|
|||||||
 |
| Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|||||||
|
| Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
||||
Dzień dobry Ludkowie!
Najpierw pochwalę Kamę za piękne zdjęcie i za to, że tak równiutko wklejone
 . Kama ja kiedyś, już ze 20 lat temu miałam blokadę mięśnia barkowego. Po prostu dają zastrzyk dokładnie tam, gdzie boli. Tak to pamiętam, a jak było naprawdę - nie wiem, może były dwa, albo trzy zastrzyki. Przeżyjesz na pewno i nie ma się czego bać. Mam dziś trochę roboty, bo wybieram się do szpitala w przyszłym tygodniu i chciałabym oporządzić chałupę i ogród niejako na zapas. Szkoda Izuniu, że nie mieszkamy bliżej, bo chętnie bym Cię zagospodarowała tu w gratkowie. Plątać się można gdzie bądź, a jakbyśmy się obie plątały, to można by pogadać Kobra ja też bardzo lubiłam chodzić po lesie za grzybami. Jak się jaki znalazł, to dobrze, a jak nie było grzybów, to było potem w domu mniej obierania i roboty. Czyli też dobrze! Ela na wyjeździe, jak nas czyta to niech pozdrowionka chwyta,  Chłopaków Doca i hutkowa też pozdrawiam ze słonecznego gratkowa. O rymnęlo mi się!
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić.... 
|
03-06-2017, 16:26
|
||||
|
||||
|
Cytat:
 Zazdroszczę tych pierogów, na Waszych talerzach.  Wczoraj, też się integrowałem...  https://www.youtube.com/watch?v=NUSwJA-NGK0 Dzisiaj biorę, na nadciśnienie.  Pozdrawiam  , Wszyściutkich...
|
|
04-06-2017, 08:00
|
||||
|
||||
|
Witam niedzielnie.... Wszyściuchnych....
Kawka wypita.... wiadomości przeczytane... teraz chwila na przyjemności z kompem i... codzienność.... śniadanie, przygotowanie do obiadu, jakieś wyjście z domu i telewizor.  Gratka dalej rymuje, a mnie zazdrość zżera, żem taka tępa... nic mi się nie chce zrymować. Nic to... Doc... nie dziwię się, że bierzesz leki na nadciśnienie skoro napatrzyłeś się na takie roznegliżowane kobitki. Cudo....Bogusi nie było.... ciekawi mnie jak piknik tematyczny.... pewnie zabalowała....  z jakimś Cyganem.Pozdrawiam......Miłego świętowania życzę....
__________________
|
|
04-06-2017, 09:05
|
||||
|
||||
|
Dzień dobry.
Izo, wczoraj już nie miałam siły ani żadnego konceptu żeby coś napisać. Piknik się udał, prawie wszyscy mieli jakieś stroje cygańskie, niektórzy jak prawdziwi cyganie. Oczywiście był konkurs, ja się nie załapałam nawet do pierwszej dziesiątki. Najważniejsze że humory wszystkim dopisywały, disco polo leciało na okrągło, pogoda jak marzenia, właściwie to nawet ciut za gorąco było. I też wieczorem ciśnienie mi skakało, ale z przyczyn odmiennych niż u Doca. Kamo, blokada to jest zastrzyk z czegoś tam, jak opisała Gratka. Ja miałam robioną blokadę na rwę, za pierwszym razem nie utrafili i nie zadziałało, ale za drugim poszło super. Nim się udasz do neurochirurga, to najpierw zrób sobie rezonans magnetyczny, daje najlepszy obraz wszystkich zmian, bo chirurdzy są bardzo chętni do krojenia. Pogoda dziś zaczyna się psuć, niebo przydymione i słonko takie niewyraźne. Straszyli jakimś frontem i pewnie utrafili. Dobrego dnia Wam życzę.
|
|
04-06-2017, 10:37
|
||||
|
||||
|
Witam i składam dzięki za informacje o blokadzie.
Boguniu - ja mam rezonans , nawet trzy w odstępie czasowym.Oby tylko ten lekarz okazał dobre chęci i nie śpieszył się do kasy.Jedzie ze mną córka to będzie moim suflerem , gdy zapomne " jezyka w gebie " : Też nie dziwię się Docowi, ze Mu ciśnienie rąbnęło do góry.Pewnie się też modlił, " Panie - skoro zabrałeś moc, zabierz i chęci ". Mnie dziś ciśnienie poszło w górę bez powodu.z ". U nas dziś na rynku też mają być jakieś atrakcje , koncert orkiestry detej i jakieś amatorskie chóry.Nie wiem czy pójdę, mam wizytę wyjazdową na grób ojca. Izuniu - nie martw się brakiem talentu do rymowania - choć wiem, ze jak byś pomyslała to byś coś wymyśliła,masz mnóstwo innych talentów , kulinarnych np.oraz dużo serdeczności, którą umiesz okazać. Gratuś - Twemu talentowi poetyckiemu nikt nie dorówna , jak również w poczuciu humoru - błyskotliwy, inteligentny.A po co Ty znów do lecznicy się wybierasz ?kościotrup czy serducho.?a może jakiś lekarz Cię zauroczył ? W ogrodzie robotę zleć ekipie - za napitek i jakiś kęs na ząb.Pozdrawiam Wszyściutkich życząc miłej niedzieli.Buziaki..
|
|
04-06-2017, 11:26
|
||||
|
||||
|
Cytat:
Izabella jest osobą w gruncie rzeczy nieśmiałą, to niczym napisze rym już go wcześniej w umyśle odrzuci... Tak mi się zdaje Kamo - Ogród zadbany dzięki panu K, który dwa dni w pocie czoła i pleców zrobił więcej niż należało.  Trochę asystowałam, pomagałam i baczyłam, żeby nie było pusto ale za to pod linijkę Ekipa rodzinna może przytnie żywopłot, bośmy nie zdążyli. Doc przy takich dziewczynach nic dziwnego, że ciśnienie skacze. Szkoda tylko, że z jednodniowym opóźnieniem podskoczyło Bogusia wszystkie prawie zmiany pogody idą do nas od Ciebie. U nas jeszcze lazury i upał. Ciekawa jestem - co na dziś kobra wymyśli? Pozdrówka dla Wszyściuchnych!
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić....
|
|
04-06-2017, 14:19
|
||||
|
||||
|
Podam Wam link do fotek z wczorajszego pikniku, zobaczycie jaka cygańska była zabawa.
http://www.utw.ajd.czest.pl/index.php?page=aktualnosci Cytat:
Szła burza od Opola, ale zmieniła kierunek, chyba do Was nie dojdzie, idą na północny wschód. Kamo, jak masz rezonansy, to wszystko dokładnie widać. Trza mieć nadzieję, że podjęta decyzja będzie trafna. Trzymam kciuki.
|
|
04-06-2017, 17:31
|
||||
|
||||
|
Cytat:
Iza_bello, zmysły prysły...  ...od jutra wracam, do swoich rówieśniczek...  Pozdrawiam , Wszyściutkich...  
|
|
04-06-2017, 19:55
|
||||
|
||||
|
Bogusiu...
super fotki... z przyjemnością obejrzałam. Widać, że bawiliście się przednio. Niedziela upłynęła pod znakiem upału... teraz trochę się zachmurzyło... może popada. Psy wyczuwają burzę. Do miłego....
__________________
|
|
04-06-2017, 20:40
|
||||
|
||||
|
Cytat:
Izuniu psy się boją burzy i nie lubią deszczu. Jak dobrze i głośno grzmiało to Nikuś chował się w łazience w rzeszowskim mieszkaniu. Chyba dopiero noc przyniesie na Podkarpaciu burzowe pomruki. Byłam na obiedzie z koleżankami z UTW. Przegadałyśmy prawie trzy godziny. Do miłego ....
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić....
|
|
04-06-2017, 22:27
|
||||
|
||||
|
Cytat:
Doc się gimnastykował na szachownicy? Izo, zabawa była świetna i pogoda dopisała. Na tych piknikach zawsze jest wesoło i każdego roku tematycznie inny. Burza przeszła, ale tylko u nas tak liznęło, pogrzmiało dość mocno, a teraz sobie trochę kapie. Dobrej nocki dla Was.
|
|
05-06-2017, 07:50
|
||||
|
||||
|
Witam poniedziałkowo.
Ja nadal świętuję... dziś drugi dzień Zielonych Świątek, w parafii odpust, więc byłam już w kościółku na porannej mszy - teraz przygotowuję się do jakichś codziennych obowiązków.... nie będzie ich dużo więc się nie przemęczę. A jednak nie było burzy....  niewielki deszczyk pokropił nocą i skończyło się na strachu. Może przez dzień pokropi, bo roślinki potrzebują wody... trawnik już się robi bury. Pozdrawiam... Miłego dnia życzę.... Pozdrowienia od Eli przekazuję....
__________________
|
|
05-06-2017, 08:00
|
||||
|
||||
|
WITAM WAS kochani,bardzo serdecznie..
Nadal z Radomia,wracam we wtorek. Laptop wrócił po "reanimacji",jest dobrze. Wczoraj wieczorem nawiedziła nas potężna burza nawet nie dało nam wyjść z autka. Tęsknię do swojego domku,mima że tak fajnie. GRACIU,jestem z Tobą,pamiętaj,przytulam. Życzę WAM cudownego dnia.
|
|
05-06-2017, 08:49
|
||||
|
||||
|
Dzień dobry bo chłodny ....
po tym weekendowym upale mam dość ..W sobotę podjechaliśmy w beskidzkie głusze ,auto w cieniu nad rzeczką a my z małzem "odpaliliśmy" rowery i w drogę ,zaopatrzona w mapę ,butelkę wody i 2 brzoskiwinie oraz wizję trasy ..poooojechaliśmy po 4 km wizja musiała ulec gruntownemu przemeblowaniu.Po info miejscowego chłopa że oto ów skrót widokowy jak zapewniała mapka jest leśną drogą zrytą przez traktory i inne ciągniki do zwózki drzewa ...najlepiej zrobić małe kółko i dostać się tam gdzie chcemy..Gdybym ja wiedziała cokolwiek o tym"małym kółku" to informator dostałby solidnego kopa  okazało się że samo kółko liczy 12 km i to przez strumienie (7 razy przejeżdżane)droga szutrowa ale jak minęliśmy w głuszy leśnej ostatni ślad cywilizacji tj pasiekę ..to dopiero zaczął się hardcor droga zaczęła się piąć ostro pod górę a co zakręt to jeszcze bardziej góra i tak 4 km ..pieszego marszu pchając rowery (sprawiedliwie dodam ,że pchał małż .. )słońce paliło jak wściekłe ,woda nam się kończyła a cywilizacji czyli asfaltu ni hu hu..jak ujrzeliśmy zabudowania to radość nie miała końca ..niestety do autka było jeszcze z 15 km najpierw pod górę a potem ostro w dół ..ha i ten odcinek najbardziej mi przypadł do gustu wiatr we włosach i te sprawy Jak wróciliśmy nad rzeczkę padłam na leżak ...nawet grilla nie chciało nam się robić ,widoki cudne ..cisza aż w uszach dzwoniła ...tylko te 35 km
|
|
05-06-2017, 09:36
|
||||
|
||||
|
Dzień dobry.
U mnie też się ochłodziło, ale żółte się przebija. Cytat:
Jak byś jechała cały czas po prostym, bez żadnych atrakcji to nuda by Was dopadła. Elu, wszędzie dobrze, ale najlepiej czujemy się u siebie. Też tak mam, wszędzie jadę z przyjemnością, ale z jeszcze większą wracam do domu. Iza tęskni za deszczem, a nam ciągle podlewa i nie nadążamy z koszeniem trawy i chwastów. Muszę dziś do city się wybrać. Miłego dnia Wam życzę.
|
|
05-06-2017, 10:40
|
||||
|
||||
|
Pozdrawiam caluśkie Podkarpacie,aura nie dla mnie
wczoraj upał dzisiaj chłodek,te szybkie zmiany dołują mnie. Mam nadzieję,że ten rok wreszcie się unormuje, i znów będzie jak kiedyś. Dzisiaj mam domowe zajęcia więc nawet te zmiany nie będą mi przeszkadzały,nastawiłem chlebek i będę szył dach na działkowy pawilon. Ten kupiony wytrzymał ledwo 2 sezony i rozpadł się, kiedyś mojej roboty wytrzymywał kilka sezonów. Życzę Wam kochani miłego tygodnia,Maryni poprawy zdrowotności a szczególnie pozytywnego myślenia. https://youtu.be/wEev3j30BDE?list=RDW2vb7fOcbgo
__________________
_____________________ Edward
|
|
05-06-2017, 14:30
|
||||
|
||||
|
Cytat:
Tylko kontemplowałem, Bogdo.  https://www.youtube.com/watch?v=SsSALaDJuN4 Przyjemnego popołudnia, Wszyściutkim...
|
|
05-06-2017, 19:15
|
||||
|
||||
|
Dziś pozdrawiam ze szpitala. Dużo nie napiszę, donoszę tylko, że robili mi punkcję do kręgosłupa i spuścili trochę płynu rdzeniowo - jakiegośtam. Teraz muszę płasko leżeć.
Pozdrawiam leżąc przed Wami na płask! D
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić....
|
|
05-06-2017, 20:33
|
||||
|
||||
|
Cytat:
Ale w takiej pozycji? Gratko, delikatnie przytulam i kciuki trzymam. Współczuję tego leżenia plackiem. Mam nadzieję, że nie będą się długo nad Tobą pastwić. Edward jest wszechstronnie uzdolniony, taki facet to skarb.
|
© Senior.pl 2006-2024. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Nasze projekty: 
