską ekipę sprzątającą.
Jestem pod wrażeniem sprawności i profesjonalizmu tych kobiet.

Pozdrowienia zostawiam dla Zosi i Gienia, co mi ''przaje''
Gieniu, co to oznacza? Że mnie lubisz czy wręcz przeciwnie?