Witam

[Mariag2]

Dzień dobry!
Witam Wszystkie duszki!
Jak spaliscie? Co sie śnilo? Mnie czasem coś się śni,ale gdy sie budzę ,momentalnie zapominam o czym.Dzisiaj tez tak było. Wczoraj duzo myślałam o Beni i Ani.Moze o nich snilam.
Ale na pewno o nich pamętam.Tak jak o Janku, Jagódce, Helence!A o IZIE i GIENKU BARDZO DUZO.
Niech Wam ten nowy dzien przyniesie tylko radość!

[Iza_bella]

WITAM....
Dziś spałam nieszczególnie, bo pełnia, więc mimo zachmurzenia i niewidocznego pośród chmur księżyca spało mi się źle i niespokojnie. Kręciłam się, wierciłam, przewracałam, a samego snu było pewnie ze 3 godziny. Czy mi się coś śniło??? Nie pamiętam...pewnie nie, bo sen był płytki i niespokojny.
Marysiu...dzięki za pozdrowienia od Beni....też o Niej myślę i pewnie zadzwonię na pogaduszki.
Gieniu...nieustannie zdrowia życzę...mam nadzieję, że już powracasz do pełnej sprawności.
Pozdrawiam..... Dobrego dnia....

[gynek66]

Jeszcze nie tak szybko do pełnej sprawności. Trzeba powoli i się klimatyzować. Żona nie pozwoli za pierona. trzyma mnie jak psa na łańcuchu w domu. Pomału wracam do zdrowia. Ale jeszcze zejdzie ze 2,3 dni. Jeszcze z lekarzem będzie żona rozmawiać w Poniedziałek . Bo kazał zadzwonić. To lekarz rodzinny. . Dziś cholerny niż, na mnie działa mocno . Nawet kawa nie pomogła tylko tabletka z kofeiną.. ..
Jeszcze te struny głosowe trochę, muszę poćwiczyć. I posolić..
Pogoda się robi zauważyłem przez okno, ale nie wychodzę na podwórko. Żona przyszła z podwórka ,i ręką mi przejechała po twarzy , ja mówię gdzie ty je miałaś w lodówce tą rękę..
Zaprawiliśmy 8 słoików gruszek konferencji ,i kurczę wszystkie trza było wyrzucić bo były zepsute. Kurcze tela roboty człowiek włoży i wszystko na nic,,, Szlag trafi czasami taka robotę.
Dzisiaj będziemy mieli żurek , jak przystało pora zimowa. Pierwszy dzień Października.. Czosnku naobierałem tylko jedną główkę dużą. Czosnek jest fioletowy bo to ozimy.
Pozdrawiam was serdecznie , życzę dobrego dnia.

[Mariag2]

Witam już po południu!
Tak Gienku,mamy już 1 pazdziernika.Niestety nie mamy co narzekać.Jesień całą gębą.Chociaz u mnie codziennie ok poludnia slonko swieci pięknie.
Gienku,wazne że zdrowiejesz,a malzonka wie co robi.Na pewno jestes jej wdzięczny.Przykro mi Izo,że mało i zle spalas.Pewnie dzisiaj to odespisz.
Życzę Wam milego wieczoru,a gdybym juz nie zajrzala,to równiez przespanej nocy!

[gynek66]

Marysia , sam weszła w wieczór. To jak można nie odpisać. Cudownie napisałaś przed spaniem chociaż ja późno chodzę spać. Dopiero jutro mamy Piątek , a ja myślałem że dzisiaj.. Jeszcze się kuruje gardło struny głosowe. Bez antybiotyków już, inne na gardło. Gorączki nie mam , apetyt dopisuje . Kolacja żurek będzie z chlebkiem. Śniadanie będzie jajko gotowane, serek , masło herbata i kawa. A pomidor najważniejszy jest z ogórkiem kiszonym.
Pomidor inaczej to: (TOMATA.)
Lub, chcieliście tomata.
Pozdrawiam dobrej nocy , najlepiej po północy.
Na dobry humor:
--------------------
Lepiej być starą,
Niż martwą...

[Mariag2]

Dzień dobry!
Dziękuję Gienku za mila dobranocke. Fajnie ,że jeszcze miales czas dla tego wątku.A Twoje opisy o smakolykach z twojego stolu powoduja ,że zaraz czuję sie glodna.U nas na Kaszubach tez mówi się na pomidory-tomaty.Jdnak trochę mamy podobny język.
Izo dzisiaj to ja malo spaląm.Nie uzbieralabym nawet 3 godzin,Czeka mnie cięzki dzień.Nie potrafię zasnąć w ciągu dnia.
Dzisiaj będzie prawdopodobnie fajna pogoda.

[Iza_bella]

WITAM....
A u mnie od rana pada deszcz...dobrze, że u Marysi pogodnie....może i do mnie dojdzie słoneczko.... na sobotę prognozują 27 stopni. Nie lubię takich skoków temperatury - dziś ma być 15-cie, jutro 27. I jak człowiek ma się dobrze czuć????
Marysiu...też drugą noc śpię z przerwami i krótko....pewnie za sprawą pełni...mimo, iż księżyca nie widać, bo niebo zachmurzone...oddziaływuje jakoś na organizm. Dziś pewnie zażyję już tabletkę nasenną, by trochę dłużej pospać.
Gienku...też dziś ugotuję sobie żurku... smaczny jest. I kusisz takim pysznym śniadankiem. Ja miałam kromkę chleba z białym serem, jajko, pomidor i szczypiorek. Też było pyszne. No i oczywiście kawa.
Pozdrawiam....Miłego i dobrego dnia życzę.... Duża buźka dla wszystkich....

[gynek66]

Przecież noc jest od spania , a wy chyba w dzień śpicie. A to IZA czyta różne książki. W nocy się przebudzi, i potem pierdoły się śnią. Wiem po sobie też tak kiedyś czytałem, czasami i do rana do 4,00 godz . Potem spałem że czasami nie mogli mnie dobudzić. Lubiłem wojenne książki czytać, gdzie toczyły się walki, i wszystko się zgadzało co mi babcia opowiadała. Bo szukałem takie książki po biblotece.

Jestem po śniadanku , kawa zaliczona , ciekawe jak Iza zalewa teraz kawę. Przeszłaś na nową tradycję po naszemu już. Zdrowie pomału dopisuje , tak myślę że moja mnie po niedzieli wygoni z domu już liście grabić, trawę kosić. Czosnek czas posadzić ozimy do 20. X.. Plony pozbierać. Dynie wielkie porosły, trzy sztuki to mają po 40 kg. Kurkom sparzyć a, pestki są zdrowe na prostatę po wysuszeniu.
Cukinia jedna urosła i ma 70 centymetrów długości średnica 25 centymetrów, też ciężka jest . Żeby ją rozpołowić to używam siekiery, bo twarda jak kamień. Potem parzę ją i wyciągam łyżką ze środka , a ta skorupę palę w piecu. ale se rozpisałem i na potem,,,
Pozdrawiam dobrego dnia słonecznego , bo widzę że coś się dzieje za oknem ..

[Iza_bella]

Hejka....
Gieniu....parzę kawę po "Twojemu", tj. przestaną troszkę wodą. Przyznam się szczerze, że nie widzę różnicy, widocznie żaden smakosz ze mnie, tylko nałogowiec.
Ładne masz plony...dynia ma 40 kg...ho,ho,ho... i Wy korzystacie i kurki...i wszyscy są zadowoleni.
Do miłego....

[gynek66]

Wszystko czeka na mnie trzeba , pozbierać . Przywieźć na podwórko. Bo kawą się człowiek dialektuje , a pić to herbatę wódkę.
Mam szkołę przed oknem. Alarm bombowy dzisiaj.Policja, 3 wozy, straż 3 wozy, nawet i widziałem jak drona puszczali nad moim domem i leciał tak dookoła i na szkołę. Potem bez telefon coś tam mamlał. d 12,00 godz jest akcja . Teraz jest 15.30 i dalej coś tam szukają w szkole. Dzieci są na boisku szkolnym . Nawet i psy widziałem . A szkoła postawiona jest na przeciwko mojego domu, to widzę wszystko. Nawet mam rolnetkę to nawet widzę w klasie co się dzieje. Taka dokładna jest. Ja ją za komuny w Niemcach kupiłem jeszcze były NRD
Pozdrawiam dam znać kiedy akcja będzie zakończona

[Mariag2]

Dzień dobry!
Fajny temat o jedzeniu.Neutralny.
Szczerze mówiac parzę kawę tak jak IZA.Jednak wiem,że prawidlowo jest tak ,jak mówi Gienek.Mój syn też tak parzy.
To niesamowite-Gienku masz taką ogromną cukinię.Wtedy juz wiecej nie potrzeba.Widzę Gienku,ze jesteś zdrowy.Bo gdy tak opowiadasz o zbiorach jesiennych to już jestes zdrowy.Cudownie.Gienku nie spię w dzien,nie potrafie.Moze Iza.Na sen biorę tabletki.Wiem ze się od nich uzalezniam,ale chcę spac chociaż trochę.
Życzę miłego popoludnia.Gienku fajnie opowiedziales o akcji policji. I co dalej!

Czas na popołudniowa kawę!

[gynek66]

Dowiemy . Może ktoś sobie zrobił żart , to go słono będzie kosztować. Jak tyle samochodów było, ludzi i do tego pies.
Drona puszczali nawet. trzy i pół godziny akcja trwała.
Wszystkie dzieci z nauczycielami na boisku musieli być.
Pozdrawiam. Żona zrobiła budyń śmietankowy i kawa była. Jutro na obiad mamy maślankę Mrągowską . Najlepsza jest, ziemniaki z cebulką i jajka sadzone

[Iza_bella]

Pewnie dzisiaj szybko pójdę do łóżka...jakaś senna jestem. Nie Marysiu...w dzień nie spałam, chociaż czasami mi się to zdarza.
To miałeś dziś Gienku "atrakcje" przez okno...i pewnie trochę strachu. Pewnie jakiś uczeń zakpił sobie i wymyślił bombę w szkole.
Miłego wieczoru.... I spokojnej nocki....

[Mariag2]

Dzień dobry!
Jak minęła Wam noc?
Mam nadzieję Izo,ze dzisiaj sie wyspalas.Gienku Pewnie rozmyślalas o tym zdarzeniu.Mysle,ze to był tzw. probny alarm(bo takie sie w szkole robi). Ale masz widoki przez to swoje okno.Zawsze jesteś w centrum wydarzen.Ani IZA,ani ja nic nie widzimy,bo mieszkamy niedaleko lasu.
Zyczę Wam dzisiaj przyjemnychh wrażeń!

[gynek66]

Marysiu i Izabello. To prawda, mieszkam w centrum wsi. Wszystko wiemy co się dzieje dookoła. Jak to mówią mieszkam w sercu wsi. Jest szkoła, ulica jednokierunkowa, tylko rowerami można jeździć w obie strony. Czy to był atak bombowy czy nie, żona się dowie . Bo sąsiadka jest sekretarką w szkole. Masa ludzi jeździ koło nas. Niektórzy się kłaniają, chociaż nie znają nas. Znaczy z dobrego domu są. Albo wszystko zależy od charakteru człowieka. Latem tak niekiedy jadąc rowerem po ulicach , to ludzie ze swojej posesji kłaniają mi się. Nie wiem dlaczego? Może mnie znają z widzenia gdzie mieszkam chyba. Bo przecież oni jako rodzice wożą dzieci do szkoły.
Fajno pogoda jest , ja muszę siedzieć w domu żona powiedziała, może po Niedzieli wyjdę na moment.
Słoneczko za oknem fajnie świeci, niebo jasne, chmurek nie widać. Chyba babie lato znów będzie.
Pozdrawiam Was , tylko się cieszyć z ciepła. dobrego dnia, i na potem,,,

[Iza_bella]

WITAM w sobotnie przedpołudnie. Marysiu....Gienku....dzień dobry!!!
Jestem już po robocie, od rana kręcę się po chacie z odkurzaczem i mopem...wszystko lśni...można znaleźć chwilę czasu na przyjemności i spotkanie z Wami.
Marysiu....tej nocy spałam dłużej...może to tabletka, a może zmęczenie zadziałało, w każdym razie jestem w miarę wyspana.
Gienku.... może Marysia ma rację, że to były tylko ćwiczenia...Informuj nas, bo to ciekawe.
Przyszedł kuzyn, więc kończę....Pozdrawiam.... Dobrego dnia.....

[gynek66]

Trzymasz tego kuzyna, chyba porządki robi , może na grzyby poszedł i przyniósł z koszyk bo rosną dobrze bo kolega mi dzwonił. Izabella zdrowa wypoczęta jak na Sobotę. Wcześnie pójdzie spać,żeby na ranną mszę wstać i dobrze porzykać w kościele.(Porzykać) pomodlić się...
Bywaj zdrowa.
Gdy łagodna jesień trzyma,
Będzie krótka, ostra zima..

[Iza_bella]

Gieniu...kuzyn poszedł po pół godzinie, tylko ja już nie wchodziłam na forum, zajęłam się domowymi sprawami.
A z grzybami masz rację, przyniósł, ale nie koszyk, tylko grzybnię. obierki i robaczywe sztuki i zakopał w naszym lesie pod sosnami i świerkami. Ma nadzieję, że kiedyś rozsieją się i zaczną owocować w naszym lesie. Już teraz zdarza się, że przyniesiemy 4 - 5 podgrzybków, zajączków, bagniaczków... a czasem i borowika.
Spać nie chodzę przed 21-szą, więc jeszcze jestem. A faktycznie wybieram się na 6-tą do kościoła, więc zdążę się jeszcze wyspać.
Za życzenia zdrowia i = dziękuję.
Pozdrawiam....Miłego wieczoru....

[Mariag2]

Dobry wieczór!
Fajnie ze jestescie IZO i Gienku!Miło rozmawiacie o codziennych sprawach.Iza,pewnie pedantycznie wszystko wypucowała.W takim domku mozna z radoscią wypic kawę.
Gienku ja tez ,tak ,jak Iza jestem ciekawa co dalej po wizycie w szkole.
Jutro niedziela,moze będzie jeszcze troche słonka!

[Mariag2]

[FONT="Cent]Dzien dobry!
Niewiarygodne , co się dzisiaj przydarzylo.Obudziłam sie,i spojrzalam na zegarek, a tam godz 6,00.Wstaląm ,dopiero za pół godz zorientowalam sie ze to 3,30.Po prostu zegar zatrzymal sie.Nie wiem ,śmiać się ,czy płakac.
Izo moze Ciebie obudzę na 6 do kościola?( żart).Iza chyba smacznie spisz ,tak jak Gienek,który moze sni o pracach jesiennyych w ogrodzie..
Życzę Wam radosnej niedzieli![/color][/font]