"Pszczółki Jolity" - czyli Miodowo Pod Dobrą Nadzieją...

[lebuj]

Witajcie .

Wczoraj mnie nie było bo prawie cały dzień grzebałem w moim
medycznym archiwum i szukałem zaświadczeń o przebytych
zabiegach , pobytach w szpitalach i kart choroby od lekarzy.

Dzisiaj zawiozłem wszystko do lekarki rejonowej i wypełniła
mi wniosek do komisji o nadanie stopnia niepełnosprawności.

Człowiek coraz gorzej chodzi , to może jakąś grupę
przyznają.

Jarek wędzonkami kusi . Ciekawy jestem jak smakują
wędzone ogony . Pamiętam , że mama dawała je gdy
robiliśmy galaretę , po naszemu : zylc .
Jarek , a do czego potrzebna Ci była wędzona sól ?

Basiu , współczuję Ci przebojów z fachowcami . Racja , że
naprawić szkodę powinien właściciel mieszkania nad Wami .
Zatrudnieni przez niego ludzie narobili szkody i powinien
to naprawić obojętnie jakimi fachowcami .
Dlatego nie rozumiem dlaczego wycofaliście pismo ze
Spółdzielni mimo , że szkoda nie została naprawiona ?

My też już nie zaprawiamy żadnych przetworów . Dawniej
to był obowiązek a teraz jest wszystko w sklepach .Szkoda
czasu i roboty tym bardziej , że można wybierać do woli .

Będę już kończył bo mam trochę zajęcia w podziemiu .

[alodia1949]

JUREK - też komasowałam medyczne papiery

muszę niektóre skserować i zanieść
do przychodni 1-wszego kontaktu
aby włożyli do mojej koperty
(koperta jest bez finansowego załącznika )

przeszłam na czcionkę jesiennego koloru
bo mimo słońca chłodem zawiewa

uciekającą mokrą szmatę przycisnęłam doniczka
więc dzisiaj nie pofrunie

zapraszam na BLOG - NOWY WPIS tam jest
ciąg dalszy mojej powieści

[kobra5]

Witajcie ...z kompletowania zdrowotnych papierów mam ostatnio wprawę kuzynowi co stara się o rentę wybrałam w ZUS 3 komplety papierzysków ..rety jak to wszystko co tam każą pozbiera do grudnia to cud będzie
Mamie na stopień niepełnosprawności zawiozłam wniosek i ostatnie karty informacyjne ze szpitala ..nawet ją nie wzywali na komisję tylko przyszła tak po miesiącu decyzja o przyznaniu.
Dziś w ramach odpoczynku po akcji kiszenia kapusty wybraliśmy się do lasu ..
Borowik gigant w towarzystwie drugiego któremu odpadł kapelusz..oba zdrowe




Basieńko po tym zalaniu nie życzę grzybobrania
Irenko czcionka jesienna cud..
Pozdrawiam miejcie się zdrowo

[Jarosław II]

Napisał lebuj

Jarek wędzonkami kusi . Ciekawy jestem jak smakują
wędzone ogony . Pamiętam , że mama dawała je gdy
robiliśmy galaretę , po naszemu : zylc .
Jarek , a do czego potrzebna Ci była wędzona sól ?

Sól wędzona jako przyprawa do posolenia grochówki, żurku, kapuśniaku czy kromki ze smalcem, nawet nie myślałem, że sól tak ładnie wchłania dym wędzarniczy. Wędzę ją w woreczku lnianym w gęstym dymie.

[alodia1949]

BASIU - dzięki za docenienie mojego poczucia humoru

JAREK - już ja wolę nie prowokować złodziei
kiedyś szłam ulicą mając w kieszeni list do znajomej
niedaleko była skrzynka pocztowa
i nie zauważyłam jak mi ją ktoś chapnął
niczego cennego tam nie było

KOBRO - grzyby jak marzenie

[basia2002]

__________

Witam w piękna słoneczną , ostatnią sierpniową niedzielę.
Miłego spędzenia czasu na łonie natury dopóki jeszcze trwa lato .
Poczytałam o tych wszystkich Waszych zdrowotnych problemach
przez które podobnie przechodziłam jak Wy, wniosek jest taki ,
że z wiekiem ich nabywamy. Najważniejsze , żeby przetrwać nawet
najtrudniejsze chwile i żyjmy tak by cieszyć się jutrem.
Jarek gratuluję wynalazku , wpadłeś na genialny pomysł by uwędzić
sól w woreczku w gęstym dymie , sól wchłania zapachy i jeszcze
przeniesie zapach wędzonki do innych potraw. Pomysłowe.
Jurkowi życzę , żeby komisja w sprawie Orzeczenia Twojej niepełnosprawności
zdrowotnej podeszła do Twojego stanu zdrowia z należytym orzeczeniem.
Bogusia w tej samej sprawie przygotowuje dokumentacje kuzynowi.
Powodzenia dla Was i pomyślnie załatwienia spraw.
Irence poprawy zdrowia z zastosowaniem nowych leków ,
Zosi poprawnego wyniku INR w poprawnego badania.
Wszystkim dużo zdrowia , pogody ducha , miłej niedzieli.

[lebuj]

Witajcie , też już jestem wolny i po obiedzie więc mogę nadawać .

Po obejrzeniu swoich porannych programów w TV musiałem
jechać do Apteki , bo skończyły mi się najważniejsze tabletki
jakie muszę brać Pregabalin Zentiva . Brałem 2 rano , a teraz
w Szpitalu stwierdzili , że muszę brać jeszcze 3 wieczorem .
Podobno to są te na to drętwienie . Może pomogą .

Napisał Jarek

Sól wędzona jako przyprawa do posolenia grochówki, żurku, kapuśniaku czy kromki ze smalcem, nawet nie myślałem, że sól tak ładnie wchłania dym wędzarniczy. Wędzę ją w woreczku lnianym w gęstym dymie.

Kto by pomyślał . No to znowu jestem mądrzejszy ...

Basiu , dzięki za życzenia powodzenia na Komisji . Sam
jestem ciekaw jak tam pójdzie . Dokumentację mam sporą.

Irenko , mogę być tym kotem z parteru ...

[basia2002]

__________
Już niedzielne spotkania dobiegają końca dawno już nie widać słońca za chwilę trzeba odpocząć i trzeba iść spać bo jutro wypoczętym trzeba znowu wstać.
Miłego nocnego wypoczynku , cudownych snów , śpijcie słodko . D O B R A N O C.
__________

[Jarosław II]

Napisał basia2002

Jarek gratuluję wynalazku , wpadłeś na genialny pomysł by uwędzić
sól w woreczku w gęstym dymie , sól wchłania zapachy i jeszcze
przeniesie zapach wędzonki do innych potraw. Pomysłowe.

Najlepiej taką sól wykorzystać w ciągu pół roku, bo po tym czasie traci zapach i smak wędzarniczy. Ja dzisiaj dodałem do robionego smalcu, rewelacja.

[kobra5]

Witajcie ..ja dziś z rana ze słodkościami których osobiście próbowałam..takie cuda dziś w cukierenkach

Radosna jak skowronek z powodów "pomocy" koleżeńskiej w realizacji obdarowania imieninowego 2 karnetami mojej przyjaciółki których sama nie da rady wykorzystać jako że niezmotoryzowana i zaproponowała wspólny wyjazd do SPA oraz wykorzystanie 2 karnetu na basen.
Mąż szczęśliwy bo będzie miał spokój przy robocie ja szczęśliwa bo popływam ,koleżanka szczęśliwa bo zrealizuje prezent i ma towarzystwo i transport ,wnuki szczęśliwe bo babcia korzysta z prezentu..o jak niewiele trzeba by uszczęśliwić za jednym zamachem sześć osób??
A to kompleks Arłamów w Bieszczadach ..tam pojedziemy

[alodia1949]

KOBRO - Arłamów - to tam siedział Wałęsa

https://www.znaczki-turystyczne.pl/z...ha-walesy-c108

zapowiadają kilka pochmurnych i deszczowych dni
nie przepadam

[kobra5]

Wiem Irenko ale przedtem był to zamknięty ośrodek rządowy teraz ekskluzywne SPA a koleżanka też ongiś internowana w innym ośrodku powiada że teraz "bierze odwet"

[basia2002]

______


Przyszłam się z Wami przywitać i zasiadam do smacznej kawki,
którą Irenka częstuje , bardzo dziękuje.

Pisze Jarek ;- Najlepiej taką sól wykorzystać w ciągu pół roku, bo po tym czasie traci zapach i smak wędzarniczy. Ja dzisiaj dodałem do robionego smalcu, rewelacja.

Na pewno smalec pachnie wędzonką , a jak by tą sól przesypać z woreczków
do szklanego pojemnika to zapach utrzymał by się dłużej.
Zresztą Ty często wędzisz to będzie znowu świeża i pachnąca.
Bogusiu to masz wspaniały wyjazd , relaks i rozrywkę i na dodatek
w nie byle jakim Ośrodku SPA Arłamów w Bieszczadach.
Kochana korzystaj z wszystkich jego dóbr i się wspaniale relaksuj.
Zrób zdjęcia jak będziesz mogła bo nie zawsze można być w takim
miejscu. Może jak Ci się spodoba to pojedziesz tam częściej.
Twoimi ciasteczkami z cukierenki oczy nacieszyłam.
Dzisiaj kazałam mężowi kupić ciasto do kawki będzie też coś na słodko.
Kupił ,Tiramisu i sernik bo wieczorem dopiero po wizycie u lekarza
Zięć z córką przyjadą do nas i trzeba mieć coś słodkiego do kawki.
Pozdrawiam Was serdecznie, udanego poniedziałku i miłego tygodnia.

[Jarosław II]

Basiu, ta sól w słoiku też po pewnym czasie traci zapach, widocznie sól ma takie działanie utylizacyjne.

[alodia1949]

KOBRO - w którym ośrodku Twoja koleżanka
była internowana? - bo ja w Goładapi

wyszłam z domu skserować badania a tu kolejka
to poszłam w stronę przystanku, aby dojechać
do rynku gdzie jest dom towarowy Feniks

po drodze wstąpiłam do sklepu z obuwiem
bo szukam butów z dziurami ,
aby stopie mej było przewiewnie
było kilka fasonów ale: nie mój rozmiar,
nie mój fason, nie ten kolor
wreszcie wybrałam ale nie jest to 100%
moich oczekiwań trudno

w sklepie agd (istnieje od prl-u)
nabyłam szczotkę do naczyń bo starą wyrzuciłam

i do domu tramwajem podążyłam

[kobra5]

Irenko moja przyjaciółka była w Nisku..w Ośrodku Odosobnienia były areszt śledczy.Funkcjonował tylko rok.
Buty przecudne a jaki twarzowy lakier!!

[lebuj]

Późno bo późno , ale jestem

Dzisiaj miałem wyprawę do Pucka . Zawiozłem wniosek
o nadanie stopnia niepełnosprawności (grupy) . Nie wziąłem
wszystkich zaświadczeń o wizytach w szpitalach , o historii
leczenia i będę musiał jechać jeszcze raz .

Odwiedziłem też ZUS i złożyłem wniosek o ponowne przeliczenie
emerytury . Namówiła mnie szwagierka , podobno przeliczają
i ludzie wychodzą na tym lepiej . Jestem ciekaw .

Irenko , fajne te buty , a ile na lakierze zaoszczędzisz ....

Basiu , coraz ładniejsze obrazki wklejasz .

Zmykam coś przegryźć , bo jeszcze nie jadłem . Dobranoc.

[lebuj]

Mówią , że ostatni będą pierwszymi .
Więc jestem i pozdrawiam wszystkich .

Chciałem przynieść kawę ale mi się nie udaje . Zamiast
obrazu kawy wyświetla mi się tylko link . I tak już od długiego
czasu . Nie wiem co się dzieje .

U mnie niebo pochmurne i okropnie wieje .

Nie chce się wychodzić z domu . Jednak będę musiał , bo
na godzinę 12.30 muszę być u ortopedy po skierowanie na
konsultację w sprawie endoprotezy kolana .
Jak mi przyznają to się zgodzę . Do chodzenia z trzecią
nogą jestem przyzwyczajony .

[alodia1949]

JUREK - powodzenia u lekarza
tak, specjalnie takie butki kupiłam

co do obrazków to może klikasz na linijkę
gdzie pobiera się link a nie od razu obrazek

no to ja zapraszam na kawę

[kobra5]

Witam wszystkich po powrocie z city..Z ciekawości zaglądnęłam nad jedną z trzech rzek ,widok nieciekawy błotne kąpiele zdrowotne można w niej uskuteczniać na dodatek poziom wysoki sięga 0,5 m od korony wału.Jak z nieba jeszcze nam doleją to ani chybi gdzieś się przeleje
Irenko kawę piję choć ciśnienie ta woda mi podniosła...i bez kawy. Tempem sprinterskim do domu wracałam bo konsumpcja lecza nie wyszła mi na zdrowie..mąż lubi ostro i z wkładką mięsną tzn tłusto i to "tłusto" tak sprintersko na mnie podziałało!! No cóż sport to ponoć zdrowie?!
W każdem bądz razie to leczo sam skonsumuje bo ja do mistrzostw seniorów w biegach się nie zapisuję
Sąsiadka zgłosiła chęć wyjazdu ze mną na grzybobranie ale ...nie tak jak ostatnio prawie same robaczywe miała.. A to moja wina że nie przeglądała w lesie tylko z chytrości brała wszystko jak leci??!!
Ludzie są dziwni ...zabierz ,zawieź ,pokaż to jeszcze pretensje ,że rentgenu w oczach nie mam i zdrowych nie pokazuję To samo było z koszem jabłek ..wiesz? gada mi po paru dniach ..niektóre były robaczywe..OMG!! jak piszą młodzi tzn (o mój Boże).Mąż nie jest tak wyrozumiały jak ja wściekł się i zapowiedział że prędzej mu ręka uschnie jak jej coś przywiezie.
Zosia gdzieś się zapodziała pewnie kronikę uzupełnia..