menu

senior.pl - aktywni w każdym wieku

Wróć   Klub Senior Cafe > REGIONALNE > podkarpackie
Zarejestruj się FAQ / Pomoc Szukaj Dzisiejsze Posty Oznacz Fora Jako Przeczytane

Odpowiedz
Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
  #33121  
Nieprzeczytane 17-10-2019, 11:20
Doc's Avatar
Doc Doc jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Apr 2010
Posty: 31 756
Uśmiech Dzień dobry, Podkarpatki i Przychodźcy...

Babie lato trwa...













https://www.youtube.com/watch?v=8iRJTbdumaM

Miłego dnia, Wszyściutkim...
Odpowiedź z Cytowaniem
  #33122  
Nieprzeczytane 17-10-2019, 11:22
gratka's Avatar
gratka gratka jest offline
Stały bywalec
Moderator
 
Zarejestrowany: Dec 2007
Miasto: wioska
Posty: 16 003
Domyślnie Dzień dobry Ludkowie!

Cytat:
Napisał bogda
Dzień dobry.
Taki się zapowiada, słonko wychodzi, na niebie lazury, tylko ciut zimnawo...6 stopni, ale podobno ma nabić do 20.
Dziś mam dzień luzacki, przynajmniej nic nie planuję.
Muszę tylko znowu do city śmignąć.
Gratko, Izo, a co u Was?
Zdrowia Wam życzę.
I Wszystkim dobrego i spokojnego dnia.

U mnie już 17C, a ma być 22!
Fajnie, że dziś luzujesz, od czasu do czasu trzeba dla higieny psychicznej
Też muszę do city pojechać i leciutko gratkowo ogarnąć,
bo w sobotę
przylatuje zza wielkiej wody moja jankeska córa
A we w ogóle co popatrzę na moje odnóża to kojarzy mi się piosenka o Marynie
na drabinie, co to "widać jej było kolaniska, a takie sękate jak sośniska"
Cytat:
Gratko - zaszczepiłaś we mnie ochotę na ten " leżący trójkąt ".Trzeba tylko wcześniej zadbać o pedicure .Zrobimy zdjęcie 3 par nóg i wrzucimy do sieci jako najpiękniejsze nogi - może nie świata - , ale choć na Podkarpaciu.
Proboszczówka musi być w środku.

NO to do spotkania.
Kama - teraz to ja - mówiąc po Lulczynemu - mam "dysfunkcję systemu
naczyniowego", która - jak mnie usiłuje rodzinna straszyć może kisić się kilka miesięcy.
Dziś już czuję się dobrze, a to za sprawą prochów przeciwbólowych,
tylko będąc w takim stanie musiałabym odwracać wzrok od łez proboszcza.
Cuś czuję jak spotkanie się oddala i oddala
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić....
Odpowiedź z Cytowaniem
  #33123  
Nieprzeczytane 17-10-2019, 11:28
gratka's Avatar
gratka gratka jest offline
Stały bywalec
Moderator
 
Zarejestrowany: Dec 2007
Miasto: wioska
Posty: 16 003
Domyślnie

Docu, Docu tylko trzy łabądki?
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić....
Odpowiedź z Cytowaniem
  #33124  
Nieprzeczytane 17-10-2019, 11:50
Doc's Avatar
Doc Doc jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Apr 2010
Posty: 31 756
Domyślnie

Cytat:
Docu, Docu tylko trzy łabądki?
Spoko, nie nasze...



Co by były nasze, to by stojało napisane "nasze łabądki".

Pozdrówka...
Odpowiedź z Cytowaniem
  #33125  
Nieprzeczytane 17-10-2019, 12:20
Iza_bella's Avatar
Iza_bella Iza_bella jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2009
Miasto: podkarpacie
Posty: 22 718
Domyślnie

Dzień dobry przedpołudniowo...Witam wszystkich, którzy już byli i zapraszam tych nieobecnych. Kochani... w kupie raźniej.
Cytat:
Napisał bogda
Gratko, Izo, a co u Was?
Gratka już napisała co u Niej. A ja - byczę się...i mam odczucia ambiwalentne - z jednej strony jestem zła na bezczynność i konieczność leżenia... z drugiej mam czas na czytanie książek... odpoczynek... rozmyślanie. Czy mi z tym dobrze - nie powiedziałabym, ale jak mus to mus. W poniedziałek - leżąc z laptopem na brzuchu, buszowałam po internecie i zamówiłam sobie na Allegro leki ziołowe - ukraińskie... polecany przez Lulkę Biszofit Połtawski, oraz polecane przez koleżankę pielęgniarkę balsam żywokostowy z jadem pijawek i krople Sofory japońskiej...wszystko to ma mnie postawić do pionu. Wczoraj dostałam i zaczęłam stosować. Nie wiem co pomoże - czy leki od medyka, czy od zielarza, ale staram się stanąć na nogi. Wszak jutro jest piątek i zajęcia z chłopcami. Wprawdzie ze szkoły przywiezie ich dziadek, ale nakarmić, wyprawić obu na angielski i trening trzeba. Dobrze, że jest jeszcze Marysia, to pomoże. Ja będę miała w ruchu palec.
Gratko... uważaj na siebie. W przypadku zakrzepicy kończyn dolnych środki przeciwbólowe raczej są niewskazane. W razie jakiegoś dramatu, tj. oderwania się skrzepu nie czujesz bólu i nie reagujesz. A wtedy tylko interwencja lekarska i chirurgiczna może uratować życie.
Docowi za Lecha i fotki dziękuję i uśmiecham się z wdzięcznością.
Lulko... Kamo..Zamojszczaki...
Pozdrawiam.... Miłego dnia życzę... Buźka....

__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #33126  
Nieprzeczytane 17-10-2019, 17:54
Doc's Avatar
Doc Doc jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Apr 2010
Posty: 31 756
Domyślnie

Cytat:
Kochani... w kupie raźniej.














Miłego popołudnia, Wszyściutkim...
Odpowiedź z Cytowaniem
  #33127  
Nieprzeczytane 17-10-2019, 20:20
bogda's Avatar
bogda bogda jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Częstochowa
Posty: 61 930
Domyślnie

Cześć wieczorkiem.
Docu, piękną jesień nam przyniosłeś.
Nim doczytałam, że to nie nasze łabądki, też się wystraszyłam, że coś złego się stało.
Cytat:
A ja - byczę się...i mam odczucia ambiwalentne - z jednej strony jestem zła na bezczynność i konieczność leżenia... z drugiej mam czas na czytanie książek... odpoczynek... rozmyślanie.
Też czegoś takiego nie lubię, a najbardziej wtedy, kiedy coś mnie do tego zmusza.
Bo dobrowolnie to chętnie czasem luzuję i odpoczywam.
Najważniejsze, żebyś Ty i Gratka szybko wróciły do normalności.
Kciuki trzymam
Gratko, fajnie, że córka Cię odwiedzi, też bym się cieszyła, bo rzadko się widzicie oko w oko.
Jednak nie szalej z porządkami, córka to zrozumie.
Miłego wieczoru Wam życzę.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #33128  
Nieprzeczytane 17-10-2019, 20:36
gratka's Avatar
gratka gratka jest offline
Stały bywalec
Moderator
 
Zarejestrowany: Dec 2007
Miasto: wioska
Posty: 16 003
Domyślnie Dobry wieczór Ludkowie!

Przebałaganiłam cały dzień. Ciut liści zgrabiłam, zakupy zrobiłam,
byłam na spotkaniu z burmistrzem i czytałam książkę.
Izunia jak Ci pomogą te zagraniczne medykamenty to ja pójdę za Tobą jak w dym!

Cytat:
Docu, Docu tylko trzy łabądki?
Spoko, nie nasze...
Docu kamień z serca mi spadł z wielkim hukiem.
Nasze łabądki oczywiście ładniejsze, ale ta trójka tyż pikno!



Docu popatrz na stronę fundacji "Ziemia i Ludzie". Ogłosili konkurs "Obrazy natury"
może Ci się zechce wysłać kilka fotek?
Np masz dokumentację jak rosną łabądki.
W opisie napisałbyś informację, że pokazujesz poprzez te oto fotografie
różnorodność biologiczną grupie seniorów, którzy oglądają Twoje fotki,
komentują i uczą się ( bo szukaliśmy info w Wikipedii kiedy one się przebarwią)
i tu podaj linki do naszych dyskusji o łabądkach.

Miłego wieczoru Wszyściuchnym!
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić....
Odpowiedź z Cytowaniem
  #33129  
Nieprzeczytane 17-10-2019, 20:42
bogda's Avatar
bogda bogda jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Częstochowa
Posty: 61 930
Domyślnie

Cytat:
Przebałaganiłam cały dzień. Ciut liści zgrabiłam, zakupy zrobiłam,
byłam na spotkaniu z burmistrzem i czytałam książkę.
Gratko i Ty to nazywasz przebałaganieniem dnia!?
Toż cały dzień byłaś w ruchu.
Fajny pomysł podrzuciłaś Docowi.
Może się skusi.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #33130  
Nieprzeczytane 17-10-2019, 22:25
Doc's Avatar
Doc Doc jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Apr 2010
Posty: 31 756
Domyślnie

Cytat:
Docu popatrz na stronę fundacji "Ziemia i Ludzie". Ogłosili konkurs "Obrazy natury"
może Ci się zechce wysłać kilka fotek?
Np masz dokumentację jak rosną łabądki.
W opisie napisałbyś informację, że pokazujesz poprzez te oto fotografie
różnorodność biologiczną grupie seniorów, którzy oglądają Twoje fotki,
komentują i uczą się ( bo szukaliśmy info w Wikipedii kiedy one się przebarwią)
i tu podaj linki do naszych dyskusji o łabądkach.
Paczałem, zbyt dużo pracy przy takiej stronie.

Już wolę, nawet Małżonce pomagać...






Dobrej nocy i miłych snów, Wszyściutkim...
Odpowiedź z Cytowaniem
  #33131  
Nieprzeczytane 18-10-2019, 08:30
Iza_bella's Avatar
Iza_bella Iza_bella jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2009
Miasto: podkarpacie
Posty: 22 718
Domyślnie

Witam na progu weekendu... Dziś piąteczek i perspektywa...no właśnie.. czego??? dalszej laby i nicnierobienia. I wracania do sprawności. Oby...
Bogda... dzięki za kciuki...
Cytat:
Napisał gratka
Izunia jak Ci pomogą te zagraniczne medykamenty to ja pójdę za Tobą jak w dym!
Jasiu... jak już pisałam - nie wiem co pomoże, czy chemia z apteki, czy zioła od "szamanów"... bo stosuję i to i to równocześnie. Zbyt długo cierpiałam więc ratuję się czym mogę. Powiem tylko, że już po drugim, czy trzecim użyciu kropli Sofory i balsamu żywokostowego z pijawką nogi stały się lżejsze a napięcie skóry ustąpiło, bo częściowo opuchlizna zeszła...ale nie wiem, czy to są tylko moje sugestie, czy faktycznie skutek działania specyfików. Zresztą zobacz sama i poczytaj, jakie to "cuda"... http://medinformator.pl/index.php?id...roller=product
https://allegro.pl/oferta/masc-z-pij...-ml-8577563946
Zadecyduj sama, czy dla Ciebie będą przydatne...i pomocne.
O matko i córko...Doc...ale kusisz tymi grzybami...aż mi się oczy zaświeciły a serce już by rwało do lasu.... Tylko do czego...nawet gdybym była zdrowa i nogi były sprawne - nie ma do czego. U nas grzybów nie ma... Posucha...nawet na targu nie uświadczy. Nie wiem z czego będą uszka na wigilię...już się martwię.
Pozdrawiam... Dobrego dnia wszystkim życzę... Buźka...


__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #33132  
Nieprzeczytane 18-10-2019, 08:59
bogda's Avatar
bogda bogda jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Częstochowa
Posty: 61 930
Domyślnie

Dzień dobry.
Hej Izo.
Cytat:
Dziś piąteczek i perspektywa...no właśnie.. czego??? dalszej laby i nicnierobienia. I wracania do sprawności. Oby...
Izo, trzeba próbować wszystkiego.
Jedno i drugie może mieć pozytywne skutek, co już sama zauważyłaś.
W każdym razie kciuki dalej trzymam
Ja dziś swoim zwyczajem biorę się za sprzątanie, żeby jutro mieć luzy.
Docu, osobiście nazbieraliście tyle grzybów, czy są kupne?
Ja nie zbieram, bo się nie znam, a podobno też jest u nas ich dużo, co widać na ryneczku.
U mnie nikt grzybów nie lubi, ewentualnie kurki i suszone na wigilię.
Kupuję suszone zawsze w jednym miejscu i mam bez roboty.
Pogoda zapowiada się piękna, to może później jeszcze w ogrodzie coś podziałam.
Dobrego dnia.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #33133  
Nieprzeczytane 18-10-2019, 09:06
Lulka's Avatar
Lulka Lulka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Oct 2011
Posty: 27 344
Domyślnie

Dzień dobry
Cytat:
Napisał Iza_bella

Powiem tylko, że już po drugim, czy trzecim użyciu kropli Sofory i balsamu żywokostowego z pijawką nogi stały się lżejsze a napięcie skóry ustąpiło, bo częściowo opuchlizna zeszła...ale nie wiem, czy to są tylko moje sugestie, czy faktycznie skutek działania specyfików. Zresztą zobacz sama i poczytaj, jakie to "cuda"... http://medinformator.pl/index.php?id...roller=product
https://allegro.pl/oferta/masc-z-pij...-ml-8577563946
Izo, jak opuchlizna schodzi, to znaczy, że jest poprawa.
Dzięki za informacje o tych balsamach, dużo dobrego słyszałam o żywokoście, też go sobie zamówię.
Z mojego doświadczenia, na puchnące kolana, pięty i różne opuchnięte stawy ale nie z powodu zakrzepicy, tylko
zwyrodnień kostnych, bardzo pomaga doraźnie szwedzka maść Traumon.
I do tego okłady z lodu. Zdecydowanie łagodzi ból.
Do kupienia w aptekach, nie jest droga, poniżej 20 zł.
Powiem Wam jeszcze ciekawą rzecz - otóż ból zwyrodnieniowy kolana ustąpił radykalnie po kilkumiesięcznych spacerach,
ale systematycznych, codziennych.
Może komuś się przyda ta informacja.
Mój ortopeda mówi, żeby najlepiej wytrzymać bez operacji aż do śmierci

Z tych remontów, przesuwania mebli, taskania ton książek,
mój kręgol mówi zdecydowanie nie.
Toteż piszę się na leżenie w pozycji horyzontalnej z Wami, tylko ja na twardej desce

Doc ma urodzaj grzybów, żona pracy co niemiara.
U mnie grzybów się boją, uszka robię z pieczarkami,
jedynie trochę podgrzybków zamroziłam na zupę grzybową, moją ulubioną.
Cześć Bogda

Dobrego dnia Wam
__________________
Życia nie mierzy się ilością oddechów. ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach.
– Maya Angelou
Odpowiedź z Cytowaniem
  #33134  
Nieprzeczytane 18-10-2019, 09:37
bogda's Avatar
bogda bogda jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Częstochowa
Posty: 61 930
Domyślnie

Hej Lulka.
Cytat:
Z tych remontów, przesuwania mebli, taskania ton książek,
mój kręgol mówi zdecydowanie nie.
Toteż piszę się na leżenie w pozycji horyzontalnej z Wami, tylko ja na twardej desce
Klub pozycji horyzontalnych się powiększa.
Ja spaceruję codziennie po wnusię i z powrotem.
Chyba, że pada deszcz, to wtedy autobusem i może dlatego kolana mnie akurat nie bolą, bo kręgol często się buntuje.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #33135  
Nieprzeczytane 18-10-2019, 09:51
Lulka's Avatar
Lulka Lulka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Oct 2011
Posty: 27 344
Domyślnie

Cytat:
Napisał bogda
Hej Lulka.

Klub pozycji horyzontalnych się powiększa.
Ja spaceruję codziennie po wnusię i z powrotem.
Chyba, że pada deszcz, to wtedy autobusem i może dlatego kolana mnie akurat nie bolą, bo kręgol często się buntuje.
Bogda, to zakładamy Klub Horyzontalnych
__________________
Życia nie mierzy się ilością oddechów. ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach.
– Maya Angelou
Odpowiedź z Cytowaniem
  #33136  
Nieprzeczytane 18-10-2019, 11:46
Doc's Avatar
Doc Doc jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Apr 2010
Posty: 31 756
Uśmiech Dzień dobry, Podkarpatki i Przychodźcy...

Cytat:
Docu, osobiście nazbieraliście tyle grzybów, czy są kupne?
Nic z tych rzeczy, obdarowano nas !

Tylko młodości i zbierania, żal...



Co by się nie smucić, światełek z tunelu przesyłam Wszyściutkim...



i pozycji w pionie, życzę.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #33137  
Nieprzeczytane 18-10-2019, 13:14
bogda's Avatar
bogda bogda jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Częstochowa
Posty: 61 930
Domyślnie

Cytat:
Bogda, to zakładamy Klub Horyzontalnych
Zgoda...byle nie na wciąż, bo by było nudno.
Cytat:
Nic z tych rzeczy, obdarowano nas !
To super.
Bez schylania się i dreptania.
I darczyńce takie urocze i szczęśliwe.
Dzięki za światełko w tunelu.
Chałupkę ogarnęłam, teraz kawa i zaraz po wnusię.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #33138  
Nieprzeczytane 18-10-2019, 16:48
gratka's Avatar
gratka gratka jest offline
Stały bywalec
Moderator
 
Zarejestrowany: Dec 2007
Miasto: wioska
Posty: 16 003
Domyślnie

Cytat:
Chałupkę ogarnęłam, teraz kawa i zaraz po wnusię.
Ja też usiłuję chałupę ogarnąć, ale z dłuuugimi przerwami to robię,
bo kupiłam gazety, które wciągają
Lulko, Izo - piszę się do Klubu Horyzontalnych.Lulkę mianujemy
kulturalno-oświatową (KO), Izę od szeroko pojętego szamanizmu ( łzy proboszcza,
balsam z jadem pijawki itd), Bogda będzie od spraw bieżących
( bo ruchliwa, ciągle lata, )a resztę się zobaczy.
Cytat:
Toteż piszę się na leżenie w pozycji horyzontalnej z Wami, tylko ja na twardej desce
Dobrze się składa, bo w gratkowie wszystkie deski są twarde
Mnie nogi puchną od serducha, przerośnięte ono, ale słabosilne
i też sama powinnam je leczyć, bo do kardiologa w najbliższym półroczu
nie mam, szans. Kardiolog, z którym się dobrze dogadywałam
awansował na kierownika czegośtam i już nie przyjmuje w przychodni

Docu grzybów masz w nadmiarze, kto to przeje? Ale przerobić trzeba.
Śliczne pokazałeś młode grzybiareczki
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić....
Odpowiedź z Cytowaniem
  #33139  
Nieprzeczytane 18-10-2019, 16:51
gratka's Avatar
gratka gratka jest offline
Stały bywalec
Moderator
 
Zarejestrowany: Dec 2007
Miasto: wioska
Posty: 16 003
Domyślnie

Nie wiem kiedy zaglądnę, jakby mnie do niedzieli nie było, to sobie luknijcie.
Miłego weekendu!

__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić....
Odpowiedź z Cytowaniem
  #33140  
Nieprzeczytane 18-10-2019, 17:15
Iza_bella's Avatar
Iza_bella Iza_bella jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2009
Miasto: podkarpacie
Posty: 22 718
Domyślnie

A ja leżę...i leżę... i leżę...na dowolnie wybranym boku... - czasem na wznak...czyli horyzontalnie.
Gratka - jako głównodowodząca - rozdzieliła nam funkcje, więc nic, tylko przyjąć propozycje. Czyli ja będę od szamanów...i nalewek. Da się zrobić.
Dziś trochę wstawałam. Marysia nasmażyła naleśników, a ja rozdzielałam... jednemu z serem, drugiemu z nutellą, trzeciemu z dżemem...sama też się załapałam...i nażarłam. Teraz jest mi bleee...
Lulka...maści żywokostowej szukaj gdzie indziej..nie korzystaj z tego linku, który podałam. Tam koszty przesyłki są bardzo duże - zapłaciłam 58 zł...tylko ja zamawiałam jeszcze trochę innych rzeczy więc mi się w sumie opłacało.
Doc.. super fotka grzybiarek...bardzo sympatyczne osoby...to pewnie wnusie. Nie będę się powtarzać, ale zazdroszczę.
Bogdo... Kamo...Zamojszczaki...
Miłego popołudnia i wieczoru.

Ps. Gratko... Miłego spotkania z córką...Poczekamy na Ciebie....

__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz

 



Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
Przeszukaj ten wątek:

Zaawansowane wyszukiwanie

Zasady pisania postów
Nie Możesz: tworzenie nowych wątków
Nie Możesz: odpowiadanie na posty
Nie Możesz: wysłanie załączników
Nie Możesz: edytowanie swoich postów

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Skocz do forum


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 11:53.

 
Powered by: vBulletin Version 3.5.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.