Nasze sprawy i sprawki

[nina60]

Elza ,chcę się pośmiać
ale nie chce mi się otworzyć.

[Elza60]

Dzień dobry
Ninka a Alodii się otworzyło
To Kalinka Tobie może przesłać

Jedziemy na cmentarz, a potem na działkę. Będą wnuki

Już się boję poniedziałku, bo mamy spotkanie a ma być 30 stopni.
Może nie będzie?

Spokojnego dnia

[nina60]

Dzień dobry

może ja dojadę w sierpniu ,po upałach
to może przełożyć ,chociaż nie obiecuję
różnie bywa.

placek upieczony ,obiad zjedzony ,teraz umyję 2 okna.
obżarłam się borówką ,jak kupię pojemniczek to zjem naraz nie mogę przestać

[Gina100]

Dzień dobry.
Nina Pojemniczek borówek, to nie taka wielka ilość. Całe szczęście, że nie masz całego pola uprawnego, bo byś pękła HA HA HA
Wczoraj oorg przewiózł od znajomych całą siatę śliwek. Co z nimi zrobić?? Są smaczne, niezbyt słodkie...


I tak na okrągło. Jak nie papierówki, to ogórki, fasolka itp...
Przecież nie wyrzucę

[nina60]

Śliczne śliweczki idealne do słoików na kompot

[Gina100]

Tylko, że my mało kompotów w ciągu roku zjadamy. Chyba zrobię kompot na teraz. Na te upalne dni
Jak przyjdzie do mnie "Wena" to może jeszcze placek, ale nie bardzo czuję, że będzie mi się chciało.

[alodia1949]

hej

Gina - najlepiej zrób powidła śliwkowe ale z węgierek lepsze
może kolejny dżemik?

u nas słonecznie ale jutro ma prażyć, prażynki lubią prażenie a nie ludzie, no może niektórzy co to są jak żmije - lubią wylegiwać się na słońcu

[Gina100]

Rekordzista wagowy na dzień dzisiejszy



Nina. zrobiłam kompot z części śliwek. Jest pyszny.

[Kalina13]

Zapowiadają upały w tej chwili u nas zaledwie 15 st. może jutro będzie na tyle cieplej, że wyruszymy nad zatokę bez obawy, że wrócimy np. z katarem.

[Daśka11]

Weny to ja nie mam - ale do roboty.
A tu mirabelki lecą jak na komendę, ja natomiast przerabiam je w sokowniku. Moi dość dużo piją. Obiad bez kompotu dla nich to . Oczywiście w przeciwieństwie do mnie.
Toteż dziś już trzeci raz sokownik w ruchu.
Gina - moje pomidorki są drobne, ale też bardzo smaczne.
Jeżyny dzikuski przywędrowały do nas od sąsiada, powoli usuwam je ale..... to robota nie wiem dla kogo. Rękawice mi jakoś nie pomagają, zawsze gdzieś odchyli się dłuższy pęd aby
mi przyłożyć. A wypowiedziałam im wojnę i nie odstąpię od tego.
Penie dziś padnę jak ten milusiński.

[nina60]

Śpiewacie z Dudą?
ja śpiewam

[nina60]

Gigant pomidor

Mirabelki mój oorg uwielbiał ,robiłam mnóstwo kompotów
ale jakoś na ryneczku nie widziałam.
Daśka podrzuć
a jak robisz mirabelki w sokowniku ,łuskasz pestki?

u mnie obiad bez kompotunie ma smaku.

[Kalina13]

Kompoty to były u mnie, gdy były dzieci. Teraz wolę owocową maślankę.

Biorę się za dalsze czytanie. Ciekawe książki Paweł dostarczył mi z biblioteki.

[nina60]

Kalinka zgadzam się z tobą ja robię bo gotuję dla wnuków.

[Gusia]

Dzień dobry

Gina, piękne zbiory pokazujesz

Śliwki można ususzyć, są zupełnie inne jak te kupne.
Kompoty bardzo lubię, nawet od czasu do czasu gotuje, najczęściej jest to kompot z jabłek, dodaje zawsze kilka goździków i jest pyszny.
Teraz na takie upały jak znalazł

Mam tylko nadzieję, że nie będzie tak upalnie jak zapowiadają.

Miłej niedzieli

[Elza60]

Dzień dobry
Alodia - raz jeszcze wielkie dzięki za recenzję filmu "Idol". Faktycznie wspaniały film

Zbiory Giny - rewelacyjne.

Kompotów nie robię, bo my nie pijemy. Po obiadku pijemy ciepłą herbatkę Dobrze robi na żołądek
Albo soki jak są dzieciaki.

Z Dudą nie śpiewałam - bo nie lubię Dudy. A za to co zrobili na Powązkach w sobotę (gwizdy) to jeszcze bardziej nie lubię PiS-owców. Widać inaczej nie potrafią, bo przemysł pogardy (pod znakiem krzyża) jest zarezerwowany tylko dla nich. Prezydent elekt jednym słowem nie potępił - czyli zgadza się ze swoimi wyborcami
Słyszałam wypowiedzi wczoraj i dzisiaj i PiS-owcy zgadzają się z tym chamskim zachowaniem!

Spokojnego dnia

[nina60]

Dzień dobry
Elza to był żart ;on po prostu tam siedział i też z wszystkimi śpiewał..,
bardzo mi się podobało ,lubię powstańcze utwory.

co się działo na Powązkach nie wiem .

[alodia1949]

hej!

od wczoraj boli mnie głowa, głównie lewa strona za uchem - porażony nerw, a już jakiś czas miałam z tym spokój

z okna wlatuje lekki powiew a nie duchota, jak fajnie

[Kalina13]

Koty lubią przebywać w porcie ryby - te je przyciągają.

W parku [z dala od wczasowiczów - oni są głównie na plaży] można spokojnie oglądać takie i podobne widoczki. Dziś w parku było dużo osób z Trójmiasta - w Trójmieście za tłoczno i za głośno.

[Elza60]

Bartuś i Maja z rodzicami pojechali dzisiaj nad morze. Już się boimy czy sobie poradzą przy tych upałach

Co to za świństwo Alodia z tym nerwem! Paskudztwo