|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
#6781
|
||||
|
||||
Aniu, dzisiaj trochę mogłam się dotlenić, bo nie było tej koszmarnej duchoty, choć i tak jak na moje potrzeby mogłoby być chłodniej nieco .
Helenko, podziwiam Twoją kondycję, tyle razy raz po raz tyle pięter..... padłabym jak amen w pacierzu . Jutro powinnam wziąć udział w pogrzebie znajomego, dlatego już dzisiaj wzdycham do niebios żeby dały na jutro jakąś chłodniejszą pogodę, bo inaczej nie dam rady pójść. Papiery obrobiłam tan na 90%, reszta jutro. Miłego wieczoru!
__________________
Weronika Weronika |
#6782
|
||||
|
||||
Dzień dobry !
nie pasuje mi dzień dzisiejszy w ogóle . Pozdrawiam !
__________________
Weronika Weronika |
#6783
|
||||
|
||||
Miło że jesteś Werciu nie martw się " jutro będzie lepiej" dasz radę jesteś Wielka i wiesz ...lubimy Cię ...Aniu nieprawdaż? ....milutkiego dzionka dziewczyny.
__________________
“Szczęście pojawia się, gdy to, co myślisz, mówisz i robisz jest w harmonii.”...Gandhi |
#6784
|
||||
|
||||
Cześć!!!
No chyba nie musimy naszej koleżanki o tym zapewniać Helenko. W mieście byłam i na działeczce. Receptę odebrałam, w nabiał się zaopatrzyłam tzn. masło, serki, jogurty tylko o śmietanie zapomniałam a truskawek narwałam na ogrodzie i smakowita kolacja byłaby. Bez śmietany się obejdzie. Zachmurzyło się bardzo i nieco popadało, jakieś burczenie dalekie słyszę, pewnie odgłosy burzy... Gołąbków mi się zachciało więc kupiłam olbrzymią kapuchę /co ja z nią zrobię?/ i już gołąbki w robocie. Usiąść musiałam na chwilkę bo mi kręgosłup odmówił posłuszeństwa... Ooo, chyba coraz bliżej burczy i wyłączyć się muszę. Miłego popołudnia.
__________________
W sercu zawsze noś pogodę... Anna |
#6785
|
||||
|
||||
Wyszłam z domu dzisiaj o 11,20 wróciłam była 16-ta.
Nie wzięłam parasolki, bo było słonecznie, ale dojechałam do centrum - a tu padać zaczęło i tak padało nawet dość mocno, aż mniej więcej 15-tej. Skończyła się ceremonia (na pogrzebie byłam, to już pisałam) skończył się i deszcz. Teraz jest piękna pogoda, słońce świeci, a po letnim deszczu wiadomo, świat jakiś ładniejszy . Parasolkę miałam, moja dawna sąsiadka przyszła tylko do kościoła, na cmentarz nie jechała więc zostawiła mi parasolkę. No i tak zaliczyłam dzisiejszy dzień.
__________________
Weronika Weronika |
#6786
|
||||
|
||||
Przespałam burzę a chodniki już suche.
Gołąbki się udusiły i właśnie zjadłam dwa te uduszone.
__________________
W sercu zawsze noś pogodę... Anna |
#6787
|
||||
|
||||
Jestem w domku zdązyłam....po ulewie...usmażylam sobie 3 nalesniki i zjadłam z biedronkowymi powidłami pycha ...chętnie bym wyskoczyla na rower ale....wyskoczył mi odcisk i to między palcami...muszę jakoś powalczyć.Także reasumując same skoki choć nie ma śniegu...oj tam plotę...milego wieczoru dziewczyny
__________________
“Szczęście pojawia się, gdy to, co myślisz, mówisz i robisz jest w harmonii.”...Gandhi |
#6788
|
||||
|
||||
Aniu-dusicielko (gołąbków ) natchnęłaś mnie pomysłem i chyba też sobie gołąbki przyrządzę. Jutro.
__________________
Weronika Weronika |
#6789
|
||||
|
||||
podrzucić Ci kapustę, jest jeszcze wielka głowa.
__________________
W sercu zawsze noś pogodę... Anna |
#6790
|
||||
|
||||
jeżeli potrafisz jakimś potężnym kopem.....
to otwieram okno .
__________________
Weronika Weronika |
#6791
|
||||
|
||||
Witam miłe koleżanki...
Aż tak silnego kopa nie posiadam więc zdecydowałam się na kiszenie. Głowa kapusty w połowie już poszatkowana a ja chwilowo odpoczywam bo chociaż mam bardzo przydatną szatkownicę to ona jest jednak tak malutka że nieco siły i sprytu trzeba użyć. W nocy lało i grzmiało a teraz chłód lekki /ufff jak fajnie!/ i pełne zachmurzenie. Jakiś robak mi duszę gryzie i nie wiem jaka tego przyczyna: starość, samotność czy deszczowa pogoda. Pozdrawiam i pogody ducha życzę.
__________________
W sercu zawsze noś pogodę... Anna |
#6792
|
||||
|
||||
Dzień dobry !
Aniu, te robaki to tak jakoś się rozmnażają, niewiele im do życia potrzeba i na nas się wyżywają . U mnie też się jeden taki zalęgnął i nie daje się wyplenić . Pogoda jakaś taka zgniła, wprawdzie prosiłam o zmianę, ale nie taką, przecież chyba mogłoby być tak, że i słońce i deszcz, ponurości takiej nie trawię . Muszę na pocztę, bo termin . A tak w ogóle to szkoda, że wiosna się skończyła, od teraz już dzień się zmniejsza.... . Same smutne buźki weszły mi do tekstu, nie wiem jakim sposobem. Spokojnego dnia, moje drogie !
__________________
Weronika Weronika |
#6793
|
||||
|
||||
Witam i ja w końcu się zdecydowałam ... pogoda? tak to ona znowu nam zawinila...dobrze że jutro luz ...pozdrawiam Was dziewczyny i mocno sciskam
__________________
“Szczęście pojawia się, gdy to, co myślisz, mówisz i robisz jest w harmonii.”...Gandhi |
#6794
|
||||
|
||||
Chyba resztki zdrowego rozsądku mnie zawiodły i dlatego dzisiaj na poczcie byłam, zakupy takie do poniedziałku zrobiłam i jeszcze pralkę uruchomiłam no i pranko rozwiesiłam ..... ufff....za dużo dobrego .
Teraz czekam, aż mi siły wrócą.
__________________
Weronika Weronika |
#6795
|
||||
|
||||
Miłego weekendu, Koleżanki drogie !
__________________
Weronika Weronika |
#6796
|
||||
|
||||
Miła będzie sobota, na pewno. Idę na imieniny mojej koleżanki, oby tylko nie zboczyła na tematy zdrowotne bo to emerytowana pielęgniarka i zacięcie w tym temacie ma.
Witaj Weroniko... Helenko - hej, hej... Niby samopoczucie mi się poprawiło ale to taka cieniutka granica którą ten mój robal psychiczny bardzo łatwo unicestwi. Pochmurno i deszczyk popaduje ale łatwo oddychać. Nad moją głową jakoweś rumory są, szorowanie, skrobanie czy przesuwanie??? Remontują czy generalne porządki odprawiają... Pozdrawiam. Trzymajcie się, nie dajcie się...
__________________
W sercu zawsze noś pogodę... Anna |
#6797
|
||||
|
||||
Melduję że jestem! cala i zdrowa,dzialam ...deszczyk u mnie tez ale tylko powieszę pranko i wybywam na trochę z domku...buziaczki dla Was ...tylko...czy chcecie?
__________________
“Szczęście pojawia się, gdy to, co myślisz, mówisz i robisz jest w harmonii.”...Gandhi |
#6798
|
||||
|
||||
Aniu, te robale takie trudne do wyplenienia , zawsze jakiś choćby najmniejszy gdzieś się w zakamarki schowa i wyłazi w najmniej spodziewanym momencie .
Nie daj się zagadać służbie zdrowia ! Helenko, miłego spędzenia czasu tam, gdzie się udajesz . Pogoda u mnie też taka .....dobrze, że słońce nie piecze za mocno, ale tak trochę to mogłoby, bo ponuro jest...... Na moim podwórku trzech młodzieńców rozbiera na części fiata 126p, często coś im chyba nie za dobrze wychodzi, bo wtedy łacina leci, że daj boże zdrowie.... . Miałam zamiar posadzić w skrzynkach begonie pełnokwiatowe, lubię je, zawsze je sadziłam, ale moje bratki są jeszcze w pełnym rozkwicie i jak je usunąć ? jeszcze poczekajmy, jeszcze się nie spieszmy..... Pozdrawiam !
__________________
Weronika Weronika |
#6799
|
||||
|
||||
No i widzisz Werciu, mam ten sam dylemat, upatrzyłam już sobie kwiatki na zmianę w skrzyneczkach ale bratki jeszcze tak pięknie na żółciutko kwitną i szkoda mi ich wyrzucać.
Deszcz cały czas pada, przyjdzie mi dreptać na nóżkach, trudno się mówi i kocha się dalej...
__________________
W sercu zawsze noś pogodę... Anna |
#6800
|
||||
|
||||
Aniu, oczywiście, że na nóżkach , a co, chciałaś wracać z imienin pojazdem będąc pod wpływem ?!
szkoda kasy na mandat .
__________________
Weronika Weronika |
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Senior Cafe | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Województwo lubelskie: powitanie i "lista obecności" | admin | lubelskie | 212 | 31-12-2017 18:10 |
Województwo warmińsko-mazurskie: powitanie i "lista obecności" | admin | warmińsko-mazurskie | 292 | 24-12-2017 19:20 |
Województwo kujawsko-pomorskie: powitanie i "lista obecności" | admin | kujawsko-pomorskie | 10460 | 13-06-2010 08:36 |
Województwo dolnośląskie: powitanie i "lista obecności" | admin | dolnośląskie | 513 | 02-03-2009 12:26 |
Województwo pomorskie: powitanie i "lista obecności" cz.II | jolita | pomorskie | 501 | 18-10-2008 23:52 |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|