Województwo zachodniopomorskie: powitanie i "lista obecności"

[szuanka]

To było tak: złej tanecznicy nawet rąbek u spódnicy przeszkadza.
Przecież napisałam że każda wymówka dobra, ale tak na poważnie to stawy mi dziś powysiadały.
Nie odbierasz telefonów koleżanko Weroniko?

[helena62]

Aniu nie jestem na urlopie ale...dziś dowiedziałam się że moj kot może mieć raka...za tydzień badanie krwi i mam go obserwować...na tą łapkę dostał maść...dla mnie to szok

[Setunia]

Koleżanko Anno, rozmawiałam przez tel. od godz. 17,22 i to dość długo, a potem nie sprawdziłam czy ktoś dzwonił sorry, sorry, sorry .
Helenko, napisałaś "może mieć" więc to jeszcze nic pewnego, może to tylko alarm, bądźmy dobrej myśli. Przytulam .

[Kasandra1]

Witam koleżanki, Wercię, Anię i Helenkę,
a gdzie podziewa się Danusia?
Czy wiecie coś na ten temat?
Cieplutko Was pozdrawiam i zapraszam na
poranną kawusię.
U nas od prawie 2 tygodni mamy słońce, upały
i ..........żadnego deszczu.

[Setunia]

Dzień dobry wszystkim !
Cecylko, z zaproszenia na kawę skorzystam z przyjemnością .
Pogodę mamy taką samą : sucho jak na pustyni, od tygodni nie widziałam nawet kropli deszczu .
Danusia faktycznie gdzieś się schowała, może z powodu upałów zaszyła się w cień ?
Pozdrawiam !

[helena62]

Witam i ja ...myslę że nasza Danusia gdzieś wyjechała i zapomniała że my... Werciu konkretnie jeszcze nic pewnego co do mojego kota ale jakoś tak mocno się zmartwiłam. Maść zlizuje i nadal gryzie łapkę...muszę go obserwować i zgłośić sie na badanie krwi to myślę ze jest ważne...pozdrawiam Was dziewczyny bo

[Setunia]

Helenko, mój kot przestał gryźć łapę po zastrzyku. A Tw,ój dostał ? czy tylko maść ?

[szuanka]

Witajcie koleżanki, jak miło, jak wesoło.
Myślałam dziś o Danusi, pewnie jako młoda babcia siedzi nad Bałtykiem i pomaga w pielęgnowaniu maluszka.
Danusiu, a hoj...
Gorąco i nareszcie bez wiatru.
Zajęłam się terapią antystresową to znaczy zaczęłam szydełkową serwetkę, zawsze mi to pomagało i widzę że nadal działa. Jestem spokojniejsza.
Jutro do neurologa, czy coś mądrego mi powie? Czy grozi mi udar mózgu? Eeeeee, nie, mam nadzieję.
No to masz kłopot Helenko ze swoim pupilem, smutne.
Cecylko, jak się czujesz?
Pozdrawiam serdecznie i miłego dnia życzę.

[Setunia]

Mam nadzieję dotrzeć dzisiaj do biblioteki, bo wybieram się wolniej niż ta sójka za morze .
Tak jakoś dzisiaj kręcę się dookoła osi i nie wiem dlaczego .
Miłego dnia !

[helena62]

Werciu tak dostał tylko maść...i mam go obserwować 7 dni i jak coś tam urosnie zgłosić się na badanie krwi...

[Setunia]

Dzień dobry ! mamy lato w pełni, urlopowicze się cieszą, a pracującym to ja współczuję, zwłaszcza tym do pracy dojeżdżającym ; .
Nie planuję dzisiaj wychodzenia z domu , pójdę tylko niedaleko za róg po niezbędne zakupy i może zajdę do fryzjerki umówić się, bo trzeba pióra skrócić.
Spokojnego dnia, pozdrawiam !

[Setunia]

Dzień dobry ! mamy lato w pełni, urlopowicze się cieszą, a pracującym to ja współczuję, zwłaszcza tym do pracy dojeżdżającym ; .
Nie planuję dzisiaj wychodzenia z domu , pójdę tylko niedaleko za róg po niezbędne zakupy i może zajdę do fryzjerki umówić się, bo trzeba pióra skrócić.
Spokojnego dnia, pozdrawiam !

[szuanka]

Dzień dobry.
Koleżanko Weroniko, aż dwa razy podcinali Ci włoski? No to teraz do fryzjera nie pójdziesz dwa razy dłużej...
Upał, upał, upał.

[helena62]

Pośmiałam się z tego" 2 razy'' ALE...i tak bywa , pozdrawiam DZIEWCZYNY...PADAM , PADAM...Aniu, Werciu, Cecylko ...a gdzie to nasza Danusia? może wyjechachała

[Setunia]

Cześć dziewczyny ! najpierw dwa razy wysłał mi się post , a potem ani razu nie poszłam do fryz. bo pogmatwałam kolejność , miało być fryzjer - sklep, a wyszło odwrotnie z powodu peseliozy, a z powodu upału nie chciało mi się wracać ; powiedziałam sobie do siebie kilka "miłych" słów i powlekłam się do domu. Właściwie to włosy jeszcze mogą być, odłożę sprawę na potem . Co się odwlecze....... itd. .
Wszystko przez ten upał , więc moje drogie 3majmy się cienia !

[szuanka]

Werciu, to ja odwaliłam lepszy numer, miałam na karteczce napisane przez rejestratorkę dzień i godzinę wizyty u neurologa, było: od 8.30 do 12 a ja odczytałam 18.30 n.12 na moje usprawiedliwienie powiem że było jedno na drugim i mało czytelnie a ja zasugerowałam się tym że kiedyś przyjmował tylko po południu. Mam wizytę jutro w samo południe.
Cześć Helenko.
Cecylko.

[Setunia]

Aniu, mniemam, że zorientowałaś się w porę i nie poszłaś do przychodni ?

[szuanka]

Niestety Werciu, pomyłkę stwierdziłam pod drzwiami neurologa /były zamknięte/ i dlatego od razy zaklepałam wizytę na dziś.
Po wczorajszych skokach ciśnienia 196/92 do 126/59 dziś wszystko w normie a więc to na pewno nie stres z powodu wizyty u lekarza. Od czasu do czasu tak mnie dopada.
Chowajcie się w cieniu bo dziś przygrzeje, ja niestety muszę w samo południe, no, troszkę przed.
Pozdrawiam.

[Setunia]

Dzień dobry ! dzisiaj pozwoliłam sobie na wybitnie leniwy poranek : podałam sobie kawę do łóżka i polegiwałam z książką , niestety to nie podobało się mojemu kotu i ponurym miaukiem zmusił mnie do wstania. Chyba był zły że dwa razy przechodziłam koło jego miski, a on nic nie dostał !
Nie wyjdę dzisiaj chyba nawet za róg, bo już jest w cieniu 22st. Teraz póki jeszcze mocno nie przygrzewa zrobiłam przeciąg, potem zamknę okna po słonecznej stronie i jakoś będzie, ale czy latem o to chodzi ? żeby się chować przed ukropem i nie móc wyjść ? wszystko się zmienia, a kiedyś to, moja pani, lato było dla ludzi ! .
Załączam pozdrowienia o umiarkowanej temperaturze !

[szuanka]

Dzisiejsza aura jest o umiarkowanej temperaturze więc pozdrawiam wszystkich gorąco.
Do godziny 11.00 wylegiwałam się pod kołderką bo nockę miałam byle jaką a moje stare kości zbuntowały się na takie skoki temperatury, teraz relaks przed komputerkiem i pomyśleć trzeba co upichcić do jedzenia. Może placki ziemniaczane? Dawno nie robiłam.
Pozdrawiam i buziaczki zostawiam.