menu

senior.pl - aktywni w każdym wieku

Wróć   Klub Senior Cafe > Generacja 50Plus > Humor, zabawa
Zarejestruj się FAQ / Pomoc Szukaj Dzisiejsze Posty Oznacz Fora Jako Przeczytane

Odpowiedz
Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
  #167961  
Nieprzeczytane 10-04-2019, 06:09
Kaima's Avatar
Kaima Kaima jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Sep 2011
Miasto: Mazowsze
Posty: 18 759
Domyślnie

Dzień dobry! Niebo bezchmurne, ale na termometrze -2 st. Zostało mi jeszcze jedno okno do umycia, więc nie pośpiechu, zdążę, gdy się ociepli.
A teraz kawka, zapraszam!



Zbiesił mi się hosting i na innym nie ma opcji zmniejszania.

__________________
W życiu bywają noce i bywają dnie powszednie, a czasami bywają też niedziele. (Maria Dąbrowska)
Odpowiedź z Cytowaniem
  #167962  
Nieprzeczytane 10-04-2019, 08:21
Pamira's Avatar
Pamira Pamira jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2010
Miasto: wielkopolska
Posty: 20 012
Domyślnie

Dzień dobry
Krysiu pozdrowienia ślę słoneczne Tobie i wszystkim co tu przyjdą, albo przybędą
Świetna Twoja wklejka, są takie słodkie te kocie kluseczki.
Siwo wszędzie na trawie i dachach. ile mrozu nie wiem bo mi w okna świeci słońce.
Jednak mrozik jest, bo wychodziłam to go poczułam.
Teraz trochę ogarnę chatkę i siebie i sobie wyjdę na miasto.
Spacerek niedaleki muszę uskutecznić, bo za rower jeszcze się nie biorę.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #167963  
Nieprzeczytane 10-04-2019, 08:33
lebuj's Avatar
lebuj lebuj jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2018
Miasto: Pierwoszyno , Pomorskie , PL
Posty: 6 646
Domyślnie

Krysia i Mirka już na posterunku .
Ja też się melduję i Krysi za kawę dziękuję .

U mnie też pochmurno ale nie ma tak zimnego wiatru jak wczoraj .
Ja dzisiaj zamawiam sobie opony w OPONEO .Jadę też kupić felgi .
To już czas zmienić zimowe na letnie , chociaż kiedyś wymieniałem
tylko powietrze - spuszczałem zimowe i pompowałem letnie .

Ale wpierw już żona wyciąga mnie na zakupy .Pa .
Odpowiedź z Cytowaniem
  #167964  
Nieprzeczytane 10-04-2019, 09:58
Krycha.'s Avatar
Krycha. Krycha. jest offline
Stały bywalec
Moderator
 
Zarejestrowany: Aug 2008
Miasto: Bydgoszcz
Posty: 52 224
Domyślnie

Dzień dobry.
Krysiu, kawę wypijemy , dziękuję . Z oknami poczekaj , szkoda zdrowia!

Mirko, na rowerek nie spiesz, przyjemnego spaceru!
Dzisiaj był mały mrozik , powietrze dość ostre na dworze.

Jurku, pamiętam te czasy , gdy opony tylko łyse się wymieniało!
Pomyślnych zakupów, ja już po!

Miłego dnia Panie i Panowie!








__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #167965  
Nieprzeczytane 10-04-2019, 11:21
wiesia.'s Avatar
wiesia. wiesia. jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Oct 2013
Miasto: Poznań
Posty: 22 357
Domyślnie

Witam Kaimę, Mirkę, Jurka i Krysię.

Dosiadam się z herbatą do Kaimy napitku.
Za ciastko dziękuję.

U nas słonecznie, ale zimno.

Szykuję powoli rzeczy, które wezmę na działkę,
a zakupiłam zimą.

Miłego dni życzę i pozdrawiam resztę towarzystwa.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #167966  
Nieprzeczytane 10-04-2019, 12:07
Pamira's Avatar
Pamira Pamira jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2010
Miasto: wielkopolska
Posty: 20 012
Domyślnie

Nadal ślicznie słonecznie za oknem, ale chłód się czuje, a przecież już jest 12 godz .
Wnuki w domu siedzą i o zgrozo klikają w smartfonach
Odpowiedź z Cytowaniem
  #167967  
Nieprzeczytane 10-04-2019, 13:18
Kaima's Avatar
Kaima Kaima jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Sep 2011
Miasto: Mazowsze
Posty: 18 759
Domyślnie

Zimno, i słońce się schowało... Zrobiłam wszystko, co zaplanowałam i mam wolne. Powiesiłam firanki uprane w nowych kapsułkach i chyba jutro upiorę je jeszcze raz - zapach jak w toalecie na kijowskim dworcu. Muszę tylko kupić inny środek do prania.
__________________
W życiu bywają noce i bywają dnie powszednie, a czasami bywają też niedziele. (Maria Dąbrowska)
Odpowiedź z Cytowaniem
  #167968  
Nieprzeczytane 10-04-2019, 13:20
maluna's Avatar
maluna maluna jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2009
Miasto: Wielkopolska
Posty: 30 856
Domyślnie Dzień dobry!

Cześć kochani!
U nas zimno, brrr...
Te zmiany, mnie wykończą, jednego dnia czuję się dobrze,
a następnego ledwo chodzę
Siedzę sobie przy kompie i nagle czuje ładny zapach
Myślę sobie, co tak pachnie, przecież niczego nie gotuje,
aż tu przypomina mi się, że pół godziny temu postawiłam
na gazie
zupę do podgrzania
Na szczęście w porę poczułam, bo garnek i zupa ocalała.

Miłego popołudnia
__________________
Małgosia


http://www.klub.senior.pl/moje/maluna/blog/
Odpowiedź z Cytowaniem
  #167969  
Nieprzeczytane 10-04-2019, 13:56
lebuj's Avatar
lebuj lebuj jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2018
Miasto: Pierwoszyno , Pomorskie , PL
Posty: 6 646
Domyślnie

Wpadłem jeszcze raz , żeby się pochwalić , że mamy już dwa
koty ogrodowe . Redko miał być domowy , ale kiedyś gdy żona
wchodziła do domu on jej "czmychnął" między nogami na ogród .
Ganiała za nim po pobliskich uliczkach i działkach sąsiadów .
Wczoraj nie domknęła drzwi wyjściowych z piwnicy i on sobie
po prostu wyszedł .Nie kazałem go gonić , tylko spokojnie obserwować .
Pochodził , pozwiedzał i sam wrócił przez garaż do domu .
Dzisiaj sam go wypuściłem i długo go nie było , zaszedł daleko
ale w końcu też sam wrócił , bo Leo go pogonił do domu .
Żegnaj kuweto - niech żyje ogród i natura !!!!!!!
Odpowiedź z Cytowaniem
  #167970  
Nieprzeczytane 10-04-2019, 14:04
Krycha.'s Avatar
Krycha. Krycha. jest offline
Stały bywalec
Moderator
 
Zarejestrowany: Aug 2008
Miasto: Bydgoszcz
Posty: 52 224
Domyślnie

Krysiu, napisz proszę jakie kapsułki mam omijać.
Nadal piorę w proszku - najchętniej niemieckim,
nie mam zaufania do kapsułek, no i słyszałam sporo negatywnych opinii.

Co do przypalania garów , mnie też ratuje wyczulony węch!

Jurku, gratuluję cierpliwości do kociej rodziny!

Na dworze słońce siłuje się z chmurami - chłodno, 7 stopni!
__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #167971  
Nieprzeczytane 10-04-2019, 16:24
wiesia.'s Avatar
wiesia. wiesia. jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Oct 2013
Miasto: Poznań
Posty: 22 357
Domyślnie

Krysiu,
Ryszardo nie znosi zapachu proszku
i nauczyłam się prać w kapsułkach.

Jurek,
taka natura kota, ze lubi zwiedzać otoczenie.

Mnie od przypalania garnków ratuje Fracek,
bo ma węch, ja nasz Czaruś.

Małgosiu,
też te zmiany pogody wpływają na mnie negatywnie,
niby nic nie boli ,a jestem do deeepy.

Mirko,
wklejkę ukradłam.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #167972  
Nieprzeczytane 10-04-2019, 16:42
Pamira's Avatar
Pamira Pamira jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2010
Miasto: wielkopolska
Posty: 20 012
Domyślnie


Gorące słońce przygrzewa, a bardzo zimny wiatr powiewa i posiedzieć
pod pięknie kwitnącą czereśnią się nie da. a szkoda.
Ciekawa jestem, czy moja agawa i oleander przetrzymają
obecne temperatury... Jeżeli nie, to szkoda by mi było, bo to ładne okazy.
Trudno nie mogę bez końca przestawiać. Moi domownicy sami się nie domyślą,
a ja nie lubię się napraszać.Moja mama mawiała "kazał pan, a zrobić musiał sam"
Odpowiedź z Cytowaniem
  #167973  
Nieprzeczytane 10-04-2019, 17:18
maluna's Avatar
maluna maluna jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2009
Miasto: Wielkopolska
Posty: 30 856
Domyślnie

Mirka, moja mama, też tak mówiła, jak coś musiała
sama zrobić
Moje pacioreczniki w donicach, stoją na ganku,
bo jeszcze ich nie wystawiałam na dwór. Jak zaczną
pokazywać pędy, to przeniosę je do ziemi.
Zastanawiam się, czy kwiaty brzoskwini wytrzymają
przymrozki, bo niby jest tylko -2 stopnie w nocy.
Tulipany i bratki dają radę.
Kawał bardzo dobry
__________________
Małgosia


http://www.klub.senior.pl/moje/maluna/blog/
Odpowiedź z Cytowaniem
  #167974  
Nieprzeczytane 10-04-2019, 17:45
lebuj's Avatar
lebuj lebuj jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2018
Miasto: Pierwoszyno , Pomorskie , PL
Posty: 6 646
Domyślnie

Cytat:
Napisał Wiesia
Jurek,
taka natura kota, ze lubi zwiedzać otoczenie.
Wiesiu ,ale on miał być "domowym" niewypuszczanym .
Tak chciała żona , ale się przekonała , że na wsi tak się nie da .
On patrzy przez okno i widzi ptaki , psy sąsiadów i inne wolne
stworzenia i ciągnie go do nich .Mamuśka natura rządzi .

Szkoda mi Irenki Balu zamkniętego w wymiarach balkonu .
Pewnie też chciałby śmignąć na ziemię na którą patrzy z góry .
Odpowiedź z Cytowaniem
  #167975  
Nieprzeczytane 10-04-2019, 18:01
Pamira's Avatar
Pamira Pamira jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2010
Miasto: wielkopolska
Posty: 20 012
Domyślnie

Małgosiu moje bratki klapnięte leżały rano, a w południe stały na baczność.
W tej chwili w cieniu jest 8,4 nad ranem znowu będą minusy.
Synowa w jesieni wsadziła tamaryszek, nie wyglądał ciekawie, myślałam,
że nic z niego nie będzie, ale w tej chwili bardzo chce rosnąć i się rozwijać.
Według interi u nas w sobotę ma padać śnieg. - Kwiecień - plecień .....
Odpowiedź z Cytowaniem
  #167976  
Nieprzeczytane 10-04-2019, 18:16
Pamira's Avatar
Pamira Pamira jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2010
Miasto: wielkopolska
Posty: 20 012
Domyślnie

Jurek Balu u Irenki nie ma źle. Widzę, że on czuje się świetnie zarówno na balkonie, jak i przy laptopie.
To pan z wielkiego miasta, nie to co nasze koty wolne, szlajają się noce całe a rano wracają umorusane,
jakby w kominie spały. Przychodzą się najeść i dalej w długą.
A "wesela" się już skończyły... pewnie obchodzą poprawiny, albo przyzwyczajenia zostały.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #167977  
Nieprzeczytane 10-04-2019, 18:51
lebuj's Avatar
lebuj lebuj jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2018
Miasto: Pierwoszyno , Pomorskie , PL
Posty: 6 646
Domyślnie

Cytat:
Napisał Pamira
Jurek Balu u Irenki nie ma źle. Widzę, że on czuje się świetnie zarówno na balkonie, jak i przy laptopie.
To pan z wielkiego miasta, nie to co nasze koty wolne, szlajają się noce całe a rano wracają umorusane,
jakby w kominie spały. Przychodzą się najeść i dalej w długą.
Mirko , mimo wszystko uważam , że Balu ciągnie do natury .
Niech Irenka otworzy drzwi to zobaczy , że Balu zamknie
laptopa i jako pan z wielkiego miasta - śmignie do miasta .
Mój "wolny" kot Leo nigdy nie przychodzi nad ranem umorusany
w czymkolwiek . Przychodzi czysty , poje , pośpi i idzie dalej
w teren . Musi miec jakąś fajną metę .


Odpowiedź z Cytowaniem
  #167978  
Nieprzeczytane 10-04-2019, 19:38
ramzes101's Avatar
ramzes101 ramzes101 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2018
Miasto: łódzkie
Posty: 2 568
Domyślnie

Witajcie. Myślę , że nawet świnka morska pewnie tęskni za wolnością. Ja się wychowałem z dala od centrum, duże podwórko, ogród i koty. Kota miał prawie każdy, bo myszy grasowały. Właściwie te koty były wspólne, latem okna pootwierane i koty właziły gdzie chciały. Potem w bloku mieliśmy psa, którego się wyprowadzało. Nie wiemy co myśli Balu, ale może on nie wie co to nocne harce z innymi kotami...
Jak byłem młody też kombinowałem jakby tu się urwać do kolegów na piwko.
Przypomniała mi się taka zagadka: jaka jest różnica między kawalerem a żonatym - taka, że kawalerowi wszędzie źle, a żonatemu tylko w domu.
Zimno i nieprzyjemnie. Cały dzień leżę na wersalce i przysypiam. Telewizor włączony, żeby mi się lepiej spało.
Mirka to ma dobrze - a to pod czereśnią, a to pod jabłonką a mnie się nawet nie chce wyglądać na dwór.Tylko trawa ledwie się zieleni. Niechże się wreszcie ociepli.
Małgosiu, ja nawet kiedyś czajnik spaliłem, bo nie włożyłem gwizdka. Tak, że jest tu nas trochę spalaczy garnków. Pozdrowienia dla wszystkich pań i dla Jurka jak wyjdzie z piwnicy, bo go pewno żona gania, żeby podkładał węgla.
__________________
JanuszJanuszJanusz
Odpowiedź z Cytowaniem
  #167979  
Nieprzeczytane 10-04-2019, 19:40
franka2's Avatar
franka2 franka2 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Oct 2014
Miasto: wielkopolska
Posty: 1 241
Domyślnie

Witam wszystkich.
W nocy u nas też był przymrozek bo rano było biało i -4, drzewa owocowe kwitną i szkoda żeby kwiatki zmarzły.
Okna mam umyte, firanki wyprane, wyprasowane i powieszone mogą być już święta
__________________
Lonia
Odpowiedź z Cytowaniem
  #167980  
Nieprzeczytane 10-04-2019, 19:47
maluna's Avatar
maluna maluna jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2009
Miasto: Wielkopolska
Posty: 30 856
Domyślnie

Jurek, nie ma mowy o wypuszczaniu miejskiego
kota, bo zginąłby biedaczek w miejskiej dżungli, albo
pod samochodem.
On nie zna innego życia i niech tak zostanie.
Moja Lusia ma często otwartą bramę na wolność i nawet
nie przekracza tej linii
Chodzi sobie po ogródku i wygrzewa na słońcu moja staruszka
Mirka, mąż wczoraj i dzisiaj, wstawił donice
z bratkami na ganek. Rano pławiły się w słoneczku
za szybą.
Na ganku, mam też małe cynie i dobrze się trzymają,
bo nocą jest chłodno a w dzień mają dużo światła.
Mąż większość prac porobił sam w ogródku, ale on to lubi,
a ja większość robię w domu.
__________________
Małgosia


http://www.klub.senior.pl/moje/maluna/blog/
Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz

 



Podobne wątki
Wątek Autor wątku Senior Cafe Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
Rozmowy... o religiach ostatek Społeczeństwo 1896 02-07-2021 13:36
rodzina o dobrym sercu rodzinka1980 Różne 3 01-06-2021 00:48
Grillowanie przyjazne sercu - komentarze sabinkaa Ogólny 0 23-01-2012 10:54
Pomóż Sercu. inka-ni Ogólny 1 16-02-2011 17:40
Czy w Polsce zyja jeszcze ludzie o sercu czlowieka ? senior A.P. Społeczeństwo - wątki archiwalne 70 03-05-2008 15:28

Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
Przeszukaj ten wątek:

Zaawansowane wyszukiwanie

Zasady pisania postów
Nie Możesz: tworzenie nowych wątków
Nie Możesz: odpowiadanie na posty
Nie Możesz: wysłanie załączników
Nie Możesz: edytowanie swoich postów

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Skocz do forum


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 13:39.

 
Powered by: vBulletin Version 3.5.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.