menu

senior.pl - aktywni w każdym wieku

Wróć   Klub Senior Cafe > Kultura > Książka, literatura, poezja
Zarejestruj się FAQ / Pomoc Szukaj Dzisiejsze Posty Oznacz Fora Jako Przeczytane

Książka, literatura, poezja Literatura, dyskusje, własne próby pisarsko-poetyckie.

Odpowiedz
Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
  #121  
Nieprzeczytane 24-06-2010, 14:22
jip's Avatar
jip jip jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Oct 2008
Miasto: Wielkopolska
Posty: 11 298
Domyślnie

Cytat:
Napisał zochna
jip enigmatyczny/ś Waść
więc, nie... tylko w zadośćuczynieniu nie zaspokojonej, a palącej mnie ciekawości zaproponuję


cd. ELEGII (ale... czy aby na pewno) do... KOMPETENTNEGO FACHOWCA ???


Przyjechali
zmontowali i...
świat się wcale nie...
zawalił!!!
No i właśnie dlatego znowu pięknie jest tutaj, znowu miło zaglądać, miło sobie poezją głowę unieść w obłoki, a myślałem, że politycznie wątek zostanie doduszony, ale dobrze, nie został i tak być powinno tutaj, i nie "Mściwie szukaj winnych wokół" jest dobrze a nawet lepiej......jest pięknie i nawet lepiej.....
Odpowiedź z Cytowaniem
  #122  
Nieprzeczytane 24-06-2010, 15:31
MarekNik's Avatar
MarekNik MarekNik jest offline
Zagląda prawie codziennie
 
Zarejestrowany: Apr 2010
Miasto: Warszawa
Posty: 212
Domyślnie Rozrzucone po świecie.

Kto pozbiera po świecie wiatrem rozrzucone?
Kto odnajdzie gdzieś daleko poniesioną stronę?
Może urok obcych znaków i ślad na niej łzawy
myśl podsunie, że te słowa rodem są z Warszawy.

Że to piękna stara księga przez wielu pisana,
rozsypała się po świecie wichrem potargana.
Świat już widział polskie karty wiatrem przekładane.
Widział dłoń. Kartkę wsuniętą w Salomona ścianę.

Gdy zobaczysz klucz na niebie gdzieś nad oceanem.
Możesz pewnym być, to wiersze po polsku pisane.
Przelatują nad lądami stadem lub samotnie.
Przygarnij ten wiersz co dzisiaj usiadł na twym oknie.

Ostatnio edytowane przez MarekNik : 25-06-2010 o 13:52.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #123  
Nieprzeczytane 24-06-2010, 20:25
mimoza's Avatar
mimoza mimoza jest offline
Stały bywalec
Moderator
 
Zarejestrowany: May 2008
Miasto: Wałbrzych 58-300
Posty: 47 118
Uśmiech Spóźniona, przywołana do tablicy jestem

Honoratko "a w kąciku... zapanowała cisza" - to nie cisza, to początek wakacyjnych wojaży (tak sądzę) i przesilenia... Jipku, Zochno - dla Was podwójne przytulanko - acha, nie wiem czy wiecie, ale podobno dzisiaj mamy dzień przytulania.

Chcieć to móc


Mogę dlatego chcę, a chcę tak niewiele,
Tylko spacerować z Tobą pod rękę
Kasztanową aleją.
W niedzielny poranek wspólne śniadanie,
Rozmowy o wszystkim i o niczym.
Na podwieczorek trochę słodyczy,
Dla Ciebie nawet kolację zjem.
Z Tobą zdobędę szczyty jeszcze niezdobyte,
Za Tobą pójdę gdzie tylko zechcesz mnie poprowadzić,
Bo chcę, mogę być z Tobą na dobre i na złe,
Tylko się zastanawiam, czy Ty też tego chcesz?
Jeśli jest tak jak myślę,
To tylko kwestia czasu, miejsca, chęci.
Stanie się cud, otworzy niebo,
Do naszych stóp gwiazda spadnie,
Podryfujemy ku przeznaczeniu,
We dwoje do niezwyczajnej codzienności.


- Cz


24 czerwca 2010 roku
Odpowiedź z Cytowaniem
  #124  
Nieprzeczytane 24-06-2010, 20:58
Scarlett Scarlett jest offline
Użytkownik zabanowany
 
Zarejestrowany: Aug 2008
Posty: 27 416
Domyślnie

Ja nie chcę nic sama

Nie chcę sama czekać z rana
jak czajnik na kawę wrze wodę.
Nie chcę sama dzielić się słońca
wschodem i zachodem.
Nie chcę sama opalać się na plaży
i czekać czy jakiś cud się zdarzy.
Nie chcę sama przeżywać
swojej samotności, bo
chcę być z tobą w chwilach radości.
Nie chcę sama łez wycierać z policzka
i nie chcę sama jeść truskawek z koszyczka.
Nie chcę sprzątać tylko dla siebie
i nie chcę sama oglądać gwiazd na niebie.
Chcę byś był zawsze mnie blisko
tak jak kiedyś w naszym ukochanym Kościelisku,
kiedy po górach błądziliśmy
i ze wszystkich smutków sobie drwiliśmy,
a więc bądź przy mnie zawsze i wszędzie,
bo taką mam prośbę do ciebie,
abyś był tu ze mną na ziemi
i w piekle albo niebie.

E.S.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #125  
Nieprzeczytane 25-06-2010, 06:54
kasyda's Avatar
kasyda kasyda jest offline
Czasem zajrzy
 
Zarejestrowany: Oct 2009
Miasto: 00-182 Warszawa
Posty: 83
Domyślnie

Biegła w podskokach dróżką,
Uśmiechnięta, jak wiosna,
Każdy kwiatek był dobrą wróżką,
I każda chwila radosna.

Spotkała na drodze miłość,
I szczęście nie miało granic,
Tak pięknie na świecie było,
Nikt nie był w stanie jej zranić.

Lecz życie biegło niestety,
Niezmiennie, jak pory roku,
By dobiec w końcu do mety,
I znaleźć bezkresny spokój.

Po drodze lat jej przybyło,
I z siły jakoś opadła,
Piękna, prawdziwa miłość,
Jakoś dziwnie pobladła.

Pytała siebie: dlaczego?
Gdzie jest właściwie przyczyna?
Z uczucia tak silnego,
Została nagle ruina.

Nie znalazł nikt odpowiedzi,
Na to banalne pytanie,
Dlaczego miłość odchodzi,
Czasami niespodziewanie.

Szła wolno krętą dróżką,
Potknęła się nagle o kwiatek,
Co kiedyś był dobrą wróżką,
Szczęściem i całym światem.


Kasyda
Odpowiedź z Cytowaniem
  #126  
Nieprzeczytane 25-06-2010, 10:13
kpwalski20@wp.pl kpwalski20@wp.pl jest offline
Zagląda prawie codziennie
 
Zarejestrowany: Nov 2007
Miasto: Dobre Miasto\Olsztyna
Posty: 466
Domyślnie Moje życie

Po źdźble trawy przed siebie
pnie się ślimak mozolnie,
lecz upadnie na ziemię
nim wierzchołek osiągnie.

Los wymusza też na mnie
w górę iść coraz wyżej,
ciągle mam to zadanie
mieć swój cel jak najbliżej.

Po szczebelkach sukcesów
coraz wyżej się wspinam
bez wytchnienia, bez stresu
choć chybocze drabina.

Jakaś siła, chęć, żądza
osiągnięcia swych celów
każe mi iść, podążać
tam gdzie doszło niewielu.

Konsekwentnie, niezłomnie
los na lepszy chcę zmienić,
pozostawić ślad po mnie
nim zakończę byt w ziemi.
K.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #127  
Nieprzeczytane 25-06-2010, 13:12
MarekNik's Avatar
MarekNik MarekNik jest offline
Zagląda prawie codziennie
 
Zarejestrowany: Apr 2010
Miasto: Warszawa
Posty: 212
Domyślnie Imperatorowi . Zwój otwarty niewolników.

Niewolnikom daj nadzieję twardy Rzymianinie.
Niech ich praca na Twą wielkość bez nagród nie minie.
Obietnicy im potrzeba jeszcze na tej ziemi,
że być może z niej odejdą jako wyzwoleni.

Gladiatorom i nadzorcom, artystom, uczonym
przyobiecaj na starość spokój zasłużony.
Grekom, Galom i Germanom, walecznym Słowianom
przywróć rzadko używane, godne ludzi miano.

Ci co chwałą Cię zdobili laurowych wieńców
niech nadzieję chociaż mają zmiany w wyzwoleńców.
Daj im pewność, że te dzieci, które Rzym odbiera,
długo będą Ci służyły. Świat nie sponiewiera.

Pozwól twardy Rzymianinie cześć oddawać bogom.
Niech chrześcijanie swoją rybę już rysować mogą.
Dziś zgonieni na igrzyska władzę Twą uznamy.
Ty nadzieją choć nas obdarz. O to Cię błagamy!

Ostatnio edytowane przez MarekNik : 26-06-2010 o 12:44.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #128  
Nieprzeczytane 25-06-2010, 17:04
~gość: emerytka's Avatar
~gość: emerytka
 
Posty: n/a
Domyślnie

Odpowiedź z Cytowaniem
  #129  
Nieprzeczytane 25-06-2010, 18:38
zochna's Avatar
zochna zochna jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2008
Miasto: warmińsko mazurskie
Posty: 1 928
Uśmiech dobry wieczór wszystkim

mimoza


W LESIE EMOCJI


Samorosłe badylki pyszne świeżością pokrzywy i...
inne chaszcze ponad głowy wyrosły, a...
świerki kilkunastocentymetrowe
wypuściły odrosty

Pnącza girlandami w...
gąszczach roślinności szaleją, wiosna z...
latem tak...
blisko miejscami się zamienią

Wilgotno i...
ciepło i...
błogo bogato, pogodnie i...
kolorowo witaj nam kolejne lato

Jeszcze wiosna a...
już grzyby zbierają
wyboru dokonaliśmy, od...
komarów się opędzając

Tak bym chciała z...
optymizmem ten...
kolejny sezon zacząć, a...
wciąż się wkradają tony żalów niepokoju napięć

(20 czerwca 2010r.)
Odpowiedź z Cytowaniem
  #130  
Nieprzeczytane 25-06-2010, 19:24
mimoza's Avatar
mimoza mimoza jest offline
Stały bywalec
Moderator
 
Zarejestrowany: May 2008
Miasto: Wałbrzych 58-300
Posty: 47 118
Uśmiech Dobry wieczór Wierszoluby miłe

Ostatnio nie wyrabiam z czasem, albo jestem mało zorganizowana,
albo w czym innym powinnam szukać przyczyny. Jednak po co, kiedy
mnie osobiście taki stan rzeczy, nic a nic nie przeszkadza

Zosiu-e, Saguelo, MarkuNik dzięki za wiersze, każdy inny a jednak interesujące.
Zochna życzę Tobie aby z tym optymizmem nie skończyło się
na chciejstwie; Kasydo dobre pytanie: dlaczego miłość odchodzi?
chyba dlatego, że "nic nie może przecież wiecznie trwać ..."
Kpwalski "...Jakaś siła, chęć, żądza
osiągnięcia swych celów
każe mi iść, podążać
tam gdzie doszło niewielu..."
Życzę Tobie, (a wiesz, że dobrze Ci życzę) obyś znalazł siły, i dotarł tam gdzie zamierzasz
oraz osiągnął upragnione szczyty marzeń. Piękny, mądry wiersz - dziękuję. - Cz
Odpowiedź z Cytowaniem
  #131  
Nieprzeczytane 25-06-2010, 21:02
jip's Avatar
jip jip jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Oct 2008
Miasto: Wielkopolska
Posty: 11 298
Domyślnie

Hej, miło tu u Was odpocząć i w obłokach się znaleźć i:
"Tak bym chciał z...
optymizmem ten...
kolejny sezon zacząć,...."
Postaram się .... tak zacząć...
A do MarekNik
marnujesz się w polityce, zabierz się za normalną poezję
bo to ...jest nie tak złe jak polityczne wersy Twoje..
A może ja tylko takie coś wolę?
Ale sobie pogadałem ......
Odpowiedź z Cytowaniem
  #132  
Nieprzeczytane 25-06-2010, 21:11
mimoza's Avatar
mimoza mimoza jest offline
Stały bywalec
Moderator
 
Zarejestrowany: May 2008
Miasto: Wałbrzych 58-300
Posty: 47 118
Domyślnie

Jipku - cieszy mnie każda Twoja bytność w "Kąciku...", lubię Twoje komentarze, jakże trafne...

Świtem nadzieja powraca

Obudzona rankiem nadzieja
Dodaje skrzydeł tęsknocie
Tęsknota w lot motyla
Marzenia zamienia.
Każdy motyl to jedno marzenie
Im bliżej wieczoru
Nadzieja na spełnienie marzeń
Dziwnie się kurczy.
Piękne motyle ulatują do
Krainy elfów.
Światem zaczarowanym
Mamią marzycieli
Zostawiają niespełnienie,
Cienie na ścianach,
Niebytu ulotny zapach.
Noc otwiera podwoje
Dla sennych miraży.
Świtem nadzieja powraca.

Cz

21 października 2009 roku
Odpowiedź z Cytowaniem
  #133  
Nieprzeczytane 25-06-2010, 21:36
jip's Avatar
jip jip jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Oct 2008
Miasto: Wielkopolska
Posty: 11 298
Domyślnie

Cytat:
Napisał mimoza
Jipku - cieszy mnie każda Twoja bytność w "Kąciku...", lubię Twoje komentarze, jakże trafne...

Dzięki i powiem tak, jak tylko chcę pomarzyć , pośnić, znaleźć się w obłokach, to ładuje się w poezję....tu zawsze fajnie, miło, no ale tez trzeba myśleć, trzeba metaforę rozszyfrować, ale zawsze mam psa do pomocy, on tez ten wątek lubi,... ostatnio nie widzę Nurii
Odpowiedź z Cytowaniem
  #134  
Nieprzeczytane 25-06-2010, 21:46
mimoza's Avatar
mimoza mimoza jest offline
Stały bywalec
Moderator
 
Zarejestrowany: May 2008
Miasto: Wałbrzych 58-300
Posty: 47 118
Domyślnie

Cytat:
Napisał jip
Dzięki i powiem tak, jak tylko chcę pomarzyć , pośnić, znaleźć się w obłokach, to ładuje się w poezję....tu zawsze fajnie, miło, no ale tez trzeba myśleć, trzeba metaforę rozszyfrować, ale zawsze mam psa do pomocy, on tez ten wątek lubi,... ostatnio nie widzę Nurii

Zauważ, że Nuria bywa rzadko, a jak już przychdzi, to przynosi naręcze wierszy. Myślę, że niebawem się zjawi, a wtedy oboje będziemy mieli co czytać, przeżywać... Nie zapomnij pozdrowić psa - Cz
Odpowiedź z Cytowaniem
  #135  
Nieprzeczytane 26-06-2010, 10:06
Scarlett Scarlett jest offline
Użytkownik zabanowany
 
Zarejestrowany: Aug 2008
Posty: 27 416
Domyślnie

Wszystkim życzę miłego dnia

Kompot z rabarbaru

Nie pamiętam twojego imienia,
koloru twoich włosów, oczu.
Nie wiem, kiedy to było,
gdzie, przy jakiej okazji.

Czasami tylko, ostrożnie
wydobywam z pamięci
ten gest, z jakim postawiłaś
przede mną kompot z rabarbaru.

I zaraz, przerażony,
chowam w panice ruch twojej ręki
z powrotem w niepamięć,
aby nie zwariować z czułości.

Jan Rybowicz
Odpowiedź z Cytowaniem
  #136  
Nieprzeczytane 26-06-2010, 11:20
zochna's Avatar
zochna zochna jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2008
Miasto: warmińsko mazurskie
Posty: 1 928
Uśmiech witam weekendowo

mimoza
jip a... a... a..., już myślałam, że odpuściłeś


POEZJA POLITYKI

Kampanie wybory kolejny po...
powodziowy tok szok
nic to, że w...
płomieniach erudycji pań profesor, wciąż...
pali się zniczy kmiotów knot

Mały i...
duży, na...
wyżyny egzaltacji to...
wznosi, to...
powala w... miliony hałd gruzy

Spotkań zlotów debat nie...
widać końca, za...
angażowanie wielkie tuzów maluczkich
wielkich deszcz pada lato za...
powiada się bez... słońca

Emocje sięgają zenitu, tam...
urna dziurawa, w...
brukselce zabrakło smaku, w...
Wawie degustowano przePiSy nie...
strawnych pasztecików

I... tak... Drodzy Państwo wiosna, i... już...
kolejne lato, opadną odejdą wody POporodowych emocji
odpowiedzialnych brak za... to...
tematów mamy w... bród, do...
sag poezji elegii peanów i... ó/u/d

(czerwiec 2010r.)
Odpowiedź z Cytowaniem
  #137  
Nieprzeczytane 26-06-2010, 15:03
gosia196050's Avatar
gosia196050 gosia196050 jest offline
Zagląda prawie codziennie
 
Zarejestrowany: May 2010
Miasto: lodz,lodzkie,polska
Posty: 257
Domyślnie

POZDRAWIAM CIEPLUTKO


__________________
GOSIA
Odpowiedź z Cytowaniem
  #138  
Nieprzeczytane 26-06-2010, 16:47
MarekNik's Avatar
MarekNik MarekNik jest offline
Zagląda prawie codziennie
 
Zarejestrowany: Apr 2010
Miasto: Warszawa
Posty: 212
Domyślnie Dlaczego?

Mamo,czemu nasz dom tak śmierdzi?
Głowa boli. Coś zwisa z sufitu.
Mokra skóra cuchnąca na żerdzi.
Czerń za oknem. Czy nie ma już świtów?

Gdzieś stąd dzieci miały wyjechać.
Autobus wciąż stoi pod szkołą.
Patrzeć muszę. Bezmyślnie wciąż czekać,
aż ktoś sprawdzi, że całkiem tu goło.

Chciwa woda wakacje zabrała.
Czarne pola za pustą stodołą.
Patrz na niebie lasery błyskają.
Komuś jednak jest dzisiaj wesoło.

Usiądź ze mną tu. Popatrzymy
na zielone nie nasze dziś niebo.
Pewnie są jeszcze takie gdzieś gminy.
Ja wciąż myślę o naszej. Dlaczego?
Odpowiedź z Cytowaniem
  #139  
Nieprzeczytane 26-06-2010, 18:12
jip's Avatar
jip jip jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Oct 2008
Miasto: Wielkopolska
Posty: 11 298
Domyślnie

Cytat:
Napisał zochna
mimoza
jip a... a... a..., już myślałam, że odpuściłeś

[
Nie odpuszczam, ale cholera cały "lotom... " tylko u Was odpoczywam po ostrych walkach na wybornych... a może wyborowych wątkach... one nie maja z poezją powiązań, dobrze, że pomaga mi pies, on też lubi Wasze wierszowanie.....
Odpowiedź z Cytowaniem
  #140  
Nieprzeczytane 26-06-2010, 18:59
zochna's Avatar
zochna zochna jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2008
Miasto: warmińsko mazurskie
Posty: 1 928
OK MarekNik

jip piiies, jaki pieeesss


CO SŁYCHAĆ

Truskawką pachnie poziomkowo
gęstwiny jerzyn w...
welonach białych kwiatów
dywany paproci
zielonością odcieni
wzrok wabią majestatem

A... w...
łanach traw gatunków nie...
zgłębionych, nad...
grubym kwiatem koniczyny
roje owadów nie...
zliczonych wonnością uczty się znęciły

Tak szumi wszystko, tak...
szeleści, ucho muzyką tonów pieści
mchem miękkim ulgę sercu kładzie
zmurszały konar
dziko porastające pędy łóz w... naj...
arystyczniejszym nieładu ładzie

(czerwiec 2010r.)
Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz


Podobne wątki
Wątek Autor wątku Senior Cafe Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
Kącik poezji własnej i innych autorów - część XI mimoza Książka, literatura, poezja 503 01-03-2010 16:41
Kącik poezji własnej i innych autorów - część X mimoza Książka, literatura, poezja 503 12-01-2010 15:01
Kącik poezji własnej i innych autorów część VI mimoza Książka, literatura, poezja 499 27-08-2009 21:38
Kącik poezji własnej i innych autorów, część IV mimoza Książka, literatura, poezja 502 30-05-2009 10:13
Kącik poezji własnej i innych autorów (część II) mimoza Książka, literatura, poezja 499 23-02-2009 19:45

Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
Przeszukaj ten wątek:

Zaawansowane wyszukiwanie

Zasady pisania postów
Nie Możesz: tworzenie nowych wątków
Nie Możesz: odpowiadanie na posty
Nie Możesz: wysłanie załączników
Nie Możesz: edytowanie swoich postów

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Skocz do forum


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 01:28.

 
Powered by: vBulletin Version 3.5.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.