Województwo podkarpackie, powitanie i "lista obecnośći " część druga.

[gratka]

Napisał gynek66

Był przymrozek z rana - 3 u nas , teraz jest + 4 , a będzie cieplej koło południa

A mnie robota czeka na ogrodzie,oranie ale łopatą z obornikiem . Cos tam zrobię do południa . Po południu mam wyjazd do Gliwic .

Trzymajta się kobitki .

U mnie już trzy noce z prezymrozkami spowodowały, że roślinki "sparzone" mrozem,

a gałęzie winogrona smętnie wiszą. Czekam jak si.ę ociepli, to pójdę i zetnę, to co zwisa.

Muszę też zebrać pigwę.


Wczoraj był taki magiczny wieczór, który zdarza się raz na pięć lat, że miałam wszystkie swoje

dzieci i 3/4 wnuków przy sobie. Przylecieli Jankesi.
Dziś będą zbierać orzechy, a potem rodzinny

obiad w Łańcucie, spacer po parku itp

Dziś mam smutny dzień - rocznica ( nie powiem która ) mego ślubu.Spędzę go sama w domu.

Kama no co poradzić, oni żyją krócej. Wokoło popatrz - same wdowy
miłego dnia !

[kama5]

Słoneczko za oknem , ale jakoś nie mam zrywu do wyjścia.Podobnie jak Tarninka lubię pobyć w swoim towarzystwie.
Mus będzie wyjść po mleko, ale to później.Trzeba się ogacać szczelniej , a ja tego nie lubię, najgorzej z głową , na której zaden model czapki mi się nie podoba.

Jarku - jak mogłeś napisać , że " bedąc za granicą wstydzisz się mówić po polsku." Zgroza,.nic więcej nie powiem.

Gratko - to masz radochę - długo będą w Polsce Twoje dzieci ?Karm swoje serce , bo znów będą tylko telefony .

Jest mi coraz trudniej znosić samotnośc, może to chandra jesienna,Oby przetrwać listopad.Grudzień to taki radosny m-c przedświąteczny.
Dziękuję Przyjaciółki za ciepłe słowa i zrozumienie mego nastroju.

U mnie stukanie i borowanie , chyba to zmusi mnie do wyjścia.Czasem trudno usłyszeć TV.ale dobrze, ze zabrali się do naprawy balkonu.mam nadzieję , ze właściciel też będzie czuwał, by to szybko zrobili.Nie zazdroszczę mu tego bałaganu.

Miłego dnia ..

[Jarosław II]

Napisał kama5

Jarku - jak mogłeś napisać , że " bedąc za granicą wstydzisz się mówić po polsku." Zgroza,.nic więcej nie powiem.

Szkoda, że nie spytałaś dlaczego ale skoro wydałaś opinie to nie ma tematu.

[bogda]

Dobry wieczór.

Mus będzie wyjść po mleko, ale to później.Trzeba się ogacać szczelniej , a ja tego nie lubię, najgorzej z głową , na której zaden model czapki mi się nie podoba.

Kamo, mam ten sam problem z czapkami.
Mam ich kilka, a w każdej wyglądam jak..."idź stąd"...
Właściwie to już się tym tak bardzo nie przejmuję, muszę się tylko jakoś z nowym widokiem oswoić.
Gratko...to masz teraz szczęśliwy nie tylko jeden wieczór, pewnie na dłużej przylecieli.
Ciesz się i łap te magiczne chwile...szkoda, że nie da się ich (tych chwil) zapakować do pudełka, albo do słoika i w trudny czas sobie dawkować.
Izo, skoro miałaś dziś chłopaków, to musiałaś dość szybko się rozkręcić.

Ja już po basenie 15 zrobiona masaże zaliczone a tu Iza i Bogda marudzą.. Trza by zakrzyknąć jak moja była sąsiadka Hej kobitki w górę biusty bo nadchodzi dzień kapusty!!

Nikt nie marudził, tylko sprawozdał, co i jak się ma,o!
Bardzo mi się to hasło podoba.
I nie ważne znaczenie kapusty...ważne zawołanie.
Jak kapusta...to może być i rozpusta.
Gienku, no natyrasz się w tym polu do przesady.
Ale jak chce się mieć pożytek z tego, co się sadzi i sieje, to niestety...grunt trzeba przygotować.
Dobrze chociaż, że sił Ci starcza do tej orki.
Kwiatki na tarasie prawie wszystkie już do wywalenia, tylko drobne begonie i stokrotki afrykańskie się nie dają, komarzyce też jeszcze żyją.
Miłego wieczoru Wam życzę.

[kobra5]

Bogda jesteś WIELKA!!! ..w górę biusty bo nadchodzi dzień rozpusty!!!

[Iza_bella]

Dobry wieczór....
No i gdzie ta rozpusta...gdzie...jak sił nie starcza. Starość puka do moich drzwi a nie rozpusta. A chciałoby się jeszcze trochę poszaleć.
Gratko...cieszę się Twoją radością...jak długo będą Twoi Jankesi...
Kama....trzymaj się i nie dawaj smutkom....
Bogda...Kobra...Jarku...Gienku...
Miłego wieczoru....

[Jarosław II]

A ja najbliższe dziesięć dni mam bardzo pracowite. 23-go wyjeżdżam na kurację i codziennie mam coś bardzo ważnego do załatwienia, oby mi tylko coś nowego nie wypadło.

[Iza_bella]

Skutecznej kuracji Jarku...i niech Ci nic nieprzewidywanego nie wypadnie.

[gynek66]

Jak młode wdowy , nie ma nic straconego . Przecież można coś znaleźć na starsze lata męską twarz. A , jak młoda wdowa z mąż wyjść gotowa,.Rolnik szuka żony! Można poszukać , nie tylko patrzeć..Wczoraj pokazywali w telewizji .Widziałem chłopaków po 60 tce, nawet wincy mieli lat. Kobiety kobiety też są w waszym wieku.
Dziś zaś orałem z obornikiem 8 taczek obornika przyryłem.Fajna robota , bo na świeżym powietrzu . Nikt mnie nie opierniczał , tylko kury, bo robaki zbierały, jak nie było to kraczały na mnie.
Orzechy juz wszystkie obleciały u mnie , tylko liście se poniewierają gdzie nie gdzie. Pogoda super była. Ciekawe co jutro będzie za pogoda. Ponoć deszcz zapowiadją.
Dobrej nocy niech wam się przyśni jakiś wdowiec na wasze lata. To i orzechy pozbiera i nie tylko.....

[Iza_bella]

Dzień dobry na progu nowego dnia.
Zimno, pochmurnie, i tylko 3 stopnie ciepła. Będzie smutny dzień a ja mam wyjście do dentysty i kawał drogi do pokonania. Trzeba będzie się ogacić.
Gienku...żaden wdowiec mi się nie przyśnił...pewnie w tym wieku żaden już mi nie potrzebny.
Pozdrawiam....Dobrego dnia.....

[bogda]

Dzień dobry.
Hej Izo.
U mnie cieplej...8 stopni, ale pochmurno i trochę popadało.
Współczuję wizyty u dentysty...ale czasem jest mus.
Też mi się nic "porządnego" nie śniło, ostatnio nie pamiętam snów, pewnie nie były ciekawe.
Planów konkretnych nie mam, będzie dzień, jak co dzień.
Ale niech będzie dla nas spokojny, a nawet wesoły.
Tego Wam życzę.

[gynek66]

Izabello piechty pójdziesz czy na kole. Fajna pogoda jest dzisiaj kobitki.
Dalej zaraz byda pracował na ogrodzie.Oranie rylem ziemię z obornikiem.
+ 6 jest pochmurno lekko. Wy se chopów boicie , jak diabeł święconej wody. . Jo se moi baby nie boja. Łuna mnie cołkim czasie słucha , ja też.

Pozdrawiam .

[gratka]

Rolnik szuka żony! Można poszukać , nie tylko patrzeć..Wczoraj pokazywali w telewizji .Widziałem chłopaków po 60 tce, nawet wincy mieli lat. Kobiety kobiety też są w waszym wieku.

Gynek nam nie chodzi o pochwycenie wdowca,ja tylko stwierdziłam
przyrodniczy fakt, że mężczyźni żyją krócej niż kobiety.
I my mamy teraz więcej kolegów i znajomych na cmentarzach niż w realu.

Pytacie o moich Jankesów - będą tylko tydzień, bo wcześniej
zafundowali sobie tydzień we Włoszech, muszą też odwiedzić rodzinę
w Krakowie, a urlopy ich nie są z gumy.

A ja najbliższe dziesięć dni mam bardzo pracowite. 23-go wyjeżdżam na kurację i codziennie mam coś bardzo ważnego do załatwienia, oby mi tylko coś nowego nie wypadło.

Jarek no to bądź skuteczny w tym co masz do zrobienia i w kurowaniu się

[gratka]

Sikorki zjawiły się w licznym stadzie i fruwają tam, gdzie w zimie ustawiam karmnik.
Może zima przyjdzie wcześniej niż powinna?
Oby nie!
Gynek my się chłopów nie boimy ino mamy nad nimi zmiłowanie.
Pochowałam dwóch mężów, nad trzecim się zlitowałam i na wszelki wypadek

nie poślubiłam.



Dużych przejaśnień życzę i jak kobra mówiła - w górę biusty!

[kama5]

czy dobry ? pochmurno aż oczy bolą.Jest mus wyjść , bo koleżanka zaprosiła mnie jako eksperta do wyboru oprawek okularów.Gdyby nie te " musy ' pewnie nie wylazłabym ze swojej nory.
Hasło piękne wymyśliłyście i wzięłam to sobie do serca - biust dżwignęłam do góry. i powiem , ze "bedą rozpusty , jak przyjdą zapusty."

Wszyściutkich pozdrawiam i życzę słoneczka obojętnie w jakiej formie.

[Jarosław II]

Napisał gratka

Gynek nam nie chodzi o pochwycenie wdowca,ja tylko stwierdziłam przyrodniczy fakt, że mężczyźni żyją krócej niż kobiety.

Są bardziej delikatni, w końcu to pierwowzór. Teraz dopiero są oblatywani.

[Jarosław II]

Napisał gratka

...... my się chłopów nie boimy ino mamy nad nimi zmiłowanie.
Pochowałam dwóch mężów, nad trzecim się zlitowałam i na wszelki wypadek

nie poślubiłam.

Dużych przejaśnień życzę i jak kobra mówiła - w górę biusty!

Muszę ważyć słowa. Każdy biust jest ładny i ma.....swoją historię.

[Jarosław II]

Napisał gratka

Jarek no to bądź skuteczny w tym co masz do zrobienia i w kurowaniu się

Na razie idzie dobrze, plany z trzech dni wykonane Zawsze jak wcześnie wstanę to tak się dzieje.

[tar-ninka]

Dzień dobry
Dobry dzień miałam wczoraj bo prawie cały dzień była u mnie siostra
Dość ciepło było ,słonecznie trochę połaziliśmy po starówce
potem na placek po węgiersku do Piwiarni
Pyszny gulasz robią, że o plackach rumianych chrupiących nie wspomnę
podzielę się z wami bo porcja ciut za duża
. . ..
do tego małe pyfko dla zdrowotności
Dzisiaj za to miałam długi spacer był musik do mojego banku ,który jest dość daleko ode mnie ale szło się dość przyjemnie
Słońce świeci jest dobrze
Co do wdowców to lubię ich z daleka
Gratko, Izuniu, Bogusiu, Kobro , Jarku , Gieniu pozdrówka dla Was

[Iza_bella]

Dobry wieczór....
Przez tę wizytę u dentysty uciekło mi prawie dwie godziny.....Gienku...szłam piechotą - rowerem nie jeżdżę...nie nauczyłam się.
Bogda...jak tam Twój dzień jak co dzień?? Jak pogoda dopisała pewnie działałaś na ogrodzie. U mnie padało...jak wracałam od dentysty - zmokłam, bo nie miałam parasola.
Gratko....łap na zapas chwile spędzane z Jankesami...
Kamo...każdy powód jest dobry na wyjście z domu...nawet zwykłe zakupy czy wyjście z koleżanką.
Tarninko....dzięki za placki....przypomniały mi się te konsumowane w Łańcucie...też podobna porcja.
Jarku....
Miłego wieczoru WSZYSTKIM.....