"Pszczółki Jolity" - czyli Miodowo Pod Dobrą Nadzieją...

[gynek66]

Zaś poijadłem tej fasolki dzisiaj,. Jutro zmiana jedzenia , może rosół zrobię z makaronem i frytki, bo jeszcze nie jadłem w tym roku.
Ochłodziło się u nas.
Dobrego wieczoru.

[Wodniczka]

Witam wieczorem Basię i Genka,wreszcie dzisiaj zostały ustalone w przychodni
wizyty u kardiologa i okulisty, zmuszona byłam jechać dzisiaj, to wizyty na sierpnia..a jak bym nie dotarla
to drugi termin byłby na listopada br.(skserowała sobie
dokumenty o które prosiła bym przywiozła.)
A to pamiątka przywieziona dla mnie przez syna..

ustawiam ją na półce za szybą.
Zaczęłam kupować będąc na pierwszej wycieczce zagranicznej w Pradze, tam zobaczyłam kolorowe fontanny tańczące.
(mam 17 szt.) i tak rodzinka i zawsze coś przywoziła będąc na wojażach.Teraz od czasu do czasu jadę z klubem na wycieczki jednodniowe ale krajowe
To na tyle wspomnień..
Teraz świeci słoneczko

[basia2002]

Jeszcze do Was zajrzałam na chwilkę by powiedzieć;- Dobranoc.
Gienek , przynajmniej nic Ci się nie zmarnuje na bieżąco w ogrodzie
sobie wszystko pozrywasz i zagospodarujesz.
U nas też się ochłodziło i od razu lepiej się nam funkcjonuje.
Jutro z rana jestem zapisana do Fryzjera i nie martwcie się ,
że mnie nie ma. Potem jeszcze muszę wstąpić do sklepu
dopiero po południu będę w domu.

Pisze Zosia;- zmuszona byłam jechać dzisiaj, to wizyty na sierpnia..a jak bym nie dotarla to drugi termin byłby na listopada br.

Zosiu byłaś osobiście ustalić wizyty lekarskie czego jeszcze
Przychodnie nie wymyślą.
Lekarze się często zmieniają i przechodzą do pracy w innym
miejscu , a przychodzą inni i mają inne wymogi.
Z tego też względu trzeba wypełnić druk na nowo zdeklarować
o przynależności do lekarza prowadzącego itp, przynajmniej u mnie
w Przychodni tak jest. Przecież przy rejestracji nie zawsze się idzie
do tego samego lekarza tylko do tego , który tego dnia przyjmuje,
ale dla formalności trzeba wypełnić przynależność do lekarza
1-wszego kontaktu. Pomyślałam , że to raczej statystyka ile pacjentów
przypada na jednego lekarza. Regulamin , regulaminem , a Pacjent
musi się podporządkować do wszelkich ich wymogów.
Zosiu dobrze , że pojechałaś osobiście i się zarejestrowałaś na możliwie
najbliższy termin , a tak to byś czekała do jesieni.
Ładną pamiątkę przywiózł Ci syn z Grecji jak piszesz będzie do kolekcji.
Muszę kończyć bo się rozpisałam , a trzeba śmigać szybko do łóżka.
Do jutra . Dobrej i spokojnej nocy, miłych snów. Dobranoc.

[basia2002]

Miłym - Dzień dobry, witam z rana, Zosię, Gienka i jak tu do Miodowa
nie wpaść z Czwartko-ludkiem , pomocnikiem w piękny słoneczny dzień.
Przed wyjściem jeszcze do Was zajrzałam jak wrócę to się odezwę.
Pozdrawiam , szczęśliwego, miłego dnia.
____
__________
1./ http://www.dobrysennik.pl/energia-dnia
http://www.dobrysennik.pl/tajemnice/medycyna-naturalna
2./ http://www.czary.pl/
3./ http://www.ksiegaimion.com/

[gynek66]

Witam i pozdrawiam was przy okazji. Fajna pogoda . Pranie robiłem dzisiaj, pomagała mi żona bratanka , a bratanica ma to gdzieś. Widzicie co się dzieje. A tak bratanica zapobiega żeby jej przepisać . A powie stop , nie ma głupich. Trzy automaty były, jeszcze przemyła podłogi, chociaż ni e musiała. Ja kupiłem z rana ciasto do kawy i po pączku . Zadowolona była.Pościel mam przebraną i wypraną, i jeszcze w zapasie jest . Koszule wyprane , a swetry wzięła do domu . Ręcznie będzie prać, tylko dwa. Tak to w rodzinie jest.

Pozdrawiam

[Wodniczka]

Witajcie w słodkim ulu, Basiu pojechałam osobiście, zawiozłam dokumenty o które prosiła mnie rejestratorka.Orzeczenie lekarskie o niesprawności, legitymację, książęczkę HDK. i jak pisałam na najbliższy terin zostałam zapisana(za 2 tygodnie)





Basiu na tej rabacie zostały posadzone nowe roślinki, od strony płotu.
Pierwsze cztery zdjęcia są z nowymi roślinami,z tyłu ogrodu aparat nie objął całości,nawet wychodząc na taras u mnie z mojego okna.
Córka siedzi na ogrodzie i mówi,że się w ten sposób relaksuje.

[gynek66]

Zosiu , a gdzie te chwasty są . Wyrwane , czy nie chcą rosnąć. U mnie za tydzień byłoby zielono od chwastów.
Pozdrawiam was.

[basia2002]

Zgodnie z obietnicą zajrzałam wieczorkiem po całodziennych wojażach
po różnych częściach miasta najważniejsze , że z efektem.

PiszeGienek;-Zosiu , a gdzie te chwasty są . Wyrwane , czy nie chcą rosnąć. U mnie za tydzień byłoby zielono od chwastów.

Gienek masz rację wiem coś na ten temat bo miałam swój ogródek
i też co chwilę trzeba było odchwaszczać , ale szybko się pojawiały
na nowo. Chwasty trzeba było tępić na okrągło bo one szybko rosną.
Gienek to bardzo ładnie ze strony bratanicy , że Ci pomaga w pracach
domowych w praniu . Poproś ją żeby Ci powiedziała i pokazała po kolei
jak się uruchamia pralkę i sam sobie dasz radę z praniem.
Powiem Ci szczerze , że mój mąż nigdy się praniem nie zajmował i nigdy
się nie zainteresował bo jak dotąd to zawsze ja się tym zajmuję.
Jego rola się na tym skończyła, że jak się nam zepsuła Pralka to poszedł
do sklepu i zakupił nową . Czytał instrukcję obsługi i na tym się skończyło.
Gotować się nauczył i teraz jeszcze lepiej gotuje niż ja.
Powoli też nie będziesz musiał być zależnym od nikogo i wszystko opanujesz.

pisze Zosia;- Córka siedzi na ogrodzie i mówi,że się w ten sposób relaksuje.

Zosiu mnie pamięć nigdy nie zawodzi i pamiętam doskonale
jak mieszkałyście w bloku to Twoja córka piękny klomb z różnymi
kwiatami uprawiała przed blokiem , pokazywałaś nam zdjęcia i razem
z córką się tym klombem zajmowałyście. Widać od dawna lubi kwiaty ,
a teraz ma własny ogród to tym bardziej sadzi co rusz różne ciekawe
odmiany i ją cieszy , że ma ładnie koło domu. Wszystko zadbane ,
wyplewione, pięknie rosną. Macie piękny ogród.
Dostałam SMS-a przypominającego o szczepieniu 4-tą dawka na Civid -19
czy też dostaliście takie powiadomienia? Może jutro zadzwonię i zapytam
o termin szczepienia. Pozdrawiam , miłego wieczoru.

[gynek66]

Basiu, to nie bratanica była u mnie. Tylko od bratanka żona, ona mnie bardzo poważa i lubi. Bratanica ma lewe ręce do roboty. To czysty leń. A chciała by u mnie mieszkać, żeby jej przepisać moja posiadłość. Pracuje w Zabrzu , siedzi z białorusinem, mówi że się narobi. Tylko swoją szwagierkę namawiała ,że mi nie pomagała w żadnej robocie. A ona jednaj przyjedzie co dwa tygodnie i cos zrobi pokaże . Ona ma dwoje dzieci , i zdąży wszędzie. Ona pracowała przy dzieciach niepełnosprawnych, nim została mamą. Jest na macierzyńskim urlopie. Jej mąż też był u mnie dzisiaj na 1 godz. pomógł mi obciąć krzew. Jeden musiał drabinę trzymać taka malarską ,żeby obciąć piłą mechaniczną do żywopłotu Z roboty jechał, a pracuje blisko mnie . W Metalcio.Jeździ samochodem i rozwozi towar , nawet za Częstochowę jedzie.,. A mieszka 17 km ode mnie.Pralkę umię obsługiwać . Tylko prasować to nie umię
Dzisiaj pojechała wcześniej, a ja jeszcze jeden automat prał . Fajna pogoda była szybko schło. Pościel mam wypraną , fajnie se będzie spało.
Dobranoc.

[basia2002]

_______

Witam w naszym słodkim Ulu Zosię i Gienka ,
zapraszam na śniadanko, a na dostawkę podam jeszcze kawkę.
Gienek żyj spokojnie swoim życiem jak dotychczas i nie daj się
wmanewrować cwaniakom, czasami można z dobroci dla innych
zafundować sobie utrapienie za życia we własnym domu.
Z pozdrowieniami szczęśliwego , udanego piątku.
1./ http://www.dobrysennik.pl/energia-dnia
http://www.dobrysennik.pl/tajemnice/medycyna-naturalna
2./ http://www.czary.pl/
3./ http://www.ksiegaimion.com/

[Wodniczka]

Witam w ulu Basię i Genka
Genku tak jak pisze Basia, żyj swoim życiem, i nie daj się wmanewrować. Po mału wszystkiego się nauczysz...a co do prasowania to ja bardzo lubię prasować
Każdy z nas ma dar do czegoś innego.
Basiu dziękuję za śniadanko, już miałam z rana gości kuzyn zięcia nas odwiedził, a od lat pracuje w Niemczech, jako budowlaniec.
Bardzo podobał mu się nasz ogród.. wyplewiony,to mąż pochwalił żonę, że to jej zasługa.
Basiu dobrze pamiętasz jak mieszkaliśmy w bloku,to córka zajmowała sie ogródkiem ,a sąsiedzi nie mieli na to ochoty.
Tak jej pozostało, a teraz ma swój dom i ogródek o który bardzo dbają, wszyscy.

[Wodniczka]

Witaj
Rodzinko. Ninko, Izabella.
Ja też mam koleżąnkę, która mi pomaga..np. w dojechaniu
do lekarza.
Dzisiaj mam dzień odwiedzin, był kuzyn zięcia z synem, mieszkającym w Gdyni, a on pracuje od lat w Niemczech jako budowlaniec, takąUsłyszałam od niego,że się wcale nie zmieniłam, a dawno mnie widział.
Jedni odjechali inni przyjechali.
Trochę przygotowałam jedzonka na imieniny jutrzejsze ( galaretę drobiową,sałatkę.Inne potrawy ma kupione,nie znam tego menu,po powrocie jej z pracy wszystko będzie wiadomo, ma też zrobić koktajl z mieszanych owoców..borówki, porzeczki czarnej i czerwonej.
Co mogę to jej pomagam(jak to się mówi co cztery ręce to nie dwie.)

Do następnych odwiedzin...
Ja też otrzymałam sms... że mogę się zaszczepić czwartą dawką na cowid-19.

[Wodniczka]

Genku byłoby bardzo dobrze, żeby chwasty nie rosły, a wypielisz część to inna wypaga znowu pracy pielenia.
Praca na ogrodzie jest na bieżąco.

[basia2002]

____

Pisze Zosia. Ja też otrzymałam sms... że mogę się zaszczepić czwartą dawką na cowid-19.

Zosiu wcześniej pisałam , że dostałam powiadomienie na szczepienie
SMS-sem i już się nawet zapisałam i męża też na 4-tą dawkę szczepienia
i od razu dostałam SMS-sem potwierdzenie daty szczepienia.
Teraz możemy spokojnie czekać na zaszczepienie się w danym dniu.
Zosiu ja mam bardzo dobrą pamięć i zapamiętałam nawet Twoje zdjęcia
klombów z przed lat przed Twoim blokiem w którym mieszkałaś ,
a od drugiej strony pokoju miałaś w oddali widok na cmentarz.
Niby mały szczegół , a ja pamiętam...
Pamięć mnie nigdy nie zawodziła mam zdolność zapamiętywania.
Miłego piątkowego popołudnia Wam życzę.

[gynek66]

Byłem w Gliwicach w sądzie, złożyć dokumenty. Bo dostałem wezwanie.Dzisiaj zostało potwierdzone przyjęcia wniosku do wydziału ksiąg wieczystych. Bo gdybym przepisał na córke brata , to nie musiałbym składać wniosku. Ale mnie uprzedziła LILIA, Bardzo dobrze się zastanowiłem nad ta sprawą.
Tylko muszę dostarczyć akt zgonu teścia orginał musi być, i znaczki za 250 zł, będzie moja posiadłość. O dalszym losiemojej działki , ja będę decydował komu przepisze. a brat chciał tak szybko, mógłbym zostać przy jego córce w końcu niewolnikiem. Bo brat mówił , że przy żonie byłem lokatorem. Ja mu powiedział tak : wiesz co lepiej być lokatorem jak potem niewolikiem. Tylko głową pokiwał . Ja będę decydował komu ja przepiszę. A brat z żoną, żeby od razu przepisać. ja mówię ,że nie. i kropka...widzicie jakie jaja w rodzinie zaczynają sie robić...


Pozdrawiam

[basia2002]

______
Gienek dobrze , że regulujesz i załatwiasz swoje sprawy
i dopinasz dokumentację poprzez Urząd.
Pomyślnie załatwienia spraw Ci życzę.
Dobrze przespanej nocy , snu spokojnego , miłych snów ,
dobrego wypoczynku. Dobranoc.

[gynek66]

Internetu nie było do południa u nas. Deszcz pada drobny. Ciepło . Była Córka brata , wyprasowała mi koszulę.Chciałem .Udałem że mnie nie idzie prasowanie . Ona uwierzyła. To nie żadna ciężka robota. Dużo prasowałem przy żonie jeszcze. Wszystko zależy od żelazka tylko. A kupiłem nowe za 380 zł.. Chodzi jak rakieta.
Wujek rób kawę, zrobiłem wypiła nawet garnuszka nie wymyła , tylko postawiła na kredensie . Do widzenia wujek . Ale mi tak pomoc Szkachen trafen.Powinna się spytać . Wujek może ci przemyć podłogi. A gdzie tam jej w głowie robota. Nie nie jest kobieta do pomocy czy coś zrobić. Absolutnie . Myślałem , ale nie ona. Z niej pożytku nie będzie , nawet sąsiad gadał.

[basia2002]

_______
Witam Miodowo Gienka i Zosię w popołudniowy deszczowy dzień.
U mnie z rana było pogodnie , pojechaliśmy na Dworzec Główny
i kupiłam bilety z miejscówkami na Inter City, żeby zapewnić nam
podróż wygodną. Dopiero jak wróciłam z Dworca to deszcz zaczął
padać i do teraz cały czas pada. Zbawienny dla roślinek i nam
oczyści powietrze z kurzu.
Gienek dopóki sobie sam radzisz to nie licz na pomoc innych,
przekonasz się jeszcze nie raz , zawsze trzeba liczyć tylko na własne siły.
Najważniejsze , że nowe żelazko masz przetestowane .
Ja niechcący mam dwa żelazka do prasowania na parę, ponieważ
kiedyś przy kasie podczas zakupów, wygrałam żelazko parowe
" Braun " odczytano numer klienta , który padł właśnie na mnie
i mi go wręczono. Byłam całkowicie zaskoczona tym darmowym
dość drogim prezentem bo potem sprawdzałam na sklepie jego cenę.
W ten sposób teraz mam dwa żelazka na parę , "Philips" i "Braun" ,
ale od przybytku głowa nie boli zawsze to będzie w zapasie,
gdyby jedno się zepsuło.
Pozdrawiam z deszczowego Wrocławia i proponuję Wam popołudniową
kawę pod parasolem. Udanej , miłej soboty.

[basia2002]

____

[gynek66]

Barowa niedziela jest , bo pada deszczyk. Chłodno.
pozdrawiam miło.Was.