|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
#1001
|
||||
|
||||
No to super,że imieninki się udały
Jak ja dawno na grillu nie byłam,tak swoją drogą Oj,żebyś wiedziała Mirelko,jak nieraz się wsłucham jak młode towarzystwo kursuje od sklepu nocnego na podwórka między blokami to aż mi sie słabo robi Ostatnia taka akcja była niedaleko nas ,towarzycho chyba sobie z letka zaszalało i zadymy szły jedna po drugiej,że strach było przez okno wyjrzeć,potem chyba ktoś po niebieskich zadzwonił,bo cisza się zrobiła za jakiś czas i na szczęście do rana Porobili nam między blokami place zabaw dla dzieci,ale dosłownie taki za przeproszeniem syf się zrobił na trawnikach,ze szkoda słów,pełno petów,"pozostałości" po psach itp |
#1002
|
||||
|
||||
Heloł
Proponuję "wypić brudzia", aby zacieśńić przyjaźń lubusko - łódzką, jako, że od 20 sierpnia będę miała synową z Pabianic
__________________
Najlepsza część życia mija nam na mówieniu: "jest za wcześnie", a potem "jest za późno" Flauber Zapraszam na mojego bloga http://zwyczajnababa.blogspot.com/ |
#1003
|
||||
|
||||
|
#1004
|
||||
|
||||
Witam pięknie
Cytat:
Brudzio wypite! Witamy pięknie na ziemi łódzkiej! Tylko tydzień został do "przyklepania" synowej. Wszystkiego dobrego! Na niedzielny wieczór opowiem historyjkę z pierwszych dwóch dni mojego pobytu w sanatorium. Opisałem już ją na wątku: Karczma pod Wesołym Seniorem. Zrelaksowany i pogodny jadę spokojnie krajową „1” do sanatorium „Mesko” w Kołobrzegu. Mały ruch na drodze i piękna pogoda wprawiają w dobry nastrój. Rozglądam się i podziwiam widoki. Przed Toruniem zauważam przeprowadzaną wycinkę drzew. Traktor ciągnący na łańcuchach ścięte drzewa zbliżył się do skraju szosy. Widzi mnie? Na wszelki wypadek zwalniam. Traktor się zatrzymuje. Widzi! Uspokojony dodaję gazu. I wtedy niespodziewanie traktor wjeżdża na drogę! Gwałtownie wciskam hamulec. Leżąca na tylnym siedzeniu butelka Pepsi fruwa z impetem, uderza w przednią szybę i... wybucha! W jednej chwili spieniony biało-brązowy płyn zalewa szybę, kurtkę i wnętrze samochodu. Nic nie widzę! Wyskakuję z samochodu. Traktor o dobre dwa metry przeciął mi drogę i zniknął po drugiej stronie. - K...wa mać!- rzucam pod adresem traktorzysty. Wszystko się w aucie lepi! Muszę się umyć, a w pobliżu pustka! Zanim dojechałem do najbliższej stacji benzynowej – pepsi wyschło. W Kołobrzegu recepcjonistka przygląda mi się podejrzanie. - Pan do nas? Pił pan? Bo u nas nie można! Za to się wylatuje... Towarzysząca jej pielęgniarka nie spuszcza ze mnie wzroku. - Daj panu pokój 403,- mówi patrząc na recepcjonistkę wymownie. Idę z bagażami na piętro i rozmyślam: - Głupie jakieś, czy chciały łapówkę? Zapalam światło w przedpokoju, rzut okiem na lustro i... z lustra patrzy na mnie brudny menel ze zlepionymi włosami w poplamionej kurtce! Jasna cholera! Doprowadzam się szybko do porządku, schodzę na dół i przepraszam pielęgniarki za swój wygląd, tłumacząc całą sytuację. Do rozmowy niespodziewanie włącza się stojąca obok kuracjuszka. - Przepraszam pana, co to za miły zapach... taki karmelowy? Woda kwiatowa po goleniu? Gdzie pan nabył? Kupiła bym staremu! - A jutro jest wieczorek zapoznawczy...Przyjdzie pan?... Pan z daleka?... Bo ja jestem Bogusia z Poznania. Pan przyjdzie... naprawdę warto... - Miła pani. Jestem na to za stary. - No wie pan? Mężczyzna nigdy nie jest za stary. On jest tylko dojrzały!... No to do jutra! Wieczorem spóźniony pojawiam się w kawiarni, przysiadam się do stolika i zamawiam drinka. Nie zdążyłem jeszcze zamoczyć ust, gdy słyszę: - Białe tango! Panie proszą panów! ... i zostałem nieomal poderwany z krzesła. Bogusia bez ceregieli, chwytem za rękę, ciągnie mnie na środek parkietu. Po oczach widzę, że jest co najmniej po dwóch drinkach. Od razu Białe Tango zamienia na „Tango Przytulango”. Przejmuje prowadzenie i narzuca styl tańca „w krok”. W tym wirze, za wysoko podnosi nogę i udem trafia mnie w najczulsze miejsce wszystkich mężczyzn. Porażający prąd przechodzi od krocza do nosa i paraliżuje na chwilę. Nieświadoma tego Bogusia wykonuje figurę „głęboki odchył w tył”. Nie potrafię jej utrzymać i Bogusia ciągnąc mnie za sobą, pada na wznak. Leżę na niej trochę oszołomiony. W takiej pozie słyszę szept Bogusi: - Och ty świnko... ty świntuszku... jaki to niecierpliwy! Dookoła rozlegają się śmiechy i brawa. Podrywam się na równe nogi. Na cholerę mi taka zabawa? Półbiegiem ruszam do wyjścia. W półmroku trafiam jednak na "wyjście dla personelu" i waląc głową w zawieszoną tam metalową lampę i ląduję na regale ze szklankami. - Pani odprowadzi tego gościa do pokoju,- mówi kelnerka. Spił się jak bela... że też ludzie nie mają umiaru! Leżę osłabiony na łóżku z zimnym okładem na czole, a guz robi się coraz większy. Bogusia mamrocząc czułe słówka zaczyna zdejmować mi buty. - Bogusia, co robisz? Dzięki ci już za wszystko... dam sobie radę...a głowa mnie boli jak jasna cholera! Bogusia robi złą minę. Sięga do torebki, wyjmuje Książeczkę Zdrowia i podsuwając mi ją pod nos, puka palcem w stempelek z aktualną datą badania. - Jestem kierowniczką sklepu mięsnego. Wszystkie musimy mieć takie książeczki. Jesteśmy badane systematycznie. Widzisz to? Więc czego się do diabła boisz? Zastanawiałem się później, jaki by był przebieg dalszego zdarzenia, gdyby nie weszła do pokoju pielęgniarka. - Jak się pan czuje? Jutro zgłosi się pan do gabinetu lekarskiego i opowie pani doktor o tym, oraz wytłumaczy: co robiła u pana w pokoju pani Bogusia, po godzinie dwudziestej drugiej!
__________________
Ryszard |
#1005
|
||||
|
||||
Ogłaszam, że 20 sierpnia bawię się na weselu syna w w miejscowości Łask Kolumna (ślub odbędzie się w Dobroniu)
__________________
Najlepsza część życia mija nam na mówieniu: "jest za wcześnie", a potem "jest za późno" Flauber Zapraszam na mojego bloga http://zwyczajnababa.blogspot.com/ |
#1006
|
|||
|
|||
Znam Dobroń i wiem o którym kościele piszesz.
Od jakiegoś czasu jest moda wśród młodych par na branie ślubów w takich właśnie pięknych, drewnianych kościółkach... W tym z Dobronia też bardzo często są teraz śluby. Ja jestem Pabianiczanką więc zyczę Ci by moja krajanka była dla Ciebie dobrą synową, a dla Twojego syna dobrą żoną. |
#1007
|
||||
|
||||
Ryszard
no popatrz jakie miałeś wzięcie i jak można było nie skorzystać.
__________________
|
#1008
|
||||
|
||||
Barbaro
Można by zacytować mistrza: "Noc minęła dość przyjemnie, była d..pa, ale ze mnie." Mimozami jesień się zaczyna... w Łodzi przy ul: Szczecińskiej. [/IMG]
__________________
Ryszard |
#1009
|
||||
|
||||
I już po weselu
Dzisiaj Pabianice żegnają jedną mieszkankę, która przeprowadza się do woj. lubuskiego Ślub i wesele były super udane (foto relacja na Babskich pogaduchach), sam hotel Przygoń .......... (nie wiem czy jest tu miejsce na anty reklamę?) natomiast kucharki z tego hotelu - -rewelacja
__________________
Najlepsza część życia mija nam na mówieniu: "jest za wcześnie", a potem "jest za późno" Flauber Zapraszam na mojego bloga http://zwyczajnababa.blogspot.com/ |
#1010
|
||||
|
||||
Witam klubowiczów
Kto nie był dzisiaj na Jarmarku Łódzkim może sobie zobaczyć kilka fotek z ul: Piotrkowskiej
[/IMG] [/IMG] [/IMG] [/IMG]
__________________
Ryszard |
#1011
|
||||
|
||||
Ooo, z racji,że nawet nie wiedziałam o jarmarku,to fotki z chęcią obejrzę
A tak w ogóle w ostatnim czasie Ryszardzie często koło CIebie przechodziłam,musimy kiedy się zgrac jak wyglądamy to może się kiedy przypadkiem stykniemy na jakich zakupach czy spacerze A jeszcze co,to w Twoim bloku kiedyś mieszkał,nie wiem czy mieszka jeden kolega ,taki zwykły znajomy,dawny chłopak mojej koleżanki co z nią pracowałam,Maciek,on z matulą mieszkał Potem go gdzieś wcieło i nie wiem czy dalej ktoś z nich tam mieszka w tym mieszkaniu.Ło,kope lat go nie widziałam |
#1012
|
||||
|
||||
Witam młodamama
Ja mieszkam naprzeciwko ryneczku, w bloku który ma na dole punkty usługowe: okulistę, solarium, dorabianie kluczy itd. Osoby, o której piszesz, nie znam. Może mieszkał w bloku obok? Zresztą sporo lokatorów się wyprowadziło, a przyszli nowi. Ja latem byłem z wnukami na działce. A od niedzieli siedzę w Warszawie i opiekuję się wnukiem, który pierwszy raz poszedł do szkoły. Młodzi pracują i nie maja czasu, więc ja im pomagam. Będę tam do końca września. Tak więc ostatnio prawie mnie w domu nie ma.
__________________
Ryszard |
#1013
|
||||
|
||||
Tak,tak Rysiu o tym bloku mówiłam
Mówi CI coś nazwisko Koziński? Ooo,to zazdraszczam Ci dzialeczki Nie wiem jak u Ciebie w Wawie,ale u nas teraz leje jak z kranu |
#1014
|
||||
|
||||
Witajcie Łodzianie...Dawno tu nie zaglądałam ale w moim życiu nastąpiły wielkie zmiany...Wyprowadziłam się z Łodzi. Serce jednak zostało tutaj... Nasze spotkanie odwlekało się i już chyba nie spotkamy się w tym składzie co ostatnio...Trzymajcie się ciepło. Pozdrawiam wszystkich serdecznie. Będę tu zaglądać bo to moje jednak miasto....
__________________
Dopóki oddycham - ŻYJĘ |
#1015
|
||||
|
||||
Między Łodzią a Piotrkowem Trybunalskim stoi sobie osobliwy salon rozrywki, nazwany dumnie Sex Shop Market Tabu
To salon rozrywki dla bezdomnych... czy biednych emerytów? Młodamama Nazwisko Koziński nic mi nie mówi, a mieszkam tam od samego poczatku. Chyba, ze jestem taka gapa, która zna sąsiadów z twarzy a nie z nazwiska.
__________________
Ryszard |
#1016
|
|||
|
|||
Bardzo dawno mnie nie było, chyba 3 lata. Ale zatęskniłam za atmosferą tego forum. Jestem z Bełchatowa ale dzieci mieszkają w Łodzi. Będę tutaj już stałym gościem. Szkoda tylko, że niezbyt umiem się poruszać. Chciałabym czasem pokazać jakieś zdjęcie. Pozdrawiam.
|
#1017
|
||||
|
||||
Witaj stryjenko
Witamy Cię cieplutko. Jesteś zawsze mile widziana i jak masz tylko czas, to pokazuj się jak najczęściej!
__________________
Ryszard |
#1018
|
|||
|
|||
Dziękuję Na powitanie zdjęcie spod ŁDK zrobione przeze mnie w ubiegłą niedzielę. To zdjęcie z Bajkowej Łodzi. Pozdrawiam wszystkich . Dziękuję Ryszardzie za miłe powitanie i zachętę.
|
#1019
|
||||
|
||||
Stryjenko
Jak będziesz miała ochotę porozmawiać w większym gronie, to zapraszam do "Generacji 50 plus", a tam w dziale "Humor i zabawa" wejdź do "Karczmy pod wesołym seniorem". Są tu pogaduchy, porady, kawały, muzyka itp. Wszyscy powitają cię serdecznie. Ale do wątku Łódzkiego też zaglągać mozna, a nawet trzeba, oczywiście w miarę wolnego czasu.
Powodzenia!
__________________
Ryszard |
#1020
|
||||
|
||||
Ło,prawie półtora miesiąca mnie tu niet O_O
Ryszardzie hihi,albo oni się tak bunkrowali ,że hej hihi,mieszkali na 7 piętrze w klatce bliżej bloku 4-piętrowego, co używana odzież w nim jest,albo o w klatce obok tego baru piwnego co tam jest,moze szybciej połapiesz,bo ten bar jest iście zauważalny A na tym zdjęciu to obok tego raju to co hotel dla przyjezdnych? I witam przybyłych łodzian,tych których znam i tych których jeszcze nie Mini,gratuluję z całego serducha mam nadzieję udanej przeprowadzki |
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Senior Cafe | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Województwo podlaskie: powitanie i "lista obecności" | admin | podlaskie | 460 | 16-04-2024 18:48 |
Województwo mazowieckie: powitanie i "lista obecności" | admin | mazowieckie | 352 | 30-01-2021 17:37 |
Województwo opolskie: powitanie i "lista obecności" | admin | opolskie | 1143 | 24-12-2017 19:12 |
Województwo świętokrzyskie: powitanie i "lista obecności" | admin | świętokrzyskie | 501 | 15-03-2010 23:54 |
Województwo podkarpackie: powitanie i "lista obecności" | admin | podkarpackie | 548 | 19-01-2010 12:48 |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|