|
|||||||
 |
| Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|||||||
|
| Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
||||
Okazało się, że to są kasztany jadalne - nie wiedziałam.... nie widziałam.... nie konsumowałam...
 A szkoda... bo lubię eksperymentować w kuchni i poznawać nowe smaki.  Bogda.... Lulka... zazdraszczam Wam (tak pozytywnie) Waszych wyjść. U mnie - na prowincji nic się nie dzieje. Aby zaczerpnąć trochę kultury muszę wyruszać do stolicy województwa. Ale nie zawsze mam takie możliwości... Mówię więc trudno...  Dzień był ładny... słoneczko świeciło i zachęcało do pracy w ogródku. Popracowałam troszkę....a przed chwilą odbyłam prawie godzinną rozmowę telefoniczną z koleżanką z Sanoka...  . Dzień mija.... słoneczko zachodzi i robi się zimno. Czekam na te obiecane 20 stopni...
__________________
 
|
10-10-2017, 17:31
|
||||
|
||||
|
Cytat:
 https://www.yr.no/place/Poland/Subca...%B3w/long.html Za to u mnie dzisiaj zimno i deszczowo, co gorsza, jutro też
|
|
10-10-2017, 20:41
|
||||
|
||||
|
Cytat:
Pewnie że jak jest bliżej do kultury, to i łatwiej, ale też nie zawsze mi się chce. Czasem mam takie zrywy.  Docu, no jak to gdzie baba. Baba siedzi na pajęczynie i przędzie, facetowi by się nie chciało. Też czekam na ciepełko, ten rok nas nie rozpieszczał. Lulka bliżej mnie, to te 20 stopni też mnie chyba sięgnie. Dobrej nocki Wam życzę.
|
|
11-10-2017, 05:55
|
||||
|
||||
|
Witam o poranku... wczesnym poranku....
Nie mogłam dospać... ani doleżeć... wstałam więc, sączę kawkę i snuję się po domu. Znowu będzie długi dzień. Starość mnie dopadła.... pamiętam moją babcię seniorkę, która też tak wcześnie wstawała i rozpoczynała dzień z kurami... Nie mam potrzeby wstawać a wybudzam się.... Wrrrrr..... Piękne babie lato Gratka przyniosła.... niech się przędzie... Zakupy mam w planie...będzie więc wyjście z domu do osiedlowego marketu.... Pozdrawiam.... Miłego dnia życzę... Buźka dla wszystkich....
__________________
|
|
11-10-2017, 07:56
|
||||
|
||||
|
Dzień dobry.
Izo, też mnie coś budzi bardzo wcześnie, ale nie chce mi się tak od razu wyłazić z ciepłej pościeli. Za oknem ponuro i mokro. Dziś mam zaplanowane siedzenie w domu, a jak będzie to się okaże. Miłego dnia życzę i Wszystkich pozdrawiam.
|
|
11-10-2017, 09:55
|
||||
|
||||
|
Zakupy przytargałam....
Zmokłam trochę, bo w czasie mojego wyjścia rozpadał się deszcz.... i nadal pada. Będzie siedzenie w domu. Pewnie złapię za jakąś książkę i wyłożę się w fotelu. Do miłego....
__________________
|
|
11-10-2017, 11:32
|
||||
|
||||
|
U mnie też mokro, nawet jeszcze z domu nie wyszłam.
I nie chce mi się wychodzić. Doc mimo prośby nie zeznał kiedy się urodził, to zróbmy niespodziankę. Na taką pogodę widzę jedno lekarstwo - urządźmy Docowi urodziny Rozgrzejemy się, może rozbudzimy Izę, która chyba przysypia nad książką... bo jak w nocy nie ma spania, to potem człowiek jak przetrącony Przeczekamy deszcz i pomroczność...
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić....
|
|
11-10-2017, 12:14
|
||||
|
||||
|
Cytat:
Popieram pomysł w całej rozciągłości. Iza pewnie zmieniła pozycję z lewej na prawą i dalej czyta.
|
|
11-10-2017, 12:55
|
||||
|
||||
|
Cytat:
wiercę się w fotelu... na moment przeniosłam się na kanapę i podczytuję. Ale wyczułam, że impreza się szykuje - więc jestem... Nie może mnie zabraknąć tam, gdzie wesołe towarzystwo i napitki się leją - jestem pierwsza. Cytat:
 i coś na ząb.... częstujmy się....i pijmy za zdrowie Doca...  
__________________
|
|
11-10-2017, 13:12
|
||||
|
||||
|
Cytat:
To też lecę po kwiecie. Docu, wszystkiego najlepszego, niech Ci się wiedzie zawsze i wszędzie. I kwiecie  O jedzenie i napitki Iza zadbała, to się podłączam. Ostatnio edytowane przez bogda : 11-10-2017 o 13:20.
|
|
11-10-2017, 14:52
|
||||
|
||||
|
Docu nie poinformowałeś to trudno, mleko się już rozlało..
Znaczy nie mleko tylko alkohol. Ja tam nie grymaśna, szampana wypiję, ale najpierw po badyle lecę. Kurczę, gdzie moja miotła?
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić....
|
|
11-10-2017, 15:02
|
||||
|
||||
 Z jedną różą idę i w dodatku mokrą od deszczu. I jeszcze życzenia: Docu, zebyś w komforcie psychicznym dożył do osiemdziesiątki, potem spokojnie ciągnij wózek do setki. Niech Cię żadne zarazy nie atakują, zmartwienia niech Cię omijają, a za to niech Cię otacza szczęśliwość i ładne widoki. Te widoki fotografuj i pokazuj na seniorku nie zapominając o Podkarpaciu.  
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić....
|
|
11-10-2017, 15:10
|
||||
|
||||
|
I jeszcze coś na słodko, ale bez przesady
 Doc jak zwykle śpi poobiednią porą, a tu myszy harcują Proponuję nieustające zdrowie Doca!
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić....
|
|
11-10-2017, 16:00
|
||||
|
||||
|
Cytat:
Dziś deszczowo...pochmurno... pić się chce, więc Gratka rzuciła dobry pomysł...A że ja nigdy nie odmawiam - przytargałam co trzeba. Gości masz wszelkiej maści więc nie oponuj. Daj się nam nacieszyć... A teraz Twoje nieustające zdrowie pijemy!!!! Z okazją czy bez okazji....
__________________
|
© Senior.pl 2006-2024. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Nasze projekty: 
