menu

senior.pl - aktywni w każdym wieku

Wróć   Klub Senior Cafe > Generacja 50Plus > Humor, zabawa
Zarejestruj się FAQ / Pomoc Szukaj Dzisiejsze Posty Oznacz Fora Jako Przeczytane

Zamknięty Temat
Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
  #7961  
Nieprzeczytane 21-11-2020, 13:52
basia2002's Avatar
basia2002 basia2002 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Sep 2012
Miasto: Wrocław,dolnośląskie
Posty: 105 800
Domyślnie

________

Dzisiaj jest Dzień życzliwości w całym Kraju , nie tylko we Wrocławiu.
Koleżanko i Kolego, bądź życzliwy dla każdego
bo życzliwość się opłaca i w dobroci do nas wraca.
Z okazji Dnia życzliwości, dobra na każdym kroku i co dnia.
__________________
Moje obrazy, pochodzą z dostępnych stron w internecie.

Ostatnio edytowane przez basia2002 : 21-11-2020 o 13:59.
  #7962  
Nieprzeczytane 21-11-2020, 18:07
kobra5's Avatar
kobra5 kobra5 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jul 2012
Miasto: Podkarpacie
Posty: 5 640
Domyślnie

Basieńko byłam życzliwa aż do bólu ...blond niunia zajechała mi drogę o mało nie przejechała pieszego i MNIE będącą na tzw pierwszeństwie strąbiła...waląc ręką w kierownicę.. złapałam się za głowę ,pokiwałam i roześmiałam się ...
Facet siedzący obok niuni taki życzliwy nie był...bo ręcyma machał jakby osy na niego napadły a z ruchu warg odczytać można było małożyczliwe słowo na k...które w kierunku blondi wywrzaskiwał w moim natomiast podniósł rękę w geście znanym wszystkim kierowcom -"przepraszam"
Limit życzliwości na dziś uważam za wyczerpany
  #7963  
Nieprzeczytane 21-11-2020, 18:50
basia2002's Avatar
basia2002 basia2002 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Sep 2012
Miasto: Wrocław,dolnośląskie
Posty: 105 800
Domyślnie

Bogusiu w takiej sytuacji jaka Cię spotkała to trudno o życzliwość, wcale się nie dziwię temu Panu który puszczał wiązki w jej stronę , aż ciarki przechodzą przez skórę co mogło by się stać ... Ciekawe gdzie ta niunia blond zdawała egzamin , zanim zasiadła za kierownicę. Dobrze , że zapanowałaś nad sytuacją i nie doszło do kolizji. Pozdrawiam Cię Bogusiu , miłego wieczoru.
__________________
Moje obrazy, pochodzą z dostępnych stron w internecie.
  #7964  
Nieprzeczytane 22-11-2020, 13:43
basia2002's Avatar
basia2002 basia2002 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Sep 2012
Miasto: Wrocław,dolnośląskie
Posty: 105 800
Domyślnie


Witam słodki Ul i zapraszam na kawkę. U mnie dzień ponury i dla nas smutny.
Dostałam złą wiadomość od moich dzieci. Córka z Wnusią są chore na Covit , badania miały w piątek , a w sobotę dostały już wynik i wykazało , że mają wynik ;- pozytywny. Wszyscy domownicy mają zleconą Kwarantannę do 30 Listopada. Zięć też wczoraj zaczął kaszlać , katar i temperatura 38,9 °C, bardzo się poci, jedynie wnuk Kamil jakoś się jeszcze trzyma, ale na jak długo mu się to uda to nie wiadomo. Izoluje się od nich w swoim pokoju. Ukrywali to przed nami do chwili przyjścia badań - wyników, ale teraz jak już wiadomo to nas poinformowali
o tym, że są chorzy na Covit. Bardzo martwimy się o nich, muszą sobie
jakoś radzić i to jakoś przetrwać, wyzdrowieć. Na razie są w domu to ważne.
Pozdrawiam, kawkę zostawiam, życzę dużo , dużo dobrego zdrowia , udanej , szczęśliwej niedzieli.

__________________
Moje obrazy, pochodzą z dostępnych stron w internecie.

Ostatnio edytowane przez basia2002 : 22-11-2020 o 14:07.
  #7965  
Nieprzeczytane 22-11-2020, 14:11
alodia1949's Avatar
alodia1949 alodia1949 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jul 2010
Miasto: Wrocław
Posty: 12 850
Domyślnie witajcie

BASIU - współczuję Twojej rodzinie

pewnie będziesz robić im zakupy

KOBRO -dobrze, że masz refleks
a facet zamiast wyzywać bondi
powinien dać parę lekcji dobrej jazdy


__________________
Zapraszam na fb "Robótki z komódki" https://www.facebook.com/robotkizkom...homepage_panel

i na blog: https://kotnagalezi.home.blog/
  #7966  
Nieprzeczytane 22-11-2020, 14:50
basia2002's Avatar
basia2002 basia2002 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Sep 2012
Miasto: Wrocław,dolnośląskie
Posty: 105 800
Domyślnie

Witam Irenkę. Moje dzieci mieszkają od nas bardzo daleko ponad 50km poza Wrocławiem w okolicy Strzelina. Pytałam jak sobie będą dawać radę to mi powiedzieli , że są jak na razie zaopatrzeni, a jak zabraknie chleba to na telefon będą pomagać sąsiedzi, mojej córki koleżanki deklarowały pomoc, zrobią zakupy, powieszą im na ogrodzeniu. Z tym akuratnie to mały problem.
Zawsze ktoś pomoże. Najważniejsze , żeby chorobę jakoś pokonali i przetrwali
z nią razem w swoim domu. To jest też bardzo ważne dla nich.
__________________
Moje obrazy, pochodzą z dostępnych stron w internecie.
  #7967  
Nieprzeczytane 22-11-2020, 16:49
Wodniczka's Avatar
Wodniczka Wodniczka jest teraz online
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Oct 2007
Miasto: Człuchów
Posty: 13 332
Domyślnie

Witam was serdecznie, Basiu, smutna wiadomość covit 19 nie odpuszcza tylko atakuje,dzisiaj też córka mnie poinformowała,że siostra jej męża też są zakażeni wirusem.Przeczytałam,że dzisiaj jest dzień życzliwości
Bogusiu, widać jadąc aututem trzeba mieć nie tylko refleks,ale i oczy szeroko otwarte, dlatego ja nie jeżdżę chociaż mam prawo jazdy(podczas jazdy ściąga mnie na prawo zrezygnowałam z jazdy autem i uważam,że jak mam komuś lub sobie zrobić krzywdę,to wolę nie ryzykować .)
przy Kominku w leśniczówce napisałam wspomnienia z bycia przez 8 lat z partnerem Henrykiem(zawarte zostały w 3 albumach do zdjęć(1,2,3),a mam ich 7 szt. str.2181 Klub Senior Cafe.
Oglądałam skoki,nie popisali się w skokach dzisiaj nasi skoczkowie dzisiaj zabrakło im szczęścia w długich skokach,mamy dopiero początek skoków narciarskich,najważniejszy będzie wynik końcowy !! do potem
__________________
Zosia

Ostatnio edytowane przez Wodniczka : 22-11-2020 o 20:45.
  #7968  
Nieprzeczytane 22-11-2020, 17:14
lebuj's Avatar
lebuj lebuj jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2018
Miasto: Pierwoszyno , Pomorskie , PL
Posty: 6 646
Domyślnie

I ja się melduję z wieczorka i serdecznie pozdrawiam .

Dzisiaj leniuchuję i się z tym dobrze czuję .

Zosiu , też oglądam skoki , dzisiaj trochę gorzej ...

Basiu , dużo zdrówka dla Twoich najbliższych .

Zmykam do kotłowni , bo dziewczynom zimno .
  #7969  
Nieprzeczytane 22-11-2020, 17:23
kobra5's Avatar
kobra5 kobra5 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jul 2012
Miasto: Podkarpacie
Posty: 5 640
Domyślnie

Witam wszystkich ...dziś z okazji Dnia Dobroci dla siebie ... i coby nie poruszać się jak zbir w zamaskowaniu ..wypad do lasu ...piękne słońce .zimno jak coś ale fanatykom nie przeszkadza..nic

a to z komórką (data) ...

Irence i Basi za kawę dzięki ..piję swoją razem z Seniorkiem

Basiu synowa moja już po covidzie (telerozpoznanie )jutro idzie do pracy ..syn co nie miał covida jeszcze tydzień kwarantanny ..jakaś paranoja
Na szczęście Twoi są razem i mają przyjaciół blisko ..moi dopiero od paru miesięcy we Wrocławiu to wielu znajomych nie mają ..ale i tak dali radę (zakupy w necie)
Zosiu jazda to kwestia wprawy i dobrego instruktora ale czasem lepiej odpuścić...
Pozdrawiam wszystkich
  #7970  
Nieprzeczytane 22-11-2020, 20:51
lebuj's Avatar
lebuj lebuj jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2018
Miasto: Pierwoszyno , Pomorskie , PL
Posty: 6 646
Domyślnie

Bogusia jak zwykle zaskakuje grzybami co dnia . Podziwiam .

Ty i zimą w śniegu będziesz zbierać grzyby .
Czy te blaszkowate to są kurki ?

Pozdrawiam , dobrej nocki życzę .
  #7971  
Nieprzeczytane 22-11-2020, 21:03
kobra5's Avatar
kobra5 kobra5 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jul 2012
Miasto: Podkarpacie
Posty: 5 640
Domyślnie

Te blaszkowate to rydze w pełnej krasie ...tylko ciut przerośnięte ..ale zdrowe ...
Zimą też rosną grzyby ...ale ja mało zbieram mąż się boi ..
  #7972  
Nieprzeczytane 22-11-2020, 21:07
Wodniczka's Avatar
Wodniczka Wodniczka jest teraz online
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Oct 2007
Miasto: Człuchów
Posty: 13 332
Domyślnie

Witam wieczorem nasze Pszczółki i GuciaZabrało mi się na wspomnienia bo dzisiaj jest 5 rocznica śmierci mojego partnera Henryka z Chojnic...obejrzałam zdjęcia z tych 8 lat bycia razem, mam je w albumach, To co było piękne nagle się skończyło[*]
Wczoraj byliśmy na 15-tych urodzinach mojej wnuczki Patrycji, razem nas było 10 osób
Wnuczka bardzo zadowolona bo chrześni byli oboje czyli moja córka i brat synowej.Wnuczka podziekowała wszystkim za przybycie i otrzymane prezenty (kasę i czekolady)
Impreza choć w okrojonym składzie gości była udana, posiedzieliśmy sobie przez 5 godzin, wróciliśmy do domów,spać jeszcze mi się nie chciało więc zaczęłam dalej czytać książkę, jest wciągająca losami bohaterów i skończyłam czytać dobrze po północy, Niedzielny poranek, był zachmurzony, teraz jest + 5 stopni.
Wszystkich pozdrawiam i dobrej nocki życzę . do jutra moi drodzy

__________________
Zosia
  #7973  
Nieprzeczytane 22-11-2020, 21:44
kobra5's Avatar
kobra5 kobra5 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jul 2012
Miasto: Podkarpacie
Posty: 5 640
Domyślnie

Zosiu a mnie się wydawało że pisałaś przed covidem o partnerze że razem na spotkania jezdzicie...a tu piszesz 5 lat?? ..no tak to co piękne mija jak mgnienie oka tylko złe chwile ciągną się jak ta pandemia
  #7974  
Nieprzeczytane 23-11-2020, 10:56
alodia1949's Avatar
alodia1949 alodia1949 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jul 2010
Miasto: Wrocław
Posty: 12 850
Domyślnie witajcie

KOBRO - widzę, żeś fanatyczką zbierania
czy tylko grzybów?

na stronie Dolnośląskiej Biblioteki Publicznej
ukazała się moja recenzja wspomnień
Aloszy Awdiejewa - napisałam ją z humorem
więc zapraszam do przeczytania:


https://www.wbp.wroc.pl/wbp/index.ph...rticle&id=3592


__________________
Zapraszam na fb "Robótki z komódki" https://www.facebook.com/robotkizkom...homepage_panel

i na blog: https://kotnagalezi.home.blog/
  #7975  
Nieprzeczytane 23-11-2020, 11:06
Wodniczka's Avatar
Wodniczka Wodniczka jest teraz online
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Oct 2007
Miasto: Człuchów
Posty: 13 332
Domyślnie

[color="DarkGreen"]Witam w nowym tygodniu Basię,Irenę, Bogusię, Jurka, Bogusiu, od rozwodu miałam dwóch partnerów Henryk Belka z Chojnic , który[*] i Staszka, który choruje i ma wolontariusza do robienia zakupów( nie uznaje noszenia maseczki, i słyszę ,że jak ma coś być to będzie,i ja nie uchronię się od zarazy.
Pytałam naszego Jurka- lebuj, czy są rodziną z Chojnic.
A życie dalej się toczy.
Chyba nie jest mi pisane w dalszym życiu by go spędzić we dwoje.
Pozdrawiam i znikam, miłego dnia życzę odwiedzającym nas./COLOR]
__________________
Zosia
  #7976  
Nieprzeczytane 23-11-2020, 14:09
lebuj's Avatar
lebuj lebuj jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2018
Miasto: Pierwoszyno , Pomorskie , PL
Posty: 6 646
Domyślnie

Witajcie dziewczyny .

W oczekiwaniu na obiadek ja też otworzyłem laptopika .

Biedronka zaliczona , lodówka uzupełniona , teraz luzik .

U nas ciągle pada , w dwóch miejscach wypłukało tynk .
Na razie nie można nic robić .

Zosiu , nasza rodzina jest bardzo duża . czy jest tam Henryk
z Chojnic musiałbym sprawdzić w genealogii , którą stworzył
mój ojciec i jego brat - zakonnik z Niepokalanowa .
Jak będę miał trochę czasu , to sprawdzę .

Pozdrowionka dla wszystkich , zmykam .
  #7977  
Nieprzeczytane 23-11-2020, 15:18
kobra5's Avatar
kobra5 kobra5 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jul 2012
Miasto: Podkarpacie
Posty: 5 640
Domyślnie

Pszczelarnia ..witajcie ..Zosiu póki życia póty nadziei...zawsze możesz jeszcze spotkać na swej drodze kogoś z kim będzie wspaniale ..Honorka co pisała na wątku teraz szczęśliwa we dwoje...mam sąsiadkę co trzeciego partnera ma i chyba najlepszego ..do trzech razy sztuka
Jurek nie pisze jak tam kostka ..ale pewnie dał sobie luzik to i poprawa jest
Irenko ze zbieractwa to u mnie grzyby na 1,2 i 3 miejscu ..acha i zbieram jeszcze dobre wspomnienia (złych się pozbywam bo zatruwają duszę) ..więcej miejsca nie ma bo małzonek zbiera ..fajne kubki ,maszyny do prac w ogrodzie ,domu itp..samych wiertarek ma ze 4 ,kosiarek 3.rowerów 4 szt ..nie wspominając o innych przydaśkach Cudem ja się mieszczę w tym wszystkim
Teraz od rana szaleństwo kuchenne (paczka do Wrocka pójdzie jutro ) a w niej 1,grzybki suszone ,grzybki marynowane ,panierowane ,smażone w maśle.2.Placki sztuk 2 (piernik z orzechami i zebra)3.Kurczak w cieście kokosowym i filet z kurczaka nadziewany warzywkami 4.Papryczki chili nadziewane serkiem ziołowym w oliwie czosnkowej...no to pewnie tyle ...i to wszystko od rana robione (oprócz suszonych prawdziwków) ha ...Wieczorem jak padnę to nie wiem kiedy wstanę
  #7978  
Nieprzeczytane 23-11-2020, 15:48
alodia1949's Avatar
alodia1949 alodia1949 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jul 2010
Miasto: Wrocław
Posty: 12 850
Domyślnie hej

KOBRO - ach, żeby taka paczka pomyliła adres
i trafiła do mnie

JUREK - słaby ten tynk jakiś był

ZOSIU - a propos Twojego znajomego
trzeba się ruszać na świeżym powietrzu
a zakupy są pretekstem do wyjścia i ruchu

zrobiłam piórko ze sznurka
w ramach Zajęć Uzdolnionych Seniorów
online na B

podjechałam autobusem na sąsiednie osiedle

w Kropiastej straszne ogony do kas
więc sobie odpuściłam zakupy tam
odwiedziłam sklep "Kolor Zielony"
i mięsny obok - żeberka i pierś indycza
żeberka przyprawą posypałam i olejem zalałam
w lodówce mięknę i czekają na obróbkę

podjechałam tramwajem do warzywniaka
i do domu

tu nastawiłam jarzyny do duszenia
i wgrałam zdjęcia do laptopa
na FB "Robotki z komódki" pokazałam
2 kartki św. w 3D


__________________
Zapraszam na fb "Robótki z komódki" https://www.facebook.com/robotkizkom...homepage_panel

i na blog: https://kotnagalezi.home.blog/
  #7979  
Nieprzeczytane 23-11-2020, 16:00
kobra5's Avatar
kobra5 kobra5 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jul 2012
Miasto: Podkarpacie
Posty: 5 640
Domyślnie

Irenko bardzo ciekawie napisana recenzja ..BRAWO ..Alosza to znajomy mojego śp. ojca z czasów gdy ten już nie używał ...(bo nie mógł był po bypassach ) a Alosza owszem
Wsłuchiwałam się zawsze w jego akcent i uwielbiam jego poczucie humoru i ogromny dystans do siebie...a najbardziej lubię gdy śpiewa .Rosjanie to ciekawy naród a jaki muzykalny...ale Alosza jest na wskroś polski...
  #7980  
Nieprzeczytane 23-11-2020, 17:21
lebuj's Avatar
lebuj lebuj jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2018
Miasto: Pierwoszyno , Pomorskie , PL
Posty: 6 646
Domyślnie

Bogusiu , kostka dalej boli , doszło do tego prawe kolano,więc
nie chcę za dużo narzekać na forum . Nie od wczoraj potrafię
żyć z bólem . Smaruję , okładam mrożonym żelem i czekam .

Irenko , akurat tam gdzie zdjęli końcówki rynny , woda lecąca z reszty
rynny leciała na świeży tynk i trochę wypłukała .Nie jest to
problem - jest do poprawienia .
Zamknięty Temat

 



Podobne wątki
Wątek Autor wątku Senior Cafe Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
"PSZCZÓŁKI JOLITY"- czyli Miodowo - Pod Dobrą Nadzieją. Część-120-ta. basia2002 Humor, zabawa 966 06-08-2018 18:17
"PSZCZÓŁKI JOLITY"- czyli Miodowo Pod dobrą nadzieją- Część -119 -ta basia2002 Humor, zabawa 999 27-05-2018 10:23
"PSZCZÓŁKI JOLITY"- czyli Miodowo - Pod Dobrą Nadzieją. Część-118-ta. basia2002 Humor, zabawa 1000 27-02-2018 21:27
" PSZCZÓŁKI JOLITY " - czyli Miodowo - Pod Dobrą Nadzieją. Część - 117 basia2002 Humor, zabawa 990 01-12-2017 20:09
PSZCZÓŁKI JOLITY - czyli "MIODOWO POD DOBRĄ NADZIEJĄ" cz. 111 oma Humor, zabawa 1002 16-08-2016 00:22

Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
Przeszukaj ten wątek:

Zaawansowane wyszukiwanie

Zasady pisania postów
Nie Możesz: tworzenie nowych wątków
Nie Możesz: odpowiadanie na posty
Nie Możesz: wysłanie załączników
Nie Możesz: edytowanie swoich postów

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Skocz do forum


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 12:58.

 
Powered by: vBulletin Version 3.5.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.