|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
||||
Dzień dobry miłe rozmówkowo.
Dziś nockę miałam dość przespaną więc jestem już obudzona i jako tako funkcjonuję. Słonko jeszcze się nie pokazało ale ponurości nie ma. Na termometrze 8 stopni więc nie jest tak źle. I choć jesień jest piękna, bogata to jednak .... Pozdrawiam... https://www.youtube.com/watch?v=zKt7xk33vrQ
__________________
W sercu zawsze noś pogodę... Anna |
|
||||
Hejka moi kochani.
Mirko, Irenko dziękuję
Ja mogę nawet wiosnę mieć, bo wtedy będę wiedziała, ze lato tuż...tuż U nas pogoda podobna do waszej. Wczoraj tak mnie bolały plecy, więc na wieczór zrobiłam masaż i ubrałam gorset. Nie chciało mi się wstać i dopiero o 10,00 wygramoliłam się z wyrka. Miłego dnia i do potem. |
|
||||
Cześć kochani!
Niestety, nawet jakbym chciała, to z rannego spania nici Piękny wtargnął o 8-ej , bardzo zdziwiony że jeszcze śpię U nas pochmurno, nie wiem czy zimno, bo nie wychodziłam. Po kawie, mąż pojechał do Dino, bo już nie mógł usiedzieć na tyłku. Wydzwaniam od rana do przychodni i albo zajęte, albo nikt nie odbiera Teraz to personel ma dobrze, wystarczy udawać, że ich nie ma... Lekarz przyjmuje dwa razy w tygodniu, więc tylko wtedy mogę dzwonić o receptę. Wiesia, wczoraj też byłam okropnie połamana, ale dzisiaj jest lepiej, chyba to na zmianę pogody Irenko, piękne winogrona podałaś, a ja trafiłam na twarde i kwaśne. Gdyby nie sokole oko mojego męża, to zaraz by wylądowały w odpadach organicznych. Krysiu, też żałuję, że lato trwa krótko, a potem zima ciągnie się i ciągnie, no i sezon grzewczy, który słono kosztuje, jak się grzeje gazem W sobotę przyjedzie rodzinka, więc powoli ogarniam chatę, a pod koniec tygodnia, coś ugotuję, bo będzie odświętny obiad z okazji urodzin męża. Idę dalej dzwonić do przychodni... |
|
||||
Hej Wiesiu i Małgosiu!
U mnie ładnie na dworze,ale zimno,sprawdziłam... W Biedronce kupiłam pierogi,bo mam dziś lenia do gotowania... i dobrze,czasem ten leń jest potrzebny... Wiesiu,mnie w nocy bolały nogi,coś w tym jest...pogodowe misz masz...musiałam zastosować żel z marychą,ulżyło... Małgosiu,z winogron lubię te białe,ale net dał,co miał,no cóż...... też mam w sobotę rodzinkę w postaci córki |
|
||||
Cytat:
właśnie wysłałam maila do mojej lekarki o zapisanie leków. Przyszedł rachunek za prąd, za dwa miesiące zapłaciłam 106 zł. Rozliczenie gazu przyjdzie w lutym. Małgosiu dzisiaj noszę polecany przez Ciebie gorset. |
|
||||
Cytat:
Nie trawię tych gotowców. Mam dziś zupę krem z brokułów i pieczarki w śmietanie. Wiesiu, piosenka stara jak świat ale bardzo ją lubię i czasem całymi dniami za mną "chodzi".
__________________
W sercu zawsze noś pogodę... Anna |
|
||||
Cytat:
Rozliczenie za ogrzewanie dostanę chyba w grudniu,albo w styczniu... gaz mam wliczony w czynsz.Spodziewam się podwyżki czynszu,zawsze tak jakoś bywa w lutym... |
|
||||
Cytat:
dlaczego tak dużo. Chyba to zależy od sprzętu. Ja mam nową lodówkę i pralkę z A +++. Nie używam odkurzacza, żelazka. Ja rozliczam się z gazownią. Krysiu gotuję na prądzie. Cytat:
my uwielbialiśmy pierogi z serem. |
|
||||
Cytat:
odkurzacza,żelazka też,nie mam żarówek energooszczędnych... a i tak trochę zmniejszyłam rachunek,bo przestałam używać dzbanka elektrycznego,wodę gotuję w czajniku na gazie... lodówka i pralka są 9-letnie... |
|
||||
Hejka |
|
||||
Ja za prąd płacę 150 zł za 2 m-ce ale bojler mam na prąd, czajnik i piekarnik też. Pralka i lodówka klasy A++ i żarówki energooszczędne. Piekarnik też używam często bo wolę pieczone niż smażone. Gaz jeszcze w butli ale jedna butla starcza mi na 3 lub 4 m-ce. Na razie nie jest źle a jak będzie po nowym roku? Zobaczymy ale na pewno wesoło nie będzie.
__________________
W sercu zawsze noś pogodę... Anna |
|
||||
Wreszcie się dodzwoniłam do przychodni, a fizda mi mówi,
że doktora już nie ma, bo za późno dzwonię Myślałam że szlag mnie trafi, ale zmusiłam ją, żeby wyjęła kartę i zapisała mnie na receptę, na jutro u doktora. Wiesia, mój mąż stale kupuje pierogi z serem z Biedronce i po podgrzaniu, oblewa je obficie śmietaną Ja, podobnie jak Ania nie mogę ich jeść, więc zawsze robię sobie, coś innego, albo samą zupę. Nie pamiętam ostatniego rachunku za prąd, ale nie był mały. Za gaz, którym ogrzewamy, podgrzewamy wodę bytową i gotuje na gazie, zapłaciłam 175 zł, ale to jeszcze nie jest sezon grzewczy w pełni. Jak przyjdzie mróz, rachunki mocno w górę. Miłego popołudnia... |
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Senior Cafe | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Rozmowy... o religiach | ostatek | Społeczeństwo | 1896 | 02-07-2021 13:36 |
rodzina o dobrym sercu | rodzinka1980 | Różne | 3 | 01-06-2021 00:48 |
Grillowanie przyjazne sercu - komentarze | sabinkaa | Ogólny | 0 | 23-01-2012 10:54 |
Pomóż Sercu. | inka-ni | Ogólny | 1 | 16-02-2011 17:40 |
Czy w Polsce zyja jeszcze ludzie o sercu czlowieka ? | senior A.P. | Społeczeństwo - wątki archiwalne | 70 | 03-05-2008 15:28 |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|