Ludwik Jerzy Kern nie żyje - komentarze

[Mikado]

Komentarz do artykułu: Ludwik Jerzy Kern nie żyje
--------------------
Wielka strata dla kultury polskiej. Wybitny artysta. Któż z nas nie pamięta "Ferdynanda Wspaniałego" czy "Proszę słonia". Pamiętamy i dziękujemy. Zapalam znicz na stronie poświęconej pamięci L.J. Kerna
http://odeszli-pamietamy.pl/Odeszli/3332

[pluto37]

Napisał Mikado

Komentarz do artykułu: Ludwik Jerzy Kern nie żyje
--------------------
Wielka strata dla kultury polskiej. Wybitny artysta. Któż z nas nie pamięta "Ferdynanda Wspaniałego" czy "Proszę słonia". Pamiętamy i dziękujemy. Zapalam znicz na stronie poświęconej pamięci L.J. Kerna
http://odeszli-pamietamy.pl/Odeszli/3332

Ale tez i odszedl Przekroj w ktorym byl chyba od poczatku.
Odszedl troche pozniej niz tamten inteligencki i najpowazniejszy za minionych czasow tygodnik powaznej kultury dla Polakow.
Z tamtego zespolu od Eilego zostalo chyba juz bardzo niewielu, o ile w ogole.[*][*][*]

[mimoza]

Wielka szkoda, jeszcze większa strata.
W moim rodzinnym domy od zawsze był "Przekrój",
m.in. dlatego, że pisał w nim Pan Ludwik Jerzy Kern.
Jego książki dla dzieci towarzyszyły mojej córce,
stoją do dzisiaj na półce w biblioteczce moich wnuków. - Cz

[babciela]

Istotnie Przekrój po odejsciu Eilego nie do poznania, i nie do poczytania. A zawsze siegało się na ostatnia stronę, gdzie L.J. Kern i jego zabawne wierzyki i jeszcze Fafik, i humory zeszytów szkolnych. Za następców Pzekrój stał się tygodnikiem , jak kazdy- zupełnie bez stylu i twarzy....Chociaż teraz troche lepszy- a może nam wydawal sie taki rewelacyjny, bo to nasze mlode lata...

[ansty]

Wczoraj czytałam mojej wnuczusi Agatce JEGO wierszyki - powiedziałam jej, że parę dni temu ten PAN zmarł - zasmuciła się - małe dziecko, a już odczuwa stratę człowieka.Nawet nie znanego osobiście.
Małe serduszka są wrażliwsze od tych dużych!!!