...Karczma pod Wesołym Seniorem...cz. 6.

[sellenhel]

Napisał tar-ninka

Karpacz...Helenko tez bym chciala ..
mam dosc betonu zwalow piachu pod oknami i terkotu warkotu maszyn koparek i innych warkotów.
Maja we wrzesniu skończyć ... slabo to widze .

Takie wytchnienie z pewnością by się przydało Tobie Władzieńko Ciekawe czy jak to wszystko skończą to choć efekt będzie taki żeby mieszkancy byli zadowoleni.

[Oliwka]

A ja wreszcie uporałam się z tym całym bałaganem co robili mi chodnik. Wszędzie gruz , piach .ale już jest zrobione po mojemu.Dlatego już po całej robocie usiadłam do kompa .
a w tym upale to wiesz jak się robi ,pocisz się jak mysz kościelna.Dobrze że w ogrodzie prysznic to mogłam ochłodzić.

[sellenhel]

Władziu przyniosłam dla Ciebie widoczki z Karkonoszy
Ja wiem że to tylko namiastka :

http://www.youtube.com/watch?v=KMHDJ...eature=related

[kawusia]

Dzisiaj w karczmie taniec na rurze.

[sellenhel]

No super kawusiu tańca na rurze to jeszcze nie mieliśmy
Brawo.
To ja dowcipik dorzucę :

Facet budzi się w południe na potwornym kacu.
Patrzy, na stole cztery schłodzone butelki piwa i list następującej
treści:
"Kochanie, wypoczywaj. Jakbyś czegoś potrzebował to zadzwoń.
Zwolnię się z pracy i przyjadę. Twoja kochająca żona".
Facet pyta syna:
- Co się wczoraj stało? Nic nie pamiętam. Czyżbym wrócił w nocy
z kwiatami albo pierścionkiem?
Syn na to:
- Przyszedłeś o piątej nad ranem kompletnie pijany, awanturowałeś się, a gdy matka chcąc cię rozebrać ściągała ci spodnie, powiedziałeś: "Spadaj dziwko, jestem żonaty!"

[Oliwka]

Witaj kawusiu ,ta twoja mućka super ,a jaki ma biust.

[sellenhel]

Napisał Oliwka

Witaj kawusiu ,ta twoja mućka super ,a jaki ma biust.

Do gór przyjechał reporter z pewnej gazety w celu przeprowadzenia
Do gór przyjechał reporter z pewnej gazety w celu przeprowadzenia reportażu na temat AIDS. Spotyka bacę i pyta:
- Baco słyszeliście może coś na temat AIDS...??
Na to baca:
- Ano panocku słysołem...
A zabezpieczacie się baco jakoś przed tym AIDS??
- Ano panocku, zabezpieczom się. Nosze prezerwatywę założoną.
Na to zdziwiony reporter: cały czas założoną...? To w ogóle jej nie ściągacie??
- Ano panocku ściągom... do sikanio i do dupczynio...

[Oliwka]

Baca podejrzewał, że jego żona go zdradza, gdy tylko on wychodzi na hale pasać owce.
Jako "majster złota rączka" postawił pod łóżkiem garnek śmietany i powiesił nad nim łyżkę.
Gdy tylko jedna osoba leżała na łóżku, łyżka wisiała nad powierzchnią, gdy położyły się dwie osoby, łyżka zamaczała się w śmietanie.
Proste i skuteczne.
Po powrocie z hali poleciał do sypialni i znalazł pod łóżkiem... garnek masła...

[Oliwka]

Baca kocha się w nocy z żoną.
W pewnym momencie przydusił jej warkocz:
- Warkoc Jędruś, warkoc!
A Jędruś na to:
- Wrrrrr...

[Stach]

Super kawał dla mnie nowość jeszcze by oglądnął taniec na rurze i mogę iść spać.

[sellenhel]

Oj pośmiałam się z warkotania

Do ginekologa przychodzi zakonnica i mówi:
- Panie doktorze coś dziwnego zaobserwowałam u siebie.
Lekarz:
- Proszę mówić śmiało i nie wstydzić się, bo nie ma czego.
Siostra:
- Ostatnio często znajduje w moich majtkach i w tamtych okolicach znaczki pocztowe. Nie mam pojęcia skąd one tam się biorą.
Lekarz poprosił siostrę, aby rozebrała się i położyła na fotelu.
Faktycznie coś tam znalazł. Obejrzał, zbadał i powiedział:
- To nie są znaczki pocztowe. To są naklejki z bananów...

[sellenhel]

Napisał Stach

Super kawał dla mnie nowość jeszcze by oglądnął taniec na rurze i mogę iść spać.

Miło mi Cie powitać Baw się dobrze w naszej karczmie i wpadaj do nas nie tylko na taniec na rurze
Zapraszamy

[Stalin]

Dobra, to na dobranoc tortami porzucam, bziuuuuu

i bziuuuuu

[sellenhel]

Ale super torty przyniosłeś
To może się tak zabawimy w rzucanie tortami

[Stalin]

Mam jeszcze kilka w zapasie ale to może jutro...

[Stach]

A ten niedźwiedź to nie powinien byc biały

[Oliwka]

Siedzi baca na gałęzi. Podchodzi turysta i pyta:
- Baco co robicie?
- A srom.
- A spodnie???????
- ło ku..a

[Oliwka]

Baco! To ***** to ludzkie czy zwierzęce?
- To? Ludzkie.
- A po czym poznajecie?
- A bo to moje.

[sellenhel]

Napisał Stach

A ten niedźwiedź to nie powinien byc biały

Ależ on jest biały Tylko futerko prał nie w Visirze
I troszkę zżółkło

Za to powiem Ci dowcip o misiu :

Myśliwy wpadł do niedźwiedziej jaskini. Rozgląda się - pusto, tylko pośrodku jaskini siedzi na nocniku mały niedźwiadek.
- Tata w domu? - zapytał myśliwy lękliwie.
- Nie.
- A mama - w domu?
- Też nie.
- No to szczeniaku po tobie! - mruknął złowieszczo myśliwy ściągając fuzję z ramienia.
- BAAAAAABCIAAAAAAAA!!!

[Oliwka]

Góral przyprowadził swoja żonę będącą w ciąży na badania okresowe. Lekarz
zbadał gaździnę, przyjął honorarium, pożegnał. Do gabinetu wchodzi mąż i pyta
o zdrowie żony. Lekarz odpowiada:
- No cóż, u waszej żony jest ciąża pozamaciczna.
Chłop zbladł i nerwowo sięga po portfel.
- Nie trzeba, gazdo, żona już płaciła.
- Panie doktorze, macie tu 100 tysięcy, i nie mówcie nikomu, że pozamaciczna,
bo jeszcze chłopy mnie wyśmieją, żem nie trafił tam, gdzie trzeba.