menu

senior.pl - aktywni w każdym wieku

Wróć   Klub Senior Cafe > REGIONALNE > podkarpackie
Zarejestruj się FAQ / Pomoc Szukaj Dzisiejsze Posty Oznacz Fora Jako Przeczytane

Odpowiedz
Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
  #34381  
Nieprzeczytane 04-02-2020, 09:55
kama5's Avatar
kama5 kama5 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2009
Miasto: podkarpackie
Posty: 5 808
Domyślnie dzień dobry

Szukałam faktury w komp. i wpadłam na sekundę, gdyż oczekuję zapowiedzianych gości( kuzynostwo, które za punkt honoru uwaza kontrolę nade mną, czy żyję.)Przy okazji coś podrzucą ekologicznego, bo mają ogród.

U mnie też pada, z przerwami i tak ma być do końca tygodnia.
Co do kominiarzy to mam ich wizytę co roku , czasem dwa razy.Wspólnota ich wysyła.Raz się zdarzyło , ze z kalendarzem przyszedł w kwietniu, może przebieraniec, a że byłam wkurzona to ostro go pogoniłam.Łapanie za guzik nie działa, oplacany przeze mnie kominiarz nie mnie, ale sobie przynosi szczęście.

Do zobaczenia ....póżniej
Odpowiedź z Cytowaniem
  #34382  
Nieprzeczytane 04-02-2020, 10:25
gratka's Avatar
gratka gratka jest offline
Stały bywalec
Moderator
 
Zarejestrowany: Dec 2007
Miasto: wioska
Posty: 16 029
Domyślnie Dzień dobry Ludkowie!

Cytat:
Napisał kama5
Łapanie za guzik nie działa, oplacany przeze mnie kominiarz nie mnie, ale sobie przynosi szczęście.

Do zobaczenia ....póżniej
Kamo
U mnie też bywają we dwóch. Poświecił ostatnio latarką w wywietrznik i musiałam uiścić opłatę za przegląd instalacji komina
Cytat:
Napisał bogda
kieliszek dobrego alkoholu przed snem wycisza i rozluźnia mięśnie, co ma dobry wpływ na sen.
Mój dziadek miał też taki pogląd, lecz babka trzymała klucz od kredensu
z procentami.Jak miała dobry humor to dziadek dostawał porcję na sen.


Byłam już u wampirów, a teraz po śniadaniu i kawie pojadę powtórnie do Łańcuta
szukać możliwości zrobienia prywatnie USG w terminie przed połową marca.
W przychodni mają terminy na połowę kwietnia.

To byłoby na tyle.
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić....
Odpowiedź z Cytowaniem
  #34383  
Nieprzeczytane 04-02-2020, 14:46
kobra5's Avatar
kobra5 kobra5 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jul 2012
Miasto: Podkarpacie
Posty: 5 640
Domyślnie

Z takimi praktykami kominiarzy jak u Gratki spotkałam się u ciotki na wsi ...a że na mnie padło któregoś roku zamówić kominiarzy to zadzwoniłam do męża koleżanki któren takową czarną firmę prowadzi ..podjechały chłopaki ,wlazły na dach cosik spuszczały w kominie aż głucho dudniło..Natomiast ciotka o laseczce nie spuszczała z nich oka będąc całą tą operacją tak zdumiona aż mowę jej odebrało ..a to rzadkość była niespotykana!!!
Chłopaki z komina wyciągnęły 1.stare gniazdo kawek 2.resztki gniazda szerszeni i ku zdumieniu ciotki zdjęły sypiące się cegły z jednego z kominów ba ..poukładały te cegły z boku domu na kupkę .Mowę ciotka odzyskała jak chłopaki za ową operację zażyczyli (wystawiając pokwitowanie!!) 20 zł..Ze szczęścia obdarowani zostali koszem brzoskwiń i jabłek ..a ciotka kurc galopkiem pognała do telefonu nowinę o " niezwykłych kuminiarzach" kumom sprzedać.. i tym prostym sposobem firma zyskała klientelę w całej wiosce !!! ..do dziś Marzenka mówi że to był najlepszy interes jaki ze mną zrobiła
Odpowiedź z Cytowaniem
  #34384  
Nieprzeczytane 04-02-2020, 15:50
Iza_bella's Avatar
Iza_bella Iza_bella jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2009
Miasto: podkarpacie
Posty: 22 826
Domyślnie

Chałupkę odkurzyłam...kurze przetarłam...zdrzemnęłam się godzinkę...resztki z przyjęcia imieninowego zjadłam i mogę pogadać.
Też bym Hondę przygarnęła i też z kierowcą, bom sama nie kumata w tym względzie, a tak, to bym za damę z wyższych sfer robiła, co to ma i samochód i kierowcę.
Ciekawa jestem czy Gratka załatwiła USG w przyśpieszonym tempie...pewnie musiała się nachodzić.
Skoro mówicie o kominiarzach, to ja też miałam "przygodę" z tym fachowcem, gdy zakładając c.o. na gaz musiałam mieć jego opinię z przeglądu kominów wentylacyjnych. Przyszedł, wstawił wiatraczek w przewód na sekundę i zainkasował 150 zł. Dużo dłużej zajęło mu wypisywanie papierzysk niż samo badanie.
A gdy miałam kocioł na węgiel w kominiarza "bawił" się kuzyn i to on corocznie, przed sezonem grzewczym przeglądał komin, mimo iż z zawodu jest kimś całkiem innym.
Do miłego...

__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #34385  
Nieprzeczytane 04-02-2020, 18:52
bogda's Avatar
bogda bogda jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Częstochowa
Posty: 62 159
Domyślnie

Cześć wieczorkiem.
Cytat:
Skoro mówicie o kominiarzach, to ja też miałam "przygodę" z tym fachowcem, gdy zakładając c.o. na gaz musiałam mieć jego opinię z przeglądu kominów wentylacyjnych. Przyszedł, wstawił wiatraczek w przewód na sekundę i zainkasował 150 zł. Dużo dłużej zajęło mu wypisywanie papierzysk niż samo badanie.
Izo, widocznie wiatraczek był bardzo cenny, a cenniejszy podpis i papierzyska.
Myślę, że wszystko było dobrze, bo podpisując takie domenty, bierze na siebie dużą odpowiedzialność.
Też jestem ciekawa, co Gratka załatwiła z USG.
Kobro, właśnie najczęściej kawki zakładają gniazda w kominach....ale że im cieplej, bo zdrowiej to chyba nie, przecież dym jest trujący.
Cytat:
.Mowę ciotka odzyskała jak chłopaki za ową operację zażyczyli (wystawiając pokwitowanie!!) 20 zł..
To prawie za darmo.
Może dlatego, że po znajomości, bo inaczej to długo tej firmy by nie pociągnęli.
A ja nic konkretnego dziś nie zrobiłam poza obiadem, zresztą wczoraj przygotowanym.
W taka pogodę to tylko kocyk mi pachnie i książka, ale też nic z tego nie było, bo dziś mam gorącą linię, co chwila ktoś dzwoni i gadam, gadam, gadam....
Miłego wieczoru.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #34386  
Nieprzeczytane 04-02-2020, 19:45
Iza_bella's Avatar
Iza_bella Iza_bella jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2009
Miasto: podkarpacie
Posty: 22 826
Domyślnie

Hej....
Nie pogadam dużo, bo jakaś niemrawa się zrobiłam...po dość pracowitym przedpołudniu oklapłam. Też - jak Bogda - miałam "gorącą linię"...trzy dość długie rozmowy telefoniczne. Teraz spokojny wieczór i może jakiś film obejrzę, bo na książkę za późno.
Miłego wieczoru i przespanej nocki.
Do jutra....

__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #34387  
Nieprzeczytane 04-02-2020, 19:56
bogda's Avatar
bogda bogda jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Częstochowa
Posty: 62 159
Domyślnie

Cytat:
Nie pogadam dużo, bo jakaś niemrawa się zrobiłam...po dość pracowitym przedpołudniu oklapłam.
Izo, chyba za wcześnie rzuciłaś się na robotę, musisz trochę poluzować, przecież nikt Cię nie goni.
Spokojnej nocki Wam życzę.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #34388  
Nieprzeczytane 05-02-2020, 07:40
Iza_bella's Avatar
Iza_bella Iza_bella jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2009
Miasto: podkarpacie
Posty: 22 826
Domyślnie

Witam o poranku...
Znowu pospałam...aż się sobie dziwię, że po wczorajszej drzemce spało mi się dobrze i długo...widocznie organizm tego potrzebuje aby się zregenerować.
Cytat:
Napisał bogda
Izo, chyba za wcześnie rzuciłaś się na robotę, musisz trochę poluzować, przecież nikt Cię nie goni.
I chyba masz rację Bogusiu, ale mam taką naturę, że nie potrafię usiedzieć w miejscu jak widzę bałagan i okruszki na dywanie. W końcu przez te dwa dni przewinęło się przez dom sporo luda i każdy coś przyniósł za butami, spadło ze stołu i na stół, chłopcy grali w piłkę w salonie, więc nakurzyli...trzeba było doprowadzić dom do ładu.
Za oknem nadal mżysto i pochmurnie....będzie siedzenie w domu...
Pozdrawiam...Dobrego dnia WSZYSTKIM....

__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #34389  
Nieprzeczytane 05-02-2020, 08:31
bogda's Avatar
bogda bogda jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Częstochowa
Posty: 62 159
Domyślnie

Dzień dobry.
Hej Izo.
Cytat:
I chyba masz rację Bogusiu, ale mam taką naturę, że nie potrafię usiedzieć w miejscu jak widzę bałagan i okruszki na dywanie. W końcu przez te dwa dni przewinęło się przez dom sporo luda
Wiem Izo i doskonale Cię rozumiem, mam tak samo, ale czasem trzeba przymknąć oko i nie zauważać tych drobnostek.
I tak....przyganiał Graca Gracy, a oba jednacy...
Jednak przysłowia mają w sobie dużo prawdy.
Ja od wczoraj wieczora jakoś nie bardzo się czuję, jestem rozbita i głowa daje znać o swoim istnieniu.
Pewnie przez te skoki ciśnienia i silny wiatr.
Trzeba się jakoś rozruszać i za coś się zabrać.
Miłego dnia.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #34390  
Nieprzeczytane 05-02-2020, 08:36
kobra5's Avatar
kobra5 kobra5 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jul 2012
Miasto: Podkarpacie
Posty: 5 640
Domyślnie

Iza zameldowała się jak ja byłam u innych... Pracuś i estetka jest..a ja tam (choć serce boli) potrafię nie tknąć jaskini małża bo zawsze wrzeszczy że mu coś ruszam ..COŚ chyba ten kurz co się gromadzi na półkach !!!

Bogda oni za ten przegląd u sąsiadów tez tyle wzięli ( ale to 5 lat temu)..tyle że po znajomości uprzątnęli te gniazda i cegły..Ludziska we wsi zadowolone były i do dziś tam się zainstalowali...

Ciekawe jak tam u Kamy kuzynostwo odnotowało że żyje??? ..no to do następnego razu..(chyba że zareagujesz na ich widok coś w stylu mojej mamusi .." a co na spadek liczycie ??że chcecie mnie tak szybko do szpitala wywieźć?.." no ręce mi opadły

Lulka gdzieś się zapodziała??..Gratka szuka USG na cito
idę gotować owsiankę ..do potem
Odpowiedź z Cytowaniem
  #34391  
Nieprzeczytane 05-02-2020, 09:15
gratka's Avatar
gratka gratka jest offline
Stały bywalec
Moderator
 
Zarejestrowany: Dec 2007
Miasto: wioska
Posty: 16 029
Domyślnie

Znalazłam to USG w prywatnej firmie za 100 zł . Czeka się 10 dni.
Pasowało mi umówić się na spokojnie na 25 lutego, bo teraz mam różne
organizacyjne sprawy i wycieczkę na głowie.
Cytat:
Napisał bogda
Ja od wczoraj wieczora jakoś nie bardzo się czuję, jestem rozbita i głowa daje znać o swoim istnieniu.
Pewnie przez te skoki ciśnienia i silny wiatr.
Trzeba się jakoś rozruszać i za coś się zabrać.

Bogusia takie skoki ciśnienia to nam na dobre nie wychodzą.
Mnie we łbie szumi jakiś wodospad, ale też nie ma się co rozczulać.
Tylko ja nie lubię wiatru. Wstrzącham się na samą myśl, że mnie przewieje.
Na razie snuję się po chałupie, ale przecież trza wyjść, dopóki nie ma
rozbijdupy na chodnikach i na jezdni. Temperatura +4C, sniegu brak.

Miłego Wam dnia!
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić....
Odpowiedź z Cytowaniem
  #34392  
Nieprzeczytane 05-02-2020, 09:28
bogda's Avatar
bogda bogda jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Częstochowa
Posty: 62 159
Domyślnie

Hej Kobro i Gratko.
Cytat:
Na razie snuję się po chałupie, ale przecież trza wyjść, dopóki nie ma
rozbijdupy na chodnikach i na jezdni. Temperatura +4C, sniegu brak.
Bardzo mi się podoba to określenie sytuacyjne.
Fajnie, że udało Ci się znaleźć USG na ludzki termin.
Wiatr też mnie najbardziej przeraża, mój organizm to zaraz odczuwa.
Cytat:
Bogda oni za ten przegląd u sąsiadów tez tyle wzięli ( ale to 5 lat temu)..tyle że po znajomości uprzątnęli te gniazda i cegły..Ludziska we wsi zadowolone były i do dziś tam się zainstalowali...
I proszę, jak niewiele potrzeba, żeby przyciągnąć klientów.
Empatia i ludzkie podejście, to jest to.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #34393  
Nieprzeczytane 05-02-2020, 13:30
Iza_bella's Avatar
Iza_bella Iza_bella jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2009
Miasto: podkarpacie
Posty: 22 826
Domyślnie

Przedpołudnie minęło mi towarzysko....przyszła kuzynka na kawę, potem kuzyn na piwo, a teraz znudziło mi się czytanie i przysiadłam do kompa. Leniuchowanie męczy...nawet przy garnkach nie postoję, bo jeszcze resztki mięsa i bigosu mam, więc obiad będzie, a apetyt gdzieś w lesie.
Rozświetliło się...wylazło słońce i temperatura na plusie. Pochodziłam z psem po ogrodzie i zastanawiam się czy iść na spacer, czy wskoczyć pod kocyk z książką. Pewnie spacer zwycięży.
Bogda...fajne powiedzenie - nie słyszałam...u nas w takich sytuacjach mówi się: "przyganiał kocioł garnkowi". Współczuję złego samopoczucia...chucham na bolące.
Kobra... jaki tam ze mnie pracuś... coś trzeba robić aby całkiem nie zarosnąć brudem...jak się ma otwarty dom, z przeciągiem, jak gadałaś - to tak wypada.
Gratko...jak dobrze, że udało Ci się załatwić w dość przyzwoitym terminie badanie... Nie za dużo bierzesz sobie na głowę...Jaką wycieczkę szykujesz???
Kamę, Lulkę i Doca pozdrawiam....
Do wieczora.

__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #34394  
Nieprzeczytane 05-02-2020, 15:00
kobra5's Avatar
kobra5 kobra5 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jul 2012
Miasto: Podkarpacie
Posty: 5 640
Domyślnie

Dom z przeciągiem ..niestety wypada mieć posprzątany ..ale ponoć z czasem to mechanicznie się robi
Ja mam dziś pieczone kurczę ..tylko ziemniaki wstawię
Pozdrawiam wszystkich
Odpowiedź z Cytowaniem
  #34395  
Nieprzeczytane 05-02-2020, 16:19
gratka's Avatar
gratka gratka jest offline
Stały bywalec
Moderator
 
Zarejestrowany: Dec 2007
Miasto: wioska
Posty: 16 029
Domyślnie

Cytat:
Nie za dużo bierzesz sobie na głowę...Jaką wycieczkę szykujesz???
Kamę, Lulkę i Doca pozdrawiam....
Na wycieczkę do muzeum w Stalowej Woli i do Rozwadowa się zapisałam, koleżanka organizuje.
Tam są wystawy malarstwa, a może też coś ciekawego z wikliny się znajdzie i ludziska sobie kupią.
Dziś biegałam uzupełniając listę wykładowców na UTW.
Chcę, żeby były poruszane ciekawe tematy.
Zaglądnęłam też do sklepu ze starociami. Nie mieli miedzi.

Może potem jeszcze wejdę na wątek żeby pokazać kwitnące przebiśniegi.
Dwa kwitną.
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić....
Odpowiedź z Cytowaniem
  #34396  
Nieprzeczytane 05-02-2020, 17:25
gratka's Avatar
gratka gratka jest offline
Stały bywalec
Moderator
 
Zarejestrowany: Dec 2007
Miasto: wioska
Posty: 16 029
Domyślnie

Zagram Wam
https://www.youtube.com/watch?v=Fgv3CYWKDlc
i pokażę tego bidnego przebiśniega



oraz ledwie widocznego w trawie kikucika krokusa.



Przedwcześnie kwiatku, przedwcześnie....
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić....
Odpowiedź z Cytowaniem
  #34397  
Nieprzeczytane 05-02-2020, 19:03
Lulka's Avatar
Lulka Lulka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Oct 2011
Posty: 27 415
Domyślnie

Bardzo się pochorowałam przez ostatnie dwa dni, nie mogę dużo pisać ani czytać.
Ale żyję, żebyście się nie martwili.
Pozostańcie w zdrowiu.
__________________
Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach.
– Maya Angelou
Odpowiedź z Cytowaniem
  #34398  
Nieprzeczytane 05-02-2020, 19:05
bogda's Avatar
bogda bogda jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Częstochowa
Posty: 62 159
Domyślnie

Cześć wieczorkiem.
Gratko, u mnie jeszcze ani śladu krokusików, ani nawet kikucików....a może zaś nornice je zeżarły.
Pięknie zagrałaś, ale do mnie ta piosenka przemawia tylko w jego wykonaniu https://youtu.be/usN-pKfw6Q8
Trafia do najgłębszych zakamarków duszy...
Fajna wycieczka Ci się zapowiada.
Cytat:
Dom z przeciągiem ..niestety wypada mieć posprzątany
Ale jak jest przeciąg i drzwi ciągle w ruchu, to wszystkie koty wywiewa.
A Iza musi wszystko swoimi rączkami zrobić.
Cytat:
Przedpołudnie minęło mi towarzysko....przyszła kuzynka na kawę, potem kuzyn na piwo, a teraz znudziło mi się czytanie i przysiadłam do kompa.
No i tak powinno się spędzać dzień, lekko i przyjemnie.
A Ty zaraz za odkurzacz i chałupka na błysk.
Ale wiem, że jest lepsze samopoczucie, jak chałupka lśni i nie ma się do czego przyczepić.
U mnie normalka, nic ciekawego się nie zadziało, tylko pierońsko zmarzłam, jak szłam po wnusię do szkoły.
Później wracałyśmy autobusem.
Lulka pewnie znowu coś kombinuje, albo poszła już w ogród, bo słonko było, ale ziąbiło.
Doc może znowu kiedyś wpadnie, jak się lepiej poczuje.
Szkoda, że ma taki zakaz od lekarza.
Miłego wieczoru dla Was.

Cześć Lulka.
Cytat:
Bardzo się pochorowałam przez ostatnie dwa dni, nie mogę dużo pisać ani czytać.
Ale żyję, żebyście się nie martwili.
To nas zmartwiłaś.
Wracaj szybko do zdrowia, kciuki trzymamy
A ja już Cię posądzałam o takie niecne działania
Odpowiedź z Cytowaniem
  #34399  
Nieprzeczytane 05-02-2020, 19:50
Iza_bella's Avatar
Iza_bella Iza_bella jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2009
Miasto: podkarpacie
Posty: 22 826
Domyślnie

Hejka wieczorkiem....
Spacer zaliczyłam, chociaż nie doszłam daleko, bo po drodze zwinęła mnie koleżanka na pogaduszki i kawę....musiała się wyżalić, a ja robiłam za słuchacza.
Gratko...urocze te przejawy wiosny...u mnie trochę zielonego na skalniakach i....dzikie maleńkie bratki, które kwitną przez cały czas.
Fajna wycieczka Ci się szykuje...z wikliny słynie Rudnik nad Sanem, ale w Stalowej też coś można nabyć.
Lulka....współczuję... kuruj się i wracaj szybko do nas.
Bogda...ładnie zagrałaś...też mi się bardziej podoba Twoja propozycja.
Miłego wieczoru i spokojnej nocki... Buźka...

__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #34400  
Nieprzeczytane 05-02-2020, 20:46
bogda's Avatar
bogda bogda jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Częstochowa
Posty: 62 159
Domyślnie

Cytat:
Spacer zaliczyłam, chociaż nie doszłam daleko, bo po drodze zwinęła mnie koleżanka na pogaduszki i kawę....musiała się wyżalić, a ja robiłam za słuchacza.
Czasem takie wyżalenie jest bardzo ważne, jakoś lżej się człowiekowi robi, jak się z kimś problemem podzieli.
Dobrej nocki Wam życzę.
Lulce szybkiego powrotu do zdrowia
Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz

 



Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
Przeszukaj ten wątek:

Zaawansowane wyszukiwanie

Zasady pisania postów
Nie Możesz: tworzenie nowych wątków
Nie Możesz: odpowiadanie na posty
Nie Możesz: wysłanie załączników
Nie Możesz: edytowanie swoich postów

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Skocz do forum


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 19:24.

 
Powered by: vBulletin Version 3.5.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.