|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
||||
Dzień dobry...
Mirka kawę już przyniosła, taką skromną ale mocną, mmm, chyba mam laptop 4D bo pachnie. Słonko świeci, będzie ładny dzień, zaraz zajmę się pralką bo już dawno nie pracowała. Kolejny dzień, drugi dzień lipca, kiedy minęła pierwsza połowa roku? Czas leci coraz szybciej. Pozdrawiam wszystkich wątkowiczów i zaglądających od czasu do czasu i życzę miłego dnia. Zapraszam na małe śniadanko. upper lower body split
__________________
W sercu zawsze noś pogodę... Anna |
|
||||
Dzień dobry , Mirko. Dzień dobry, Aniu.
Masz rację , Aniu, czas nas pogania , nie zwalnia , nic go nie zatrzyma! Nam aż tak się nie spieszy, przydałby się jakiś hamulec do przetrwania! Jednak nie mamy wyboru, żyjmy tu i teraz , byle zdrowo i spokojnie. No to biorę się za kawę i ten apetyczny rogalik! Dzięki. Lubię wszystko co wypieczone na brązowo. Miłego dnia wszystkim!!
__________________
|
|
||||
Witaj Krysiu.
Od pewnego czasu czuję wewnętrzny spokój i jest mi z tym bardzo dobrze. W tych gorących politycznie dniach telewizor milczy albo na Netflixie puszczam tasiemce żeby nie było takiej ciszy w domu. Moi najbliżsi też starają się o rozrywkę dla mnie i codziennie telefonują, widzieć też się możemy ale tylko przy pomocy internetu. Dobre i to i pod tym względem chwała naszym czasom. Jak sobie przypomnę że nieraz kilka dni musiałam czekać na połączenie telefoniczne .... Młodzi mogą się z tego śmiać, ale tak było. W bardzo kryzysowej sytuacji prosiłam dyrektora o pozwolenie skorzystania z faksu, na szczęście to był "ludzki człowiek". Teraz czekam na przyjście na świat nowego człowieczka, jakoś Pawełkowi się nie spieszy.
__________________
W sercu zawsze noś pogodę... Anna |
|
||||
Witajcie.
Po wczorajszym upalnym dniu dzis pochmurno i od czasu do casu pada deszczyk. dobrze, że zrobiłam wczoraj pranie takie wieksze i wszytko wyschło /4 prania - 1 suszarka/, było gorąco, słonecznie no i dosyc spory wiaterek wiec oranie schło w trymiga. Dzieciaki bawia sie w domku i poza nim, musimy jeszcze urządzic im domek w środku, jakies siedziska stoliczek, półeczkę. Wczoraj, że upał na dworze to wszystkie roboty były domowe, maachnęłam sznelcugiem 2 okna w jadalni i kuchni, zmiana firanek. Dzis za to nic mi sie nie chce, nie przejmuje siee tym i klikam sobie i serwuję po internecie, dzieciaki bawią sie. |
|
||||
Jest kawa , jest śniadanko , więc i ja jestem . Witajcie .
U mnie więcej chmur niż słońca . Wróciłem od protetyka odebrać swoją protezkę po naprawie . Teraz mogę się uśmiechać od ucha do ucha .. Wczoraj byłem zadowolony , że trzeba nosić w sklepie maseczkę . Krysiu , u mnie też tylko jedna wnuczka i cisza .Najstarszy drugiego dziecka nie chce , młodsze dzieciaki też leniwe . To zaprzeczenie mojego ojca , który miał nas szóstkę synów i mnie , który zostawię po sobie czwórkę . Pozdrawiam i zmykam . |
|
||||
Jurek nie wszyscy sa wygodni, młodzi nieraz mówia, że niie chca ale po prostu cos jest nie tak, że nie moga. Moj syn tez nie ma dzieci a mogli by miec jesli chodzi o finanse.. Ja nie rozmawiam z nimi na ten temat, dopóki synowa nic nie powie ja szanuję ich milczeniei nie dociekam, będą chcieli powiedzą. Na adopcje tez nie każdy ma chęć. Synowa bardzo kocha dzieci ale widocznie nie ma parcia aby na siłę. Maja 6 siostrzeńcó i bratanków więc je dopieszczają i kochają. Czasami Magda mówi oj zazdroszcze im bo robia co chcą, jada gdzie chca i o różnych porach, ale gorzej na starość sami?. Takie to życie. Coraz więcej małżeństw świadomie nie chce potomstwa bo kariera bo ........
|
|
||||
Dzień dobry |
|
||||
Cytat:
Przez trzy godziny czekałem i się zarejestrowałem . -do neurologa na 01 . 06 . 2021 r -pracowni neurofizjologi 21. 08 . 2020 r. - na rezonans muszę się rejestrować mailem lub osobiście . Pozdrowionka , czekam na kurczaka . |
|
||||
Witajcie.
Domyślnie
Witajcie.. Po wczorajszym treningu mam dosyć.. Abyło tak.Pojechałam dyliżansem na Lekcje. Plastyka się odbyła za co byłam ogromnie dżwięczna. Myślenie,jak dojechać.Przylazła inne Ciało Nauczycielskie i uzgodnili,że należy mnie zawieść do domku. Roześmiałam się i zadowolona polazłam do Auta. Przy okazji wzięłam masę obrazów ze sobą.Tego tam jest zatrzęśienie.Uwolnić ,moje miejsce a w domu Garaż pusty i zrobić z niego,coś z gatunku Studia. Przyszłam do domu,zrobiłam Kawe i powolutku uprzątnęłam ten bałagan. Zrobiłam jeść sobie.Godzina około 14,30. Ja jestem zamknięta na okrągło. Naraz mnie ktoś woła. Poszłam otworzyć "Sezam" Stoją dwie osoby,nie znane mi.. Słucham. Ewa ty nas ,nie poznajesz,nie,. 24 lata temu pracowaliśmy razem,. Uleciało,przestraszyłam się,stanem ZDrowia i reakcji. Byłam ładnie,siedzieliśmy na ogrodzie ze 3 godziny. Jadąc do mnie,dowiedzieli się od ludzi że Felix nie żyje. Proponowałam im Kawe,wodę,ale nie chcieli.Byli na obiedzie u naszej Restauracji.W Dobrej. Oglądnęli obrazy i opowiadaliśmy stare rzeczy. Potem było mi przyjemnie,ale na jeden raz za dużo. Nie wiem która godzina była,ale dodrze po 18.00. Mieli przed sobą 100 km do domu. Ja sprżątnęłam foteliki i wogóle i dawaj IDIOTKO kosić. Małgosia mówi a nie ma nikogo do pomocy.Mówie jej o cenach.Piotr,powiedział na ich Działkę,zaprosili faceta,poczęstowali kawą i coś do jedzenia,zapłacili 30zł. Mówie wiesz co jest Opolszczyzna -Kraj Merkelowej.Weś sobie firmę bo te z elementu społecznego nie przyjdą. 2 i pół godziny,bez końca.Kosiłam,ciężko mi to szło.Robiłam wczoraj inaczej.Pole do koszenie wielkie.Kosiarką zaczęłąm to rozjeżdząć na wszystkie strony to było mokre i ciężkie.Dostęp do słońca miało zrobione.Ale ja wykończona. Wlazłam do łóżęczka i nie mogłam ze zmęczenia usnąć.Polazłam do Felixowego i troszku zasnęłam. Rano miałam wyjazd,około 5,00 lało,okropnie grzmoty co nadawali we wiadomościach ostrzegawczych. Pozostałam w domu.Pojadę jutro.70km autobusami. Myślałam że ducha wyzionę.. Pozdrawiam,wyspałam się do 16.00
__________________
http://ewefew.blogspot.com/ |
|
||||
A w naszym mieście dziś się działo, oj się działo. Na placu rynkowym było bardzo głośno. Oglądałam relację na fb.
A teraz jakieś ciemne chmury napłynęły a moje stawy wołają o pomoc, wczoraj bolało mnie oko, nieomylny znak zmiany pogody. Nic to, w nocy może popada ale roślinki trzeba podlać. Pranie pięknie i szybko wyschło, teraz niestety samo się nie wyprasuje.
__________________
W sercu zawsze noś pogodę... Anna |
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Senior Cafe | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Rozmowy... o religiach | ostatek | Społeczeństwo | 1896 | 02-07-2021 13:36 |
rodzina o dobrym sercu | rodzinka1980 | Różne | 3 | 01-06-2021 00:48 |
Grillowanie przyjazne sercu - komentarze | sabinkaa | Ogólny | 0 | 23-01-2012 10:54 |
Pomóż Sercu. | inka-ni | Ogólny | 1 | 16-02-2011 17:40 |
Czy w Polsce zyja jeszcze ludzie o sercu czlowieka ? | senior A.P. | Społeczeństwo - wątki archiwalne | 70 | 03-05-2008 15:28 |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|