|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
||||
dzień dobry. U mnie zimno w mieszkaniu bo gdzieś jakaś awaria...może się szybko uwiną..bo zamarznę...
Aniu wspaniałe prawnuki...ja dopiero mam wnusię 2,5 roczną... pech z paczkomatem...mam nadzieję,że zgłoszono uszkodzenie. Irenko koteczka jest wymyziana ile tylko się da ..ale już staruszka..i każdego dnia staram się dać jaj jak najwięcej ciepełka...bo wiem,ze ma już bliżej niż dalej. Krysiu ja tez miło wspominam nasze spotkanie..i oczywiście miasto, które mnie urzekło.. dzisiaj idę na uroczystości związane z wywózkami na Sybir.. straszne to były czasy....musimy pamiętać o tych wydarzeniach dobrego dnia.... |
|
||||
Dzień dobry , Alu.
Tak to w życiu jest, cieszymy się z obecności zwierząt, niestety żyją krócej niż my, przychodzi czas rozstania. Przeżyłam takie jedno , to był wypadek, jednak powiedziałam sobie - nigdy więcej. Od tamtej pory nie miałam pieska ani kota. Mirko, przyda Ci się więcej optymizmu, coś ostatnio nie masz dobrego nastroju, pozdrawiam. Za moim oknem plusy i mokro, zima w odwrocie! Miłej spokojnej soboty!
__________________
|
|
||||
Cześć kochani! Alu, Krysiu!
U nas też zimno i pada, na szczęście pojechałam rano po leki dla męża, jak jeszcze było sucho. Alu, współczuję, pamiętam jak się wprowadziliśmy, to było strasznie zimno i nie mogliśmy dogrzać zimnych murów. Teraz, na szczęście, ogrzewanie mamy niezależne od miasta. Osobiście, chciałbym zwierzaka, bo bardzo mi brakuje, ale mąż się nie zgadza i ma dużo racji, bo to wizyty u weta i dodatkowe obowiązki, a nie wiadomo, co będzie ze mną. Mirka, uśmiechnij się, życie toczy się nadal i trzeba się cieszyć każdym dniem Mnie bardzo dołują wiadomości z Turcji i Syrii, gdzie sytuacja jest tragiczna. Ci, co zginęli zostawili cierpiące rodziny, a ocaleni, nie mają teraz nic... Zaraz będzie wiosna i wróci lepszy nastrój. U mnie, obiadek na kuchence, będzie dobra zupka i reszta makaronu od wczoraj Pocieszam się myślą, że nigdy nie jest tak źle, żeby nie mogło być gorzej Miłej soboty, gromadko |
|
||||
Cytat:
Otóż to! Mamy już zmianę klimatu , to i inne kataklizmy też mogą nas nawiedzić! Cieszmy się tym co tu i teraz! Możemy współczuć i pomagać w miarę swoich możliwości.
__________________
|
|
||||
Witajcie kochane dziewczyny.
Małgosiu w Turcji działaja jeszcze dodatkowo ekipy z różnych stron świata i ratuja ludzi spod gruzu. Syria zamknęła granicę i nie pozwala na pomoc, tam trwa wojna, co nie zostało zbombardowane to trzęsienie ziemi zmiotło i dodatkowo panuje cholera. Marnuje sie naród dla głupiej religii i polityki. Byłam dzis z Magda na zakupach a potem pojechałysmy po Kajtusia do MOSIRu gdzie były rozgrywki sportowe w piłke nożną takich dzieciaczków jak Kajtuś, z różnych pobliskich miejscowoćśi. A że rozgrywki jeszcze trwały więc usiadłysmy i przyglądałam sie jak ten moj mały frupek gania i strzelił w ciągu 10 minut 5 bramek. Było uroczyste rozdanie medali które wręczał prezydent miasta Mysłowice, pełna gala. Teraz zjadłam co nieco i chyba sie jak mówi Małgosia spoziomuje się. 0d prawej w drugim rzędziee jako pierwszy. Ostatnio edytowane przez ditta hop : 11-02-2023 o 14:56. |
|
||||
Dobry wieczór. Alu, Krysiu,Małgosiu i Grażynko.
Alu mam nadzieję że już masz w mieszkaniu ciepełko. Krysiu u mnie też byłó na plusie tylko słonka brak Małgosiu też bardzo szkoda mi ludzi którzy zginęli ale my szare myszki nie mamy na to wpływu. Grażynko możesz być dumna z wnuka. Miłego wieczoru dla wszystkich.
__________________
Lonia |
|
||||
Dobry wieczór. |
|
||||
witam cieplutko bo już mam cieplutko w mieszkaniu.
Mireczko to prawda teraz jest taki trudny czas...tym bardziej powinniśmy doceniać,że mamy kraj bez wojny...bo nigdy nie wiemy co będzie jutro.Ludzie odchodzą i będą odchodzić..chwila pamięci o nich zawsze będzie..ale życie gna do przodu..a my z nim... Małgosiu tez myślę,ze jak już pożegnam Zakopianke to innego zwierzątka nie wezmę..choć trudno tak samemu w czterech ścianach.Bardzo się z nią zżyłam.... Grażynko gratulacje dla wnuka. wczoraj w rocznice wywózek byłam obejrzeć Wystawę Golgota Wschodu.Wystawę „Golgota Wschodu” opowiadającą o wywózkach Polaków na Syberię i ich losie na „nieludzkiej ziemi” otwarto we Wrocławiu przy kościele Redemptorystów. Dotąd była tam izba pamięci, ale dzięki współpracy z Centrum Historii Zajezdnia, wystawie nadano nową formę. Wystawa „Golgota Wschodu” mieści się na ponad 260 m2 i składa się z dwóch przestrzeni. Pierwsza wprowadza w tematykę represji związanych z zesłaniami na Syberię, począwszy od XVII do XIX wieku. kibitka, w której wywożono więźniów Druga sekcja to główny trzon wystawy dotyczący zesłań w trakcie II wojny światowej, zainicjowanych wywózką 10 lutego 1940 roku. Ekspozycja obejmuje ponadto inne wątki ważne dla zrozumienia martyrologii Polaków na Wschodzie, jak np. temat zbrodni katyńskiej. obraz przewieziony na Syberię..przetrwał wywózke i wrócił do Polski na zdjęciu - przed wyjazdem do Polski pożegnanie grobu bliskich, którzy pozostali tam na zawsze Jutro opisze spotkania z Sybiarkami... dobrej niedzieli wszystkim zycze |
|
||||
Dzień dobry, Alu.
Takie izby pamięci mocno mnie dołują! Wiele wycierpiał nasz naród i nie tylko nasz, wiele zła dzieje się nadal , chociaż z dala od nas. Ciągle jest aktualne motto ; „Ludzie ludziom gotują ten los”. Jest niedziela , cieszmy się dniem póki trwa! Spokojnego dnia, Kochani!
__________________
|
|
||||
Witajcie.
Alu moj mąz przeżył Syberię. 0n jako 6 latek został wywieziony z Tarnopola wraz z całą rodziną. Wielu z nich tam zostało jak mama Kazika wpadła do przerębla i mimo, że ja wyciągneli nie dalo rady jej uratować. Do szpitala wiezli ja 400 km na saniach. Mąż zawsze bał sie głodu, dlatego sadził w ogrodzie aby było na zimę. Wrócili do Polski wraz z ojcem sparalizowanym gdy miał 12 lat. Wraz z reszta rodziny dostali do zamieszkania gospodarstwo na Ziemiach odzyskanych w Marcinowie.stamtąd dojeżdzał na rowerze przez cały rok do liceum w Kłodzku. Potem dostał sie na Politechnikę Gliwicką. Siostra dała mu jedynie pieniadze na bilet. Zabrał grzebien i pojechał. Dobrze, że dwaj bracia byli już na wyższych latach studiów i pomogli dostać stypendium i akademik. To były ciężkie czasy. Za oknem słoneczko świeci ale jest zimno. Miłego dnia |
|
||||
dzień dobry...o tak..żeby był dobry....
tłumów wczoraj nie było..pewnie każdy miał jakieś zajęcie.... nie zdążył.. Krysiu to prawda..to całe zło niestety lezy w postępowaniu ludzi... Grażynko dobrze,ze przeżył...ale z pewnością Syberia pozostawiła ślad w jego życiu na zawsze.. ja też ze ściśniętym sercem słuchałam wspomnień sybiraków... można było wysłuchać w każdej chwili wspomnień na filmie a mozna było na żywo. Ja przyszłam na dwa spotkania . Z panem Władysławem Kowalczykiem po lewej stronie on jako dziecko w chwili wywózki i drugie z panią Marią Dutkiewicz, którą znam ale chętnie przychodze na jej wspomnienia.. Miała akurat urodziny opowiadali oboje fascynująco...Pani Mari wracała szlakiem z Andersem przez Afrykę i tam spędziła sporo czasu...i to właśnie było niezwykłe opowieści potem miałyśmy chwilkę dla siebie a to Kościółek Redemptorystów gdzie Sybiracy mieli swoje miejsce we Wrocławiu... a tu na krzyżu odbite dłonie i stopy Sybiraków vis a vis Wystawa Golgota Wschodu |
|
||||
Dzień dobry Alu.
Bardzo ciekawie spędziłaś niedzielę.. Ja mogę słuchać takich wspomnień bez końca. Mojej mamy dwóch kuzynów też było wywiezionych, nie wiem dokładnie jak ale dostali się do Kanady. Jeden z nich zostawił żonę i dwoje dzieci w Kołomyi. Pamiętam jak w latach 70 przyjechali do nas wszyscy i się spotkali. Bardzo wzruszające było to spotkanie. Życzę miłego dnia.
__________________
Lonia |
|
||||
Dzień dobry Alu i Loniu.
To prawda takie opowieści można słuchać godzinami. Ciekawie toczyły się ludzkie losy. Dzięki Alu za fotorelację. Chyba wiosna już gdzieś blisko, u mnie ciepło i wilgotno. W mediach pokazują gdzieś kwitnące drzewa, trochę to za wcześnie, mróz może powrócić. Mnie cieszy wczesna wiosna, tęsknię za zielenią i kwiatami!
__________________
|
|
||||
Witam Ale,Frankę,Krysię I wszystkich co do nas
zajrzą. Real w ostatnie dni mnie trochę wciągnął. Czasem tak się złoży, że codziennie coś się dzieje. Nowy tydzień zaczynam myślę beż niespodzianek. Ala - wspominasz okrutne czasy,i zgadzam się z tym,że pamięć o tych czasach trzeba pielęgnować. Boję się,że my to ostatnie pokolenie,które do tego wraca. Młodzi chcą myśleć tu i teraz jak żyć w spokoju. Myślę,że celem nie tylko szkoły,ale i nas wszystkich powinno być działanie ,aby nigdy skrajna prawica nacjonaliści,ci którym marzą się mocarstwowe zakusy panowania nad innymi.Brak szacunku do drugiego człowieka.nie dochodzili do władzy. A takie zapędy i w Europie widać. I boję się,że trudno to będzie powstrzymać.ě Ala wybacz,ale takie refleksje mnie naszły. Krysiu,Franka -pozdrawiam A wszystkim życzę spokojnego dnia. Ja dziś mam typowy luzik. |
|
||||
Cześć kochane dziewczyny. U mnie trochę wietrznie...jakoś wiosna się ociąga. Pojadę do Krysi bo tam bliżej.
Loniu...wiele rodzin tam się rozstało na zawsze .Jednym udało sie przeżyć ale wielu tam pozostało. Mirelko... musimy pamiętać i mieć swoje korzenie...inaczej nie będzie nas. Nie raz się słyszy jak młodzi ludzie odcinają się od historii ale nie znając jej wszystko będzie można im wmówić. Już teraz się słyszy, ze to my jestesmy sprawcami wybuchu II wojny..argumenty tragiczne ale jak młodzi nie znają historii to dadzą się zmanipulować.. Jednak sporo jest ludzi, którzy pielęgnują te dawne czasy są nieliczni już sybiracy, ale maja rodziny, dzieci, wnuków są Instytucje i oni powinni o to dbać..przekazywać, pisać... Podobnie jest z Wołyniem i ludobójstwem...Ukraińcy twierdzą tak właśnie..po co wracać trzeba żyć tu i teraz zapomnieć o tym co było... jak zapomnimy uzna się to z czasem za niebyłe.... no ale dzis Walentynki... |
|
||||
Cześć kochani!
Pojechałam rankiem zarejestrować męża do lekarza, niestety, nie było już numerków, ale ubłagałam kobietę, żeby mnie zarejestrowała na jutro i udało się, na 15-tą, ale gdzie ja znajdę parking, jak wszyscy wyjdą z pracy? Dobijają mnie codzienne kłopoty, o sobie nie mam czasu pomyśleć. Sąsiad po lewej, buduje ogromny betonowiec, dokładnie na granicy mojej działki, kiedyś tam rosły drzewa Ma tam prowadzić działalność gospodarczą, jestem zbulwersowana, bo mój dom straci na wartości z taką budowlą pod bokiem. Kiedyś to była, cicha uliczka pełna zieleni. Pod moim domem stoją wielkie auta z tej budowy, nie mogłam rano wyjechać, a na moim podjeździe, pełno śmieci i petów, które rzucają robotnicy. Jutro przyjedzie po pracy córka, a w czwartek jedziemy do Poznania, do onkologa. Dowiem się wreszcie, co mi jest. To tyle na dzisiaj, miłego dnia.. |
|
||||
Witam miłe gadółkowo.
Uważam,że każdy d,ień jest dobry,aby ludzie mogli sobie okazać więcej czułości. Na codzień wszyscy zabiegani,zamyśleni i nie ma czasu na pielęgnację uczuć i przyjaźni. Ponadto obchodzi się dzień różnych świętych dlaczego nie obchodzić dzień św Walentego patrona zakochanych.,ale to wybór każdego. Ja dziś robię dobrą kolację a mąż jak przyjdzie to różyczkę przyniesie. Ala - chyba mnie nie zrozumiałaś. Słówka nie napisałam,że o tych potwornych zbrodniach powinnyśmy zapomnieć. Ja napisałam, że wszyscy powinniśmy działać,aby więcej to się nie powtórzyło. Małgosiu - na pewne sprawy nie masz wpływu a nerwów szkoda. A zmartwień masz aż nadto. Życzę dobrej diagnozy bo to najważniejsze. Krysiu - pozdrawiam. A wszystkim życzę fajnego dnia. Kochajcie I bądźcie kochani. |
|
||||
Witam.Małgosiu gdy sasiad budował drewniana drewutnię na granicy działki to my musielismy sie na to zgodzić Przepisy mówiły kiedyś, że obowiązuje 4 m odległość od płotu.
ciekawe dlaczego dostał z urzędu zgodę. Jeszcze dodatkowo jako dzialalność..Zainteresuj sie tym bo faktycznie dom straci na wartości. Dzień Walentynek młodzi będą sie bawic a my....ksiązka. |
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Senior Cafe | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Rozmowy... o religiach | ostatek | Społeczeństwo | 1896 | 02-07-2021 13:36 |
rodzina o dobrym sercu | rodzinka1980 | Różne | 3 | 01-06-2021 00:48 |
Grillowanie przyjazne sercu - komentarze | sabinkaa | Ogólny | 0 | 23-01-2012 10:54 |
Pomóż Sercu. | inka-ni | Ogólny | 1 | 16-02-2011 17:40 |
Czy w Polsce zyja jeszcze ludzie o sercu czlowieka ? | senior A.P. | Społeczeństwo - wątki archiwalne | 70 | 03-05-2008 15:28 |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|