|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
#9501
|
||||
|
||||
Dzień dobry wszystkim.
Na parapecie wysiane już pomidory, aksamitki niskie, sałata a na działce pierwsze są już oznaki wiosny.
__________________
Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie |
#9502
|
||||
|
||||
Cytat:
U mnie jeszcze puste parapety, czekam na pierwsze dni marca z wysiewem pomidorów, sałat, porów. Nie chcę, żeby pomidory za bardzo wybiegły. Pomidory będę siała tylko koktajlowe czerwone, resztę rozsad kupię gotowych w maju. Najpierw muszę przygotować podwyższone grządki, czyli opróżnić kompostowniki i uzupełnić nawozami, a ciągłe deszcze i niska temperatura nie sprzyja takim pracom. Wszystkich nas cieszą pierwsze oznaki wiosny, wiadomo, wypatrujemy je prawie z lupą U Ciebie już kolorowo, u mnie też wychodzą pierwsze "jaskółki" przebiśniegi pełne ciemierniki krokusy botaniczne obrazki włoskie (arum italicum)
__________________
Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach. – Maya Angelou |
#9503
|
||||
|
||||
Zbliża się czas sadzenia róż, na tym filmiku pan Grzegorz
Hyży, od którego też kupuję zdrowe róże, bardzo dokładnie wyjaśnia, jak to robić Zobacz jak sadzić wiosną róże z gołym korzeniem. Nie popełniaj tych błędów.
__________________
Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach. – Maya Angelou |
#9504
|
||||
|
||||
Dzień dobry Ogrodomaniacy
Jednym z pierwszych zwiastunów wiosny są
- ranniki roślina z rodziny jaskrowatych, u mnie wysiewa się sama jednocześnie kwitną przebiśniegi i - krokusy botaniczne, są wcześniejsze od krokusów właściwych Po kilku czy kilkunastu latach rozrastają się same, tworząc łany krokusów, które szczególnie na przedwiośniu cieszą nasze oczy Te rosną już od kilkudziesięciu lat, wysiewają się w całym ogrodzie.
__________________
Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach. – Maya Angelou |
#9505
|
||||
|
||||
A to łany krokusów botanicznych na łące miejskiej, które ktoś posadził przed laty i się rozrosły
__________________
Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach. – Maya Angelou |
#9506
|
||||
|
||||
Cześć Lulka.
Ale szaleństwo krokusowe. To jest dopiero cudny widok...wiosna to chyba najpiękniejsza pora roku. Dzięki Lulka. |
#9507
|
||||
|
||||
Cytat:
Serce się raduje na takie widoki, to prawda Dzięki
__________________
Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach. – Maya Angelou |
#9508
|
||||
|
||||
Dzień dobry
Dziś polecam ciekawy film pana Grzegorza Hyżego
o przesadzaniu róż, może komuś się przydadzą te informacje: Jak przesadzać róże i kiedy to robić? Dwie ważne wskazówki Kilkanaście lat temu przesadzałam na wieś bardzo starą różę, z rozległym systemem korzeniowym, która rosła w ogrodzie od ponad 30 lat i się udało, rośnie i kwitnie do dzisiaj. Przypuszczam, że to pnąca róża Flammentanz ("Tańczące płomienie"), bo była sadzona w czasach mojej młodości i nikt już nie pamięta jej nazwy.
__________________
Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach. – Maya Angelou |
#9509
|
||||
|
||||
Przylaszczka pospolita
Żadne wiosenne kwiaty w ogrodzie nie cieszą mnie
tak jak przylaszczki Przylaszczka symbolizuje urok wiosennego lasu. Do 2014 roku znajdowała się na liście roślin objętych ochroną gatunkową w Polsce. Niestety to się zmieniło, nie oznacza to jednak, że jest to u nas pospolity gatunek. Przylaszczka występuje dość często na całym niżu i w pasie wyżyn oraz rzadko w niższych położeniach górskich. Rośnie jedynie w cienistych lasach i zaroślach, zwykle na glebach gliniastych, umiarkowanie wilgotnych, próchnicznych i najchętniej zasobnych w wapń. Charakterystyczne niebieskie kwiaty pojawiają się wczesną wiosną – od marca do kwietnia. Zdjęcie zrobione dzisiaj.
__________________
Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach. – Maya Angelou |
#9510
|
||||
|
||||
Bogusia ma rację, że te łany krokusów zachwycają.
Lulko, te przylaszczki też cudnie wyglądają, ale z tego co piszesz, to takich łanów na łąkach się nie doczekamy. Nie doczytałem, czy można je "przeflancować" w zakątki ogrodu ? Ja już w domu ze Szpitala. Dzisiaj pierwszy raz wystawiłem na słońce moje posadzone roślinki z parapetu. Lulko, chabry to już trochę przydługie, co ? Kiedy je można będzie "rozpikowywać" w większe pojemniczki ? Z góry dziękuję. Pozdrawiam. |
#9511
|
||||
|
||||
Cytat:
Ta kępka rośnie już ładnych parę lat, posadzona z rozsady, dopiero teraz się rozrosła. Można je "przeflancować" ale nie rozdzielać kępki, bo zginie. Od 2014 r. nie jest pod ochroną, jeżeli o to pytasz. Najlepsze miejsce dla niej to pod drzewami, w zacisznym kącie ogrodu. Cytat:
Jak już je posiałeś do pojemników, to pikuj teraz jak najszybciej i sadź głębiej, żeby jeszcze bardziej się nie "wyciągnęły" do światła. Ja sieję chabry bławatki bezpośrednio do gruntu, są jednoroczne i nie wymagają pikowania. Też dzisiaj pikowałam trochę rozsad warzyw, zwłaszcza sałaty, pory i kilka pierwszych pomidorków koktajlowych, które już wzeszły i mają mało światła. Zazwyczaj się w to nie bawię, kupuję gotowe rozsady, ale postanowiłam w tym roku trochę się pobawić Pozdrawiam i życzę zdrowia
__________________
Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach. – Maya Angelou |
#9512
|
||||
|
||||
A w ogrodzie wiosna
narcyzy miniaturowe Tête-à-tête na "mini łączce" gdzieniegdzie jeszcze resztki krokusów samosiejki - fiołki wonne i cebulica syberyjska narcyzy trąbkowe, zwane żonkilami też pokazały swoje słoneczne "buźki" "każdy żonkil jest narcyzem, ale nie każdy narcyz można nazwać żonkilem" barwinek po latach rozrósł się i kwitnie obficie hiacynty w pąku i w rozkwicie
__________________
Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach. – Maya Angelou |
#9513
|
||||
|
||||
Nie zmieścił się pieris, bardzo mi chorował, musiałam go mocno przyciąć, ale odbił,
jeszcze liście ma porażone chorobą, ale żyje i nowy nabytek - narcyzy miniaturowe pełne Pozdrawiam wszystkich Ogrodomaniaków
__________________
Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach. – Maya Angelou |
#9514
|
||||
|
||||
U mnie też wreszcie coś kolorowego z ziemi wychodzi...
Szkoda, że w niedzielę wyszedłem ze szpitala, i o kulach niewiele mogę przy ogrodzie zrobić, a mam takie plany nasadzeń... |
#9515
|
||||
|
||||
Cytat:
Dasz radę, masz siłę i masz wiarę a to połowa sukcesu, życzę Ci aby wszystkie plany się spełniły
__________________
Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach. – Maya Angelou |
#9516
|
||||
|
||||
Życzę wszystkim tu zaglądającym, aby Święta Wielkanocne
przyniosły nam radość, a przede wszystkim zdrowie oraz nadzieję na lepszy czas i wzajemną życzliwość.
__________________
Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach. – Maya Angelou |
#9517
|
||||
|
||||
Ja też z życzeniami dla ogrodomaniaków, ale bez kartki, hosting się zbuntował...
Zdrowych, radosnych, rodzinnych i spokojnych Świąt Wielkanocnych Wam życzę |
#9518
|
||||
|
||||
Lulko, dziękuję bardzo za cudne życzenia z okwieconym
cudnym krzewem. Również przesyłam życzenia dużo zdrówka, i wytrwałości w prowadzeniu tego małego kąciku w wielkim internecie. Obyś jak najdłużej służyła innym swoimi radami. |
#9519
|
||||
|
||||
Bogda, Jurku, dziękuję za piękne życzenia i kartkę
Dla Was z podziękowaniem, kwitnące w tej chwili, wczesne tulipany Winnipeg
__________________
Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach. – Maya Angelou |
#9520
|
||||
|
||||
Witam ogrodników po świetach.
Pięknie i kolorowo u was.Nie byłam kilka dni na działce.Nie wiem co tam kwitnie a co przekwitło. Na pewno przekwitły już krokusy i miniaturowe żonkile.Hiacyny i narcyzy były w pąkach o tulipanach nie wspomnę. Na parapecie rosną pomidory,papryka, są juz przepikowane do większych pojemniczków i zasilane biohumusem.Nie przesadzałam tylko szałwii i aksamitki.Niestety, sałaty nie mam swojej.Była siana za gęsto i była wiotka jak niteczki.Nie do uratowania.Kupię sadzonki. Dziś po świętach odpoczynek a od jutra jak pogoda pozwoli to ruszam na działkę. Jurku powrotu do zdrowia życzę.Zdążysz jeszcze z pracami w ogrodzie.Zdrowie najważniejsze. Oby tylko pogoda nie zrobiła nam wszystkim psikusa.
__________________
Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie Ostatnio edytowane przez gracja50 : 02-04-2024 o 17:44. |