menu

senior.pl - aktywni w każdym wieku

Wróć   Klub Senior Cafe > Generacja 50Plus > Różności
Zarejestruj się FAQ / Pomoc Szukaj Dzisiejsze Posty Oznacz Fora Jako Przeczytane

Różności ... czyli tematy, które "nie pasują" gdzie indziej

Odpowiedz
Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
  #19801  
Nieprzeczytane 29-07-2020, 05:22
Jadzia P. Jadzia P. jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Polska
Posty: 12 324
Domyślnie

Przyłączam się do tych nie śpiących
Również ja poszłam spać dość wcześnie i od 4-tej już nie śpię...w nocy bardzo padało ale było bardzo duszno i musiałam otworzyć szeroko okno i koniec spania.
Jadę dziś na badanie krwi i bałam się, że nie wstanę o 7-ej i być może to miało też wpływ na to, że nie mogłam spać...
Przed nami dłuuugi dzień , oby był pogodny i szczęśliwy
Odpowiedź z Cytowaniem
  #19802  
Nieprzeczytane 29-07-2020, 09:44
maluna's Avatar
maluna maluna jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2009
Miasto: Wielkopolska
Posty: 30 884
Domyślnie Dzień dobry!

Jadziu, a budzik Cię nie budzi?
Jak mam wcześniej wstać, nastawiam w telefonie, ale i tak
się budzę, przed dzwonkiem.
Po takiej nocy człowiek jest rozbity, ale działać trzeba.
U nas znów piękny dzień, ani śladu deszczu, tylko chłodny
wiatr się zrobił.
Mam kłopoty uczuleniowe, a po lekach byle jak się czuję
Miłego dnia!
__________________
Małgosia


http://www.klub.senior.pl/moje/maluna/blog/
Odpowiedź z Cytowaniem
  #19803  
Nieprzeczytane 29-07-2020, 11:23
Arti's Avatar
Arti Arti jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Sep 2008
Miasto: Radom
Posty: 22 485
Domyślnie

No i po wczorajszym upale chłodny dzień u mnie nastał....miły ogólnie Zmęczona się czuję po wczorajszym dniu...wywieszone pranie schło w mgnieniu oka a i grube rzeczy miałam okazję uprać i wysuszyć. W piwnicy miałam temperaturę jak w klimatyzowanym pomieszczeniu to i schłodzić się było gdzie. Po prysznicu przegadałam godzinę z koleżanką...później zasnęłam niż zwykle tz jak zaczęło świtać. ...poczytała wpisy w blogach, film zaczęłam oglądać a gdy zaczęło świtać naszła mnie seeenność.

Nastawiłam budzik by odebrać zamówione mleko...
Dzisiejszy dzień przeznaczam na regenerację
bo wnuczki też wczoraj miałam i ich psa to i w garach trzeba mi było pomieszać ...chętnie pomagały
Najbardziej ten upał Blusowi dokuczał.
Balię wystawiłyśmy, nalałyśmy wody i przez chwilę nogi schładzałyśmy , psy nie chciały wchodzić to wstawiałyśmy je by im łapy schładzać.
Rzadko widuję się z wnuczkami tośmy sobie pogadały i okazało się, że ze starszą (13l) mamy podobne zainteresowania jeśli chodzi o tematykę książek i obie jesteśmy zainteresowane filmami koreańskimi
z tym, że tematyką inną. Muzyki innej słuchamy. Ot takie gadanie...i poznajemy swoje upodobania a że upodobania się zmieniają ( u niej szybciej u mnie wolniej to mamy o czym gadać.

Młodsza (10l)jeszcze nie ma sprecyzowanych zainteresowań, mamy jednak coś wspólnego...pamięć. )))))
Często mam się zapomina o czymś.

__________________

Ostatnio edytowane przez Arti : 29-07-2020 o 11:47.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #19804  
Nieprzeczytane 30-07-2020, 22:38
czarna's Avatar
czarna czarna jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jul 2008
Miasto: Radom
Posty: 8 053
Domyślnie

Witajcie wszyscy.
Ucieka dzień za dniem...lipiec poleciał! Dzis był fajny dzień,trochę wiało,ale to dobrze,nie odczuwa się upału....można żyć.
Szykuję się na wyjazd,powkładałam ciuchy do torby i myślę?!o czym jeszcze nie mogę zapomnieć!?teraz to są takie czasy,że jak się coś nie spakuje w bagaż można zawsze dokupić na miejscu.
Zaszyję się w lesie i będę odpoczywać w miłym towarzystwie....no i sama nie będę musiała pić kawy.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #19805  
Nieprzeczytane 31-07-2020, 08:30
Jadzia P. Jadzia P. jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Polska
Posty: 12 324
Domyślnie

Witaj Matra
Życzę Ci miłego wyjazdu, udanego wypoczynku, pięknej pogody i wspaniałej kawy w miłym towarzystwie

Mało piszę ostatnio ale to dlatego, że postanowiłam trochę odpocząć od internetu i od TV...piękna pogoda za oknem więc częściej i chętniej wychodzimy w teren...
Pozdrawiam wszystkich, życzę wspaniałego weekendu
Odpowiedź z Cytowaniem
  #19806  
Nieprzeczytane 31-07-2020, 16:42
mirellka's Avatar
mirellka mirellka jest teraz online
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2010
Posty: 5 698
Domyślnie

Witam koleżanki
Też jak Jadzia zrobiłam małą letnia przerwę na komputer.
Mąż codziennie na działce bo remontuje domek.
Ostatnio przywozi jabłka z papierówki która bardzo obrodziła
i szkoda wszystko wyrzucić,więc przerabiam i wekuje w słoikach.Dam trochę córce.A i my czasem jako deser zjemy.
Byłam tez dwa dni odwiedzić rodzinę na wsi,mam tam bliskie dużo mlodsze kuzynki.Nawet miło spędziłam czas.
Bardzo sie tłumaczyły dlaczego głosowały na AD.
Jedna mówi "Jadziu nam nigdy nie było tak dobrze jak za PISu" i zaczeły wyliczać.Staram sie ich też zrozumieć,choć trudno.Inne argumenty nie trafiają.Choć mają wykształcone dzieci porozrzucane po kraju.
Jadziu spaceruj i rozkoszuj sie piekną pogodą.Lato dla mnie w tym roku wspaniałe.
Marta miłego wypoczynku
tylko uważaj i chroń się przed komarami.Bo w lesie jest ich bardzo dużo.
Wszystkim życze miłego weekendu.
Ja wyjeżdżam na dwa dni na działkę,mąż nie będzie w weekend hałasował to będziemy odpoczywać i się relaksować.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #19807  
Nieprzeczytane 04-08-2020, 08:52
ditta hop's Avatar
ditta hop ditta hop jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2010
Miasto: Mysłowice
Posty: 13 174
Domyślnie

Witam.
U mnie skończyły sie upały i od wczoraj leje. Na dworze az czarno wiec zapowiada sie deszcz na dłużej.
W piatek młodzi z dziećmi maja jechac do Chorwacji ale coraz bardziej na czarno to wiadac ze względu na koronawirusa, no nic zobaczymy.Ja zostaje z wnukiem Natanem, który ma staż w jakims przedsiebiorstwie w Katowicach.
0dpoczywajcie.

__________________
Grażyna

Moje ustronie
Odpowiedź z Cytowaniem
  #19808  
Nieprzeczytane 04-08-2020, 11:24
maluna's Avatar
maluna maluna jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2009
Miasto: Wielkopolska
Posty: 30 884
Domyślnie

Cześć dziewczyny!
U mnie nie pada, a miałam nadzieję, że beczka będzie
pełna
Troszkę chmurek i się przejaśnia.
Mąż kupił słoninkę na przetopienie i mam dwa pełne garnki.
Zawsze jest jakaś robota.
Mirellko, mam młodą papierówkę, ale nie miała, ani jednego jabłka.
Specjalnie nie tęsknię, bo mam mniej roboty.
Ciekawe, co będzie dalej z korona-wirusem, bo już
nudne się staje, raz noś maseczki, a potem nie trzeba itp.
Ostatnio wróciłam do czytania, mam czytnik, do tego
znajoma pożyczyła mi kilka książek.
Nawet filmów nie chce mi się oglądać.
Młodsza córka wybiera się na stałe do Unii, nawet kupili
mieszkanie w Niemczech, szkoda...
Cóż, młodzi mają dość ciągłych zmian i chcą swoich synów
posłać na dobre uczelnie.
Do tego, nie wiadomo, czy utrzymamy się w Unii, więc
lepiej zrobić to teraz.
My jesteśmy na krzywej spadkowej, więc jakoś przetrwamy.
Pozdrowienia...
__________________
Małgosia


http://www.klub.senior.pl/moje/maluna/blog/
Odpowiedź z Cytowaniem
  #19809  
Nieprzeczytane 04-08-2020, 20:42
Uka's Avatar
Uka Uka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2009
Miasto: B-B
Posty: 13 427
Domyślnie

Hej dziewczyny

Żyję, ale weny do pisania brak !
Pierwszy dzień dzisiaj pada deszcz.
Z jogi nici więc wzięłam się za pranie i sprzątanie.
Zaliczyłam kosmetyczkę w maseczce i rękawiczkach.
W czwartek jedziemy na Dolny Śląsk.

Małgosiu - jesteś zadowolona z czytnika ?
Na razie mam bibliotekę, ale nie wiadomo co będzie dalej.
Piszesz o córce, mój syn od 15 lat jest w Holandii i sobie chwali.
Nie mogę go ściągnąć do domu, nawet na odwiedziny.

Marta wyników z biopsji dalej nie mam.
Czekam już drugi miesiąc !!!

Miłego wieczoru wszystkim.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #19810  
Nieprzeczytane 04-08-2020, 21:48
Arti's Avatar
Arti Arti jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Sep 2008
Miasto: Radom
Posty: 22 485
Domyślnie

Cytat:
Napisał Uka
Hej dziewczyny

Żyję, ale weny do pisania brak !

od paru dni też weny nie mam do pisania.
Wczoraj zauważyłam, że coś się dzieje z bukszpanem...zaczyna chorować. Zastanawiam się czy oprysk zastosować...robactwa żadnego nie ma na nim a coś liście mu żre...miejscami podsycha.
Parę gałęzi wycięłam, zobaczę jutro.
Sąsiad jakiś m-c temu u siebie wyciął bukszpan bo sechł.

Film sobie włączę choć już senna jestem...dobranoc*
__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #19811  
Nieprzeczytane 05-08-2020, 10:51
ramzes101's Avatar
ramzes101 ramzes101 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2018
Miasto: łódzkie
Posty: 2 569
Domyślnie

Witam, ze zdziwieniem przeczytałem o waszych dzieciach i ich sytuacji bądź planach
mieszkaniowych. Pewnie już o tym pisałyście tylko ja nie zauważyłem. Mój syn mieszkał kilka lat w Niemczech, w Duesseldorfie, potem a Anglii, w Nottingham, tam skąd pochodził Robin Hood. Przyjechał, kiedy żonie się pogorszyło i nie dawałem sobie rady. Potem już do Anglii nie wrócił - Brexit i wielka niewiadoma.
Z wielkim zdziwieniem przyjąłem jego oświadczenie, że szuka domu w Portugalii. Młodzi byli tam w zeszłym roku i bardzo im się podobało. Dlaczego Portugalia? Uroczy kraj, daleko od szumów Europy, ceny na poziomie Polski.
Co za czasy! Dla mnie za młodu wycieczka na Węgry była już czyś wielkim, a teraz wszystko jak na dłoni.
Faktem jest, że i ja chciałbym zamieszkać w innym kraju - ale mam na myśli właśnie Węgry. Byłem tam niezliczoną ilość razy, podstawy języka znam, lubię ich kulturę i mentalność. Tylko co - spod jednego autokraty pod drugiego?
Mam nadzieję, że z tą Portugalią to tylko próby, nie chciałbym jechać na takie zadupie Europy, a sam przecież tu nie mogę zostać, bo nie mam nikogo, prócz koty.
__________________
JanuszJanuszJanusz
Odpowiedź z Cytowaniem
  #19812  
Nieprzeczytane 05-08-2020, 15:03
Uka's Avatar
Uka Uka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2009
Miasto: B-B
Posty: 13 427
Domyślnie

Hej

Arti tu jest artykuł na temat...
http://www.e-ogrodek.pl/a/cma-bukszp...nie-19407.html

Mój bukszpan udało się uratować .

Janusz - gdybym była młodsza, nie zastanawiała bym się nad wyjazdem z kraju.
Zwłaszcza teraz !

Ale pamiętam,że kiedyś miałam taką możliwość i nie skorzystałam.
Nie mogłam sobie wyobrazić życia w innym kraju...

Miłego dnia.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #19813  
Nieprzeczytane 05-08-2020, 15:34
Jadzia P. Jadzia P. jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Polska
Posty: 12 324
Domyślnie

Witam
nareszcie ładna pogoda po dwóch dniach brzydkich i mokrych
Ula a u nas było dokładnie odwrotnie....byliśmy bardzo młodzi, początek lat siedemdziesiątych była wówczas masowa emigracja....najpierw do Jugosławii a stamtąd w świat...
Myśmy wtedy zaczęli budowę naszego własnego domu i nasi sąsiedzi tak zrobili....namawiałam męża aby sprzedać wszystko i wyjechać ale on nie chciał o tym słyszeć...
Bo tu są rodzice, bo tu jest rodzeństwo więc i on musi tu zostać....
Znajomi z Jugosławii i po pobycie w jakimś przejściowym obozie wyjechali do Kanady gdzie z czasem ściągnęli cała swoją rodzinę...
My teraz nie mamy rodziców , z rodzeństwem kontakt znikomy i teraz mój małż mówi , że gdyby był młodszy to by wyjechał....niestety, teraz jest już za póżno a przecież mógł

Pozdrawiam wszystkich i życzę miłego, słonecznego dnia

Odpowiedź z Cytowaniem
  #19814  
Nieprzeczytane 05-08-2020, 17:54
maluna's Avatar
maluna maluna jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2009
Miasto: Wielkopolska
Posty: 30 884
Domyślnie

Cytat:
Napisał uka
Małgosiu - jesteś zadowolona z czytnika ?
Na razie mam bibliotekę, ale nie wiadomo co będzie dalej.
Piszesz o córce, mój syn od 15 lat jest w Holandii i sobie chwali.
Nie mogę go ściągnąć do domu, nawet na odwiedziny.
Ula ,czytnik jest super, naściągałam dużo książek z Chomika,
na czytnik i dodatkowo na kartę.
Myślałam, ze będzie trudno się przestawić, ale wręcz przeciwnie.
Mogę czytać w nocy i mąż nie widzi włączonego
światła,
bo tak to zaraz przychodzi i pyta dlaczego nie śpię
Jest lekki, więc można wziąć do torebki i czytać wszędzie.

Na bukszpanach, żeruje jakaś ćma ze wschodu, u nas
jeszcze nie ma.

Janusz, nie byłam w Portugalii, ale sądząc po filmach, jest piękna.
Przez głupotę rządzących, dużo młodych i wykształconych
wyjedzie na stałe w obawie, że potem może nie być
możliwości.
Wnuki mojego brata, mieszkają na stałe w Berlinie, a wnuk
pracuje zdalnie w Norwegii.
Rodzina koleżanki, od lat jest w Kanadzie i nie chcą wracać.
Nasza przyszłość, nie rysuje się ciekawie, ale na szczęście
za dużo nam nie zostało.
Idę pod prysznic, do potem..
__________________
Małgosia


http://www.klub.senior.pl/moje/maluna/blog/
Odpowiedź z Cytowaniem
  #19815  
Nieprzeczytane 05-08-2020, 21:31
Arti's Avatar
Arti Arti jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Sep 2008
Miasto: Radom
Posty: 22 485
Domyślnie

Cytat:
Napisał Uka
Hej

Arti tu jest artykuł na temat...
http://www.e-ogrodek.pl/a/cma-bukszp...nie-19407.html

Mój bukszpan udało się uratować .

Dzięki za podpowiedź Uko

Zadziałam wrotyczem bo mam go na podorędziu ...susz z zeszłego roku. Już nastawiłam go.

Przy okazji szperania...jak przeliczyć gramy suszu na łyżki natknęłam się na kalkulator kuchenny -->http://www.kalkulatorkuchenny.pl/ile...ziol-suszonych może komuś się przyda

Dziś sąsiadka pod wieczór wpadła do mnie ...mówiła, że jej bukszpan ma liszki... hm mój nie ma
Jakiś chemiczny środek wynalazła w internecie co to pszczół i biedronek nie truje...ja zadziałam wrotyczem a jak nie pomoże to wytnę.

Kilka dni temu miałam wielką ćmę w pokoju.
Ze zdjęć w internecie rozpoznałam ją, to była ćma azjatycka ...wielka, jak motyl



__________________

Ostatnio edytowane przez Arti : 05-08-2020 o 21:56.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #19816  
Nieprzeczytane 05-08-2020, 22:05
Arti's Avatar
Arti Arti jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Sep 2008
Miasto: Radom
Posty: 22 485
Domyślnie

Co jeszcze zostanie przywleczone ze świata razem z owocami pewnikiem ...i rozlezie się bo ćma azjatycka sama nie pokonałaby takiej trasy

Inwazja ćmy jest w naszym kraju, sygnały są więc profilaktycznie trzeba bukszpany opryskiwać.
__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #19817  
Nieprzeczytane 06-08-2020, 09:32
maluna's Avatar
maluna maluna jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2009
Miasto: Wielkopolska
Posty: 30 884
Domyślnie Dzień dobry!

Witam wszystkich w ten piękny czwartek!
Mąż pojechał na targ, a ja sobie klikam korzystając
z wolnego
Kiepsko śpię ostatnio, męczą mnie alergie i inne, do tego
psy, też nie mogą spać i nocami ujadają.
Moja Lusia śpi mocno i nawet złodziej jej nie obudzi
Życzę Wam miłego dnia i pozdrawiam!


...............
__________________
Małgosia


http://www.klub.senior.pl/moje/maluna/blog/
Odpowiedź z Cytowaniem
  #19818  
Nieprzeczytane 06-08-2020, 14:45
Jadzia P. Jadzia P. jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Polska
Posty: 12 324
Domyślnie

Witaj Małgosiu, u mnie też pięknie i nawet nie jest zbyt gorąco bo wieje fajny zefirek
Dla mnie ostatnie dni to czas robienia kontrolnych badań i wizyt u lekarzy....tym razem w gabinecie nie przez telefon
Kawa wygląda wspaniale, lubię taką i pomimo, że to bomba kaloryczna to od czasu do czasu pozwalam sobie taką właśnie wypić...unikam ciast do kawy bo dwa grzybki w barszcz dla mnie to za dużo....za dużo cukru i zaraz chce mi się spać choć nie mam problemów z cukrzycą ( na szczęście bo byłoby już tych chorób za dużo )
Pozdrawiam wszystkich, życzę pięknego dnia i wieczora
Odpowiedź z Cytowaniem
  #19819  
Nieprzeczytane 06-08-2020, 15:58
ditta hop's Avatar
ditta hop ditta hop jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2010
Miasto: Mysłowice
Posty: 13 174
Domyślnie

Witajcie.
Przez ćmę bukszpanowa straciłam cały szpaler bukszpanowy na tarasie, Przed wejściem do domu mam wielka kulę, tez zaatakowana, jakos ja odratowałam a le dzis patrzę znów zżarta. Nie będę sie bawiła tylko wytne i koniec, będę miała fajne miejsce na inne krzewy.
Dopiero teraz wychodzi troche słoneczko, a pranie od rana czeka na nie.
Wyszłam na dwór, oj duchota sie zrobiła. Kupiłam troche warzyw i owoców od rolnika, który co czwartek jeżdzi samochodem, kupuje od niego tez ziemniaki na zimę, ma dobre .
Nic mi sie nie chce, taka jestem zwiędła.
__________________
Grażyna

Moje ustronie
Odpowiedź z Cytowaniem
  #19820  
Nieprzeczytane 06-08-2020, 22:30
Arti's Avatar
Arti Arti jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Sep 2008
Miasto: Radom
Posty: 22 485
Domyślnie

Cytat:
Napisał ditta hop
Przez ćmę bukszpanowa straciłam cały szpaler bukszpanowy na tarasie, Przed wejściem do domu mam wielka kulę, tez zaatakowana, jakos ja odratowałam a le dzis patrzę znów zżarta. Nie będę sie bawiła tylko wytne i koniec, będę miała fajne miejsce na inne krzewy.

Próbuję wrotyczem działać (z linka od Uki)
Zrobiłam pod wieczór oprysk...
Wrotycz (bukiet)z zeszłego roku mam
Zobaczę czy zadziała, mogę eksperymentalnie się pobawić ...chemii nie używam.
Jak robiłam oprysk dwie ćmy wypłoszyłam...
Sąsiadka dziś zamówiła usługę chemiczną.

hmmm czy ma sens ...jak u sąsiadów też zaatakowane są bukszpany ...być może czas na zmianę w ogródku uznała przyroda

Film odpalam dobranoc
__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz


Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
Przeszukaj ten wątek:

Zaawansowane wyszukiwanie

Zasady pisania postów
Nie Możesz: tworzenie nowych wątków
Nie Możesz: odpowiadanie na posty
Nie Możesz: wysłanie załączników
Nie Możesz: edytowanie swoich postów

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Skocz do forum


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 20:58.

 
Powered by: vBulletin Version 3.5.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.