|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
#9981
|
||||
|
||||
Jakie śliczne maleństwo!
Drogie leśniczanki, przesyłam pozdrowienia pełne słońca! |
#9982
|
||||
|
||||
Ninko bardzo dziękuję za zaproszenie na ognisko, i grillowanie, ..ale dopiero dzisiaj odczytałam wiadomość. Cieszę się bardzo, że ogniskowa zabawa się bardzo udała, i jedzonko było smaczne a zapach jego jeszcze do dzisiaj się roznosi po lesie ..Widać już jak wiewiórki zbierają orzeszki, misio przygotowuje się do snu zimowego gromadząc zapasy tłuszczyku, ptaki już nie śpiewają, szykują się do odlot€, do ciepłych krajów, liście zmieniać zaczęły swoją barwę na kolory pięknej złotej polskiej jesieni..dodając uroku ciekawym barwom natury.To zbliża się najpiękniejsza pora roku.. chociaż ma też swoje minusy .
__________________
Zosia |
#9983
|
||||
|
||||
witaj Zosiu-Wodniczko ...jeszcze troszkę lata zostało- nie śpieszmy się do jesieni...sama przyjdzie ..
zapraszam na popołudniowa herbatkę i opowiastkę przy herbatce Jeszcze jeden krok Pewien koczownik, wędrujący po pustyni, musiał zatrzymać, gdyż męczyło go pragnienie. Przysiadł na piasku, a ponieważ słyszał gdzieś, że i przed śmiercią z pragnienia zaczyna się płakać - oczekiwał na łzy. Wtedy usłyszał dziwny szelest: to wąż sunął ku niemu. Człowiek przestraszył się tak bardzo, że skoczył na równe nogi i, zapominając o dręczącym go pragnieniu, ruszył w dalszą drogę. Aż doszedł do takiego miejsca, w którym była woda, a wraz z wodą - ratunek. Ten jeden krok, którego już nie chcesz zrobić, bracie, może cię kosztować życie. Pamiętaj o tym, kiedy poddasz się łzom. Tradycja berberyjska Miłego popołudnia i wieczoru !!......ja wybieram sieęna działeczkę po śliweczki ( oj będzie naleweczka , będzie).. |
#9984
|
||||
|
||||
Witam Zosienkę i Mireczkę,Hętnie herbatki się napiję po dosc smacznym obiedzie.Zosiu nic straconego pora ladnej slonecznej pgody sprzyja by częsciej spotykac się przy ognisku.Lubię troszkę spalone ziemniaczki i piczone jablka.No a zawsze jakies zwierzątko mozna upolowac chocby na dwóch nogach hi hi hi...
|
#9985
|
||||
|
||||
O jesieni, jesieni Niech się wszystko odnowi, odmieni.... O jesieni, jesieni, jesieni ..... Niech się nocą do głębi przeźrocza nowe gwiazdy urodzą czy stoczą, niech się spełni, co się nie odstanie, choćby krzywda, choćby ból bez miary, niesłychane dla serca ofiary, gniew czy miłość, życie czy skonanie, niech się tylko coś prędko odmieni. O jesieni!... jesieni! ... jesieni! Ja chcę burzy, żeby we mnie z siłą znowu serce gorzało i biło, żeby życie uniosło mnie całą i jak trzcinę w objęciu łamało! Nie trzymajcie, nie wchodźcie mi w drogę już się tyle rozprysło wędzideł ... Ja chcę szczęścia i bólu, i skrzydeł i tak dłużej nie mogę, nie mogę! Niech się wszystko odnowi, odmieni! ... O jesieni! ... jesieni! ... jesieni. Iłłakowiczówna Kazimiera |
#9986
|
||||
|
||||
WItajcie,
do jesieni jeszcze daleko cieszmy się słoneczkiem Miłego popołudnia wszystkim... idę na kwadransik pobujać się na foteliku przy kominku ... dla relaksu ...
__________________
|
#9987
|
||||
|
||||
Legena Tajemiczy slad Stopki KólowejJadwigu.
[color="Green"][LEGENDA- Stopka królowej Jadwigi.... Jadwiga i tajemniczy ślad autorem artykułu jest Joanna Krzeczkowska Jednak nie tylko uroda i mądrość, nie tylko młodość. Jadwiga była przede wszystkim człowiekiem o wielkim sercu. Wrażliwa na ludzką tragedię; nie raz broniła najsłabszych i uciśnionych. Znała cenę ludzkich wzruszeń i nieszczęść. Bez wahania podchodziła do ubogich chłopów, zaniedbanych dzieci. Miała świadomość, że krzywd, jakich doświadczają najubożsi nie da się wynagrodzić dobrami materialnymi. A jednak często jedynie w ten sposób mogła pomóc. Pewnego dnia na przedmieściu Krakowa, na tak zwanym „Piasku” kościół zaczęto stawiać. Jadwiga pragnęła przyjrzeć się budowie. A zatem wyruszyła za mury miasta wraz z zaufaną ochmistrzynią. Na miejscu więcej niż kamieniom, czy stawianym ścianom, przygląda się pracującym ludziom… I dostrzega zasmucone i jakby nieobecne oblicze jednego z kamieniarzy. Podchodzi do niego i pyta o przyczynę jego zmartwienia. Zwykłe życie zwykłych ludzi i jego troski odsłaniają przed nią swoje oblicze. Ot żona ciężko chora a dzieci bez opieki pozostawione. Na chleb dla rodziny pracować jednak trzeba… Królowa współczując, pragnie udzielić pomocy i rozmawia o tym z ochmistrzynią. Tak, pomoc jest już zapewniona. Lecz to dalej mało dla Jadwigi. W swoim sercu pragnie pomóc osobiście, teraz. Opiera zatem stopę na kamieniu i każe zdjąć sobie złotą klamrę z trzewika. Tę złotą klamrę wręcza zasmuconemu ojcu rodziny. Po czym odchodzi. A obdarowany niespodzianie rzemieślnik wpatruje się w złoty dar i radości nie może pomieścić jego serce. A później przenosi wzrok na szary kamień, gdzie jeszcze przed chwilą spoczywała smukła stopa dobrej królowej. Ten kamień to milczący świadek całego zdarzenia. Wtem pod wpływem natchnienia kamieniarz postanawia odkuć w tym oto kamieniu kształt stopy dobrodziejki. Aby pozostał ślad owego niezwykłego spotkania. Gdy już ściany kościoła nabrały kształtów i ruszyły prace nad sklepieniem świątyni, kamieniarz pokazał i majstrowi i kolegom – kamieniarzom wmurowany w cokół budowy kamień z kształtem drobnej stopy… Ów kamień wielkie wrażenie czyni. I wnet plotka, wieść niesie się ulicami Krakowa. Cud na przedmieściu! Nikt nie chce przyjąć do wiadomości, że owo wgłębienie w szarym głazie to dzieło kamieniarza. Ich dobra królowa, jej droga postać znana dobrze w biedniejszych dzielnicach Krakowa zasługuje na cud. To przecież oczywistym się zdaje, że szlachetność królowej tak wielka, że nawet kamienie pod nią się skłaniają i miękną. Gromadzi się zatem biedota, gromadzą się skromni mieszkańcy wokół niedokończonej jeszcze bryły kościoła. Wzruszenie ich ogarnia. Kwiatami ozdabiają owo miejsce gdzie widzialny cud się dokonał. Łzy i radość towarzyszą cichym modlitwom. Święta Pani z Wawelu. Tak oto skromny kamieniarz przyczynił się do powstania pięknej opowieści. A do dziś na ścianie kościoła Karmelitów, na Piasku, przy ulicy Karmelickiej można zobaczyć to magiczne miejsce. Jedno z wielu, jakie kryje w sobie Kraków. Joanna Krzeczkowska __________________________________________________ _ źródłem inspiracji dla powstania nieniejszego tekstu była lektura książki Bronisława Heyduka – “Legendy i opowieści o Krakowie /COLOR] |
#9988
|
||||
|
||||
Inko dzięki za opowieść... pikna
__________________
|
#9989
|
||||
|
||||
|
#9990
|
||||
|
||||
Robi się ... u mnie właśnie zaczyna się burza... jak ja trzęsę gaciami jak grzmi..ło matko stara a głupia heheh
__________________
|
#9991
|
||||
|
||||
** Witam **
|
#9992
|
||||
|
||||
DOBRANOC krecik z fridą idzie lulu
oby do jutra
__________________
|
#9993
|
||||
|
||||
Ninuś,kochana,nasz sabacik wciąż trwa..super!Malwunia ma dla Ciebie niespodziewankę..
|
#9994
|
||||
|
||||
witajcie Lesniczanki...
jak tu cicho....
nastawiam ekspresik z kawą... ranek u mnie pochmurny - w nocy popadało ...i bardzo dobrze - deszcz był potrzebny troszkę o póżnym lecie i wczesnej jesieni : w/g fenologicznych pór roku Późne lato Pora czasem wyodrębniana z lata, obejmuje zwykle sierpień i początek września. W tym czasie dojrzewają owoce wczesnych odmian jabłoni (Malus domestica) i gruszy (Pyrus communis). Dojrzewa bez czarny (Sambucus nigra), bez koralowy (Sambucus racemosa) oraz maliny i jeżyny (Rubus). Wczesna jesień Jej początek do dojrzewanie owoców kasztanowiec (Aesculus hippocastanum), wcześniej jego kwitnienie wskazało nam początek wiosny. Dojrzewają też owoce świdawy (Cornus sanguinea) i ligustru (Ligustrum vulgare). W lasach jednocześnie czerwienieją jagody borówki brusznicy (Vaccinium vitis-idaea). Dojrzewają owoce jabłoni (Malus domestica), gruszy (Pyrus communis) i śliwy (Prunus). Okres prac polowych jak wykopki ziemniaków (Solanum tuberosum) i sianie żyta ozimego (Secale cereale). Trwa zwykle od pierwszych dni września do początku października. |
#9995
|
||||
|
||||
Bez czarny - lekarski (Sambucus nigra)
Jest jedną z najstarszych roślin leczniczych. W czasach starożytnych rósł prawie w każdym ogrodzie i nazywany był "drzewem życia". Obecnie nie jest już tak popularny. A może szkoda, bo ze względu na swoje lecznicze właściwości oraz dużą wartość dekoracyjną mógłby stać się użytecznym i ozdobnym elementem każdego ogrodu. Co zawiera bez czarny? Kwiaty: flawonoidy, kwasy organiczne, cholinę, olejki eteryczne, garbniki, sole mineralne. Owoce: antocyjany, flawonoidy, cukry (około 20%), garbniki, pektyny, kwasy organiczne, witaminy A, B1, B2, zwłaszcza C, karotenoidy, enzymy, biopierwiastki (jod). Właściwości lecznicze Kwiaty bzu czarnego wzmacniają ścianki naczyń krwionośnych, działają moczopędnie i napotnie - stosowane są jako leki przeciwgorączkowe w przeziębieniach i grypie. Owoce bzu czarnego działają napotnie i moczopednie (lecz słabiej niż kwiaty) oraz przeczyszczająco (powodują łatwiejsze usuwanie toksyn z organizmu). Owoce wykazują także działanie przeciwbólowe - są pomocne w leczeniu zapalenia nerwu trójdzielnego, rwy kulszowej, migreny. Kwiaty i owoce mają szerokie zastosowanie w ziołolecznictwie - wchodzą w skład wielu mieszanek ziołowych. Można samodzielnie sporządzić preparaty z bzu czarnego. Uwaga! Świeżych owoców nie wolno zjadać. Nadają się one tylko do spożycia po zagotowaniu. Jeżeli z owoców przyrządza się marmoladki, kompoty, galaretki, dżemy, wina to należy oddzielić od nich pestki (przecieranie przez sito, cedzenie itd.). Pestki z owoców nie mogą dostać się do naszych żołądków, gdyż tam pod wpływem pewnych enzymów wydzielają szkodliwy kwas cyjanowodorowy. Sam sok i miąższ z owoców jest bardzo wartościowy i zupełnie nieszkodliwy (bezpieczny) zarówno dla małych dzieci jak i osób starszych wiekiem. Bezpieczne są także wyciągi z owoców (wodne, octowe, alkoholowe) "zagotowane", gdyż wysoka temperatura rozkłada szkodliwe substancje. Ałycza (mirabelka) - Prunus Obficie kwitnie. Latem ma mnóstwo owoców. Świetnie znosi strzyżenie i nadaje się na obronne żywopłoty. To niezwykłe drzewo jest trochę jak szpieg, który każdemu przedstawia się inaczej. Jedni nazywają ją ałyczą, inni mirabelką, jeszcze inni śliwą, i to w dodatku wiśniową. Warto więc ostatecznie ją zdemaskować. Podstawowy gatunek to śliwa wiśniowa (Prunus cerasifera), jej owoce mają kolor czerwony z lekkim woskowym nalotem. Ałycza jest kaukaską odmianą tejże śliwy o nazwie 'Divaricata' i ma żółte owoce. MIRABELKI Właściwości zdrowotne: Mirabelki zawierają dużo beta-karotenu i dzięki temu chronią organizm przed starzeniem się, korzystnie wpływają na układ nerwowy. 100 g mirabelek średnio zawiera: witamina E – 0,94 mg witamina C – 5,40 mg 100g mirabelek średnio zawiera: jod – 0, 01 mg Wartość energetyczna: 100 g mirabelek to : 43 kcal |
#9996
|
||||
|
||||
...chyba za bardzo się rozpisałam
Miłego dnia i całego weekendu !!!!... |
#9997
|
||||
|
||||
Witam wszystkie Leśniaczki .. Mireczko .. pyszne soki ..będą u ciebie zimowały( ja ostatnio robiłam powidła ze śliwek, a bardzo lubię dżem z czarnej porzeczki i soki) .jak wrócę z turnusu rehabilitacyjnego to akurat będzie zmiana pory roku .. i będzie już jesień.Nie będę miała dostępu do Was ..a podczas turnusu do kawiarenki nie będę biegała..dlatego Waszystkim zaglądającym tu Leśniaczkom i Skrzaciki pozdrawiam miłe już dzisiaj , życząc słoneczka, radości i pięknego zaczynającego się weekendu.do zobaczenia po 22.09.br.[/b][/i]
__________________
Zosia |
#9998
|
||||
|
||||
Witam Wasz kochane lesniczani na trochę wpadlam bo mam remont i to pechowy bo piec nie dzialal teraz od nowa pracownik pojechal na inny wymienic.Od nowa trwa montaz.Tak,że wciąz cos trzeba zmiesc no bo balaan.Nektarynko miloWas widziec no i stale dogladające Nika,Mireczka ktora dba o leśniczówkę zawsze kawa opowiadanie dobre rady,nawet soczki dzis mamy dziękujemy.Nikus milo mi ,ze Malwinka o mnie pomyslala szkoda,że się nie spotkalysmy,ale i tak ją lubie mila ciepla osoba,slużąca dobrymi radami Pozdrawiam Was obie.
|
#9999
|
||||
|
||||
witam w Leśniczówce
|
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Senior Cafe | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
W Lesniczowce-przy Kominku.20-czesc. | inka-ni | Humor, zabawa - wątki archiwalne | 508 | 01-09-2009 20:50 |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|