|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
||||
Dzień dobry |
|
||||
Krysia i Mirka już na posterunku .
Ja też się melduję i Krysi za kawę dziękuję . U mnie też pochmurno ale nie ma tak zimnego wiatru jak wczoraj . Ja dzisiaj zamawiam sobie opony w OPONEO .Jadę też kupić felgi . To już czas zmienić zimowe na letnie , chociaż kiedyś wymieniałem tylko powietrze - spuszczałem zimowe i pompowałem letnie . Ale wpierw już żona wyciąga mnie na zakupy .Pa . |
|
||||
Dzień dobry.
Krysiu, kawę wypijemy , dziękuję . Z oknami poczekaj , szkoda zdrowia! Mirko, na rowerek nie spiesz, przyjemnego spaceru! Dzisiaj był mały mrozik , powietrze dość ostre na dworze. Jurku, pamiętam te czasy , gdy opony tylko łyse się wymieniało! Pomyślnych zakupów, ja już po! Miłego dnia Panie i Panowie!
__________________
|
|
||||
Witam Kaimę, Mirkę, Jurka i Krysię.
Dosiadam się z herbatą do Kaimy napitku. Za ciastko dziękuję. U nas słonecznie, ale zimno. Szykuję powoli rzeczy, które wezmę na działkę, a zakupiłam zimą. Miłego dni życzę i pozdrawiam resztę towarzystwa. |
|
||||
Zimno, i słońce się schowało... Zrobiłam wszystko, co zaplanowałam i mam wolne. Powiesiłam firanki uprane w nowych kapsułkach i chyba jutro upiorę je jeszcze raz - zapach jak w toalecie na kijowskim dworcu. Muszę tylko kupić inny środek do prania.
__________________
W życiu bywają noce i bywają dnie powszednie, a czasami bywają też niedziele. (Maria Dąbrowska) |
|
||||
Dzień dobry!
Cześć kochani!
U nas zimno, brrr... Te zmiany, mnie wykończą, jednego dnia czuję się dobrze, a następnego ledwo chodzę Siedzę sobie przy kompie i nagle czuje ładny zapach Myślę sobie, co tak pachnie, przecież niczego nie gotuje, aż tu przypomina mi się, że pół godziny temu postawiłam na gazie zupę do podgrzania Na szczęście w porę poczułam, bo garnek i zupa ocalała. Miłego popołudnia |
|
||||
Wpadłem jeszcze raz , żeby się pochwalić , że mamy już dwa
koty ogrodowe . Redko miał być domowy , ale kiedyś gdy żona wchodziła do domu on jej "czmychnął" między nogami na ogród . Ganiała za nim po pobliskich uliczkach i działkach sąsiadów . Wczoraj nie domknęła drzwi wyjściowych z piwnicy i on sobie po prostu wyszedł .Nie kazałem go gonić , tylko spokojnie obserwować . Pochodził , pozwiedzał i sam wrócił przez garaż do domu . Dzisiaj sam go wypuściłem i długo go nie było , zaszedł daleko ale w końcu też sam wrócił , bo Leo go pogonił do domu . Żegnaj kuweto - niech żyje ogród i natura !!!!!!! |
|
||||
Krysiu, napisz proszę jakie kapsułki mam omijać.
Nadal piorę w proszku - najchętniej niemieckim, nie mam zaufania do kapsułek, no i słyszałam sporo negatywnych opinii. Co do przypalania garów , mnie też ratuje wyczulony węch! Jurku, gratuluję cierpliwości do kociej rodziny! Na dworze słońce siłuje się z chmurami - chłodno, 7 stopni!
__________________
|
|
||||
Krysiu,
Ryszardo nie znosi zapachu proszku i nauczyłam się prać w kapsułkach. Jurek, taka natura kota, ze lubi zwiedzać otoczenie. Mnie od przypalania garnków ratuje Fracek, bo ma węch, ja nasz Czaruś. Małgosiu, też te zmiany pogody wpływają na mnie negatywnie, niby nic nie boli ,a jestem do deeepy. Mirko, wklejkę ukradłam. |
|
||||
|
|
||||
Mirka, moja mama, też tak mówiła, jak coś musiała
sama zrobić Moje pacioreczniki w donicach, stoją na ganku, bo jeszcze ich nie wystawiałam na dwór. Jak zaczną pokazywać pędy, to przeniosę je do ziemi. Zastanawiam się, czy kwiaty brzoskwini wytrzymają przymrozki, bo niby jest tylko -2 stopnie w nocy. Tulipany i bratki dają radę. Kawał bardzo dobry |
|
||||
Cytat:
Tak chciała żona , ale się przekonała , że na wsi tak się nie da . On patrzy przez okno i widzi ptaki , psy sąsiadów i inne wolne stworzenia i ciągnie go do nich .Mamuśka natura rządzi . Szkoda mi Irenki Balu zamkniętego w wymiarach balkonu . Pewnie też chciałby śmignąć na ziemię na którą patrzy z góry . |
|
||||
Małgosiu moje bratki klapnięte leżały rano, a w południe stały na baczność. |
|
||||
Jurek Balu u Irenki nie ma źle. Widzę, że on czuje się świetnie zarówno na balkonie, jak i przy laptopie. |
|
||||
Cytat:
Niech Irenka otworzy drzwi to zobaczy , że Balu zamknie laptopa i jako pan z wielkiego miasta - śmignie do miasta . Mój "wolny" kot Leo nigdy nie przychodzi nad ranem umorusany w czymkolwiek . Przychodzi czysty , poje , pośpi i idzie dalej w teren . Musi miec jakąś fajną metę . |
|
||||
Witajcie. Myślę , że nawet świnka morska pewnie tęskni za wolnością. Ja się wychowałem z dala od centrum, duże podwórko, ogród i koty. Kota miał prawie każdy, bo myszy grasowały. Właściwie te koty były wspólne, latem okna pootwierane i koty właziły gdzie chciały. Potem w bloku mieliśmy psa, którego się wyprowadzało. Nie wiemy co myśli Balu, ale może on nie wie co to nocne harce z innymi kotami...
Jak byłem młody też kombinowałem jakby tu się urwać do kolegów na piwko. Przypomniała mi się taka zagadka: jaka jest różnica między kawalerem a żonatym - taka, że kawalerowi wszędzie źle, a żonatemu tylko w domu. Zimno i nieprzyjemnie. Cały dzień leżę na wersalce i przysypiam. Telewizor włączony, żeby mi się lepiej spało. Mirka to ma dobrze - a to pod czereśnią, a to pod jabłonką a mnie się nawet nie chce wyglądać na dwór.Tylko trawa ledwie się zieleni. Niechże się wreszcie ociepli. Małgosiu, ja nawet kiedyś czajnik spaliłem, bo nie włożyłem gwizdka. Tak, że jest tu nas trochę spalaczy garnków. Pozdrowienia dla wszystkich pań i dla Jurka jak wyjdzie z piwnicy, bo go pewno żona gania, żeby podkładał węgla.
__________________
JanuszJanuszJanusz |
|
||||
Jurek, nie ma mowy o wypuszczaniu miejskiego
kota, bo zginąłby biedaczek w miejskiej dżungli, albo pod samochodem. On nie zna innego życia i niech tak zostanie. Moja Lusia ma często otwartą bramę na wolność i nawet nie przekracza tej linii Chodzi sobie po ogródku i wygrzewa na słońcu moja staruszka Mirka, mąż wczoraj i dzisiaj, wstawił donice z bratkami na ganek. Rano pławiły się w słoneczku za szybą. Na ganku, mam też małe cynie i dobrze się trzymają, bo nocą jest chłodno a w dzień mają dużo światła. Mąż większość prac porobił sam w ogródku, ale on to lubi, a ja większość robię w domu. |
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Senior Cafe | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Rozmowy... o religiach | ostatek | Społeczeństwo | 1896 | 02-07-2021 13:36 |
rodzina o dobrym sercu | rodzinka1980 | Różne | 3 | 01-06-2021 00:48 |
Grillowanie przyjazne sercu - komentarze | sabinkaa | Ogólny | 0 | 23-01-2012 10:54 |
Pomóż Sercu. | inka-ni | Ogólny | 1 | 16-02-2011 17:40 |
Czy w Polsce zyja jeszcze ludzie o sercu czlowieka ? | senior A.P. | Społeczeństwo - wątki archiwalne | 70 | 03-05-2008 15:28 |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|