menu

senior.pl - aktywni w każdym wieku

Wróć   Klub Senior Cafe > Styl życia > Dom, wnętrza, ogród
Zarejestruj się FAQ / Pomoc Szukaj Dzisiejsze Posty Oznacz Fora Jako Przeczytane

Odpowiedz
Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
  #101  
Nieprzeczytane 15-04-2011, 18:06
cha_ga's Avatar
cha_ga cha_ga jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Dec 2007
Posty: 2 621
Domyślnie

Co mozna jeszcze wysadzić? Chyba wszystko, ja mam przygotowane do posiania astry, aksamitki i lwie paszcze, a posiałam tylko groszek pachnący bo bardzo go lubię. Jeszcze zdażymy, na rozsady jeszcze za wczesnie, przymrozki pewnie się jeszcze pojawią.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #102  
Nieprzeczytane 17-04-2011, 22:30
elizka's Avatar
elizka elizka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: May 2007
Miasto: Polska
Posty: 11 514
Domyślnie

Cha-go,
nie uwierzysz może,ale kiedyś,ze 4 lata temu posiałam taki groszek pachnący,który co roku wyłazi z ziemi na płot.
Ładnie pokazał się już rabarbar,lubczyk,zazieleniły sie wreszcie drzewka i trawa nawet wyrażna swoja soczystą zielenią.Bardzo mnie to raduje.
Też myślę nad jednorocznymi kwiateczkami.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #103  
Nieprzeczytane 18-04-2011, 06:16
wawik's Avatar
wawik wawik jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Apr 2010
Miasto: Rybnik
Posty: 1 729
Domyślnie

Jakoś nie smiało wiosna do nas przychodzi, ale to już chyba ostatnianoc z temp. 0.0 stopni.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #104  
Nieprzeczytane 18-04-2011, 08:22
cha_ga's Avatar
cha_ga cha_ga jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Dec 2007
Posty: 2 621
Domyślnie

Elizko, drzewka sie u was zazieleniły? Zazdroszczę , bo u mnie zieleni się jedynie agrest i porzeczka, reszta jeszcze nie. Co do groszku, to kiedys miałam odmianę wieloletnią, kwitł długo, ale nie był zbyt dekoracyjny ze względu na nieciekawie zasychajace liscie. Po kilku latach zginął, teraz wsiałam jednoroczny, ale jeszcze nie wschodzi, moze za zimno?
Odpowiedź z Cytowaniem
  #105  
Nieprzeczytane 18-04-2011, 21:40
elizka's Avatar
elizka elizka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: May 2007
Miasto: Polska
Posty: 11 514
Domyślnie

To zazielenienie takie rzeczywiście bardzo nieśmiałe.
Najbardziej cieszy mnie morela,ale ona taka delikatniutka.
Na razie dom pierwszy do obrządzania.
Niech czekają roslinki.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #106  
Nieprzeczytane 18-04-2011, 21:51
maluna's Avatar
maluna maluna jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2009
Miasto: Wielkopolska
Posty: 30 856
Domyślnie

U mnie kwitną czereśnie bardzo pieknie i tulipany mają duże
pąki. Kwitnie też magnolia, jak jutro będzie ładnie
to zrobię zdjęcia
__________________
Małgosia


http://www.klub.senior.pl/moje/maluna/blog/
Odpowiedź z Cytowaniem
  #107  
Nieprzeczytane 19-04-2011, 03:56
wawik's Avatar
wawik wawik jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Apr 2010
Miasto: Rybnik
Posty: 1 729
Domyślnie

U mnie rozkwitają brzoskwinie, zapach cudowny.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #108  
Nieprzeczytane 19-04-2011, 08:40
elizka's Avatar
elizka elizka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: May 2007
Miasto: Polska
Posty: 11 514
Domyślnie

Czy magnolię można teraz wsadzić,aby za rok zakwitła?
Odpowiedź z Cytowaniem
  #109  
Nieprzeczytane 21-04-2011, 01:19
krystynka's Avatar
krystynka krystynka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Apr 2009
Miasto: pomorskie
Posty: 2 643
Domyślnie

Pytanie: czy ktoś stosuje do nawożenia ptasi pomiot, chodzi mi o gołębi.
Przywieziono nam kilka worków. Ze dwa zalaliśmy wodą; zrobiła się gnojówka.
I tu naraz czytam w necie, że gołębie często roznoszą chorobę grzybiczą tzw drożdżaka, i najchetniej bym to wszystko wywaliła.
Cytat:
Chciałbym w tym miejscu poruszyć jeszcze jedną sprawę dotyczącą odchodów gołębich, niestety często bagatelizowaną. Dotyczy ona chorób, które mogą przenosić gołębie.

Właśnie gołębie są często nosicielami grzyba (drożdżaka) o nazwie Cryptococcus neoformans. Gatunek ten szczególnie namnaża się w odchodach gołębi. Ptaki ze względu na wysoką temperaturę ciała nie chorują, są jedynie nosicielami. Na zakażenie (głównie wziewne lub przyranne) wrażliwe są ssaki , w tym także człowiek.
Cryptococcus neoformans jest przyczyną poważnych infekcji grzybiczych. Grzyb ten wywołuje kryptokokozę narządów wewnętrznych i skóry. Przyczynia się on między innymi do enzymatycznego rozpuszczania komórek gospodarza. Szczególnie ciężki przebieg mają zakażenia płuc i ośrodkowego układu nerwowego. U osób z obniżoną odpornością grzyb ten wywołuje nawet zapalenie opon mózgowych i mózgu. Niestety bywają nawet przypadki śmiertelne – głównie wśród osób o osłabionej odporności (np. dzieci, osoby w podeszłym wieku).
I co z tym robić?
Odpowiedź z Cytowaniem
  #110  
Nieprzeczytane 21-04-2011, 09:14
cha_ga's Avatar
cha_ga cha_ga jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Dec 2007
Posty: 2 621
Domyślnie

Nie przejmowac sie.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #111  
Nieprzeczytane 29-04-2011, 09:02
cha_ga's Avatar
cha_ga cha_ga jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Dec 2007
Posty: 2 621
Domyślnie

Dzis u mnie pierwsze w tym roku koszenie trawy! Pozdrawiam ogrodników.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #112  
Nieprzeczytane 29-04-2011, 15:34
basialwica's Avatar
basialwica basialwica jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2009
Posty: 7 649
Domyślnie

Ja swoja juz skosilam. Natrudzilam sie przy tym, bo pozwolilam jej troche urosnc i teraz mam.

Ciekawa jestem czy potraficie rozsadzac roze. Mam piekna juz prawie 20 lenia róze, nie wiem jak zrobic rozsadze aby zrobic kilka krzaczkow.
__________________
arbara
Odpowiedź z Cytowaniem
  #113  
Nieprzeczytane 29-04-2011, 16:29
elizka's Avatar
elizka elizka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: May 2007
Miasto: Polska
Posty: 11 514
Domyślnie

Witam
Niestety nie pomogę w sprawie róży.
Wyczytałam tylko,że gdy kwitną forsycje wtedy trzeba przycinać róże.Rabatowe i wielkokwiatowe nad 3,4 oczkiem.
Miniaturowe do wysokości 10-15 cm nad widocznym oczkiem.
Krzewiaste,powtarzające kwitnienie-tylko lekko przeswietlamy.Skracamy pędy nadmiernie zagęszczające krzew o 1/3.Raz na 5 lat wycinamy najstarsze pędy.
Przycinanie róż pnących zaczynamy w 3 roku po posadzeniu.Przycinamy pędy cienkie i słabe,ewentualnie dokonujemy korekty wysokości.
Wszystkim różom wycinamy chore,przemarznięte pędy aż do miejsc zdrowych.W stanie bezlistnym pryskamy Miedzianem.

To skrót wiadomości z artykułu "Tydzień na działce",czasop.Angora.



Kupiłam dziś środek na szkodniki CALYPSO 480 SC


* skuteczny w zwalczaniu szkodników w sadach oraz stonki ziemniaczanej,
* nieszkodliwy dla owadów zapylających i innych organizmów pożytecznych,
* elastyczny termin stosowania,
* długi do 4 tygodni okres działania

szczególnie przydatny do ochrony upraw amatorskich. Przede wszystkim Calypso jest nieszkodliwy dla owadów zapylających i innych organizmów pożytecznych, co powoduje, że termin stosowania jest elastyczny. Zabiegi można wykonywać nie tylko przed kwitnieniem i po kwitnieniu, ale również w jego trakcie. Z tego względu preparat ten jest bardzo przydatny w uprawach amatorskich (gdzie najczęściej na niewielkiej powierzchni uprawia się wiele gatunków oraz odmian roślin). Można bowiem opryskiwać nim rośliny nawet wówczas, gdy obok znajdują się inne rośliny kwitnące. Insektycyd w roślinie działa układowo, ma długi okres skutecznego zwalczania mszyc, owocówki, zwójkówek, innych ważnych szkodników w sadach oraz stonki.

Tu więcej inform.http://www.bazarek.pl/produkt/47490/...-sc-200ml.html

Pani w sklepie mi zachwalała,a i w terminarzu ochrony roślin tez jest zalecany.

Trawnik już kosiliśmy drugi raz,trawa rośnie jak w Anglii.
Mlecze też...łobuzeria jedna!!
Odpowiedź z Cytowaniem
  #114  
Nieprzeczytane 29-04-2011, 16:32
krystynas53's Avatar
krystynas53 krystynas53 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Dec 2007
Miasto: dolnośląskie
Posty: 842
Domyślnie

Kochani, chciałabym Wam polecic kapitalną stronkę. Być może komuś się to przyda. Pozdrawiam.

http://www.zielonyogrodek.pl/ogrody/...-cebulowe.html
Odpowiedź z Cytowaniem
  #115  
Nieprzeczytane 29-04-2011, 17:22
elizka's Avatar
elizka elizka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: May 2007
Miasto: Polska
Posty: 11 514
Domyślnie

Dzięki Krysiu.
Kupiłam mieczyki i mam je wsadzić.Nie wiem czy znowu nie będą się przewracać,gdy urosną.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #116  
Nieprzeczytane 29-04-2011, 18:38
krystynas53's Avatar
krystynas53 krystynas53 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Dec 2007
Miasto: dolnośląskie
Posty: 842
Domyślnie

Elizko, ja wsadzam mieczyki grupkami po 5-6 szt i wtedy same nawzajem się podpierają.
Obsadzam je też niższymi kwiatkami dookoła i jakoś stoją.
Są tak piękne, ze mogę je nawet podwiązywać jak pomidory, byle by były i kwitły.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #117  
Nieprzeczytane 29-04-2011, 18:45
~gość: Fiona's Avatar
~gość: Fiona
 
Posty: n/a
Domyślnie re

Cytat:
Napisał elizka
Dzięki Krysiu.
Kupiłam mieczyki i mam je wsadzić.Nie wiem czy znowu nie będą się przewracać,gdy urosną.

Pojawiły się w sprzedaży mieczyki karłowe ,w tym roku skusiłam się na nie ze względu właśnie na przewracanie się .Rozpiętość kolorów jest imponująca ,zobaczymy jak będą wyglądały w czasie kwitnienia.Dziś posiałam fasolkę szparagową i ogórki na razie pod włókninę ,metodą prób i błędów ,albo będą wcześniej ,albo będą siedzieć w ziemi.Co roku wysiewam po jednej ścieżce właśnie te warzywa na razie się udaje .
Odpowiedź z Cytowaniem
  #118  
Nieprzeczytane 29-04-2011, 19:39
Jolina's Avatar
Jolina Jolina jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2009
Miasto: Koronowo
Posty: 25 105
Domyślnie

Witam Was serdecznie. Dość długo nie było mnie w seniorku
i jeszcze nie zdążyłam wszystkiego co pisałyście poczytać
W związku z tym wyjazdem mam troszkę zaległości w ogrodzie.
Iglaki podsypane granulatem. Trawnik wykoszony. Teraz to już zajmuje się się tym zięć. Drewutnia wykończone i drzewo ułożone.



Przyjemnie jest rano posiedzieć przy tym drzewie.
Lubię ten zapach.

Krystynko... dziękuję za adres stronki zielony ogródek.
A z gladiolami postępuję podobnie. Ważna też jest głębokość sadzenia.
Najczęstszą przyczyną przewracania się jest właśnie za płytkie sadzenie.
Pozdrawiam.
__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #119  
Nieprzeczytane 29-04-2011, 20:03
elizka's Avatar
elizka elizka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: May 2007
Miasto: Polska
Posty: 11 514
Domyślnie

Ho,ho,Jolinko!Chyba będzie sroga zima-co?

Dobrze,jak widać,mieć zięcia.

Okruszku,nie wiedziałam o karłowych mieczykach.Zajrzałam w okienko google,a tam informacja- mieczyki karłowe wyprzedane. Sa tylko drobnokwiatowe,ale one maja wysokosc 120 cm. Sasiadka mi mówi,że jeśli posadzi się głębiej cebulki,to się nie poprzewracają.
Sprawdzam w necie no i coś w tym chyba jest:

"Duże cebule sadzimy na głębokość około 10 - 12 cm (dzięki temu kwiaty nie bedą się pokładać), a mniejsze troszkę płycej." http://poradnikogrodniczy.pl/mieczyki-gladiole.php

Jednak rady Krysi trzeba zastosować.

Znalazłam tez taki sposób:

Odpowiedź z Cytowaniem
  #120  
Nieprzeczytane 30-04-2011, 06:28
wawik's Avatar
wawik wawik jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Apr 2010
Miasto: Rybnik
Posty: 1 729
Domyślnie

Jest też piekne opracowanie fascynata uprawy mieczyków.
http://www.gladiole.pl/
Mam też kilkadziesiąt rarytasów o Staszka i już pokazały dziubki - zobaczymy co z tego wyrośnie?
Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz

 



Podobne wątki
Wątek Autor wątku Senior Cafe Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
Kalendarz Uroczystości jolita Różności - wątki archiwalne 8 14-10-2009 13:27
Kalendarz an_inna eSenior 14 04-04-2007 16:07

Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
Przeszukaj ten wątek:

Zaawansowane wyszukiwanie

Zasady pisania postów
Nie Możesz: tworzenie nowych wątków
Nie Możesz: odpowiadanie na posty
Nie Możesz: wysłanie załączników
Nie Możesz: edytowanie swoich postów

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Skocz do forum


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 04:25.

 
Powered by: vBulletin Version 3.5.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.