KALEJDOSKOP... a w nim wszystko co "naj"

[Ryszard2]

W takie upalne dni, dzieciaki wolą spędzać czas nad uroczymi stawami na rzece Miazga, które mamy prawie na wyciagnięcie ręki









Nawet nasz zaprzyjaźniony jeż "Tuptuś" wyszedł wcześniej ze swojej kryjówki, aby poszukać wody.

[Jolina]

Witajcie wszyscy moi mili oglądający. Witam ciebie Ryszardzie. Dziękuję za odwiedziny i pozostawienie tych ładnych fotek. Widzę, że ogród odzyskuje swoje piękno po "przejściach". Pozdrawiam.

Ja znowu mam problem... wstawiać cd. altanek, czy rozpocząć nowy temat... ?
Wiem. Nikt mi nie podpowie. Jak zwykle muszę sama zadecydować. Trudno. Zdałam się na losowanie. Wypadł nowy temat. Altanki będą potem.
A teraz....

Motylki w różnych sytuacjach - też na wesoło.

[Jolina]

[Jolina]

[barteczek]

Jolinko, witaj!
Altanki były super, ale i motylki są cudne. Twój kolega pozwolił i mnie powędrować po swojej dzialce i rzekach... cudne! Dziękuję...
Pozdrawiam Jolinko z całego serca!

[Jolina]

Ninko dziekuję, że zajrzałaś i zostawiłaś ślad po sobie.
Od dłuższego czasu Ty i Danusia jesteście jako jedyne,
które poświęcają chwilkę ze swego czasu, aby poklikać kilka słów do mnie. Dziękuję. Halina

[Jolina]

[Jolina]

[Jolina]

[Iza_bella]

Napisał Jolina

Ninko dziekuję, że zajrzałaś i zostawiłaś ślad po sobie.
Od dłuższego czasu Ty i Danusia jesteście jako jedyne,
które poświęcają chwilkę ze swego czasu, aby poklikać kilka słów do mnie. Dziękuję. Halina

Jolinko... też tu bywam... często... Odkąd jednak nie zauważyłaś dwóch moich postów i nie zareagowałaś na nie - przestałam zostawiać ślad swojej tu bytności. Doszłam do wniosku, że nie widzisz takiej potrzeby...
Cieszę się że odświeżyłaś wątek....
Pozdrawiam....

[Jolina]

Izuniu to wprost nie możliwe, ale skoro tak mówisz...
Piszę niemożliwe, bo ja zawsze wyczekuję na wpis od Was... a tu tymczasem aż dwa nie skomentowałam?
Nie zasnę dopóki tego nie sprawdzę. A dla ułatwienia poszukiwań - czy mogła byś tak w przybliżeniu podpowiedzieć kiedy to było? Na pewno Ninka (BO ZNA MNIE NAJDŁUŻEJ)poświadczy, że to do mnie nie podobne, chyba, że po mojej dłuższej nieobecności... a w miedzy czasie ktoś wkleił jakieś fotki... to było by jedyne wytłumaczenie. Tak czy inaczej, serdecznie Cię przepraszam. To nie powinno się zdarzyć.

[barteczek]

Izabell, widziałam... ale my już mamy odrobinę zaniki... Halu, nie obraź się... ja też, poczytam, i, zanim zacznę odpisywać, to uleci jakaś bliska sercu osoba...
Ukradłam trochę fotek, Halu...
Zostawiam

[Jolina]

Masz rację Ninko, przeoczenie czegoś ludzka rzecz.
A co dopiero jak ten "ludź" ma za sobą osiem dych. Spokojnej nocy. Pa.

[Jolina]

Cd. Motylki...

[Iza_bella]

Witaj Jolinko.... Skoro pytasz kiedy to było - odpowiadam... gdzieś w połowie lub po połowie lutego tego roku... w przeciągu dwu lub trzech dni.
Przeprosiny przyjmuję, ale przyznam się szczerze, że nie czuję się obrażona. Było mi tylko trochę przykro, ale uznałam, że przeoczyłaś mój wpis. Zdarza się...
Pozdrawiam... Miłej niedzieli Ci życzę...
Piękny kolejny temat... i taki kolorowy...

[Jolina]

Witaj Izunia.

Miło, że zajrzałaś. Czyli nie chowasz urazy. Dziękuję za podpowiedź.
Dla zaspokojenia własnej ciekawości odszukam
sytuację o której mowa.
Izuś, nie dziwię się, że było Ci przykro.
Mnie też by było... a nawet było i to nie raz... ale nie w Kalejdoskopie. Pozdrawiam i zostawiam.

[Jolina]

Koniec tematu - motylki.
Co dalej... mam kilka propozycji - co wybiorę? jeszcze nie wiem na co zdecyduję się.
Pozdrawiam wszystkich moich miłych oglądających i miłej niedzieli życzę.

[Jolina]

Nowy temat do oglądania.
Gwarantuję, że każdy znajdzie coś dla siebie.
A tym tematem są....

[Jolina]

[Iza_bella]

Jak kolorowo... zdrowo i... smacznie... Od razu poczułam chęć na zjedzenie jakiegoś owocu.
Kolejny wdzięczny temat...